Piotr K. napisał(a):Hej, nie śledziłem na bieżąco Twojego wątku o montażu widłowym, więc nie wiem, czy masz zamontowany jakiś klin paralaktyczny? Czy bez klina, ale za to używasz derotatora? Bo te łukowate gwiazdy w rogach zdjęcia wg mnie mogą też wynikać z prędkości derotacji, nie do końca dobrze dobranej.
Ogólnie jak na pierwsze zdjęcie to wg mnie jest bardzo dobrze. Masz obcięty histogram z lewej strony, brakuje danych - to wynika albo z obcięcia ich w obróbce, albo ze zbyt krótkiego czasu naświetlania. Jeśli masz ochotę, to wrzuć link do surowego stacka, zobaczymy co tam siedzi
Moje przemyślenia:
1. Na początek próbowałbym focić bez filtra. Podstawową sprawą jest obecnie ogarnięcie setupu w astrofoto, sprawdzenie jakie czasy są dobre, ustawianie ostrości itp. Filtr dodaje Ci dodatkowe zmienne i obcina światło, a na początku im więcej światła, tym lepiej
2. Wg mnie w f/5 i przy takiej dużej aperturze czas 60 sekund spokojnie wystarczy. Nie martw się też, że LP coś Ci tam poprzepala na obrazie dodatkowo - zasada do której się stosuję jest taka, że palę tak długie klatki, żeby "górka" histogramu na podglądzie była odklejona od lewej krawędzi wykresu. Kiedyś robiłem tylko ledwo-ledwo odklejony, teraz staram się trzymać go w ok. 1/4 od lewej krawędzi. Jeszcze co do LP - tło obrazu po prostu robi się jaśniejsze, i słabiej widać słabe obiekty - ale nie przejmuj się tym, LP to nie jest jakiś demon, którego trzeba za wszelką cenę trzymać "na krótkiej smyczy"
(czyli paląc krótkie klatki). Ostatnio zacząłem focić Newtonem 150/750, to też jest F/5, i na Nikonie D5100 na ISO 800 czas 60 sekund pod miejskim niebem spokojnie wystarczy, żeby połapać na obrazie galaktyczki ok. 15 mag. A część jasnych gwiazd tak czy siak wyjdzie przepalona, i na to nie ma rady.
3. W czym stackujesz?
4. Podaj proszę link do tego filmu na YT, na krótym się opierałeś przy obróbce. Niektóre z filmów mocno wprowadzają w błąd, a ich autorzy absolutnie nie powinni robić tutoriali z obróbki (np. Nebula Photos i tutki z GIMP-a).
5. Dokładność prowadzenia (oceniam na podstawie wykresu z PHD, tego z linią łamaną czerwoną dla Dec i niebieską dla RA) - wg mnie jak na takiego potwora, na dodatek DIY, jest bardzo dobra. Widać że było trochę źle ustawione na Polarną, bo korekty guidingu w Dec idą tylko w dół - czyli bez guidingu byłby dryf w górę. Jak ustawiasz montaż na Polarną?
6. Policzyłem sobie Twoją skalę obrazowania - Canon 6D ma piksel 6,54 um, a Newton 10" Bresser-Messier ma ogniskową 1270 mm. Podstawiając to do wzoru piksel[um]/1000/ogniskowa[mm]*180/3,14*3600 otrzymujemy skalę ok. 1 arcsec/px - to już jest dość wymagająca skala, zwłaszcza przy tak ciężkiej i dużej tubie. Nie wiem, jak się ten Twój montaż sprawuje, ale znaczenie może mieć np. sama bezwładność tak dużej tuby - zanim guiding zareaguje, wyśle komendę korekcji, zanim się ta tuba rozbuja i powędruje w odpowiednią stronę, to już może być za późno. Ale tu nie mam pewności, bo musiałbym obadać cały ten Twój sprzęt organoleptycznie, że tak powiem.
7. Swego czasu żeby dokładnie określić, jakie błędy wpływają mi na pojechanie gwiazdek, robiłem animacje ze wszystkich klatek po kolei:
https://astropolis.pl/topic/64430-tanie ... obi%C4%87/Na takiej animacji widać doskonale jak się zachowuje montaż paralaktyczny - cykliczne ruchy w tę i we wtę to błąd okresowy osi RA, a stały dryf pod kątem prostym do tych ruchów to dryf wynikający ze złego ustawienia na Polarną. Jeśli Ci się chce, to może zrób taką animację, będziesz dokładnie wiedział co się działo.
8. Mam taki zwyczaj, że aparat zawsze ustawiam w wyciągu czy na obiektywie tak, żeby w kadrze oś RA była w poziomie, a oś Dec w pionie. I zawsze się tego trzymam. Niesamowicie ułatwia to życie, bo wtedy wiadomo, że naciśnięcie na pilocie guziczka np. "w lewo w RA" daje ruch w lewo na ekranie. Kamerkę guidującą też mam tak zorientowaną - ruch w lewo w kadrze kamery głównej to ruch w lewo na kamerce gudującej, poprawia to też dokładność guidingu przy dużych skalach (mam na myśli duże "powiększenie"). Krótko mówiąc, ruch w osi RA jesr równoległy do długiego boku kadru, a ruch w osi Dec do krótkiego boku kadru.
