Trudno być lekarzem na odległość i z fotografii.Co do wyciągu -to wygląda na mocno przerabiany.Oryginalnie mogło być 2,5'' z redukcją na 1,25'' -np. Ta przedłużka mogła być dorabiana ,,pod coś''-a oryginalna rurka idąca wewnątrz usunięta. Również gałki pokrętła regulacji są współczesne-powszechnie dostępne-używam takich do różnych celów w domu(foto -małe i duże -jakie kto chce)-również w montażach astro. Co do pomysłu ,że można obyć się bez mikroruchów w planetarnym teleskopie-to dla mnie jakieś nieporozumienie.I nie wiem co ma do tego długość ...
Jeśli te soczewki będą wysokiej klasy -to bez trudu wyciągniesz 200 x zbliżenia -ze świetnym obrazem.Nawet ponad 300 x dasz radę -o czym się przekonasz.Nie mam pojęcia jak to utrzymasz w polu widzenia ....
Teraz montaż- paralaktyczny -jest ZAWSZE bardziej stabilny od azymutalnego-cięższa głowica z lepszymi przekładniami.
(wystarczy porównać np AZ 3 do EQ BRESSER od sky lux- ,tylko ten większy-MON 1-a nawet mniejszy ASTRO 3)
Możesz go używać jak AZ w razie potrzeby -ja tak robię z MON 2(EQ5) -zdjęty ciężar przeciwwagi i obsługa pion/poziom z achro 150/1200.
Nie wyobrażam sobie obracania po łukach z przeciwwagą wielką na balkonie moim -chociaż 6 metrowy.
I jeszcze na temat kątówki -pisałem Ci na PW-ale dopiszę tutaj- Celestron 94115- to teraz w sklepie faktycznie lusterko-przeciętne.
Ale kiedyś -i tu rację ma KOSZY (pozdrawiam
)-pod tym samym nr produktu był pryzmat ,bardzo porządny -mam taki też .
Dodawany był kitowo do MAKÓW-już chyba nie produkowany. Zdarza się wystawiany na OLX jako nasadka lustrzana-bo albo ktoś nie wie ,albo sprawdza właśnie po numerze.A wystarczy o fotkę poprosić z góry-pryzmat ma ładne zielone odbicie.
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60