Znajdowanie meteorytów jest cenne nie tylko dla satysfakcji estetycznej, ekonomicznej lub kolekcjonerskiej
ale też jako potencjalne dobrodziejstwo dla nauki jeśli znalezisko dotrze kiedyś, tak czy owak, w ręce naukowców.
Obecnie wiodąca idea ochrony Ziemi przed poważnym impaktem polega na odsuwaniu na bok nadlatującej asteroidy.
Sposobem na to, jak ogólnie zgadzają się naukowcy, jest celowe wywołanie kolizji między asteroidą, a znacznie mniejszym, mniej masywnym obiektem.
Takie zderzenie, znane jako kinetyczne ugięcie uderzeniowe, nieznacznie zmienia trajektorię asteroidy,
aby jej orbita (dookoła Słońca) zmieniła się na tyle, by przeleciała nieszkodliwie obok Ziemi.
W tej metodzie istotne są także szczegóły, które można próbować analizować poprzez eksperymenty.
Chociażby "strzelanie" do modelowych substytutów asteroid - najlepiej o podobnej strukturze i materii.
W ciągu wielu lat naukowcy zgromadzili 32 meteoryty, w większości kupowane od prywatnych dealerów.
Największy, mniej więcej wielkości pięści i ważący jeden funt, kosztował zespół około 900 USD.
Hmm... zgadywałbym, że więcej. Może jak ktoś się dowiedział, że to do takich szlachetnych badań to ... obniżył cenę?
Mniej więcej połowa meteorytów należała do typu znanego jako chondryty węglowe, które są stosunkowo bogate w węgiel i wodę.
Pozostałe to zwykłe chondryty, które zazwyczaj zawierają mniej węgla.
Co ważne, oba typy są reprezentatywne dla planetoid bliskich Ziemi, które stanowią największe zagrożenie dla naszej planety
(Bennu jest chondrytem węglowym.)
Ames Vertical Gun Range NASA w Kalifornii został zbudowany w latach 60. XX wieku,
aby pomóc naukowcom lepiej zrozumieć, jak powstają kratery na Księżycu.
Jest w stanie wystrzeliwać pociski z prędkością ponad czterech mil na sekundę, znacznie szybciej niż karabin.
To jedna z niewielu armat na świecie, które mogą strzelać do obiektów z prędkością charakterystyczną dla uderzeń w kosmosie.
Siema
https://www.nytimes.com/2021/08/25/scie ... ision.html