Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 10:50

Przed nami start misji JUICE
2023-03-30 Już w następnym miesiącu w swoją misję wyruszy sonda JUICE, będąca flagowym przedsięwzięciem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która tym razem za cel obrała największe, lodowe księżyce Jowisza. Trzy z dziesięciu instrumentów zostały zrealizowane dzięki udziałowi polskich podmiotów, w tym Centrum Badań Kosmicznych PAN, firmy Astronika Sp. z o.o, a także innych krajowych podwykonawców. Ich udział był kluczowy dla całego przedsięwzięcia.
Już w kwietniu polscy naukowcy i inżynierowie po raz kolejny wyślą swoje instrumenty badawcze w przełomową misję kosmiczną. Tym razem polecą w kierunku księżyców Jowisza w ramach flagowej misji ESA JUICE. Trzy z dziesięciu instrumentów zostały zrealizowane dzięki udziałowi polskich podmiotów, w tym przede wszystkim Centrum Badań Kosmicznych PAN, które stało za częścią naukową oraz projektowało prototypy instrumentów i wykonywało modele lotne, oraz firmy Astronika Sp. z o.o, jako projektanta modeli kwalifikacyjnych i lotnych. Instrumenty pomiarowe i komponenty funkcjonalne dla misji JUICE opracowały zespoły naukowe łącznie z 16 krajów europejskich oraz USA (NASA), Japonii (JAXA) i Izraela (ISA). Udział naukowców i inżynierów z Polski był kluczowy dla całego przedsięwzięcia.
Przypomnijmy, że misja JUICE (Jupiter Icy Moon Explorer) zbada cechy fizykochemiczne satelitów Jowisza, a w tym, czy na lodowych księżycach gazowych gigantów mogą powstać warunki do powstania i podtrzymania życia. Wcześniejsze badania wykazały, że pod grubymi lodowymi skorupami tych księżyców znajdują się oceany płynnej słonej wody. Możliwe jest więc, że powstały w nich związki organiczne, szczególnie jeśli istnieją tam wyziewy hydrotermalne, które znamy z ziemskich głębin oceanicznych. Zainteresowanie astrobiologów budzi przede wszystkim Europa.
Celem misji jest układ Jowisza, bo Jowisz wraz ze swoimi księżycami tworzy jakby miniaturę Układu Słonecznego. Instrumenty badawcze JUICE’a będą diagnozować głównie Europę, Kalisto i Ganimedesa. Szczególnie zależy nam na dokładnym zbadaniu Ganimedesa. Mamy nadzieję, że właśnie ten księżyc w przyszłości będzie mógł służyć jako baza przesiadkowa do eksploracji dalekiego kosmosu.
dr hab. Hanna Rothkaehl z Centrum Badań Kosmicznych PAN, Co-Principal Investigator przyrządu RPWI (Radio & Plasma Waves Investigation na sondzie JUICE)
Okno startowe dla misji, czyli czas, w którym może wystartować rakieta z sondą na pokładzie, otwiera się 5 kwietnia. Start z kosmodromu w Gujanie Francuskiej planowany jest na 13 kwietnia.
. Polskie akcenty i zasługi polskich zespołów
W styczniu tego roku Europejska Agencja Kosmiczna zaprosiła do Tuluzy przedstawicieli mediów w celu prezentacji oryginalnej sondy JUICE przed jej podróżą do kosmodromu w Gujanie Francuskiej. To z tego miejsca w kwietniu 2023 roku wystartuje ona w podróż ku lodowym księżycom Jowisza. Podczas styczniowego wydarzenia została odsłonięta tablica pamiątkowa zamontowana na statku kosmicznym, będąca hołdem dla włoskiego astronoma Galileusza, który w 1610 roku jako pierwszy, przy pomocy prostego teleskopu, zaobserwował cztery największe księżyce Jowisza. Misja wystartuje więc 413 lat po tym pamiętnym wydarzeniu.
CBK PAN przewodziło pracom związanym z powstaniem konstrukcji mechanicznych i komputera głównego instrumentu RPWI. Jest współautorem narzędzia badającego pole elektromagnetyczne w szerokim zakresie częstotliwości. Pełnimy też rolę lidera zarządzającego konstrukcją i przygotowaniem urządzenia oraz programu do zbierania, przetwarzania i publikowania zebranych danych.
dr hab. Hanna Rothkaehl
Instrument RPWI przeznaczony jest do scharakteryzowania emisji radiowych i środowiska plazmowego Jowisza i jego księżyców lodowych. Składa się z 10 czujników i 3 odbiorników. Instrument RPWI posiada cztery sondy Langmuira (LP-PWI) do pomiarów plazmy i pola elektrycznego, magnetometr z trzema antenami oraz analizator pola elektrycznego (RWI) do pomiarów radiowych. System zamontowany jest wewnątrz bloku elektronini EBOX, w którym znajdują się zasilacze niskiego napięcia (LVPS A&B) oraz jednostki przetwarzania cyfrowego (DPU A&B).
RPWI pozwala na pomiary pola elektrycznego aż do częstotliwości 1,6 MHz oraz scharakteryzowania plazmy termicznej. Anteny i odbiorniki średniej i wysokiej częstotliwości posłużą do pomiarów pól elektrycznych i magnetycznych w emisjach radiowych w zakresie częstotliwości 80 kHz-45 MHz. Inżynierowie z polskiej firmy Astronika, znanej z wcześniejszego udziału w marsjańskiej misji NASA InSight, wspólnie z CBK PAN przygotowali dwa rodzaje urządzeń.
Są to anteny RWI (Radio Wave Instrument) oraz wysięgniki LP-PWI (Langmuir Probe - Plasma Wave Instrument) w ramach instrumentu RPWI. Anteny RWI posiadają trzy wzajemnie prostopadłe anteny, które zapewniają możliwość kierunkowego odbioru emisji radiowych obecnych w środowisku plazmy wokół układu Jowisza. Z kolei LP-PWI to cztery trzy metrowe wysięgniki, które pozycjonują w różnych kierunkach czujniki pomiarowe (sondy Langmuira).
Łukasz Wiśniewski, kierownik projektu w firmie Astronika
Największą trudność stanowiło, jak zwykle w misjach kosmicznych, spełnienie wszystkich wymagań jednocześnie. Sprzęt musi być jednocześnie ultralekki i ultrawytrzymały, a do tego po otwarciu i uruchomieniu musi osiągać naprawdę spore rozmiary. Jak dodał Łukasz Wiśniewski, antena RWI w trakcie startu i lotu ku układowi Jowisza będzie złożona do długości zaledwie 26 cm, a w wyznaczonym miejscu na orbicie będzie musiała rozłożyć się do długości 2,5 metra. Drugi z instrumentów, LP-PWI, który waży zaledwie 1,3 kg, ma za zadanie pozycjonować czujniki pomiarowe w odległości trzech metrów od sondy. W ramach prac inżynieryjnych przy instrumentach JUICE’a trzeba było stworzyć kilka nowych technologii, z których jedna została opatentowana.
Dodatkową trudnością jest rozpiętość temperatur, która podczas misji wahać się będzie od plus 250oC, podczas przelotu koło Wenus, do -230oC w okolicach Jowisza, co wymagało zastosowania unikalnych materiałów i powłok. Zadanie to wymagało ścisłej i wieloletniej współpracy szeregu polskich podwykonawców – uczelni, instytutów i prywatnych firm. Za każdym z nich kryje się osobna technologia, która musiała zostać opracowana w ramach projektu. CBK PAN i Astronika w przygotowaniu ich części projektu współpracowały z szeregiem krajowych podwykonawców, których warto wymienić, aby podkreślić istotną rolę rozwijania tego typu kontaktów: Worktech, Creotech Instruments S.A., Politechnika Warszawska, Politechnika Koszalińska, ELPOD, Gutronic, Wareluk S.C., Instytut Technologii Elektronowej, Powłoka S.C., Instytut Lotnictwa.
Na orbitę obcego księżyca
JUICE będzie pierwszą sondą kosmiczną w historii, która wejdzie na orbitę księżyca innego niż ziemski. Mowa o Ganimedesie – największym księżycu Jowisza, a zarazem największym księżycu w Układzie Słonecznym, przewyższającym rozmiarami Merkurego. Będzie też ostatnią misją wyniesioną przy użyciu Ariane 5, europejskiej ciężkiej rakiety nośnej, pracującej od 1996 roku. Dzięki Ariane 5 zostało wyniesionych sześć misji kosmicznych ESA, cztery z nich z udziałem Polski, głównie CBK PAN: XMM Newton (1999), Rosetta (2004), Herschel, Planck (2009), BepiColombo (2018), Webb (2021) i JUICE (2023).
Obecność polskich firm i instytutów naukowych w realizacji najbardziej zaawansowanych technologicznie projektów jest efektem wieloletnich starań, rzetelnego wywiązywania się z powierzonych zadań i docenienia rodzimego potencjału intelektualnego przez wiodących graczy tej branży. Dotychczasowa polska specjalizacja to głównie różnego rodzaju czujniki, analizatory i penetratory geologiczne, które mają już ugruntowaną renomę. Można zauważyć, że projektanci dużych misji międzyplanetarnych coraz częściej w pierwszej kolejności zwracają się z tym do naszych specjalistów. Wszystko jednak wskazuje, że najbliższe lata udowodnią gotowość naszego kraju do samodzielnego realizowania kompletnych projektów o wysokim stopniu skomplikowania, co będzie kolejnym krokiem ku dołączeniu do elity państw biorących aktywny udział w eksploracji przestrzeni kosmicznej.
prezes Polskiej Agencji Kosmicznej prof. Grzegorz Wrochna
Misja ma na celu zbadanie księżyców zarówno jako ciał niebieskich, jak i pod kątem technicznych możliwości budowy w przyszłości załogowych habitatów. Naukowcy zamierzają także dogłębnie zbadać unikalne i złożone środowisko Jowisza, będącego przykładem rozpowszechnionych we wszechświecie gazowych olbrzymów. Skupią się m.in. na badaniu jego atmosfery, magnetosfery i pierścieni. Chcą także zgłębić wiedzę na temat formowania się gazowych gigantów oraz możliwości istnienia, obecnie lub w przeszłości, życia na planecie lub w obrębie całego jej układu. Istnieje bowiem mocno uzasadniona hipoteza, iż pod lodową skorupą trzech największych księżyców Jowisza kryją się oceany słonej wody w stanie płynnym. Te zaś mogą nieść informacje na temat możliwości rozwoju życia na wzór tego, które kryje się w stale pogrążonych w mroku głębinach ziemskich oceanów.
Prace naukowe podczas misji JUICE zaczną się około sześć miesięcy po dotarciu do Jowisza. Pierwsze rezultaty badań będą możliwe do osiągnięcia około 2032 roku. Pewne dane będą także zbierane wcześniej, podczas podróży sondy w kierunku gazowej planety. Wtedy także otrzymamy pierwsze wykonane w trakcie misji obrazy. Duża część polskich aktywności związanych z budową instrumentów pokładowych misji JUICE została sfinansowana w ramach programu opcjonalnego ESA PRODEX. Służy on przede wszystkim finansowaniu budowy instrumentów naukowych, a Polska uczestniczy w nim, dzięki czemu ma swój udział w realizacji najważniejszych misji ESA m.in. JUICE, ATHENA, ARIEL, czy w najnowszej przygotowywanej misji COMET INTERCEPTOR. Projekt JUICE i jego finansowanie w ramach ESA PRODEX koordynowany jest przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Źródło: Polska Agencja Kosmiczna
Artystyczna wizja misji JUICE
Fot. Polska Agencja Kosmiczna
Centralny komputer pokładowy DPU RPWI i blok elektroniki EBOX
Fot. CBK PAN
Modele lotne wysięgników Integracja wysięgników LP-PWI oraz anten RWI w firmie Astronika
Fot. Astronika
Modele lotne wysięgników Integracja wysięgników LP-PWI oraz anten RWI w firmie Astronika
Fot. Astronika
Fot. ESA
SPACE24
https://space24.pl/nauka-i-edukacja/prz ... isji-juice
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Przed nami start misji JUICE.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Przed nami start misji JUICE2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 10:53