9. Puściłybym też jedną sesję bez guidingu w Dec, tak z ciekawości, żeby zobaczyć jak się zachowuje montaż. Tak żeby tylko poobserwować wykres. W sumie guiding w RA też można by wyłączyć, wtedy na wykresie będziesz miał dane z błędu okresowego RA (ale nigdy nie wyłączałem guidingu w RA, ani w PHD ani w ASIair, więc nie wiem ani jak, ani czy da się to w ogóle zrobić
).
10. Co do guide speed - tu zależy, z jaką prędkością działają silniki. Jeśli domyślną prędkością jest ta sama prędkość co obrót nieba (czyli 1x), to wtedy można dać guiding speed 0,5x. Wtedy korekta na wschód to będzie spadek z 1x do 0,5x, a korekta na zachód wzrost do 1,5x. Ponadto ważna jest też kalibracja w PHD, po ustawieniu odpowiedniej ogniskowej guidera i rozmiaru piksela kamery. W mojej wersji PHD jest tak, że kalibrację trzeba przeprowadzać na mniej-wiecej takiej wartości deklinacji (czyli odległości od równika niebieskiego), na jakiej znajduje się fotografowany obiekt, bo od tego zależy czas trwania pojedynczego pulsu korygującego. W nowszej wersji, której używa np. kolega Jarek J., z którym byliśmy na kilku zlotach ostatnio, jest zdaje się napisane, żeby kalibrować na równiku niebieskim - ale to zdaje się w sytuacji, gdy montaż dokładnie wie przez cały czas, w jaki rejon nieba patrzy teleskop i guider. Nie znam dokładnie szczegółów, trzeba by to doczytać, ale zgłaszam, że takie zjawisko też występuje i może mieć wpływ. Tak czy siak ja w PHD zawsze ustawiałem deklinację zbliżoną do deklinacji obiektu, i wszystko ładnie działało.
11. Z innej beczki (nie zabij mnie za czepialstwo
) - tak w skrócie, przy odmianie słów obcojęzycznych apostrof dajemy tylko wtedy, gdy słowo pisane kończy się na literę niewymawianą. Dlatego piszemy np. "na Facebooku" (a nie "na Facebook'u"), ponieważ ostatnie "k" w słowie "Facebook" jest wymawiane ("fejsbuk"). Ale już przy słowie "iPhone" dajemy apostrof ("zgubiłem iPhone'a"), ponieważ końcowe "e" nie jest wymawiane ("ajfon").
No to spróbuje teraz odpowiedzieć.
Wszystkie klatki Light, Flat, Dark i Bias z sesji Andromedy ładują się na dysk Google w pliku zip, udostepnię to jeszcze dziś lub jutro rano dla chętnych podłubania w tym materiale. Później udostepnię także sesję Plejad.
Montaż ustawiony na biegun wraz z OTA na widłach (ale bez kamery) wygląda tak:
Szkic OTA z kamerą i odwzorowanie 4 ścieżek światła do późniejszej analizy. O ile sie nie mylę, obraz jest nieodwrócony, jedynie odbity. Nie wiem, czy przy moich 53* Canon już obraca klatkę, czy nie, ale po skierowaniu na Andromedę (+41*), to było blisko zenitu, więc z pewnością obraz jest odwrócony. Musiałem zrobić odbicie w pionie (LW, szkic poniżej) i obrócić go o 90* przeciwnie do kierunku wskazówejk zegara i to by się zgadzało jako odwrotność zachowania kamery podczas sesji.
Link do surowego stacka:
https://drive.google.com/file/d/1JUWZFD ... sp=sharingHistogram oryginału faktycznie leży na lewej krawędzi. Ciekawiej się robi po podwójnym wyciągnięciu krzywej i po zmianie poziomu, pczy czym to drugie znowu przesuwa histogram do lewej krawędzi.
Ad. 1.
Mogę spróbowac zrobić część sesji bez filtra i drugą część z filtrem. Autofocus mi działa, więc mogę zmieniać co chcę w miarę szybko.
Ad. 2.
Na podgląadzie, czyli pstrykasz 30s - za blisko krawędzi? no to dalej, 60s - nadal za blisko? 120s... i tak dalej? Aż się spełni Twój warunek?
Ad. 3.
Wczesniej próbowałem DSS, ale wszyscy zachwalają Siril, jako mniej automatyczny, dający sobie ingerować w proces, więc próbuję w Siril. Ale ta sesja M31 była stackowana skryptem OSC_Preprocessing.
Ad. 4.
