Astronauci podziemnego świata: Naukowcy zapuszczający się w głęboką, ciemną Ziemię.
Eksploracja jaskiń, mówi Barton, to najbliższa rzecz, jaką można zrobić, aby zostać astronautą, nie będąc w kosmosie.
Jesteś pierwszą osobą, która coś widzi, twoje ślady są pierwszymi.
Za 10 000 lat ślady, które zostawiłem w jaskini Lechuguilla w Nowym Meksyku lub jaskiniach Tepui w Wenezueli, mogą tam nadal być.
Cofasz się do złotej ery eksploracji – poszukiwań źródła Nilu, wyścigu na biegun południowy – nie było satelitów, samolotów.
Jaskinie to ostatnia dziedzina, w której możliwa jest prawdziwa, czysta eksploracja.
Kiedy wchodzisz do niezbadanej jaskini, trafiasz do miejsca na planecie, w którym nic – ani dron, ani nowoczesna technologia – wcześniej nie istniało.
W jaskiniach można znaleźć skarby, nowe gatunki, nowe lekarstwa na choroby.
Niektóre jaskinie są tak duże, że podobno mają własny system pogodowy.
Niektóre są tak głębokie, że jeszcze nie dotarliśmy na dno.
Jaskinie kryją sekrety ewolucji człowieka, życia, które istniało przed nami, i tysiącleci wpływu klimatu.
Jaskinie nie są tylko repozytoriami odległych wspomnień, ale punktami zapalnymi bioróżnorodności i endemizmu – całe ekosystemy tętniące życiem.
Zespół odkrył skarbnicę podziemnych gatunków, w tym ślepe pająki i skorpiona biczowego – wszystkie nowe dla nauki.
Byliśmy absolutnie zachwyceni, ponieważ odkryliśmy ukryty ekosystem, który ma tak duży potencjał.
A biorąc pod uwagę, że zbadaliśmy tylko pierwsze 40 metrów – ledwo musnęliśmy powierzchnię – kto wie, co żyje głębiej.
Cytowane wprost (ale wybiórczo) z:
https://www.bbc.com/future/article/2024 ... s-on-earthW doniesieniu wspomniano też, że jest jeszcze dużo nie zbadanych lub tylko częściowo zbadanych jaskiń.
Są to jedyne miejsca na naszej planecie jakich nie sfotografowały kamery na satelitach i może tam być cokolwiek.
Nawet urządzenie pozostawione przez kosmitów.
Szansa może 1:100000000000000000000000000000000000000000000000000000 ale jednak nie zerowa.
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne