szelka napisał(a):Świetne
Szczególnie przypadły mi do gustu te prace bez gwiazdek.
No właśnie - te gwiazdki
Bo materiał zbierany przez czarno-białą matrycę - osobno różne długości fal (kolory)
i potem składane do kupy - technika zupełnie mi obca. Ale chyba tez kiedyś tego spróbuję, więc mam pytanie:
Czy potem robi się coś jeszcze z gwiazdami - chodzi mi głównie o kolor i jakiś rodzaj wypukłości, blasku/iskrzenia samych gwiazd
Bo teraz to wygląda jakby na zdjęcie samej mgławicy rozpylić areozolem białą farbę
Albo jak nałożona maska na same gwiazdy - takie białe mniejsze i większe placki - tylko te największe mają delikatne przejście z tła.
Czy potem zbiera się jeszcze materiał na same gwiazdy i wstawia się w to miejsce, czy to już efekt końcowy?
Sama 52'ka chyba już przepalona
Pozdrawiam
Kuba
Z gwiazdkami w tej kombinacji jest największy problem. Składając takie klasyczne HOO z H-Alphą kolor gwiazd wychodzi od razu.
W wypadku H-bety nie wszystkie gwiazdy po złożeniu kanałów wyszły białe, możliwe że przez to ze linie widmowe Hb i OIII są blisko siebie i różnica blasku jest niewielka. Z drugiej strony można by podejść trochę inaczej do obróbki gwiazd.
W końcowej wersji jak pozbieram SII i Ha to za pomocą Photometric Color Calibration utworze gwiazdy zbliżone do RGB i na wszystkich zdjęciach takie wstawię, za to mgławice będą w kilku wariantach:
- HaHbO
- SHO
- HbOO
- HaOO
Zastanawiam się tylko czy nie podkraść gwiazd z HaOO lub HaHbO, bo tam na niepełnych danych wyszły tak:
- HaOIIIOIII
- HaHbOIII
W tej wersji bardziej chciałem przedstawić możliwości filtra H-Beta 5,5nm bo to jest pierwsze zdjęcie gdzie
wykorzystałem materiał z niego uzyskany.
Newton 20" (konstruowany) / TV-NP127is / iOptron CEM60EC / QHY600M, ZWO ASI 174, Nikon D810 / koło filtrowe, okulary, filtry i różne dodatki..
Temu, kto nie zna matematyki, trudno spostrzec głębokie piękno przyrody.
Richard Feynman