Bardzo fajne, zwłaszcza Trąba, mniej szumi chyba, i lepsze gwiazdki. Ale widzę, że idziesz w ślady "miszczów" astrofoto, którzy podanie takich dyrdymałów jak sprzęt i parametry ekspozycji uważają za zbędną formalność
Jeszcze się nie daj boże pospólstwo czegoś nauczy, i zacznie sobie wyobrażać, że też coś umie
Vroobel, miałeś rację - plate solve via APT+ASTAP daje u mnie radę już na 30 sekundach @ ISO 6400. Na guiderze komfort o wiele większy, no ale jednak na Ha też łapie.
A tu Pacmanik z ostatnich nocek - łącznie trochę ponad 5h materiału, 3h w klatkach 120 s i 2h w klatkach 240s. Jak widać, nadal szumi, więc będzie dalsze zbieranko
Z Newtona 150/750, mam wrażenie, wyszło mniej szumu, a tam było raptem 1,5h. Nie sądzę, żeby różnica między f/6,46 a f/5,5 (tyle mniej więcej wychodzi w Newtonie, gdy się uwzględni obstrukcję centralną i % odbicia luster) była aż tak znacząca... No nic, będę palił dalej
A sprzęt ten co zwykle ostatnio, czyli Canon 1100D mod @ ISO 1600, TS65Q, filtr Astronomik Ha 12 nm, EQ5 + OnStep, dithering co 1 lub 2 klatki (odpowiednio dla 240s i 120s), stackowanie DSS, obróbka Siril, eksport do jpg GIMP. Kadr kwadratowy, bo w między-sesju obróciłem aparat o 90*.