Tutorial na YT, z którego korzystałem :
https://youtu.be/fSxdHrO0zfU. Poprzestałem jednak na krzywych i poziomach, tak na początek.
Ad. 5. i 6.
Ostatnio było testowane odejście od bieguna na 9-10', jak sugerują autorzy PHD2, kiedy masz duży backash w Dec. A ja mam okropny backlash w Dec.
Pech. Kiedy celowałem w biegun z dokładnością do pojedynczych arcsec wypadkowego błędu, bo pozwala mi na to konstrukcja podstawy i klina, to nie było lepiej, a wręcz gorzej. Zasugerowano mi istotne odejście od bieguna i nastawienie się na guide w jednym kierunki i tego się teraz ostatnio trzymam podczas prób. Gide Assistant z PHD2 pozwala dobrać paramtery na podstawie deklinacji bieżącego rejonu. Tej nocy odpalałem Guide Assistant za każdym razem przez uruchomieniem guide'u (
). Pozwala mi to każdorazowo dobrać automatycznie MinMo dla Ra i dla Dec.
Co do dokładności, podejrzewam, że zwiększenie precyzji do 0.25"/mikrokrok mogłoby pomóc w poprawieniu guide, ale do tego potrzebuję silniki Nema 23 z krokiem 0.9*, a takie z odpowiednim momentem coś ciężko namierzyć. Poza tym myśle też o zwiększeniu prędkości guidingu do 1.0x, jesli faktycznie domyslnie jest 0.5x.
Ad. 7.
Animacje odpowiednio sesji M31 i M45:
https://drive.google.com/file/d/1bBFCJ- ... sp=sharing (M31)
https://drive.google.com/file/d/1YbMGwt ... sp=sharing (M45)
Nic nie wskazuje na błąd cykliczny, albo ja tego nie dostrzegam. Wątpię, żeby przekałdnia falowa miała ten problem i na to liczyłem. Liczyłem nawet, że o ile trafię w biegun, w ogóle nie będę potrebował guide, ale rzeczywistość mnie nieco przerosła. Dobrze, że nie przerosła jeszcze mojego budżetu...
Za to fajnie widać, że M31 ucieka w lewo (kamera uciekała w prawo). M31 była wtedy na wsodnim niebie, bliżej południka. Animacja M45 pokazuje, że Plejady uciekają w prawo (kamera uciekała w lewo), podczas gdy Plejady były na niebie zachodnim, dalej od południka. M31 ucieka wolniej, M45 - szybciej (jakby im bliżej południka, tym wolniej), ale oba te obiekty moim zdaniem uciekają w strone południka (szkic).
Oglądając te animacje zrobione z klatek FITS czuję się, jakbym oglądał nieme kino sprzed wieku...
Ad. 8.
Nie wiem, co to pion i poziom, kiedy myślę o montażu paralaktycznym.
Ale i ja trzymam się reguły, że body jest zawsze w takiej pozycji, jak na szkicu. Przyznasz jednak, że niektóre obiekty, jak np. Plejady, czy M42 mają szansę się zmieścić w kadrze po obróceniu, więc dopóki nie kupię tego 80mm APO, będzie problem.
Nie mam pilota, ale zamierzam podłączyć gamepad na USB, bo się da.
Kamerka ASI 120MM mono jest tak wkręcona, że gniazdo USB-C jest ułożone równolegle do płaszczyzny utworzonej z osi OTA i osi wyciągu, ale nie wiem, jak z matrycą.
Wydaje mi się, że wiem, o co Ci chodzi z tą równoległością, ale zauważ, że po przekręceniu Ra o 90* długi bok kadru zamienia się miejscami z bokiem krótkim (szkic).
Ad. 9.
O moich bojach bez guidingu możesz poczytać gdzieś w połowie mojego wątku o montażu. Ucieka dość szybko i, jak wspomnaiłem wyżej, nie wiem dlaczego.
Jak nie zapomnę, to spróbuje wyłaczyć guiding w obu osiach nastepnym razem. Jakie czasy dla zwykłych gwiazd, jak np. Plejady? 6s przy ISO 1600 wystarczy?
Ad. 10.
I tu mnie teraz zamurowało, bo o ile podaje się dokładnie w Ekos ogniskowe głównego obiektywu i guidera oraz obie kamery, z czego Ekos wylicza sobie wszystko naprawdę dobrze, jak Astronomy Tools, o tyle nie wiem, czy PHD2 importuje te dane, czy też nie. Możliwe, że działa na jakichś defaultach, a ja się bujam i miotam. Muszę to sprawdzić, ale już nie dziś.
Zauważyłem, że jak po rozpoczęciu guidingu włączę Guide Assisitant, to po zakończeniu analizy nie jest wykonywana kalibracja. Tak, czy siak, zawsze zaczynam guiding od nowa, kiedy zmieniam obiekt i guider jest skierowany w to samo miejsce, co Newton.
Ad. 11.
OK.