Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie

Postluk99 | 08 Kwi 2020, 11:55

cześć,
Tomek zapodał ciekawe porównanie dwóch setek Takahashi, ja chciałbym w kilku słowach porównać TSA120 i TOA130.
Wydaje się, że sprzęt Takahashi jest coraz bardziej popularny u nas w kraju i warto o nim pisać, bo to świetne instrumenty optyczne.

TSA120 kupiłem jako sprzęt o już całkiem sporej średnicy, która pozwoli mi na ciekawe obserwacje planet i Księżyca, a z drugiej strony sprzęt nadal mobilny, który można jedną ręką zakładać na montaż (moja definicja mobilność :)). Sprzęt świetnie się z tego zadania wywiązał. Mogłem go zakładać na mój mały montaż azymutalny, który nadal dawał radę. TSA120 waży tylko 2 kg więcej niż FS102 (5kg vs 7kg), którego używam już od paru lat. Optycznie to oczywiście mistrzostwo świata, idealne, punktowe obrazy gwiazd, perfekcyjna korekcja aberracji sferycznej i chromatycznej. Czysta przyjemność z użytkowania. Łatwy i szybki dostęp do obrazów kosmosu najwyższej jakości :).

I teraz jak to się stało, że wymieniałem TSA120 na TOA130. Pierwotnie TSA120 miał być moim jedynym sprzętem do wszystkiego, w miarę mały i lekki ale już o przyzwoitej średnicy na planetki w polskich warunkach "seeingowych", FS102 miał poszukać nowego właściciela. Koniec końców postanowiłem jednak zachować FS-a, który jest świetnym sprzętem mobilnym, często go używam i bardzo lubię. Może dlatego, że ma już swoje lata i nie jest taki idealny :). A może to kwestia fluorytu ? Ot taki sentyment.
Skoro jednak FS miał zostać w roli szybkiego lookacza to potrzebowałem czegoś większego w roli sprzętu stacjonarnego. I tak po wielu zakrętach decyzyjnych od jesieni stałem się posiadaczem TAK TOA130NS.

O matko, jakie monstrum, tylko 10mm więcej od TSA120 a waży prawie dwa razy więcej a wygląda jakby ty była 150-tka. TOA zrobiła na mnie duże wrażenie od samego początku. Forma wykonania tuby, cela z soczewką, wyczernienie, baffle, wszystkiego było więcej, lepiej niż potrzeba, to trochę jak obcowanie z przyrządem naukowym do profesjonalnych zastosowań. Uff, Odlot.
Na szczęście miałem już porządny statyw i montaż azymutalny (AYOMaster II) pod tą rurę więc 11kg (goła tuba) nie stanowiło problemu. Drugie, poza wagą wyzwanie to chłodzenie. Problem rozwiązałem trzymając sprzęt w skrzyni na zewnątrz w zacienionym miejscu pod dachem. W zasadzie jest gotowy do obserwacji od razu, do krytycznych powiększeń potrzeba poczekać jednak około 30 min, no chyba, że temperatura szybko spada, wówczas godzina nie zaszkodzi.

I teraz clue, czyli porównanie obrazów do TSA120. Jak dla mnie główna różnica leży w dziedzinie kontrastu. Jedno spojrzenie na Księżyc i już wiedziałem, że pod tym względem TOA130 jest dużo lepszy. Detal jest oczywiście lepszy ze względu na średnicę, korekcja aberracji sferycznej i chromatycznej na tym samym poziomie, czyli idealne. Ale kontrast to jest to co zrobiło istotną różnicę, wrażenie jest takie, jakby usunąć zakurzoną szybę sprzed soczewki. Nie wiem dlaczego, ale tak jest. Być może to kwestia innego szkła, może lepszego wyczernienia, może wręcz innej konstrukcji obiektywu - zmodyfikowany triplet Cooka z szeroką szczeliną powietrzną. W konsekwencji obraz jest bardzo realistyczny, Księżyc w bino jest na wyciągnięcie ręki, tuż jakby przed tobą. Piszę o Księżycu bo na planetki jeszcze nie miale okazji popatrzeć, czekam na sezon letnio - jesienny z opozycją Marsa na czele. DS-y - to niestety też musi poczekać na jakiś zlot pod ciemnym niebem. Nie jest to recenzja, bo za mało doświadczeń, ale pierwsze kilka miesięcy pokazuje, że sprzęt ma duży potencjał.

