Sebastian Ś. napisał(a):No to jest już wszystko dobrze
Hehe, słuszna uwaga
Gdybym w 100% wiedział, co robię, to bym nie zakładał niniejszego tematu
Sebastian Ś. napisał(a):Ale uważasz, że nie ma leaka czy sprawdziłeś to po ADU?
Może najpierw doprecyzujmy, co obaj rozumiemy pod tym pojęciem. Ja je rozumiem jako wpadanie niechcianego światła do wnętrza aparatu, przez jakieś nieszczelności w obudowie, gniazdach wtyczek itp. Na jednym z moich zdjęć coś, co biorę za leaka wygląda jak skośne, jaśniejsze czerwonawe paski wychodzące z prawej strony kadru, mniej-więcej w połowie wysokości:
Nic podobnego nie widzę ani na darkach używanych teraz, ani na rozciągniętym stacku, podlinkowanym w pierwszym poście. Rozumiem, że takie dodatkowe niechciane światło może zaburzyć kalibrację, jest to oczywiste. Ale raczej bym się spodziewał, że leak będzie miał formę podłużnych pasków, tak jak biegną promienie światła z jakiegoś źródła poza aparatem. Na moim stacku mamy coś, co wygląda jak winieta, tylko różnokolorowa, więc raczej nie podejrzewam, żeby leak miał taki kształt. Albo żeby równomiernie rozjaśnił cały kadr na darku. Ale pewności nie mam, bo moje doświadczenie z leakami na szczęście jest znikome
Sebastian Ś. napisał(a):I czy sprawdzałeś stack bez darków na tym materiale?
Jeszcze nie.
Sebastian Ś. napisał(a):EDIT; A no i sky flat lepiej robić dla wykluczenia problemow z oświetleniem nierównomiernym w całym spektrum, tym bardziej, że to nie Aurora i robisz z filtrem. Bardziej jest to istotne przy narrowband ale do sprawdzenia.
Sky flaty oczywiście robiłem nieraz - ale za każdym razem efekty miałem słabe. Albo jest za jasno, przez co czasy otwarcia migawki są bardzo krótkie, i cień lusterka aparatu powoduje pociemnienie części kadru, albo tkanina koszulki jest nierównomierna, w sensie na flacie są jaśniejsze i ciemniejsze plamy. Dlatego staram się nie robić skyflatów, bo wg mnie są zbyt nieprzewidywalne i kłopotliwe. A co do IR czy UV lecących z nieba, a nie lecących z ekranu tabletu - OK, rozumiem tą różnicę, ale przecież tysiące ludzi robi flaty używając ekranów tabletów, laptopów, czy podświetlanych desek do rysowania, i jakoś nikt nie ma problemu z nadkorekcją (albo się nie przyznają
).
Sebastian Ś. napisał(a):EDIT2: Żebyś nie myślał, że sobie tak mówię bez sensu
żeby coś pisać. To jest bardzo częstą przyczyną nadkorekcja flata. Szczególnie w nieszczelnych Canonach i ich diodach.
Jak częstą? Konkretnie, są jakieś dane? Bo ja o tym słyszę po raz pierwszy, a grzebię w temacie flatów od lat, bo mój Samyang od zawsze sprawia podobne problemy z nadkorekcją. To co się często spotyka na forach to sugestie, żeby używać biasów razem z flatami. O świetle z innych częstotliwości niż pasmo widzialne, zaburzającym flaty, czytam teraz po raz pierwszy. Nie twierdzę, że nie ma to wpływu, pewnie może mieć, i zawsze warto o tym pamiętać. Ale widzę taką sugestię po raz pierwszy.
Sebastian Ś. napisał(a):Tu matematyka:
No fajnie, obliczenia i w ogóle. A są jakieś przykłady, pokazujące w praktyce darki zaburzone light leakiem, i ich wpływ na kalibrację flatami? Przypuszczam, że są, bo nie jest to jakieś niemożliwe do osiągnięcia zjawisko - ale ciekaw jestem, czy wyglądają tak, jak te moje kolorowe winety, a nie tak jak ma moim zdjęciu z promieniami światła bijącymi z prawej strony kadru.
Sebastian Ś. napisał(a):EDIT3: Po co Ci biasy jak masz darki i flatdarki?
Opieram się na instrukcji do Deep Sky Stackera:
http://deepskystacker.free.fr/english/t ... ionProcessJako pełną kalibrację autorzy zalecają użycie wszystkich rodzajów klatek kalibracyjnych. Nie upieram się przy takim rozwiązaniu, tym bardziej, że bias jest już zawarty w darkach (zresztą w lightach i we flatach też), więc odejmowanie go może być zbędnym etapem, który nic nie zmienia. Co więcej, zwykle w ogóle nie robię klatek kalibracyjnych - mój Samyang przymknięty do f/4 nie daje już winiety, a dithering załatwia mi hot piksele. Ale założenie filtra CLS spowodowało pojawienie się artefaktów w tle, które da się usunąć chyba tylko flatami. I flaty dobrze na te artefakty działają - na stacku zostaje tylko ta cholerna kolorowa winieta, a samych artefaktów nie ma.
Ogólnie wcale się nie upieram przy używaniu takich czy innych klatek kalibracyjnych, bo im ich mniej, tym mniej roboty, i tym mniejszy wplyw w poziom szumu na zdjęciu. Ale gdy pojawił się problem z kalibracją flatami to zrobiłem wszystkie rodzaje klatek kalibracyjnych, i kombinuję - może coś zadziała. Fajnie by też było zrozumieć, dlaczego to coś zadziałało, albo dlaczego nie działa - stąd niniejszy wątek w tym dziale