TMB APO LZOS 115/805 [RECENZJA]

[bolid25]

LZOS to już wyższa liga refraktorów APO, ja narazie będę bawił się nowym nabytkiem SW ED100 w niebieskiej wersji, jest to mój piwerszy refraktor APO i ciekawy jestem jak sobie będzie radził z tegorocznym Jowiszem i Saturnem. Mam nadzieję że na Kudłaczach będzie możliwość porównania go z wyższej klasy refraktorami o podobnej średnicy między innymi z LZOSem Daniela.

[daniel]

A niech to , ja nie posiadam LZOSA a piszę tu z wami i zaśmiecam temat. Chyba będę musiał kupić jakiegoś LZOSA , abym mógł tu w temacie z wami popisać bez jakichś że tak powiem obiekcji czy "frustracji".
Ale i tak poczekam dzisiaj z Intesem 7" , F-10 , którego przy okazji poprawię jak będzie taka potrzeba w sprawach kolimacji.
W Krakowie piękna pogoda i zapowiada się fajna nocka.
Przyjemnego oglądania dla wszystkich.
Pozdrawiam Krzysztof.

Nie szkodzi. Patrzyłeś przez mojego LZOSa więc wiesz, że pokazuje pazur. Mam go prawie dwa lata i nadal nie przeszło mi przez myśl żeby go sprzedać. Owszem, czasami brak pogody mnie zniechęcał do astro i miewałem wątpliwości ale takie poranki jak dzisiejszy to wynagradzają.

[witos]

LZOS to już wyższa liga refraktorów APO, ja narazie będę bawił się nowym nabytkiem SW ED100 w niebieskiej wersji, jest to mój piwerszy refraktor APO i ciekawy jestem jak sobie będzie radził z tegorocznym Jowiszem i Saturnem. Mam nadzieję że na Kudłaczach będzie możliwość porównania go z wyższej klasy refraktorami o podobnej średnicy między innymi z LZOSem Daniela.

To ja swojego LZOSa nie będę zabierał, żeby się sprzęty nie dublowały

[bolid25]

Witos bierz bo może on będzie kiedyś mój

[witos]

Witos bierz bo może on będzie kiedyś mój

Tym bardziej go nie zabiorę, bo byś mnie przekonał do odsprzedaży

[Krzysztof_P]

Witajcie.
Dzisiaj oglądałem do rana Planetki Saturna i Jowisza.Makiem OMC200 , F-20.Czekam na Kudłacze abyście zobaczyli to sami , jak działa ten Mak w praktyce.Świetne są te wszystkie mniejsze Refraktory APO najwyższej jakości , ale obawiam się że... Zobaczycie zresztą sami.
Przyjemnego Lzosowania i Takahasiowania.
Pozdrawiam Krzysztof.

[wampum]

No tak.....
Jeśli masz paerturę o 3" większą (5"APO vs 8" lustro) i do tego malutką przyszłonę i premium optykę to wiadomo....takie OMC będzie dużo lepsze w rozdzielczości przy podobnej jakości obrazu jak z APO.
Na CN można wyczytać wpisując APO4/5" or SCT8", że standardowych warunkach refraktor zawsze wygra, jedynie kiedy jest idelany seeing SCT8" pokaże pazur i wygra na rozdzielczości utepując jakością (kotrast etc. obrazu, ale niewiele).
Bardzo istotny jest tu seeing i stara zasada - im większa apertura tym bardziej seeing psuje to co się ogląda....

P.S.
A czy to Twojego OMC moża zapodać nasadkę bino?.

[Krzysztof_P]

Cześć Tomaszu.
Oczywiście , tak , posiadam Bino Denka II i zbieram parki okularów.Mars w Bino wyglądał w zeszłym roku w tym Maku niesamowicie.Księżyc to samo , taki detal że nie do wiary.Zobaczysz na Kudłaczach , wezmę go na Bank w tym roku.
Marsa w Opozycji oglądałem takiego z detalem przy około 420X że Szok.
Ten Teleskop to jest Re-Mak , czyli Refraktoro-Mak.
Widzisz , nawet wprowadzam nową nazwę systemu a niebawem i terminologię , związaną z tym Teleskopem.Po prostu czuję się zobowiązany i muszę.
Pozdrawiam Krzysztof.

[daniel]

Koledzy, bo już zaczynacie spamować
Czekamy na zlot.
Ale nie mogę sobie wciąż wyobrazić obrazów z LZOSów i Takahashi i innych rasowych APO o średnicy powyżej 150mm.
Chciałbym tego doświadczyć.
I jeszcze nie wyobrażam sobie obrazów planet gdy bedą wysoko. Wreszcie Jowisz odbił w górę i już będzie z nim tylko lepiej

[Krzysztof_P]

Cześć Danielu.
Myślę że w końcu ktoś zakupi większe Świetne APO , tak około 6" i będzie z nim bywał na Zlotach Kudłacze.Było by wtedy ekstra pooglądać niebo przez dłuższy czas przez taki instrument , będąc na Zlocie.
Pozdrawiam Krzysztof.

