Obiekt tygodnia 1.12.2019 Galaxies beyond M44

Postlukost | 01 Gru 2019, 23:19

Osoby siedzące nieco głębiej w temacie obserwacji obiektów DS od razu zauważą, że tytuł został ordynarnie zerżnięty wprost od P. Harringtona ("Cosmic Challenge") - lecz nie zamierzam bynajmniej udawać, że to mój własny pomysł obserwacyjny. ;) Temat galaktyczek ukrytych za jasnymi gwiazdami gromady otwartej Żłóbek (tudzież Praesepe, Ul lub Pszczółka, choć z tą ostatnią nazwą stykamy się chyba najrzadziej) chodził za mną już od kilku ładnych lat, ale zawsze coś przeszkadzało. Generalnie, wiadomo - zima to kiepski czas na obserwacje, choć u mnie od niepewnej pogody gorsze jest zaświetlenie, generowane przez liczne na Podhalu stacje narciarskie. Z tego co wiem, pier...a Białka zaczęła już naśnieżanie stoków, więc trzeba było się streszczać. No i się udało - bezksiężycowa, sucha, przejrzysta noc przyszła akurat z soboty na niedzielę. O tej porze roku to prawie jak wygrana w totka. ;) Fakt, koło pierwszej w nocy Messier 44 był jeszcze dość nisko, jednak oczekiwanie na jego górowanie nie miało sensu - sat24 pokazywał nadciągające chyżo od zachodu zachmurzenie.

O starhoppingu w kierunku M44 wspominał nie będę, bo gromadkę widać doskonale gołym okiem, tak mniej więcej od starożytności. ;)Zresztą obserwacje gołooczne, względnie w szerokim polu lornetki czy krótkoogniskowego teleskopu to w tym przypadku najlepszy pomysł. Przy zwiększeniu powerku klaster traci gdzieś cały swój urok.

Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się większego wyzwania, ale czternastocalowiec plus Pentax 7 mm (generujący pow. nieco ponad 200x) uczyniły przedsięwzięcie w miarę bezproblemowym. Cała filozofia to usunąć z pola widzenia jasne gwiazdki wchodzące w skład gromady, w czym pomaga zastosowanie okularu o nieco mniejszym FOV. Tak się składa, że Pentax XL ma 65 stopni pola własnego, więc jest w sam raz. Szkła bardziej szerokokątne (takie ESiki w wersji stustopniowej na przykład) już średnio się nadadzą. Spróbowałem z ogniskową 14 mm - w okularze pojawiła się poświata, która skutecznie zabiła subtelny blask galaktycznych mgiełek.

Przechodząc do sedna - tak jak radzi Phil, jako punkt odniesienia przyjąłem gwiazdki w centralnej części gromady, ułożone w kształt przypominający nieco serce. Idąc ze wschodu na zachód odhaczyłem kolejno:

- NGC 2647 (14.1mag) - mała, owalna, z nieco jaśniejszą częścią centralną, zanurzoną w mglistej otoczce, niezbyt trudna,

- NGC 2643 (14.3mag) - położona tuż nad maleńkim asteryzmem przypominającym położoną bokiem literę "Y", mała i dość słaba, najlepiej widoczna zerkaniem,

- NGC 2637 (14.7mag) - malutka, przypomina mocno rozmytą gwiazdkę, zerkaniem w miarę oczywista, pod warunkiem wywalenia poza diafragmę okularu pobliskich, mocno przeszkadzających gwiazd,

- NGC 2625 (13.9mag) - bardzo mała, zwarta, dość łatwa, bo już poza obszarem największego zagęszczenia jasnych gwiazd,

- NGC 2624 - (14.1mag) - nieco większa od poprzedniczki (choć to nadal maleństwo), owalna, dość łatwa.

Wszystkie mają rozmiar poniżej jednej minuty łuku.

Z położoną odrobinę bardziej na południe UGC 4526 miałem spory problem - coś tam wyskakiwało (takie mocno rozciągłe pojaśnienie), ale konieczna będzie powtórka.

To tyle. Są tam jeszcze schowane galaktyczki z katalogu PGC, ale w ich przypadku poczekam na górowanie gromady i lepsze niebo (może uda się wyskoczyć w styczniu w Bieszczady?).

Więc jak, poprzestaniemy tylko na "zaliczeniu" Praesepe czy sprawdzamy, co kryje się głębiej? Jeśli zdecydujesz się na drugą opcję, koniecznie spróbuj i daj znać jak poszło!
 
Posty: 998
Rejestracja: 28 Lis 2009, 20:10

 

PostDominik Woś | 01 Gru 2019, 23:59

Oj chyba nie będzie to takie proste. :wink: Kiedyś w Roztokach Górnych popełniłem zdjęcie z ogniskową 430mm Canonem 6D. Poniżej wersja opisana. Galaktyczki wyglądają nader skromnie ale może warto spróbować pod ciemniejszym niebem. :wink: Na forum zdjęcie jest w pełnej rozdzielczości.

Obiekt tygodnia 1.12.2019 Galaxies beyond M44: m44_integration_ps14_Annotated.jpg


Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostOrzech | 26 Sty 2020, 21:59

Pod koniec środowych obserwacji podszedłem do tematu z 13" ale pod średnim niebem i w średnich warunkach. Spróbowałem z dwoma, NGC 2647 - oj ledwo to widoczne, pierwszy zobaczył Mcmaker. Szukałem z kilka ładnych minut, wyskakiwała kilka razy i to tylko zerkaniem i znikała. Jestem jej jednak pewien. Potem przeskoczyliśmy na NGC 2624. Ta wyskoczyła już po chwili, widoczna zerkaniem ale już cały czas.
Koniecznie wrócę do nich pod lepszym niebem a może i z czymś większym.
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości

AstroChat

Wejdź na chat