Witam Was bardzo serdecznie!
Jestem totalnie zielony w temacie astrofotografii, ale chciałbym spróbować zacząć z posiadanym przeze mnie sprzętem - niestety kłania się brak wiedzy...
Posiadam kupiony przed laty teleskop Sky-Watcher Dobson 10 z domyślnym zestawem dwóch podstawowych okularów - Super 25 oraz Super 10. W komplecie dokupiłem wtedy Vixen NLV 6mm.
Jednocześnie posiadam aparat Nikon D5100 który chciałbym podłączyć do teleskopu. Zakupiłem więc poleconą mi w sklepie przejściówkę T-Ring - problem w tym, że nie łapię idei - przejściówka pozwala podłączyć aparat do teleskopu, ale z pominięciem okularów - jakie może dać mi to wyniki obserwacji? Co należałby dokupić, abym mógł spróbować zrobić zdjęcie powiedzmy chociaż Jowisza...?
Drugi temat może dość zabawny dla znawców, ale... Na aparatach znam się tak wspaniale, że zdjęcia robię na automacie, a teraz muszę przełączyć się w tryb manualny aby nie krzyczał, że zdjęto mu obiektyw. Na podglądzie widzę obiekt, który chcę sfotografować - ale na każdej próbie zrobienia zdjęcia mam jedynie białe tło - to kwestia pracy z trybem manualnym?
Troszkę zejdę jeszcze z tematu - czy posiadacze Dobsona 10" mogą polecić mi jakiś dodatkowy osprzęt? Wracam do tematu po paru dobrych latach... Myślałem od czymś do obserwacji mgławic i - jeśli to w ogóle możliwe z tym teleskopem - jeszcze jakimś dodatkowym okularze który pozwoliłby mi dokładniej przyglądnąć się planetom.
Nastawiam się na zakupy
W przypływie finansowym liczę na GO-TO, ale trochę mnie to wykosztuje...
Pozdrawiam!
Łukasz