Ja mam bardzo kiepskie warunki w ogródku. Widzę dopiero powyżej 30-40*, w zależności, gdzie patrzę. Jak się cofnę do północnego płotu, to mogę zobaczyć planety górujące na południu (dach domu), ale wtedy nie ustawię na biegun, chyba, że metodą dryfu. Kiedyś widziałem spoko zachodzącą Wenus, ale sąsiedzi postawili płot lekko 30cm wyższy, bo se dupne jacuzzi postawili w ogrodzie. A potem przyszła skarbówka i im zabrała to jacuzzi, a chrzaniony płot pozostał. Na wschodzie mam własną szopę, jabłoń rodzącą setki pysznych jabłek i tuję sąsiada ponad dachy domów. Na północnym wschodzie z resztą też. Jedyna szansa na rzetelne obserwacje, to wyjazd na kilka godzin 40 minut na północ, tam jest i ciemniejsze niebo i spokój. Ale nie mogę. Dzieci muszą iść spać. Miałem C4 Grand Picasso z hakiem i planowałem przyczepę, ale już nie mam, mam teraz auto bez haka. Wiesz jak jest, albo hak i przyczepa, albo teleskop... No to wolę tak, jak jest. To samo dotyczy mojego montażu widłowego. Kupiłem filtry średnio po dwie stówy każdy, bo to taniej i szybciej, niż planować jakiś wykazd z tym monstrum...
W nocy w piątek było okienko bez chmur, więc w ramach testu chciałem zobaczyć Jowisza, który około 2 w nocy powinien być już widoczny ponad szopą, między jabłonią i tuja na kierunku SEE-SE. No, ale nadeszły chmury i tak do 18go lipca, a dalej nie sięga moja prognoza. U mnie nie ma sensu planować czegoś, jeśli prognoza nie pokazuje bezchmurnej nocy między jednym a drugim południem. A dopiero wtedy mogę odpalić meteoblue, które mówi "nieee, jednak będą chmury, tylko wyżej!"...
Edit.
Księżyc owszem, często bywa widoczny i to jest moja szansa na najbliższe obserwacje. Zagadałem do sąsiadki
która ma taki podjazd, że widzi cały Wschód od Północy po Południe, wzdłuż ulicy. No i ona nie ma nic przeciwko, żebym wpadł do niej wieczorkiem...
Z teleskopem.
Edit 2.
Ja to generalnie jestem leniwy. EQ5 z silniczkiem właśnie z lenstwa jest. Wolę się szarpnąć (fizycznie/organizacyjnie/finansowo), a potem z górki: odpoczynek i relax, żadnego machania gałą. Ale rozważałem montaż Alt-Az. Teraz chodzi mi po głowie pozbawienie się gwarancji na montaż i przerobienie go pilnikiem w 10 minut na EQ/Alt-Az, wtedy będę mógł zatargać sobie całość do sypialni i za jakiś czas popatrzeć na planety na Południu i na Księżyc. Tak najprędzej i najszybciej, ale za to przez szybę.