Koleżanki i Koledzy! Podczas trwającej wciąż na Astromaniaku dyskusji na temat sprzętowych wyborów zacząłem się w pewnym momencie odgrażać, że ujawnię Masakrę jakiej dokonał zwykły do bólu, 8-calowy njutek na naszym poczciwym Księżycu. Wiele lat temu teleskop ten nazwany został Masakratorem Saturna - ale okazuje się, że lubi się pastwić nie tylko nad tym odległym globem...
Nie chcę dokładać do pieca w tamtym wątku, nie chcę też prowokować dyskusji sprzętowych tutaj. Napisałem parę słów na moim blogu, gdzie wyjaśniam dlaczego tego typu zdjęcia każą mi podchodzić z dystansem do rankingów, w których teleskop Newtona traktowany jest jako najgorszy z możliwych wyborów księżycowo-planetarnych. Zainteresowanych zapraszam: https://astrostrona.pl/na-ziemi/graciar ... m-saturna/
Natomiast tutaj chciałem się po prostu podzielić zdjęciami. Nie udało mi się uzyskać takiej jakości detalu SCT-kami 8, a nawet 9,25 cala - czy to coś znaczy w kontekście dyskusji o możliwościach sprzętowych w wizualu? Moim zdaniem tak - a więcej we wpisie na blogu.