pozdrawiam,
Łukasz
Załączniki
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: DSCF0221.jpg
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: DSCF0223.jpg
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: DSCF0217.jpg
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: 20191123_143910.jpg
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: 20191123_143844.jpg
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: 20191123_144021.jpg
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: 20191123_144030.jpg
ZEISS AS 80/1200
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
Rejestracja: 17 Wrz 2007, 10:46

 

PostKrzysztof_P | 08 Kwi 2020, 12:36

Cześć Łukaszu.

Bardzo dobry i wszechstronny wstępny opis.Czekamy na relacje z oglądania Planet , ale skoro wspominasz o kontraście to już można śmiało wywnioskować iż będzie na pewno widocznie lepiej.Dochodzi też większa Apertura i już jest ten tzw. 5" Złoty Graal do Planet w Świetnym Taka Wykonaniu. :D

Czystego Nieba. :D

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postjerzej | 14 Lis 2020, 19:38

Cześć Łukasz
I jak Twoje wrażenia z tegorocznej opozycji Marsa?
Pozdrawiam
Tv76
Nikon 8x32 SE.
Vixen SG 2.1x42
 
Posty: 201
Rejestracja: 23 Mar 2015, 21:59
Miejscowość: Warszawa

 

Postdaniel | 16 Lis 2020, 15:53

Patrzyłem przez TAKa Łukasza i po prostu to jest coś co zostaje na długo w pamięci. Zwłaszcza, że warunki dopisały. Te 15mm w stosunku do mojego LZOSa robią wielką różnicę i wiem, że jeśli kiedykolwiek go sprzedam to właśnie na rzecz TAKa 130 lub innego refraktora APO. To chyba taki sprzęt od którego prawdziwe obserwacje planet się zaczynają.
Kolory planet niesamowite. Kontrast i to poczucie braku optyki jest czymś wspaniałym. Marzy mi się taka maszynka docelowo.
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2687
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

Postluk99 | 16 Lis 2020, 16:58

Tak, Daniel wspomina nasze obserwacje na Kudłaczach w tym roku, gdzie warunki rzeczywiście dopisywały i seeing był chwilami bardzo dobry. Mieliśmy okazję oglądać Marsa, Jowisza i Saturna. W tym roku to był mój najlepszy Jowisz, jeden z lepszych jakie miałem kiedykolwiek, pełen szczegółów i niuansów przy 200x. Jowisz to trudna planeta, ale TOA dawała radę go pokazać bez żadnych podkolorowań z mnóstwem detali. Co do Saturna to wciąż czekam na obraz jaki kiedyś miałem przy 300x w CFF 140/1200, no ale tu trzeba poczekać aż planetki pójdą w górę.
Co do Marsa to mój najlepszy okres obserwacji przypadł na sierpień przed świtem. Miałem naprawdę kilka kapitalnych nocy kiedy atmosfera wydawała się zamrożona, gdzie w bino przy 220x Mars był na wyciagnięcie ręki, coś fantastycznego. TOA ma duży potencjał by wgryzać się mocno w planety, wymaga naprawdę dobrego seeingu by te niuanse pokazać. No nic, warunki z roku na rok będą się poprawiać więc emocji będzie co niemiara.
Ostatnio edytowany przez luk99, 16 Lis 2020, 21:58, edytowano w sumie 1 raz
ZEISS AS 80/1200
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
Rejestracja: 17 Wrz 2007, 10:46

 

