Mariusz Świętnicki | 25 Sty 2023, 14:32
W ostatnim czasie niemal całą Europę szczelnie zakrywały chmury. Jednak nad wschodnią Słowacją, częścią Węgier i Rumunii rozbudowało się coś małego, dziwnie stabilnego i gwarantującego świetne warunki obserwacyjne. Żal było nie skorzystać z takiej okazji i po przejechaniu zaledwie 50 kilometrów wjechaliśmy pod bezchmurne, pięknie rozgwieżdżone niebo, w terenie o bardzo niskim LP, (wioska Vladiča, w północno - wschodniej Słowacji). Celem sesji była widoczna już gołym okiem kometa C/2022 E3 ZTF. W okolicy 23 stycznia Ziemia przecięła płaszczyznę jej orbity, co dawało szansę na pojawienie się efektownego antywarkocza komety. Po ustawieniu na nią lornetki 25x100 okazało się że ów antywarkocz jest widoczny, co potwierdziła pierwsza fotografia wykonana na sesji. We wszystkich lornetkach doskonale widoczny był jej główny warkocz pyłowy. Wielka szkoda, że po 21 stycznia nastąpił wyraźny spadek aktywności warkocza gazowego, który na fotografii wykonanej przez Mitsunori Tsumure, 19 stycznia osiągną ponad 10° długości. Jasność komety, metodą Bobrovnikoffa oceniłem na 5.3mg.(B10x50), DC=5,(B25x100) a komę na 11',(B10x50). Sesję wykonałem wspólnie z Piotrkiem Guzikiem - specjalistą od komet, który swoją lornetę 25x100 wycelował jeszcze na na trzy inne komety: C/2022 A2 Panstarrs, C/2022 U2 Atlas i C/2020 V2 ZTF. Fotografia przedstawia C/2022 E3 ZTF z antywarkoczem. Parametry:2023.01.23.22:12-22:37CSE. Samyang 2/135,(f2,8) + N.D610mod + SW-SA. Exp.11x120sek. ISO1600. Vladiča, Słowacja.
- Załączniki
-
-