Historyczna misja NASA. Próbka z asteroidy wróci na Ziemię
2023-03-30. Wojciech Kaczanowski
W ostatnim czasie NASA przekazała do wiadomości publicznej informację o rozpoczęciu przygotowań do odzyskania próbki z asteroidy Bennu, która powróci na Ziemię 24 września br. w kapsule OSIRIS-REx. Udane lądowanie statku kosmicznego będzie oznaczało pierwszą w historii misję amerykańskiej agencji kosmicznej, która zakłada odzyskanie tego typu próbki badawczej.
Państwa już od wielu lat wysyłają w przestrzeń kosmiczną różnego rodzaju sondy badawcze, które mają na celu dostarczenie inżynierom informacji o danym obiekcie badań. Często są to dane w formie zdjęć lub odczytów jakiegoś instrumentu, natomiast niezwykle ciekawe są próbki materiału, które są potem zabierane na Ziemię. Z tym rodzajem danych mamy do czynienia w przypadku misji NASA - OSIRIS-REx (Origins, Spectral Interpretation, Resource Identification, Security, Regolith Explorer), czyli bezzałogowej sondy kosmicznej, która powróci na naszą planetę z zebranym materiałem z asteroidy Bennu.
Udane zakończenie misji będzie oznaczało pierwszą w historii tego typu misję amerykańskiej agencji kosmicznej i według dostępnych informacji, wydarzenie ma mieć miejsce już 24 września br., kiedy kapsuła OSIRIS-REx wyląduje na pustyni w amerykańskim stanie Utah. Zastępca kierownika projektu w należącym do NASA Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda w Greenbelt w stanie Maryland (Goddard Space Flight Center), Mike Moreau, powiedział, że kiedy kapsuła z próbką dotknie ziemi, zespół pracujący przy projekcie będzie musiał działać szybko, aby ją odzyskać i dostarczyć do tymczasowego, bezpiecznego i czystego pomieszczenia w celu ochrony materiału badawczego przed uszkodzeniem.
Z informacji powyżej wynika zatem, że etap odzyskania próbki asteroidy Bennu (oddalonej od Ziemi o 321 mln km) jest jednym z najcięższych procesów w całym projekcie, co wymusza na zespole odpowiednie przygotowanie. NASA podaje, że przez następne sześć miesięcy zespół OSIRIS-REx będzie ćwiczył i dopracowywał procedury wymagane do przechwycenia materiału badawczego z pustyni Utah. Tego lata również zespoły badawczo-inżynieryjne z ośrodków zaangażowanych w misję przeprowadzą ćwiczenia bezpiecznego odzyskania próbki. W przygotowaniach biorą udział m.in. wspomniane Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda w Greenbelt, Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona, a także podmioty prywatne, tj. KinetX Aerospace oraz Lockheed Martin.
Jednym z przełomowych wydarzeń w trakcie misji OSIRIS-REx było wydarzenie z października 2020 r., kiedy sonda zbliżyła się do planetoidy i na krótki czas zetknęła się z obiektem w celu zebrania próbki. Umożliwiło to ramię robotyczne, wysunięte ze statku kosmicznego w zasięgu niewielkiego krateru Nightingale na powierzchni badanego naturalnego obiektu. Mechanizm pobierania próbek Touch-and-Go (TAGSAM) znajdował się przy powierzchni przez kilka sekund, zanim sonda wycofała się z asteroidy zgodnie z założeniem NASA. OSIRIS-REx wystartował w swoją podróż we wrześniu 2016 roku na pokładzie rakiety Atlas V, a całkowity koszt misji wyniósł 1,16 mld USD.
Na koniec warto wspomnieć o niektórych danych technicznych kapsuły OSIRIS-REx, która została zaprojektowana i skonstruowana przez Lockheed Martin Space Systems Company w swoich zakładach w pobliżu Denver. Urządzenie ma długość 6,2 m (z rozłożonymi panelami słonecznymi), szerokość 2,43 m x 2,43 m oraz wysokość 3,15 m. W pełni zatankowana sonda ma masę 2,110 kg i jest wyposażona w instrumenty, tj. zestawy kamer (OCAMS OSIRIS-REx), spektrometr światła widzialnego i podczerwieni (OVIRS OSIRIS-REx) lub wspomniany mechanizm pozyskiwania próbek Touch-And-Go (TAGSAM).
OSIRIS-REx
Fot. NASA
Ćwiczenia zespołu OSIRIS-REx w Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona.
Fot. NASA Johnson/Bill Stafford
Fot. NASA
Źródło: NASA
SPACE24
https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/so ... -na-ziemie
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Historyczna misja NASA. Próbka z asteroidy wróci na Ziemię.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Historyczna misja NASA. Próbka z asteroidy wróci na Ziemię2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 10:55

