Wybrałem się wczoraj z Małżowiną do Biskupic 30km od domu - jest tam efektowny kościół
na sporej górce z otwartym widokiem na północ - idealne miejsce do focenia.
Niestety na parkingu przed kościołem "ktoś" zainstalował syfiaste ledowe lampy które
tak walą światłem, że powstało idealne miejsce do grania w piłkę nożną w nocy...
Spojrzałem na mapę i zjechałem trochę niżej na polną drogę - ten sam widok na
północ. Obłoków srebrzystych brak ;(
Za to udało mi się znaleźć M31 i pokazać żonie przez lornetkę - widać było słabo samo
jądro ale dobre i to!
Zaskoczyła nas ISS - majestatycznie przeleciała z zachodu na wschód dokładnie nad
naszymi głowami - przez lornetkę było widać duży, bardzo jasny obiekt...
Potem zaatakował nas zielony obcy:
W międzyczasie zrobiło się 240 zdjęć po 30s - Canon 1100D, 1600ISO, UHC.
Efekt mojej nieudonej obróbki:
...
