Strona 1/1

Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 31 Lip 2017, 10:00
przez gojin
Witam, w piątkową noc obserwowałem obydwa przeloty ISS i goniącego go Sojuza. Przy pierwszym przelocie około 22.15 dokładnie w momencie kiedy Aplikacja wskazała początek przelotu, z okolic Wielkiej Niedźwiedzicy zauważyłem zbliżające się dziesiątki świateł leciały w stronę Wschodnio-Południową prawie dokładnie przez Zenit. Wyglądało to jakby ktoś zatrzymał sztuczne ognie, które poruszały się ruchem jednostajnym w tym samym kierunku. Gdy były dokładnie w Zenicie widziałem, że mienią się trochę kolorami - czerwono, zielone i białe. Obserwuję niebo już prawie 8 lat i wiem jak wyglądają satelity, flary iridium, roje meteorów, komety i generalnie wszystko co można zobaczyć na niebie, ale czegoś takiego jeszcze nie wdziałem. Obserwacje były prowadzone z okolic Piekar Śląskich. Czy ktoś również to widział? czy mogły to być resztki rakiety, która wyniosła Sojuza na orbitę by potem spalić się w atmosferze? Był ze mną jeszcze mój kuzyn, który również to widział. Byliśmy trzeźwi :)

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 31 Lip 2017, 11:47
przez Soczi
Bardzo ciekawe to co piszesz.
Ktoś cyknął może fotki tym dwóm statkom?
A jak to wygląda w okularze? Mieści się w jednym polu ES 24mm 82st lub około 15mm 82st?

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 31 Lip 2017, 14:28
przez gojin
Soczi napisał(a):Bardzo ciekawe to co piszesz.
Ktoś cyknął może fotki tym dwóm statkom?
A jak to wygląda w okularze? Mieści się w jednym polu ES 24mm 82st lub około 15mm 82st?


Udało mi się zrobić zdjęcie samego ISS, ale niestety nie trafiłem dobrze w ostrość więc zdjęcie jest średnie/dobre. Natomiast światła o których piszę, widoczne były gołym okiem, i to zaskakująco dobrze. Przez chwilę rzuciłem na nie okiem przez lornetkę 10x50, ale oprócz tego, że były minimalnie większe nie udało się zobaczyć żadnych szczegółów.

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 01 Sie 2017, 14:37
przez El Mecánico
gojin napisał(a):[ciach]zauważyłem zbliżające się dziesiątki świateł[/ciach]

Zauważyłeś tzw. chińskie lampiony. Gratulacje ;]

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 01 Sie 2017, 16:03
przez Soczi
Nad morzem na plaży ostatnio masowo także puszczają takie lampiony. Normalnie co kilka minut jakaś grupa ludzi wypuszczała. ale na niebie w tym samym czasie może było ich z 10, potem ginęły. Widocznie tańsze są te zabawki skoro takie popularne. :roll:

Jak ty ich widziałeś dziesiątki to widocznie wypuszczali na jakimś dużym wakacyjnym festynie.
Gdzieś w Polsce była kiedyś taka impreza w bardzo masowe puszczanie lampionów tam ich chyba setki latały. Był protesty że zaśmiecają potem całą okolice i powodują poważne zagrożenie pożarowe. Nie wiem czy ten zwyczaj jest nadal kontynuowany.

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 02 Sie 2017, 07:55
przez gojin
Moi drodzy....:)

Wiem, że chińskie lampiony to najbardziej oczywista odpowiedź, ale trochę już rzeczy widziałem (łącznie z lampionami) i gdyby to były one, to nie pisałbym tego postu. Ich prędkość, wysokość, odległość jaką przebyły i chociażby to, że zmieniały kolory raczej nie potwierdza tej teorii.

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 02 Sie 2017, 18:11
przez pogrzex
I ja powstrzymałem się od komentarza o lampionach właśnie z uwagi na osobę autora. Jakby to pisał ktoś ledwie zarejestrowany to inna sprawa. A powiedz, czy widziałeś iskrzenie za obiektami? Wlatujący w atmosferę złom z orbity musi zostawiać za sobą iskrzenie, odłamki, ogon, jak jak meteory. Jeśli nie było to chyba jednak nie złom. Dodatkowo naprawdę trudno mi uwierzyć, że nikt więcej nic nie widział, ponieważ cała Polska polowała wtedy na te przeloty ISS z Sojuzem, coś takiego jak reentry satelitów, resztek rakiety itp. - niemożliwe że zostałoby bez echa.

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 03 Sie 2017, 08:52
przez gojin
Iskrzenia nie było, a wpatrywałem się w to bardzo intensywnie. Dodatkowo miałem bardzo silne przekonanie, że te obiekty cały czas obniżały swoją wysokość. Gdy zauważyłem je po raz pierwszy były dokładnie w rejonie Wielkiego Wozu i były gęstym skupiskiem świateł o jednolitej barwie. Przemieszczały się ruchem jednostajnym i w ciągu około 3 minut były już w okolicach Delfina. Przy czym gdy przelatywały nade mną ich odległości od siebie były większe. Ale myślę, że nie ma sensu ciągnąć dalej tego tematu, miałem po prostu nadzieję, że ktoś również to zauważył. Tymczasem dzięki za zainteresowanie :)

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 21 Sie 2017, 20:07
przez El Mecánico
Nie mogły to być resztki po górnym stopniu, gdyż są zwyczajnie za małe, by dało się je dostrzec nawet przez amatorski teleskop.

Re: Dokowanie Sojuza - resztki rakiety?

PostWysłany: 23 Sie 2017, 08:13
przez Janusz_P.
gojin napisał(a):Iskrzenia nie było, a wpatrywałem się w to bardzo intensywnie. Dodatkowo miałem bardzo silne przekonanie, że te obiekty cały czas obniżały swoją wysokość. Gdy zauważyłem je po raz pierwszy były dokładnie w rejonie Wielkiego Wozu i były gęstym skupiskiem świateł o jednolitej barwie. Przemieszczały się ruchem jednostajnym i w ciągu około 3 minut były już w okolicach Delfina. Przy czym gdy przelatywały nade mną ich odległości od siebie były większe. Ale myślę, że nie ma sensu ciągnąć dalej tego tematu, miałem po prostu nadzieję, że ktoś również to zauważył. Tymczasem dzięki za zainteresowanie :)

Skoro nad tobą były zdecydowanie dalej od siebie niż przy horyzoncie co świadczy o ich malej odległości od obserwatora i do Delfina leciały 3 minuty co świadczy o ich niewielkiej prędkości i jako że nikt więcej w Polsce tego nie widział co świadczy że to było zjawisko lokalne w atmosferze najwyżej kilometr nad tobą to mogły być tylko lampiony :arrow: :wink:
Widziałem kiedyś spadek kosmicznego śmiecia trwał zaledwie kilkanaście sekund i obiekt dzielił się na kawałki, rozbłyskiwał i iskrzył jak linia wysokiego napięcia zwierana na wietrze aż zgasł wyhamowany w atmosferze lub odparowany gdzieś nad Słowackimi Tatrami...