Dobry
Zastanawiam się czy ma sens techniczny przekładalny na chęć wydania pieniędzy
zastosowanie włókna węglowego jako materiału na rurę teleskopu?
Nie chodzi mi o "wiejski tuning" a'la stare BWM tylko profesjonalnie wykonaną rurę
o dokładnych wymiarach, z koszernego węgla, precyzyjnie wykonaną etc...
Zajmowałem się włóknem węglowym na poziomie znacznie wyższym niż amatorskie
lepienie Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie robienie właśnie rur - jako, że sam
sporo ich wykorzystywałem, ale importowałem z fabryki w Chinach.
Przy większych rozmiarach (szczególnie średnicach) można by uruchomić produkcję
w Polsce. Tylko muszę mieć jakąś motywację
Jako, że chyba wsiąkam w teleskopizm, to może motywacja by się znalazła
No dobra, to jak - sądzicie, czy jest sens drążyć temat?
OCZYWIŚCIE rura taka nie byłaby dużo tańsza niż kawałek zwiniętej blachy stalowej
Z góry dzięki za komentarze...