Izrael zwiększa zdolności radarowej obserwacji Ziemi
2023-03-30. Mateusz Mitkow
W ostatnich dniach Ministerstwo Obrony Izraela wykonało niezapowiedziany wcześniej start swojego systemu nośnego Shavit-2, którego zadaniem było wyniesienie na orbitę tajnego satelitę Ofek-13, służącego do rozpoznania obrazowego. Urządzenie ma wnosić nową jakość do zdolności operacyjnych izraelskich sił zbrojnych na Bliskim Wschodzie.
Ministerstwo Obrony Izraela poinformowało, że w nocy z 28 nad 29 marca br. o godz. 3:10 czasu polskiego z powodzeniem przeprowadzono start systemu nośnego Shavit-2, którego zadaniem było umieszczenie w przestrzeni kosmicznej nowej, wojskowej jednostki satelitarnej Ofek-13, wyposażonej w radar z syntetyczną aperturą (SAR), która ma posłużyć do zwiększenia zdolności w zakresie wywiadu satelitarnego i rozpoznawania zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa. Start został wykonany z Bazy Lotniczej Palmachim, znajdującej się w środkowej części Izraela.
Izraelskie władze nie podały zbyt wielu informacji dotyczących wojskowego satelity Ofek-13, co spowodowane jest względami bezpieczeństwa. Jako potwierdzenie pomyślności lotu poinformowano, że urządzenie rozpoczęło transmisję danych i zakończono wstępną serię kontroli. Instrument został zbudowany przez firmę Israel Aerospace Industries (IAI) dla izraelskiego rządu. Spółka podkreśla, że jest to najbardziej zaawansowanym w swoim rodzaju satelita z unikalnymi możliwościami obserwacji radarowej. Urządzenie jest bowiem wyposażone w radar z syntetyczną aperturą (SAR), dzięki któremu może prowadzić swoje obserwacje przez całą dobę, niezależnie od warunków pogodowych.
Dzięki możliwościom nowego satelity o masie 300 kg, Izrael wzmacnia swoje zdolności w zakresie rozpoznania satelitarnego. Urządzenie ma wnosić nową jakość m.in. do zdolności operacyjnych izraelskich sił zbrojnych na Bliskim Wschodzie. Ofek-13 jest pierwszym satelitą szpiegowskim, którego Izrael wystrzelił od prawie trzech lat, po elektrooptycznym Ofek-16 wyniesionym w lipcu 2020 r. Niektóre satelity Ofek wykorzystują zaawansowany system elektrooptyczny o rozdzielczości do 0,5 m, natomiast część z nich wykorzystuje wspomnianą technologię SAR, która w ostatnim czasie cieszy się dużą popularnością i zainteresowaniem np. ze strony Departamentu Obrony USA oraz społeczności wywiadowczej.
Wykorzystanym do tej misji systemem nośnym była wspomniana na początku izraelska rakieta Shavit-2 (z hebr. Kometa), wywodząca się w dużej mierze od również izraelskiej produkcji rakiety balistycznej Jerycho-2. Jest lekkim, trójsegmentowym systemem nośnym - podobnie jak jej balistyczny prekursor, korzysta z silników na stały materiał pędny. Niebojowa rakieta produkowana jest przez koncern IAI z przeznaczeniem do wynoszenia niewielkich satelitów na niską orbitę okołoziemską, natomiast operatorem systemu nośnego jest Izraelska Agencja Lotów Kosmicznych (ISA - Israel Space Agency).
Większość satelitów, które są wynoszone na orbitę przez Izrael to systemy zwiadu/wywiadu. Pierwszy wystrzelony przez to państwo satelita (Ofek-1) trafił w przestrzeń kosmiczną 19 września 1988 roku. Start przeprowadzono wówczas z użyciem rakiety Shavit, z poligonu rakietowego na pustyni Negew.
Rakieta Shavit-2
Fot. The Prime Minister’s Office of Israel
Fot. Ministerstwo Obrony Izraela [mod.gov.il]
SPACE24
https://space24.pl/satelity/obserwacja- ... acji-ziemi
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Izrael zwiększa zdolności radarowej obserwacji Ziemi.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Izrael zwiększa zdolności radarowej obserwacji Ziemi2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 11:05

