Dawno się nie odzywałem tutaj, a to ze względu na to że szlifowałem trochę swój setup i po poważnym namyśle kupiłem sobie małego ED żeby mieć trochę więcej zakres celi na nocnym niebie w szerszym polu i praktykowałem jego użycie dość długo.
Wczoraj udało mi się późną porą wieczorną złapać odrobinę światła na Orionie (77 klatek po 30 sekund w wersji finalnej + kalibracja) i jestem na tyle zadowolony z rezultatów żeby wrzucić coś na forum.
Widzę ten refleks, to przez mojego kota który zawsze chodzi naokoło mnie kiedy siedzę nad tubą, tym razem odpalił kilka razy lampę podwórkową i spowodował taki artefakt
P. S. Wiem że mało czasu naświetlane, ale godzina była już bardzo późna + wypadło mi trochę klatek ze względu na źle dociążony montaż (Tak Sebastianie Ś. Już montuję ten moduł guidera )
I jak zwykle krytyka mile widziana.