PostKrzysztof_P | 16 Lis 2020, 20:35

Cześć Łukaszu.
Masz rację , Seeing i wysokość Planet , TAK 130 ma potencjał i na pewno zaskoczy Cię pięknymi obrazami jeszcze nie raz.
To już ponad 5" Świetnej Optyki.Świetny Refraktor na najwyższym poziomie.Może coś kiedyś podobnego też zakupię.
Pięknego Nieba. :D
Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postluk99 | 17 Lis 2020, 13:11

Mam jeszcze kilka spostrzeżeń z obserwacji gwiazd/DS-ów. TOA130 to nie jest sprzęt do szerokich pól, nie jest to sprzęt do deep sky, każda z tych dziedzin ma innych naturalnych faworytów. Za to TOA bardzo dobrze się sprawuje przy obserwacji gromad otwartych i generalnie skanowania nieba, szczególnie z Nikonem NAV HW 17mm o polu 100*. Bardzo lubię robić sobie takie wycieczki po niebie, bez specjalnego planu, w poszukiwaniu ciekawych obiektów, gromad, asteryzmów, gwiazd podwójnych. TOA+Nikon bardzo ładnie pokazują takie pola gwiazdowe, na idealnie czarnym tle mrowie gwiazd, każda w innym kolorze. Nikon ma tą cechę, że obrazy gwiazd są idealnymi punktami, a nie iskierkami, do których byłem wcześniej przyzwyczajony korzystając z innych dobrych okularów. To trzeba zobaczyć, by uwierzyć, bo wydaje się magią. Przykładowo 6 gwiazd w trapezie Oriona nie stanowi problemu przy przyzwoitym seeingu, a to powiększenie zaledwie 60x. Przy takich przeglądach "odkryłem" sporo ciasnych gwiazd podwójnych, którym potem mogłem się przyjrzeć już w większym powiększeniu. Największy fun miałem przy "odkryciu" HD5005 w centum mgławicy Pacman :). Piękna gwiazda podwójna.

Tak coś czuję że TOA130 to refraktor który ze mną zostanie na długie lata. Ma w sobie jakiś magnetyzm, coś co sprawia, że za każdym razem gdy go wyjmuję na obserwację czuję ekscytację jak pierwszego dnia, gdy rozpakowywałem kartony z Takahashi, co mi dziś pokarzesz, czym mnie dziś zaskoczysz ? Niebawem podeśle kilka aktualnych zdjęć mojego setupu, bo ciągle coś do niego dodaję :)
ZEISS AS 80/1200
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
Rejestracja: 17 Wrz 2007, 10:46

 

PostJSC | 17 Lis 2020, 13:44

Gromady otwarte... Nuda ;)
A jak pokazuje gromady kuliste? To jest prawdziwy test dla refraktora.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postluk99 | 17 Lis 2020, 14:50

Kulki są ładne w bino, ale w lustrze 40cm ładniejsze :).
ZEISS AS 80/1200
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
Rejestracja: 17 Wrz 2007, 10:46

 

PostJSC | 17 Lis 2020, 15:19

No wiadomo, ze apertura w kulkach rządzi, ale właśnie dlatego one sa tak dobrymi obiektami testów dla małych refraktorów.

Ja sie zdziwiłem patrząc na kulki przez mojego 10centymetrowgo TSa ED f/11. Pokazał znacznie wiecej niz sie spodziewałem. Spodziwałem sie np. w M13 lekkiej mgiełki z moze kilkoma gwiazdkami, a zobaczyłem pasma , granulacje i chyba z kilkadziesiat gwiazd.