Słońce chce nas zniszczyć? Ogromna plama zwiastuje kolejną zorzę polarną

2023-03-30. Dawid Szafraniak
Słońce jest nie tylko życiodajne, gdyż gigantyczna gwiazda byłaby bez problemu w stanie zniszczyć doszczętnie życie na Ziemi. Nie bez powodu jest zatem obiektem ciągłych obserwacji naukowców na całym świecie. Ostatnio ich oczom ukazała się ogromna plama, która swoją wielkością przekracza aż 20-krotnie naszą planetę. Czy to zwiastun potężnej burzy magnetycznej?

Słoneczne zagrożenie
W ostatnich dniach naukowcy dokonali niebywałej obserwacji. Na słońcu zauważono potężną dziurę lub plamę, która jest wielkości 20 kul ziemskich. Choć całe zjawisko wygląda iście wyjątkowo, to jest niekoniecznie dobrą informacją - szczególnie dla mieszkańców Ziemi. Okazuje się, że w parze z plamą idą niezwykle silne wiatry słoneczne, które zmierzają w kierunku naszej planety.
Ogromna dziura jest drugą w ciągu tego miesiąca. Krater koronalny, bo tak została nazwana, wyrzuca z siebie słoneczne podmuchy, których prędkość dochodzi do nawet 1,8 miliona mil na godzinę. W rzeczywistości słoneczna plama nie jest żadnego rodzaju ubytkiem czy zjawiskiem bezprecedensowym. To miejsce, w którym słońce osiąga niższą temperaturę, niż na pozostałej powierzchni. Z tego powodu podczas obserwacji gwiazdy pod kątem generowanego ciepła obszar wygląda na znacznie ciemniejszy.

Obszar wygląda na czarny, gdy obserwuje się go na wielu długościach fal intensywnego światła ultrafioletowego, takiego jak to pokazane tutaj. Wiatr słoneczny może czasami powodować zorzę polarną na większych wysokościach na Ziemi.
Oświadczenie NASA

Jakie skutki niesie ze sobą krater koronalny i podmuchy słoneczne? Mogą być bardzo różne. Pierwsza plama zaobserwowana w marcu, która była znacznie większa od najnowszej, spowodowała występowanie zorzy polarnej w różnych miejscach na globie. Mogliśmy ją zauważyć nawet w Polsce i kilku inny krajach w Europie, gdzie na co dzień takie zjawiska nie występują.
Podmuchy, wiatry słoneczne i inne niebezpieczeństwa
Zorza polarna jest akurat zjawiskiem ciekawym i fotogenicznym, co jednak z zagrożeniami? Te mogą być niezwykle poważne. Nadciągającą burza magnetyczna mając odpowiednią siłę, byłaby w stanie m.in. pozbawić nas łączności, zniszczyć krążące wokół Ziemi satelity i uszkodzić sprzęt elektroniczny na powierzchni globu. Nie oznacza to jednak, że za każdym takim zjawiskiem kryje się doszczętne zniszczenie.

Jak będzie w tym przypadku? Zdania naukowców są podzielone, podczas gdy jedni dalecy są od wydawania osądów, tak inni przewidują możliwe zniszczenia np. sieci komunikacyjnych. O efekcie nadciągających podmuchów ze słońca przekonamy się najpewniej w piątek i sobotę, gdy dotrą do naszej planety.

Forma tej jamy koronowej nie jest niczym niezwykłym. Jednak jego lokalizacja czyni ją bardzo intrygującą. Spodziewałbym się, że szybki przepływ powietrza z tej dziury koronalnej dotrze do Ziemi około piątkowej nocy w sobotę rano w tym tygodniu.
Daniel Verscharen, adiunkt fizyki przestrzeni i klimatu na University College London

W dalszym ciągu należy jednak pamiętać, że nie jest to zjawisko jedyne w swoim rodzaju, a m.in. centra obserwacyjne NASA zajmujące się słońcem co jakiś czas natrafiają na tego typu obszary w obrębie naszej gwiazdy. Faktycznie, wyglądają niecodziennie - tym bardziej, że z ziemskiej perspektywy nie widzimy ich gołym okiem. Wydaje się jednak, że na katastrofę przyjdzie czas, choć niekoniecznie tym razem.

