Wczoraj w Szczecinie seeing niczego sobie , moze nie rewelacyjnie , ale bdb, było sporo dobrych momentów gdzie przy x250 obraz stał w miejscu ,ale brakowało jednak troche detalu na Jowiszu w porównaniu do warunków jakie miałem ostatniej udanej obserwacji, niestety tez pomimo niskiej wilgotnosci duzy spadek temperatury spowodował ,że po północy miałem juz dosc zaroszone zarówno LW jak i LG
i trzeba było się powoli zwijac , dzis do pracy wiec i tak bym powoli konczył , ale jednak szkoda.
W pierwszej czesci nocy gdy jak zwykle zaczynam od Saturna było lepiej , pózniej niestety sie trochę pogorszyło , ale i wracało do b.dobrej stabilnosci okresami.
Saturn , Jowisz, a pózniej Księżyc i Mars, znajomy laik wpadł na obserwacje wiec rozstawiłem sie tez z nowo nabytym ostatnio
(w charakterze sprzetu na obserwy z doskoku czy zeby moc cos ze sobą zabrac gdy nie sposób spakowac juz dobsa) sw90/910 i niezle zaskoczył mnie na plus zarówno na Jowiszu jak i ksiezycu . Niutek wycelowany w Saturna a 90-ka w Jowisza , potem Niutek na Jowisza , a 90-ka na Księżyc , wygodnie i przyjemnie było przeskakiwac z obiektu na obiekt zamieniajac sie ze znajomym miejscem .Ogólnie przyjemna sesja zwienczona Marsem juz na zaparowanych lustrach ,ale mimo to ładnie pokazał ciemniejsze obszary na tarczy planety.