Kraterki w Plato tez sa ciężkie dla małych apertur, bo tam głównie chodzi o zasięg (oczywiscie tez rozdzielczość, jesli ogladamy je jako obwarzanki), ale tez własnie dlatego są dobrym wyznacznikiem jakosci optyki.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

PostKrzysztof_P | 17 Lis 2020, 22:13

luk99 napisał(a):Mam jeszcze kilka spostrzeżeń z obserwacji gwiazd/DS-ów. TOA130 to nie jest sprzęt do szerokich pól, nie jest to sprzęt do deep sky, każda z tych dziedzin ma innych naturalnych faworytów. Za to TOA bardzo dobrze się sprawuje przy obserwacji gromad otwartych i generalnie skanowania nieba, szczególnie z Nikonem NAV HW 17mm o polu 100*. Bardzo lubię robić sobie takie wycieczki po niebie, bez specjalnego planu, w poszukiwaniu ciekawych obiektów, gromad, asteryzmów, gwiazd podwójnych. TOA+Nikon bardzo ładnie pokazują takie pola gwiazdowe, na idealnie czarnym tle mrowie gwiazd, każda w innym kolorze. Nikon ma tą cechę, że obrazy gwiazd są idealnymi punktami, a nie iskierkami, do których byłem wcześniej przyzwyczajony korzystając z innych dobrych okularów. To trzeba zobaczyć, by uwierzyć, bo wydaje się magią. Przykładowo 6 gwiazd w trapezie Oriona nie stanowi problemu przy przyzwoitym seeingu, a to powiększenie zaledwie 60x. Przy takich przeglądach "odkryłem" sporo ciasnych gwiazd podwójnych, którym potem mogłem się przyjrzeć już w większym powiększeniu. Największy fun miałem przy "odkryciu" HD5005 w centum mgławicy Pacman :). Piękna gwiazda podwójna.

Tak coś czuję że TOA130 to refraktor który ze mną zostanie na długie lata. Ma w sobie jakiś magnetyzm, coś co sprawia, że za każdym razem gdy go wyjmuję na obserwację czuję ekscytację jak pierwszego dnia, gdy rozpakowywałem kartony z Takahashi, co mi dziś pokarzesz, czym mnie dziś zaskoczysz ? Niebawem podeśle kilka aktualnych zdjęć mojego setupu, bo ciągle coś do niego dodaję :)


Cześć Łukaszu.
Jeszcze raz Gratulki Świetnego zakupu. :D
Masz rację do obiektów DS lepiej posłużą nam np. duże Newtony czy inny aperturowo większy sprzęt.Natomiast piękno obrazów w Taku , bogactwo kolorów gwiazd na pięknym czarnym aksamitnym tle nieba i obrazy samych Planet czy Księżyca w tym szkiełku są na pewno niesamowite i ekscytujące.Wiem jak wyglądały Chi-Cha w Perseuszu w moim byłym Refraktorze APO WO 98FLT na bardzo dobrym obiektywie Firmy-ARIES Ukraina , tryplecie fluorytowym APO FPL53.Nawet te najsłabsze gwiazdy , "iskiereczki" pokazywały kolorki , co trudniej doświadczyć w Refraktorach ED.
Zapewne to Świetny Refraktor używany do dedykowanych obiektów nieba a skanowanie nieba w poszukiwaniach jak piszesz też swoją drogą uwielbiam.
Pięknego Nieba. :D
Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postwitos | 22 Lip 2021, 18:26

daniel napisał(a):Patrzyłem przez TAKa Łukasza i po prostu to jest coś co zostaje na długo w pamięci. Zwłaszcza, że warunki dopisały. Te 15mm w stosunku do mojego LZOSa robią wielką różnicę i wiem, że jeśli kiedykolwiek go sprzedam to właśnie na rzecz TAKa 130 lub innego refraktora APO. To chyba taki sprzęt od którego prawdziwe obserwacje planet się zaczynają.
Kolory planet niesamowite. Kontrast i to poczucie braku optyki jest czymś wspaniałym. Marzy mi się taka maszynka docelowo.


