Ja oglądałem Maczkiem 100mm. Początkowo nic nie widziałem. Ani księżyców na globie ani ich cieni. Myślę sobie co za badziew z tego Maka. Okazało się, ze po pierwsze SkySafari pokazywało wszystko za wcześnie, a po drugie Maczek nie był wychłodzony.
Po pół godzinie świetnie widoczne dwie czarne kropeczki (cienie Ganimedesa i Europy). Widoczna nawet Europa schodząca z tarczy Jowisza w postaci jaśniejszej od tarczy Jowisza kropki.
Seeing miałem super, Maczek wychładzał się dość długo. Na szczęście do finału (zejścia Europy z tarczy Jowisza) się wyrobił. Chwilę potem... zaparował menisk , czyli znak że się już w 100% wychłodził
Powiększenia początkowo 50x (okular 26mm), potem udawało się coraz więcej aż do 140x (10mm BCO). Powiększenia oczywiście pi razy oko, bo w Maku nie wiadomo jakie są tym bardziej, ze miałem założony krótki pryzmat Vixena.