Plamy na słońcu splatają nam figla? /materiały prasowe

INTERIA
https://geekweek.interia.pl/nauka/news- ... Id,6687267
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Słońce chce nas zniszczyć Ogromna plama zwiastuje kolejną zorzę polarną.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 11:06

Rusza rejestracja na ERC 2023! Na uczestników czeka proces profesjonalnej certyfikacji
2023-03-30. Astronomia24
Ruszyła rejestracja na jeden z największych konkursów robotyki planetarnej na świecie - European Rover Challenge. Organizatorzy ogłosili dodatkowo wprowadzenie nowatorskiego procesu certyfikacji. W toku zadań opartych na prawdziwych misjach wykonywanych przez łaziki na Marsie i Księżycu, Jury ERC będzie oceniać kompetencje i umiejętności przyszłych inżynierów. Od teraz zespoły akademickie z całego świata mogą dołączyć do rywalizacji i tym samym uzyskać szansę na zdobycie certyfikatu „ERC Space & Robotics Industry Standard Practice Programme”.
ERC to prestiżowe zawody łazików planetarnych połączone z pokazami naukowo-technologicznymi oraz inspirującymi debatami. Od niemal dekady przybliżają sektor kosmiczny publiczności z całego świata i uświadamiają rosnącą rolę nowoczesnych technologii w życiu człowieka. Tegoroczna edycja zostanie przeprowadzona w nowej formie. Dostosowano ją do doświadczeń partnerów wydarzenia z Europejskiej Agencji Kosmicznej i NASA, oczekiwań profesjonalistów z sektora kosmicznego. Wdrożono także rozwiązania proponowane przez członków zespołów, które uczestniczyły w ośmiu poprzednich edycjach.

Największą innowacją ERC 2023 jest wdrożony proces certyfikacji prowadzonej przez specjalistów z branży kosmicznej. Każdy z członków startującego zespołu będzie mógł otrzymać dokument poświadczający jego wiedzę i doświadczenie. Podobnie jak inne certyfikaty z branży kosmicznej, dokument ERC stanie się formalnym potwierdzeniem merytorycznego wkładu uczestnika w budowę łazika, a także jego zaangażowania w projekt. Podczas gdy projektowanie inżynierskie jest kluczowym elementem konkursu, członkowie zespołu będą mieli również szansę otrzymać certyfikat potwierdzający ich pracę w różnych dziedzinach, takich jak zarządzanie projektem, czy rozwój oprogramowania.
Udział w ERC umożliwia drużynom zaprezentowanie swoich umiejętności i kompetencji nie tylko członkom Jury, ale także gościom wydarzenia z sektora kosmicznego i szerszej publiczność zainteresowanej tematyką eksploracji kosmosu. Uzyskanie certyfikatu ERC znacząco wzmocni pozycję młodych inżynierów w procesie rekrutacji, gdyż kandydat uzyska wiarygodne potwierdzenie swojego doświadczenia, poparte autorytetem profesjonalistów zasiadających w Jury konkursu.

ERC daje nam niesamowitą możliwość rozwoju w każdym wymiarze konstruowania łazika, od fundamentów inżynierii, programowania, po umiejętność zdobywania sponsorów i zarządzania finansami projektu po komunikację w zespole. Uczestnicząc w zawodach już od kilku lat zdobyliśmy doświadczenie, którego nie da się przecenić na rynku pracy. Absolwenci AGH Space Systems, dzięki zaangażowaniu w projekt ERC dzisiaj pracują w największych podmiotach sektora kosmicznego i robotycznego, jak ICEYE, GMV, SENER, Bombardier, Husarion, czy zakładają własne biznesy skupione wokół kosmosu. - mówi Jan Brzyk, szef sekcji łazika w AGH Space Systems, zwycięzcy zeszłorocznego ERC.
Ale to nie wszystkie zmiany, jakie czekają zawodników. W 2023 roku zakwalifikowanych do finałów zostanie więcej zespołów (od około 20 do 25), a zadania stawiane łazikom, zostaną wzbogacone o nowe zasady: maksymalna masa łazika zostanie zwiększona do 75 kg, aby pomieścić większe baterie i mechanizm wiertniczy, a zespoły będą mogły do wyposażenia dołączyć dron.

W tym samym czasie w ERC zwracamy się ku Księżycowi. Rozumiejąc obecny kierunek eksploracji kosmosu, musimy skupić się na kwestiach, które w najbliższych latach staną się najważniejsze ze względu na program Artemis i powrót człowieka na Srebrny Glob. Jesteśmy przekonani, że nasi finaliści, dzięki doświadczeniu w ERC, wkrótce dołączą do zespołów badawczych, które poprowadzą eksplorację naszego satelity - mówi Łukasz Wilczyński z Europejskiej Fundacji Kosmicznej, pomysłodawca ERC.

Dzięki transmisjom i relacjom na żywo w mediach społecznościowych, wydarzenie dotrze do szerokiego grona odbiorców na całym świecie, upowszechniając osiągnięcia naukowe i technologiczne w dziedzinie kosmosu i robotyki. W ubiegłorocznej edycji ERC, dzięki zasięgowi mediów społecznościowych i relacji w internecie, zmagania drużyn śledziło ponad pół miliona osób z najdalszych zakątków świata.

European Rover Challenge odbywa się pod patronatem Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA oraz Polskiej Agencji Kosmicznej. Od lat wydarzenie wspierane jest również obecnością decydentów NASA, ESA i Niemieckiej Agencji Kosmicznej DLR, astronautów i podmiotów związanych z sektorem kosmicznym: Agencji Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego (EUSPA) International Space University, The Mars Society, Explore Mars, Austrian Space Forum, Thales Alenia Space, GMV, Planet Labs oraz SENER.