[daniel]

Dzisiaj wysiedziałem do 3:00 nad ranem. Jowisz i Saturn piękne. Ale doszedłem do wniosku, że najlepsze powiększenia dla LZOSa to 1D w milimetrach. Dlatego szukam dobrego okularu 7mm aby otrzymać powiększenie 115x
Obrazy w około 150x wciąż piękne i czyste ale jednak największe nasycenie i głębia jest właśnie w okolicy 120x

[Krzysztof_P]

Cześć Danielu.
Tak jest w istocie , najładniejsze obrazki Planet mamy z każdego dobrego instrumentu , kiedy żrenica wyjściowa jest w okolicach 1mm.Powyżej Pow. 1,5XD i żrenicy wyjść. poniżej 0,7mm zaczynamy już tracić zbyt wiele w walorach obrazu , przynajmniej na Planetach takich jak Jowisz.I często więcej zobaczymy w mniejszym Pow. z ekstra rezultatem , niż w większym , ale ze słabszą jakością generowanych obrazów.
Nawet Świetne APO nie są w tych sprawach jakimś wyjątkiem i umiar jest zawsze we wszystkim wskazany.Tzw. puste powiększenia nie wnoszą już nic więcej w generowany obraz a przy okazji możemy tracić zbyt wiele z generowanych obrazów , nawet w zacnych Refraktorach APO.
Pozdrawiam Krzysztof.

[bolid25]

Dokładnie tak jak piszę Krzysztof nawet w świetnych refraktorach nie ma co przekraczać powiększenia 2xD, wyjątkiem są noce z idealnym seeingiem i wysoko położonymi planetami względem horyzontu podczas opozycji, wtedy mamy więcej światła i obraz jest troszę lepszy w odbiorze

[daniel]

Nie chcę zaśmiecać wątku ale jest od długiego czasu dostępny LZOS 130 Ciekawe dlaczego tak zacny sprzęt jest na tym ebayu tak dlugo.

https://www.ebay.pl/itm/224284168586?ha ... Sw8FVfpaIB

Nie będę ukrywał, że docelowo będę do minimum takiej aperturki130 dążyć ale wciąż czuje radość z posiadania 115mm

[witos]

Nie chcę zaśmiecać wątku ale jest od długiego czasu dostępny LZOS 130 Ciekawe dlaczego tak zacny sprzęt jest na tym ebayu tak dlugo.

https://www.ebay.pl/itm/224284168586?ha ... Sw8FVfpaIB

Nie będę ukrywał, że docelowo będę do minimum takiej aperturki130 dążyć ale wciąż czuje radość z posiadania 115mm

Co zrobisz z LZOS115 jak juz kupisz 130

[kurp]

Cześć Danielu.
Tak jest w istocie , najładniejsze obrazki Planet mamy z każdego dobrego instrumentu , kiedy żrenica wyjściowa jest w okolicach 1mm.Powyżej Pow. 1,5XD i żrenicy wyjść. poniżej 0,7mm zaczynamy już tracić zbyt wiele w walorach obrazu , przynajmniej na Planetach takich jak Jowisz.I często więcej zobaczymy w mniejszym Pow. z ekstra rezultatem , niż w większym , ale ze słabszą jakością generowanych obrazów.
Nawet Świetne APO nie są w tych sprawach jakimś wyjątkiem i umiar jest zawsze we wszystkim wskazany.Tzw. puste powiększenia nie wnoszą już nic więcej w generowany obraz a przy okazji możemy tracić zbyt wiele z generowanych obrazów , nawet w zacnych Refraktorach APO.
Pozdrawiam Krzysztof.

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Wiele razu już to przerabiałem i dawno doszedłem do wniosku, że powiększenia powyżej x180 w ED-ku nic nowego nie wnoszą w obrazie. Najczęściej poruszam się w granicach powiększeń x100/ x150. Lubię jasne i krystaliczne obrazy. Żadnej, nawet najmniejszej " mętlizny " nie uznaję.

[wampum]

Oj widze, że magia tych 10mm. z TSa zadzaiłała....

[Krzysztof_P]

Dokładnie tak jest, jak napisał Daniel. Dobra optyka to nie tylko większa ostrość oraz kontrast obrazu, ale także oddanie barw. Od niedawna mam nobliwego staruszka 55/440, brandowanego jako Celestron, ale to rasowy, nieprodukowany już „czarny” dublet fluorytowy Vixena z obiektywem 55FL. Pochodzi z początku lat 90, albo z końca 80-tych. W USA teleskopy z tej serii sprzedawane były bowiem właśnie pod marką Celestrona i jeśli wierzyć opiniom na zagranicznych forach, jakością obrazu wyraźnie przewyższają nawet fluorytowe dublety APO Takahashi.

