Czas odkurzyć wątek i napisać relacje z obserwacji w łódzkim
Pogoda jest, nowe sprzęty również gotowe oraz chęci. Od rozmów po wyjazd na obserwacje z kolegą Łokietkiem pojechaliśmy w okolice Woli Krzysztoporskiej, pole ulica...
Szybki zwiad doprowadził nas na teren budowy domku,niebo widać, stosunkowo pusty plac i rozkładamy sprzęty, szybko postawiłem swoje nowe bino delty optical extreme 15x70, Łokietek montował SW 200/1000 na eq5 i zaczynamy. U mnie polowanie na kometę ponownie bez sukcesu, nie wiem jak, ale nawet z filtrami UHC nic... Potem pokazywałem nowemu adeptowi co lepsze klasyki w 8 calach i tak padly m13, m27, m57 i test filtra z lornetki w 8 calach na m27, następnie szybkie czesanie lornetką i u mnie m13, spora jasna kulka, m92, podobnie miły widok, m27 hantle, widać wyraźnie tarczkę z poprzeczką, która była jaśniejsza od ogólnej tarczki, m57 w lutni, malutka ale widoczna, zerkaniem wyraźna, na wprost trochę zanikała, szybkie spojrzenie na m52, chichoty. Rzutem na taśmę spojrzałem na m11 zwaną dzika kaczka, następne w dół odbiłem i zobaczywszy mgiełkę rzut oka w sky safari i tak, to jest m8 mgławica Laguna i wyżej m20 trójlistna koniczyna, filtry pomogły bo po zdjęciu już nie trafiłem na nie.
. Księżyc dawał po oczach więc zaczynamy męczyć księżyc, następnie padł Jowisz i Saturn. Obydwa ładnie się prezentowały w nowym nabytku, a kolega pełny zachwytu i zadowolenia