Organizatorem tegorocznej edycji jest Europejska Fundacja Kosmiczna, członek Międzynarodowej Federacji Astronautycznej (IAF) wraz z Politechniką Świętokrzyską i Miastem Kielce. Projekt jest współfinansowany z programu "Społeczna Odpowiedzialność Nauki" Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Wszelkie informacje na temat wydarzenia można znaleźć na stronie internetowej: roverchallenge.eu


Źródło: roverchallenge.eu
Rusza rejestracja na ERC 2023
https://www.astronomia24.com/news.php?readmore=1296
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Rusza rejestracja na ERC 2023! Na uczestników czeka proces profesjonalnej certyfikacji.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 11:09

Planetoidy NEO w 2023 roku
2023-03-30. Krzysztof Kanawka
Zbiorczy artykuł na temat odkryć i obserwacji planetoid NEO w 2023 roku.
Zapraszamy do podsumowania odkryć i ciekawych badań planetoid bliskich Ziemi (NEO) w 2023 roku. Ten artykuł będzie aktualizowany w miarę pojawiania się nowych informacji oraz nowych odkryć.
Bliskie przeloty w 2023 roku
Poszukiwanie małych i słabych obiektów, których orbita przecina orbitę Ziemi to bardzo ważne zadanie. Najlepszym dowodem na to jest bolid czelabiński – obiekt o średnicy około 18-20 metrów, który 15 lutego 2013 roku wyrządził spore zniszczenia w regionie Czelabińska w Rosji.
Poniższa tabela opisuje bliskie przeloty planetoid i meteoroidów w 2023 roku (stan na 30 marca 2023). Jak na razie, w 2023 roku największym obiektem, który zbliżył się do Ziemi została planetoida 2023 DZ2 o szacowanej średnicy około 55 metrów.
W ostatnich latach ilość odkryć bliskich przelotów wyraźnie wzrosła:
• w 2022 roku odkryć było 135,
• w 2021 roku – 149,
• w 2020 roku – 108,
• w 2019 roku – 80,
• w 2018 roku – 73,
• w 2017 roku – 53,
• w 2016 roku – 45,
• w 2015 roku – 24,
• w 2014 roku – 31.
W ostatnich latach coraz częściej następuje wykrywanie bardzo małych obiektów, o średnicy zaledwie kilku metrów – co na początku poprzedniej dekady było bardzo rzadkie. Ilość odkryć jest ma także związek z rosnącą ilością programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
Inne ciekawe badania i odkrycia planetoid w 2022 roku
Początek 2023 roku był bardzo “niemrawy” w odkryciach planetoid. Dopiero 13 stycznia doszło do wykrycia pierwszego obiektu przelatującego w pobliżu Ziemi. Dla porównania – w 2022 roku do 11 stycznia było już 7 odkryć.
2023 AB1: obiekt PHA (potencjalnie niebezpieczny dla Ziemi), odkryty 13 stycznia 2023. Obiekt ma szacowaną średnicę w zakresie od 170 do 250 metrów. Odkrycia dokonali amatorzy Grzegorz Duszanowicz i Jordi Camarasa w ramach amatorskich poszukiwań w Moonbase Obserwatory.
2023 BU: dość rzadki bardzo bliski przelot meteoroidu, zaledwie ok 3500 km nad powierzchnią Ziemi.
2023 CX1: mały (1 metr) obiekt, wykryty na kilka godzin przed wejściem w atmosferę. Obiekt wszedł w atmosferę nad północną Francją 13 lutego około 04:00 CET. Jest to dopiero siódme takie odkrycie – piąte i szóste nastąpiło w 2022 roku. Meteoryty po spadku 2023 CX1 zostały szybko odnalezione.
2023 DW: planetoida o średnicy około 50 metrów, o niewielkim ryzyku uderzenia w Ziemię 14 lutego 2046 roku. Na dzień 13 marca 2023 ryzyko kolizji z Ziemią wynosi około 1:360. Dalsze obserwacje i wyliczenie orbity prawdopodobnie obniżą to ryzyko. (Na dzień 20 marca 2023 ryzyko impaktu w Ziemię zostało całkowicie wyeliminowane).
2023 DZ2: stosunkowo duża planetoida, która pod koniec marca 2023 zbliżyła się na odległość około 0,44 dystansu do Księżyca.
Zapraszamy do działu małych obiektów w Układzie Słonecznym na Polskim Forum Astronautycznym.
Zapraszamy do podsumowania odkryć w 2022 roku. Zapraszamy także do podsumowania odkryć obiektów NEO i bliskich przelotów w 2021 roku.
(PFA)
Bliskie przeloty w 2023 roku, LD oznacza średnią odległość do Księżyca / Credits – K. Kanawka, kosmonauta.net

Orbita 2023 AB1 / Credits – NASA, JPL
https://kosmonauta.net/2023/03/planetoi ... 2023-roku/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Planetoidy NEO w 2023 roku.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Planetoidy NEO w 2023 roku2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Planetoidy NEO w 2023 roku3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 11:10

Na Księżycu będzie osobna strefa czasowa
Autor: admin (2023-03-30)
Pierwszy krok człowieka na Księżycu postawił 20 lipca 1969 roku astronauta Neil Armstrong. Według czasu uniwersalnego (UTC) stało się to o 2:56 w nocy, ale co pokazywałby zegar Neila Armstronga, gdyby istniała strefa czasowa księżycowa?
Do tej pory na to pytanie nie ma odpowiedzi, ale może się ono pojawić w ciągu najbliższych kilku lat. Niedawno przedstawiciele Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) odbyli w Holandii spotkanie z przedstawicielami agencji kosmicznych innych krajów, podczas którego poruszono kwestię stworzenia księżycowej strefy czasowej innej niż ziemska. Nie trzeba dodawać, że jest to potrzebne nie tylko do uzyskania odpowiedzi na powyższe pytanie. W przyszłości sukces misji kosmicznych będzie zależał od braku lub obecności odrębnej strefy czasowej Księżyca.
Przedstawiciele Europejskiej Agencji Kosmicznej ogłosili potrzebę wprowadzenia księżycowej strefy czasowej, ponieważ jak dotąd wszystkie misje na Księżyc były oparte na czasie ziemskim. Jest to jednak niezwykle niewygodne podejście, gdyż przed wysłaniem poleceń naukowcy muszą wziąć pod uwagę czas potrzebny na ich przesłanie - nie zapominajmy, że odległość między Ziemią a Księżycem wynosi ponad 300 tysięcy kilometrów.

W ciągu najbliższych kilku lat na Księżyc zostanie wysłana ogromna liczba pojazdów naukowych. Na przykład w 2023 roku NASA miał być wystrzelony księżycowy łazik Volatiles Investigating Polar Exploration Rover (VIPER) w celu poszukiwania wody w kraterze Nobile. Projekt nadal jest w toku, jedynie data startu została przesunięta na listopad 2024 r. – do wysłania tego urządzenia na Księżyc zostanie wykorzystany pojazd startowy Falcon Heavy firmy SpaceX.
W przyszłości na Księżyc zostaną wysłane nie tylko roboty badawcze, ale także ludzie. W 2025 roku planowane jest przeprowadzenie trzeciego etapu programu kosmicznego Artemis, mającego na celu powrót ludzi na powierzchnię satelity Ziemi. W ramach tej fazy sześciu astronautów zostanie wysłanych w kosmos, z których dwóch wyląduje na Księżycu za pomocą statku kosmicznego SpaceX Starship. Następnie zostaną zakończone trzy kolejne misje Artemis, w których astronauci dostarczą moduły stacji okołoksiężycowej Lunar Gateway.