Marzenia się spełniły :)
witos
 

Postdaniel | 22 Lip 2021, 19:41

TAK :wink:
I jestem bardzo ciekaw konfrontacji tych dwóch maszyn. Mam nadzieję, że TAK TOA ponownie będzie na zlocie w Kudłaczach :?:
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2687
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

Postluk99 | 22 Lip 2021, 22:11

No ba, ja się stawiam na Kudłaczach jak co roku - 19-22 :)
ZEISS AS 80/1200
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
Rejestracja: 17 Wrz 2007, 10:46

 

Postwfifiak | 22 Lip 2021, 23:07

Oj, kurcze.......To chyba się miniemy :-(. My z centralnej Polski planujemy dotrzeć w weekend 13-15.08. Chociaż jak pogoda dopisze, to ja postaram się dotrzeć we wszystkie weekendy zlotu.

Pozdrawiam.
Newton 10"ATM dobson pod bino, Achro 120/600, Mak Bresser 127, złoty SW ED100, Mak PZO 70, PCO143/900 pod bino, Newton 150mm F10 Stephen Optics, TAL100RS, SW Esprit 120, Meade ED 127/1140, nasadka bino Leica i masa innego szkła.
Awatar użytkownika
 
Posty: 792
Rejestracja: 02 Lis 2016, 15:50
Miejscowość: Łódź

 

Postluk99 | 22 Mar 2024, 22:29

Hej, chciałbym się podzielić moimi ostatnimi doświadczeniami. Jak widać kilka lat, kilka sezonów obserwacyjnych za nami, TOA wciąż u mnie, nic tu się nie zmienia i chyba nie zmieni :D. To naprawdę fantastyczny, unikalny i bardzo uniwersalny sprzęt. Jakoś obrazu, głównie fenomenalny kontrast i klarowność obrazu powodują, że każda obserwacja jest czystą przyjemnością, szczególnie gdy podpinam doń nasadkę bino Zeissa. Ostatnio w mojej torbie wylądowały parki nowych Plossli od Takahashi, seria TPL o ogniskowych 9mm, 12.5mm, 18mm. Powiem krótko, te okulary to prawdziwy hit w zestawieniu z TOA, uzyskiwany kontrast i jasność przebija wszystko co do tej pory używałem. Moje doświadczenia opierają się głównie na obserwacji Księżyca i Słońca, bo ostatnio głównie do takich obserwacji używam TOA wraz z bino. Nie używam jakoś szczególnie dużych powiększeń, raczej w granicach 50x-150x, na więcej i tak zazwyczaj seeing u mnie nie pozwala. Obraz Księżyca rysowany przez TOA+TPL jest wręcz nierealistyczny, przywodzi mi na myśl strony z najnowszych, komputerowo generowanych atlasów Księżyca, gdzie kontrast jest podkręcony, by uwypuklić wszelkie szczegóły na powierzchni. Obszary powierzchni Księżyca, nawet te daleko od terminatora nadal kipią od szczegółów, czego wcześniej nie doświadczałem. Wcześniej zazwyczaj te obszary widziałem jako blade, wypalone pustkowia, po prostu nudne, teraz jest inaczej, co chwila wyłapuję jakiś ciekawy obiekt wart bliższego przyjrzenia się.
Obserwacje Słońca chwilowo przez folie Baadera, rezultaty zachęcające, ale tu folia jest największym ograniczeniem i musze ją zastąpić klinem Herschela. Przypuszczam, że efekt końcowy będzie super, ale to jeszcze przede mną, także będą aktualizacje :idea: .
Także znów jest skok w jakości, widać, że nadal można coś zrobić lepiej. I dobrze.
Załączniki
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: IMG_3825.jpeg
ZEISS AS 80/1200
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
Rejestracja: 17 Wrz 2007, 10:46

 

PostKrzysztof_P | 23 Mar 2024, 00:13

Cześć Łukaszu.
Na pewno obrazki są bardzo satysfakcjonujące z twojego świetnego zestawu, Refraktor plus te znakomite dodatki.
Jak byś ocenił jakość okularów Orto Takahashi Abbe 9mm, do Takahashi 9mm TPL Plossla?
Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postluk99 | 23 Mar 2024, 09:39

Krzysiek, niestety nie miałem okazji porównać bezpośrednio tych okularów, więc się nie wypowiem. Wg opisów w sieci ludziska czasami widzą różnicę, czasami nie. To pewnie zależy w jakich warunkach i w jakim sprzęcie porównywali. To co mogę powiedzieć z pewnością to 3 rzeczy, które przemawiają za TLP:

1. Większe pole widzenia TPL (48*) vs ABBE (40*), to jest naprawdę spora różnica
2. TPL mają budowę w stylu "volcano top" co sprawia, że nawet 9mm jest dla mnie bardzo komfortowe, aż się zacząłem zastanawiać nad parką 6mm. Ponoć po zdjęciu gumek obserwacje są w miarę komfortowe w bino.
3. TPL są bardzo dobrze wyczernione, dłuższe wersje mają ładną diafragmę, ABBE tego nie miały. Zresztą, seria ABBE miała niestety kłopoty z kontrolą jakości, często miały defekty związane z wyczernieniem i ponoć dlatego Takahashi wstrzymał ich produkcję. W TPL naprawdę wykonanie jest TOP.

Ponarzekałbym nieco na oryginalne gumki, są twarde i ograniczają komfortowy dostęp do całego pola widzenia. Ja je wymieniłem na stare baderowskie ze skrzydełkami i jest o niebo lepiej. Musiałem dokupić nowe zatyczki, ale na Ali można sobie dobrać rozmiar co do 1mm.
Załączniki
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: IMG_3842.jpeg
Takahashi TSA120 vs. TOA130 - szybkie porównanie: IMG_3843.jpeg
Ostatnio edytowany przez luk99 23 Mar 2024, 10:16, edytowano w sumie 2 razy
ZEISS AS 80/1200
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
Rejestracja: 17 Wrz 2007, 10:46

 

PostMumia | 23 Mar 2024, 10:09

Cześć, porównywałem TPL 12,5mm, Abbe 12,5 i LE 12,5. Testy robiłem w FS 102, Fc76dcu i APM 152. Moim zdaniem najlepsze, jeżeli chodzi o jakość obrazu, są bez dwóch zdań abbe. Praktycznie całe pole jest ostre, jak brzytwa i kontrastowe w całym polu widzenia. W TPL centrum jest świetne natomiast obrzeża tracą na walorze, widać to ewidentnie po zmianie okularu w kątówce. Co prawda mają trochę większe pole i komfort użytkowania, ale jeżeli chodzi o same wrażenia wizualne, to abbe jest niedoścignione. LE wypadają jednak gorzej niż TPL.
Swego czasu pisałem z Damianem Korsarzem, miał je wcześniej niż ja i to co pisał dokładnie potwierdziło się z moimi spostrzeżeniami. Są to świetne okulary, oczywiście każdy ma inny wzrok i zwraca uwagę na inne rzeczy dobierając okular pod siebie. Jednak w moim rankingu Abbe dalej królują.
Pozdrawiam Krystian ;)
Tak fs 102 / Tak Fc76dcu / APM 152/1200 / Zeiss 63/840 / SCT 11” / Santel Mak 180/1800 / Niutek 12” / DO ex ED 15x70
 
Posty: 184
Rejestracja: 17 Kwi 2023, 22:05

 

PostKrzysztof_P | 23 Mar 2024, 12:31

Cześć Łukaszu i Krystianie.
Dziękuje za wasze opinie.
Mam całą serię nowych Orto Taka Abbe i z nimi pozostanę.
Nową serię Taka Abbe uzupełniłem też Takami Abbe ze starszej serii w tych ogniskowych w których nie występują w nowej serii.
Zapewne Taki Plossl TPL są też bardzo dobre, ale jednak co Orto Abbe, to Orto. Na osi do Planetek na pewno są lepsze.
Bino aktualnie nie używam, więc pozostaję nadal z tym co posiadam. Do oglądania Planet pole własne Orto 40* mi wystarcza.
Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostScaiter | 23 Mar 2024, 12:46

