Achromaty Bressera do astro

Postithen | 17 Kwi 2023, 12:02

Witajcie!

Planują budżet do rozpoczęcia przygody z astrofotografią. Szukam modeli teleskopów, najpewniej do wizualnego podglądania elementów głębokiego nieba, a później do rozbudowy i do ich fotografowania. Szukam czegoś nieprzekraczającego 2,5-4k pln.

Szczególnie spodobały mi się modele Bressera z linii Messier. Zastanawiałem się nad AC 102S/600 z montażem EXOS-2 lub AC 127/635 z montażem EXOS-1. Czy ktoś z użytkowników może się wypowiedzieć jak się sprawują w astrofotografii? Wiem, że to achromaty i pewnie większość porad będzie mówiła o zakupie apochromata, ale w tym budżecie można znaleźć tylko najtańsze apo i to bez montażu. Widziałem filmy z poradami jak radzić sobie w programach z aberracją chromatyczną, więc jestem skłonny żyć z tym "defektem".

Ale jeśli nie Bresser, to co by się nadawało bardziej?
 
Posty: 5
Rejestracja: 17 Kwi 2023, 11:46

 

Postdj_ | 17 Kwi 2023, 15:05

Cześć. Nie wiem jak się sprawuje Bresser 102/600 w astrofotografii, ale mogę powiedzieć jak się sprawuje w obserwacjach, gdyby kusiło oglądać planety. Przede wszystkim nie ma śrubek do kolimacji ujemnej soczewki (do dodatniej są). Soczewka ta ma w celi ok. 1mm luzu i czasem pewnie fabryka trafi w środek optyczny układu. Słabe wyczernienie tuby to już jest drobiazg. Do powiększeń ponad 60x, lepiej dorobić śrubki i instrument skolimować. Wyciągam wtedy 150x na co dzień i 230x od święta.
EDIT:
Wyciąg jest za to świetny, zwłaszcza po dokupieniu mikrofokusera.
Vixen 80/910, Bresser 102/600, AZ4, pryzmat T2/90, okulary 4mm-32mm SLV, NPL, BCO
 
Posty: 182
Rejestracja: 01 Gru 2022, 14:58

 

Postithen | 17 Kwi 2023, 16:57

dj_ napisał(a):Cześć. Nie wiem jak się sprawuje Bresser 102/600 w astrofotografii, ale mogę powiedzieć jak się sprawuje w obserwacjach, gdyby kusiło oglądać planety. Przede wszystkim nie ma śrubek do kolimacji ujemnej soczewki (do dodatniej są). Soczewka ta ma w celi ok. 1mm luzu i czasem pewnie fabryka trafi w środek optyczny układu. Słabe wyczernienie tuby to już jest drobiazg. Do powiększeń ponad 60x, lepiej dorobić śrubki i instrument skolimować. Wyciągam wtedy 150x na co dzień i 230x od święta.
EDIT:
Wyciąg jest za to świetny, zwłaszcza po dokupieniu mikrofokusera.


Dzięki za odpowiedź. A czy próbowałeś oglądać coś poza Układem Słonecznym?
 
Posty: 5
Rejestracja: 17 Kwi 2023, 11:46

 

Postdj_ | 17 Kwi 2023, 17:37

Tak, tak, instrument służy do oglądania na niebie wszystkiego co tam widać w powiększeniach 20-150x (z lenistwa to czasem nawet przez szybę - max 60x z przysłoną 6cm). Na potwornie zaświetlonym firmamencie :wink: (Bortle 7) jedna mgiełka wygląda podobnie do drugiej, o ile da się ją w ogóle dostrzec i wtedy samo znalezienie sprawia ogromną frajdę. Bywa jednak noc, raz na kilka lat, że M31 widać gołym okiem...

Nie, nie, nie należy brać ze mnie przykładu, a refraktor lepiej kupić z możliwością kolimacji. Np. Bresser 127/635 ją umożliwia przez pochylenie całej celi, ale nie wypowiem się o jego jakości.
EDIT:
Gdybym wiedział jaka zabawa czeka mnie z Bresserem 102/600 odpuściłbym wszystkie refraktory bez możliwości kolimacji. W razie potrzeby nawet bardzo niedokładna, domowa - „na kulkę”, może znacznie poprawić jakość obrazu współczesnych tanich teleskopów.
Vixen 80/910, Bresser 102/600, AZ4, pryzmat T2/90, okulary 4mm-32mm SLV, NPL, BCO
 
Posty: 182
Rejestracja: 01 Gru 2022, 14:58

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 105 gości

AstroChat

Wejdź na chat