Można też wspomnieć o stacji Gateway, którą na orbicie Księżyca zbudują specjaliści z USA, Kanady, Europy i Japonii. Według wstępnych danych będzie się składała z dziewięciu modułów - ich wysyłanie i dokowanie planowane jest stopniowo. Stacja kosmiczna na orbicie wokół Księżyca będzie ważna zarówno dla celów programu Artemis, jak i dla przyszłych misji na Marsa.
Wprowadzenie księżycowej strefy czasowej jest ważne dla przyszłych misji kosmicznych. Faktem jest, że siła grawitacji i prędkość obrotu Księżyca różni się od ziemskiej, a to wpływa na upływ czasu – każdego dnia zegar na Księżycu „przyspieszy” o kilka mikrosekund, a jeśli chodzi o ultra -precyzyjne pojazdy badawcze, nawet takie zniekształcenia mogą powodować poważne problemy. Co więcej, czas będzie płynął inaczej w zależności od tego, czy aparat lub astronauta znajduje się na powierzchni Księżyca, czy też na jego orbicie.

Księżycowa strefa czasowa powinna również ułatwić życie astronautom. Po utworzeniu księżycowej strefy czasowej znacznie łatwiej będzie prowadzić misje kosmiczne. Ponadto zmniejszy się prawdopodobieństwo awarii sprzętu. Jednak wdrożenie nowej strefy czasowej zajmie trochę czasu. W tej chwili przedstawiciele agencji kosmicznych nie wiedzą nawet, która organizacja będzie odpowiedzialna za czas księżycowy, a ta będzie oczywiście potrzebna. Bardzo ważne jest również, aby nowa strefa czasowa była jak najbardziej wyraźna dla astronautów, aby mogli się po niej poruszać.
Źródło: ZmianynaZiemi
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/na-k ... fa-czasowa
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu będzie osobna strefa czasowa.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu będzie osobna strefa czasowa2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 11:12

“Deorbitacja” Virgin Orbit?
2023-03-31. Krzysztof Kanawka
Firma Virgin Orbit zatrzymuje działania.
Firmie Virgin Orbit nie udało się pozyskać finansowania. Postanowiono zatrzymać działania w “przewidywalnej przyszłości”.
Firma Virgin Orbit (VO) poinformowała wieczorem 15 marca, że wprowadza “operacyjną pauzę”, który m.in. oznacza wysłanie całej kadry na krótki urlop.
Przez kolejne kilkanaście dni trwało poszukiwanie inwestora do spółki VO. Z dostępnych informacji wynika, że VO prowadziło rozmowy z dwiema grupami inwestycyjnymi. Wartość inwestycji w spółkę VO miała wynieść nawet 200 mln USD. Niestety, około 26 marca te rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Trzydziestego marca, około godziny 23:00 CEST, zarząd firmy VO poinformował o wstrzymaniu działań w “przewidywalnej przyszłości”. Zwolniona zostanie większość kadry tej firmy, poza około setką osób. Zwolnieni pracowników otrzyma wsparcie przy poszukiwaniu kolejnej pracy, w tym “prosta linia” do siostrzanej spółki – Virgin Galactic.
Rakiety nośne – ciężar grawitacji
Ostatnie lata to z jednej strony wyraźna eksplozja firm branży rakietowej. W szczególności małe rakiety nośne są w kręgu zainteresowań spółek (w tym startupów) z całego świata – nie tylko z USA, ale także Europy, Indii, Japonii czy Chin. Wcale nie oznacza to, że rynek na usługi rakietowe (czyli wynoszenie satelitów różnej wielkości) się też dynamicznie rozwija – prawdopodobnie bardziej obserwujemy wyraźne umocnienie liderów w tej branży. Świetnym przykładem jest popularność firmy SpaceX, która m.in. realizuje dedykowane misje dla małych satelitów (serie Transporter).
Czy VO jest wyjątkiem? Z pewnością nie. W grudniu 2016 roku bankructwo ogłosiło Swiss Space Systems – bardzo interesujący europejski startup. W międzyczasie upadał także Sea Launch, oferujący loty z platformy morskiej. Aktualnie często pojawiają się pytania o przyszłość firmy Astra Space, która prawdopodobnie nie utrzyma się na amerykańskiej giełdzie Nasdaq.
Branża rakietowa aktualnie szybko ewoluuje i jest prawdopodobne, że za kilka lat (być może poza SpaceX) rynek będą kształtować firmy, które dziś wcale nie są na pierwszej linii spółek tego segmentu przemysłu kosmicznego. Prawdopodobnie jednak najczęściej będą używane konstrukcje proste, tanie i masowo startujące na orbitę.
(Tw, CNBC)
https://kosmonauta.net/2023/03/deorbita ... gin-orbit/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Deorbitacja Virgin Orbit.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 31 Mar 2023, 11:13