Kupiłem go jako travelerek, choć ktoś może zapytać, jaki jest sens kupowania takiego większego szukacza z obiektywem jak w lornetce. Ano sens jest taki, że pomimo małej apertury i w sumie niewielkiej ogniskowej, ten refraktorek pokazuje zaskakująco dużo, zaś jakością obrazu deklasuje popularne chińskie i tajwańskie dublety ED na FPL-53. Nigdy nie sądziłem, że to napiszę, ale w porównaniu dobrym z refraktorem na fluorycie obrazy dawane przez te teleskopy wydają się ... mętne. Owszem, to nie jest sprzęt do uzyskiwania dużych powiększeń ani do bardzo szerokich pól (niewielka średnica obiektywu i wyciąg w standardzie 1,25” wiążą się z takimi ograniczeniami). Ale w żadnym większym ED-ku, czy to SW 80ED, 100ED czy 120ED nie widziałem takich kolorów gwiazd jak w tym małym Vixenie, i bynajmniej nie była to aberracja. Co więcej, na nocnym niebie gwiazdy naprawdę wyglądały jak szpilki.

Natomiast Księżyc w tym teleskopie z nasadką bino powala nie tylko ostrością i kontrastem, ale również - a może przede wszystkim - właśnie oddaniem barw. Gdy pierwszy raz spojrzałem przez niego na Łysego sam nie mogłem uwierzyć, że to 55mm maleństwo pokazuje go tak, jak wielokrotnie widywałem na profesjonalnych zdjęciach, czyli w kolorystyce wpadającej w brunatną barwę. Nawet SW 120ED pokazuje Księżyc tylko w tonacji bieli, szarości i czerni, dając – tak jak to wcześniej określił jeden z kolegów – jakby przepalone obrazy. W małym zaś Vixenie ten obraz jest bardzo naturalny. Taki obraz dają dobre współczesne tryplety (nawet na szkle z elementami FPL-53), ale ma to swoją cenę w postaci dużej wagi teleskopu. Tymczasem opisywany fluorytowy dublecik APO 55/440 jest lekki jak piórko i dzięki temu jako wyjazdowy travelerek sprawdza się doskonale. Tym bardziej, że tubus, obiektyw oraz odrośnik każdorazowo można odkręcić i przewieźć je np. w bagażu podręcznym jako oddzielne elementy.

Cześć.
Twój Dublet FL to APO na Fluorycie FL Steinheil jak obecnie budowane niektóre nowe modele APO Dublety Steinheil Takahashi.Obiektywy wykonywała swego czasu firma Vixen na Fluorycie a nie na syntetyku i generalnie to świetne Dublety Fluorytowe APO.Element fluorytowy jest od wewnątrz obiektywu.Czasem opisywane w praktyce jako lepsze nawet od niektórych APO Takahashi , przynajmniej porównanie Vixena Dubletu Steinheil APO FL 80S w porównaniu do Takahashi APO np.FC76DCU , FS-78 czy Tele Vue 76mm.
Dlatego aktualnie jak nadarzyła się okazja , to kupiłem wersję Japan Vixen APO Dublet Steinheil Fluorite , FL 80S , D-80mm , F-8-640mm i czekam na dostawę.
To świetne Fluorytowe Dublety APO i pomimo sporej cenki zakupu , myślę że zachodnie opisy i recenzje nie kłamią i było warto.
Obiektywy posiadają możliwość kolimacji względem tuby , co też jest dużym atutem.Słabszą stroną tych Refraktorów APO jest ich wyciąg , ale też pisze się w opisach iż jak jest dobrze wyregulowany , to i pracuje dobrze i płynnie , bez przesunięć w obrazie.Dostałem sporo zdjęć od sprzedającego , stan jest ponoć bardzo dobry i to ostatnie najlepsze wydanie z większym wyciągiem z tuleją o średnicy 60mm.
Pozdrawiam Krzysztof.

[Krzysztof_P]

Witajcie.
APO LZOS 115mm w domku , czeka dzisiaj na Jowisza z Vixenkiem APO FL 80S w duecie.
Pozdrawiam Krzysztof.

[witos]

Krzysiek, to teraz bierz ode mnie LZOS115APO, zbudujesz konkretne bino z dwóch LZOS 115

[Krzysztof_P]

Cześć Tomaszu.
Pamiętasz , tak ci wspominałem. Nie lej wody... nie sprzedasz mi tej maszynki , ale zawsze mogę na to liczyć że kiedyś może tak nastąpi.
Zmykam oglądać , obrazki powalają na Maxa dzisiaj.
Pozdrawiam Krzysztof.

[Lukacz]

Temat dogadany z Krzyśkiem.

Witos, to będziesz robił bino z LZOS 115?
Na EMSach?

[witos]

Temat dogadany z Krzyśkiem.

Witos, to będziesz robił bino z LZOS 115?
Na EMSach?

Niestety ale nie będę działał w tym kierunku

[Krzysztof_P]

Cześć "Lukaczu".
Tomasz to by chciał od razu mieć u siebie na działce APO TMB LZOS 180mm F-9 i mówi że D-115mm , D-130mm , to takie za małe i dla dzieci.
Tylko mu nic o tym nie mów że ci napisałem , powiedział mi to w wielkiej tajemnicy.
Pozdrawiam Krzysztof.

[Lukacz]

Hah, jak dzieci .