Pierwsze koty za płoty, pora na upgrade. Autoguiding EQ3-2?

Sprzęt, obróbka, dyskusje, porady

PostBogusLinda94 | 07 Maj 2023, 04:21

Cześć wszystkim.

W grudniu dopiero się przymierzałem do astrofotografii DSO (wtedy też mi pomogliście - viewtopic.php?f=47&t=68941&p=603660 ), minęło pół roku i zdecydowanie mogę powiedzieć, że wciągnęło mnie na amen :)

Mój zestaw to aktualnie SW 150/750 na EQ3-2 z napędem + Canon EOS 4000D. Wiem, że wiele osób uznaje ten montaż za niewystarczający do astrofotografii, a już na pewno z tak ciężką tubą. Jednak o dziwo udało mi się osiągnąć całkiem zadowalające wyniki - nie wiem czy wynika to z "nierównych" modeli EQ3-2 (produkowane z określoną dokładnością, jeden wyjdzie lepszy, drugi gorszy) czy też z moich niezbyt wygórowanych oczekiwań :) Załączam do posta jako ciekawostkę kolaż z fotkami, które udało mi się złapać tym sprzętem przez ostatnie pół roku - każda fotka ma góra 60min zebranego światła. Większość raczej 20-30min. Dwie pierwsze fotki są najnowsze - kształt gwiazd jest tam całkiem OK.

Obecnie po ustawieniu montażu "z grubsza" na biegun polarny (bez lunetki, przykładam oko do otworu i patrzę czy gwiazda polarna jest mniej więcej na środku :D ) udaje mi się bez problemu osiągać 30s ekspozycje w tej konfiguracji.

No i myślę co dalej - brałem pod uwagę upgrade do HEQ-5, ale to co mam obecnie jest już dość uciążliwe w noszeniu po schodach i pakowaniu do samochodu - wolałbym uniknąć dokładania kolejnych kilogramów. Od jakiegoś czasu analizuję co mogę zrobić lepiej na EQ3-2 i jakkolwiek bym o tym nie myślał to zawsze dochodzę do tego samego - autoguiding. Stosunkowo tani upgrade, a dodatkowo sprzęt mogę wykorzystać nawet jeśli zdecyduję się na większy montaż.

Do rzeczy, plan jest taki: tani scope + tania kamera (może nawet webcam?). Do pilota od napędu dolutowuję port ST-4 i całość spinam w APT. Do tego pewnie zrobię serwis samego montażu, żeby poprawić jego dokładność - raczej zlecę to komuś. Wiem, że nie jest to optymalna konfiguracja, ale wyobrażam sobie, że w ten sposób uda mi się osiągnąć 60-90sek ekspozycje. Jeśli będzie trzeba to zacznę więcej czasu poświęcać ustawieniu montażu na biegun północny, ale nie wiem czy to bardzo pomoże - boję się, że przy tych czasach jednak ograniczeniem będzie dokładność prowadzenia.

Co o tym myślicie? Może ktoś guidował EQ3-2 i może się podzielić swoimi doświadczeniami? Na konkurencyjnym forum udało mi się znaleźć fotki z prawie identycznego zestawu i z guidingiem udało się osiągać ekspozycje rzędu 180-240s... to już w ogóle byłby dla mnie (nomen omen) kosmos.

Strasznie się rozpisałem, jeśli ktoś przeczytał całość to dzięki już za samo to ;)
Załączniki
Pierwsze koty za płoty, pora na upgrade. Autoguiding EQ3-2?: collage.jpg
 
Posty: 5
Rejestracja: 29 Lis 2022, 12:43

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat