jinx napisał(a):A to rozsunięcie gwiazd w różnych barwach to ono jest radialnie od środka zdjęcia?
Czy raczej taki sam kierunek (np. w prawo/w lewo) na całej powierzchni fotki?
Bo jesli radialnie, to dlaczego offset w iksie nie psuje połowy fotografii?
Siemka, odpisuję jeszcze raz, bo w dzień pisałem na szybko z telefonu. Twoje pytania dotyczą ostatniego filmu, tego z M35, czy są ogólne? Bo na filmie z M35 nie ma nic o rozjechanych gwiazdach.
Wracając - tęczowe rozjechanie gwiazd w narożnikach u mnie w achromacie jest radialne, i można próbować je korygować na dwa sposoby:
1. Rozbijając obrazek z gwiazdami na warstwy R, G i B, i zmieniać rozmiar warstw tak, żeby w każdym kolorze gwiazdy w narożnikach trafiły na siebie.
2. Duplikując warstwę z gwiazdami, ustawiając tryb mieszania górnej warstwy na Darken Only, i zmieniając delikatnie rozmiar którejś z warstw.
W moim ED 80 też trochę gwiazdki lecą, i nie tak samo w każdym narożniku, ale na tyle mało, że nic z tym nie robię, bo wg mnie szkoda czasu
Natomiast pojechanie wszystkich gwiazd w jedym kierunku w całym kadrze to zwykle efekt złego prowadzenia, i koryguje się to podobnie, jak w pkt 2 powyżej - dwie warstwy, tryb mieszania na Darken Only, i leciutko przesuwamy jedną warstwę względem drugiej, patrząc jak się zmienia kształt gwiazd.
Co do rozjechania kolorów w całym kadrze, to o przyczynach nie będę się wymądrzał, bo nie mam aż tak dobrze rozpracowanych wad optycznych. U mnie w achromacie na f/10 gwiazdki w centrum są trochę rozjechane (czerwony lecie bardziej w lewo i na górę, niebieski bardziej w prawo i na dół), ale z czego to wynika to trudno powiedzieć. Pewnie wszystko po trochu, czyli i kolimacja soczewek, i nieprostopadłość matrycy (bo wyciąg 1,25" się kiwa
), i diabli wiedzą, co jeszcze. Ważne, że da się to ogarnąć w GIMP-ie