A taki offtop trochę,ale zapytam.Jak mają się TOE do abbe w kwestii jakości obrazu?
Moj sprzęt Vixen NP-80L-Prawdziwy Planetarny wymiatacz.
Vixen SD115S -Nowy planetarny wymiatacz
Vixen Ultima 8x56 ZCF
Delta Optical Extreme 15x70
Delta Optical Forest II 8x42
Awatar użytkownika
 
Posty: 827
Rejestracja: 20 Sty 2009, 19:23
Miejscowość: Łódź

 

PostMumia | 23 Mar 2024, 14:58

Mam 4 toe, ale jeszcze dobrze nie porównywałem więc się nie wypowiem. Tutaj więcej może powiedzieć Tomek Witos, miał przez dłuższy czas łącznie z abbe.
Tak fs 102 / Tak Fc76dcu / APM 152/1200 / Zeiss 63/840 / SCT 11” / Santel Mak 180/1800 / Niutek 12” / DO ex ED 15x70
 
Posty: 184
Rejestracja: 17 Kwi 2023, 22:05

 

PostDominRZS | 23 Mar 2024, 15:30

Scaiter napisał(a):A taki offtop trochę,ale zapytam.Jak mają się TOE do abbe w kwestii jakości obrazu?

Toe 4 mm jest super, klarowność, kontrast. Abbe 4mm jest o włos lepszy. W centrum jeszcze lepiej. Ale toe ma większe pole. Obraz bardzo porównywalny na granicy percepcji. Warunki na 4mm muszą być super tzn ekstra seeing. Miałem też 3.3mm ale uznałem, że uzyskuję zbyt duże powiększenie i sprzedałem.
pozdrawiam! Dominik
---------------------
Lzos 152 f8
Mewlon 250s
Nikon 10x50CF
 
Posty: 282
Rejestracja: 20 Wrz 2018, 12:46
Miejscowość: Łomianki

 

Postwitos1 | 23 Mar 2024, 21:05

DominRZS napisał(a):
Scaiter napisał(a):A taki offtop trochę,ale zapytam.Jak mają się TOE do abbe w kwestii jakości obrazu?

Toe 4 mm jest super, klarowność, kontrast. Abbe 4mm jest o włos lepszy. W centrum jeszcze lepiej. Ale toe ma większe pole. Obraz bardzo porównywalny na granicy percepcji. Warunki na 4mm muszą być super tzn ekstra seeing. Miałem też 3.3mm ale uznałem, że uzyskuję zbyt duże powiększenie i sprzedałem.


Dokładnie też tak to widzę :)
LUNT60, T.M.B 115, INTES M809, SW 8" 14".
 
Posty: 258
Rejestracja: 06 Lut 2023, 21:28

 

Postmrjq | 25 Mar 2024, 02:23

Porównywałem abbe Taka do TPLek. Przy większym polu zrobili świetny okular.
Na plus jakość wykonania - w ortho ta farba, trafiły mi się, że na powierzchni były granulki - odesłałem.
W TPL-kach większa energia w kolorach gwiazd, kolorki bardziej żywe i lepsza kontrola rozproszonego światła.
Przy niestabilnościach atmosfery lepiej trzymają punktowość gwiazd.
Jak warunki się poprawiają, ortho ma ostrzejsze, ale bardziej "kolczaste" brzegi gwiazd. Lepsza korekta tego aspektu jest w TPL.
Na korzyść abbe ortho Takahashi jest ostrość, dosłownie ułamek. Momentami na równi. Jeszcze to będę testował.
Dlatego zostawiam oba komplety ortho i TPL.
Trzeba robić przerwy w porównaniach, bo po 3 wymianach, jest tak "samo ostro". Bo TPL góruje korekcją rozproszonego światła i świetną plastyką.
Bonusem większe pole, jedynie na samym brzegu coś się dzieje. Także brawo Takahashi !
Testowałem w TOA130 i FS102.
Takisit
 
Posty: 451
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

Użytkownicy przeglądający to forum: wampum, witos1 oraz 12 gości

AstroChat

Wejdź na chat