moshica | 09 Wrz 2021, 22:28
Pierwszy tubus elegancko wyczerniony z wkręconym obiektywem, lekko dałem minimalnie oleju silikonowo-teflonowego na początek zwojów gwinta. Wkręcanie poszło bez żadnego oporu. Dziś wyczerniłem drugi tubus, teraz 3 dni schnięcia, oby drugi obiektyw tak łatwo się wkręcił jak poprzedni. Komora pryzmatów idealnie wyczerniona, wyglada jak malowanie proszkowe, będzie czarno jak w studni. Obudowanie pryzmatu bocznego zrobione, w zasadzie wkręcony tubus i swiatło od obiektywu pada tylko na 1 powierzchnię pryzmatu, zero pojaśnień. Jak uporam się z drugim tubusem, to potem tylko rozkręcenie mostka i czyszczenie od strony okularów, tam widzę syf na pryzmacie. Oby końcowo tylko kolimacja się udała na obiektywach, bo położeń pryzmatów nie ruszałem. Jak się wszystko powiedzie, to myślę że będzie dużo lepiej niż od nowości. Ze 2tyg jeszcze zejdzie na to, dziennie po 1h to za mało z doskoku...