lulu napisał(a):Warto pamiętać skąd się wzięły szybkie refraktory APO i dlaczego wyparły z rynku długie achromaty. To się zbiegło w czasie z pojawieniem się fotografii cyfrowej, wraz z którą amatorzy dostali do ręki narzędzia o jakich w erze długich achromatów nikomu się nie śniło. Szybkie APO to przede wszystkim potencjalnie astrograf wysokiej klasy - o parametrach które trudno uzyskać sprzętem innej konstrukcji. Więc jeśli zabierać się za ocenianie ich przydatności, nie można zapominać o tym aspekcie. Analizowanie ich wyłącznie pod kątem wizuala, a już tym bardziej wizuala planetarnego, to moim zdaniem mylenie pojęć.
Szybkie APO ciekawe od ilu F to szybkie... Ja myślałem, że chodzi o korekcję, poręczność i osiągi...
To jakiś dogmat się robi, że długa rura do planet...
JSC napisał(a):APO mają te zaletę, że są krotkie* (szczególnie triplety) i mają tę wadę, że sa krotkie, bo nie ma do nich klasycznych okularów planetarnych. A wieloszkiełkowych o przyzwoitej ostrosci jest mały wybór.
* z nielicznymi wyjątkami
Achromaty mają tą zaletę, że są długie i wadę, bo są długie...