Witam. Jako, że pozostały mi dwa kompletne słupy od tal-1, postanowiłem coś z nich zrobić. Pozostawilem je gdyż posiadają łączenie z głowicą eq na gwint . Jest to pewne i solidne łączenie. Mimo, że jest to upierdliwe z głowicą to w moim przypadku jest na plus.
Postanowiłem zrobić eksperyment i połączyć je razem co dałoby mało mobilny statyw do obserwacji wizualnych. Co prawda mam już statyw eq5 ale jego wysokość jest trochę mała i obserwacje wysoko położonych obiektów są uciążliwe.
Prace polegały głównie na połączeniu słupów razem oraz jak się później okazało także odciągów.
Sam statyw okazał się mało stabilny po podwojeniu wysokości i powieszeniu łącznie ok 20kg. Już na oko nie wróżyło dobrze.
Chciałem już wywalić całość na złom ( poza teleskopem oczywiście ) kiedy zobaczyłem w sieci foto słupa od astrotracka 320. Pomyslałem, że koszt niski i warty spróbowania. Powiem tak- stabilność i sztywność wzrosła o 1000% . Moze nie wyglada to pro ale dziala i ma slużyć do obserwacji grubo powyzej horyzontu z pozycji stojacej z użyciem diagonala lub siedzac na normalnym krześle bez kątówki omijajac dodatkowy element w torze.
Planuję usztywnić jeszcze nogi statywu. Całość odnowię i dorobię jakąś półeczkę na okularki etc. Proszę o rady co tu jeszcze zrobić aby ulepszyć to coś. Pozdrawiam.