W kosmosie coś potężnie rąbnęło. Wybuch był tak duży, że oślepił obserwatoria
2023-03-31. AUTOR Rafał Dadura
W jedną z październikowych niedziel ubiegłego roku, a dokładniej 9 października potężny impuls intensywnego promieniowania przetoczył się przez Układ Słoneczny. Był tak niezwykły, że już na samym początku muszę na chwilę zboczyć z tematu. Mogliście słyszeć jak Leo Messi lub Cristiano Ronaldo (a wiele lat wcześniej np. Muhammad Ali) byli określani mianem GOAT. To skrót od angielskiego Greatest Of All Time - Najlepszy w historii. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ impuls, o którym mowa, został określony przez naukowców mianem BOAT. Brightest Of All Time - najjaśniejszy w historii. Jego źródłem był wybuch gamma (GRB - od angielskiego Gamma Ray Burst), najpotężniejsza eksplozja we Wszechświecie.
Wybuchy promieniowania gamma są najjaśniejszymi eksplozjami w kosmosie. Astronomowie uważają, że do większości z nich dochodzi w momencie, gdy w jądrze masywnej gwiazdy kończy się paliwo jądrowe. Gwiazda zapada się wtedy pod własnym ciężarem.
Ściśnięcie całej jej masy w niezwykle małym, gęstym punkcie prowadzi do powstania czarnej dziury. Nowo powstała czarna dziura napędza wówczas strumienie cząstek nazywane „dżetami”, które z prędkością bliską prędkości światła dosłownie przewiercają się przez zapadającą się gwiazdę.
Efektem tego jest emisja promieniowania rentgenowskiego i promieniowania gamma. Strumienie te kolidują z otaczającą zapadającą się gwiazdę materią. To powoduje powstanie poświaty, która z czasem zanika. Im bardziej na wprost jesteśmy względem tych potężnych emisji, tym jaśniejsze się nam one wydają.
Wybuch był tak jasny, że oślepił obserwatoria.
Wybuch, o którym mowa uruchomił detektory na wielu statkach kosmicznych. Również obserwatoria na Ziemi śledziły jego przebieg. Pomimo tego, że zdarzenie miało miejsce w październiku, dopiero teraz naukowcy skończyli przekopywać się przez stosy danych, jakich dostarczyły obserwacje i bez wątpliwości stwierdzić, że istotnie, był to najjaśniejszy wybuch gamma zarejestrowany w historii. Oczywiście historia obserwacji takich zjawisk w kosmosie nie jest zbyt długa, więc wspomniane określenie BOAT nie jest może zbyt imponujące. Nie zmienia to jednak faktu, że ten wybuch był naprawdę potężny.
Był tak jasny, że dosłownie oślepił większość instrumentów służących do wykrywania promieniowania gamma w kosmosie. Przez to nie mogły one bezpośrednio zarejestrować faktycznej intensywności emisji. Jej skalę oszacowano przy użyciu danych pochodzących z Kosmicznego Obserwatorium Promieniowania Gamma Fermiego. Następnie naukowcy porównali swoje dane z wynikami obserwacji rosyjskiego czujnika promieni gamma o nazwie Konus. Co ciekawe, oprócz niezbyt fortunnie brzmiącej po polsku nazwy, Konus jest pierwszym rosyjskim instrumentem wyniesionym w kosmos w ramach misji naukowej NASA w 1994 roku.
W pracach uwzględniono również dane od zespołów chińskich naukowców dysponujących danymi z satelity SATech-01 oraz instrumentów z obserwatorium Insight-HXMT. Wszystkie te dane zebrane razem dowodzą, że wybuch był 70 razy jaśniejszy niż jakikolwiek zaobserwowany do tej pory! Oficjalna nazwa, jaka została mu przyporządkowana to GRB 221009A. Sygnał z tej eksplozji podróżował przez kosmos przez około 1,9 miliarda lat, zanim dotarł na Ziemię, co czyni go jednym z najbliższych znanych „długich" GRB. Długich, czyli takich, których początkowa lub szybka emisja trwa ponad dwie sekundy.
Gdzie jest supernowa?
Jak mówi Eric Burns, adiunkt fizyki i astronomii na Uniwersytecie Stanowym Luizjany w Baton Rouge w USA:
Ten GRB był prawdopodobnie najjaśniejszym wybuchem emitującym promieniowanie rentgenowskie i gamma, jaki wystąpił od około 10 000 lat, czyli od momentu, gdy narodziła się ludzka cywilizacja.
Jak dodaje Kate Alexander, adiunkt na wydziale astronomii na Uniwersytecie Stanowym Arizony w Tucson:
Wybuch nastąpił tak blisko nas (w kosmicznej skali) i był tak jasny, że zaoferował nam bezprecedensową możliwość zebrania obserwacji jego poświaty w całym spektrum elektromagnetycznym i sprawdzenia, jak dobrze nasze modele odzwierciedlają to, co naprawdę dzieje się w dżetach GRB. Dwadzieścia pięć lat zbierania danych i tworzenia modeli dotyczących poświat, które są efektem takich wybuchów, które do tej pory sprawdzały się bardzo dobrze, nie może całkowicie wyjaśnić tego dżetu. W szczególności znaleźliśmy nowy składnik promieniowania radiowego, którego nie rozumiemy w pełni. Może to wskazywać na dodatkową strukturę wewnątrz dżetu lub sugerować potrzebę zrewidowania naszych modeli oddziaływania dżetów GRB z otoczeniem.
Jakby tego było mało, w przypadku tego typu GRB, astronomowie po kilku tygodniach zwykle znajdują na niebie jasną supernową. Tym razem nie udało się jej zaobserwować to tej pory. Jednym z powodów jest to, że rozbłysk nastąpił w tej części nieba, która znajduje się zaledwie kilka stopni nad płaszczyzną naszej własnej galaktyki, gdzie gęste chmury pyłu mogą znacznie przyćmić docierające do nas światło. mówi Andrew Levan, profesor astrofizyki na Uniwersytecie Radboud w Nijmegen w Holandii wyjaśnia:
Jak na razie nie możemy stwierdzić jednoznacznie, że mamy do czynienia z supernową, co jest zaskakujące, biorąc pod uwagę jasność wybuchu. Jeśli tam jest, to jest bardzo słaba. Będziemy jej dalej wypatrywać, chociaż ale możliwe jest, że cała gwiazda zapadła się prosto w czarną dziurę, zamiast eksplodować.
Niezwykłość tego wybuchu polega także na tym, że daje nam on możliwość zbadania wielkiego kosmicznego pytania o naturę czarnych dziur. Myślimy o czarnych dziurach jako o obiektach pochłaniających wszystko, ale takie eksplozje zdają się świadczyć o tym, że zwracają one również energię z powrotem do wszechświata. Tak przynajmniej twierdzi Michela Negro, astrofizyk z Uniwersytetu Stanowego Maryland w Baltimore w USA.
https://spidersweb.pl/2023/03/wybuch-pr ... torii.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W kosmosie coś potężnie rąbnęło. Wybuch był tak duży, że oślepił obserwatoria.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:19

Sztuczna inteligencja wspiera przewidywanie pogody słonecznej
2023-03-31.
Wykorzystując modele sztucznej inteligencji oraz dane satelitarne naukowcy pracują nad stworzeniem modelu, który przewidzi uderzenie burzy słonecznej w Ziemię.
Silne burze magnetyczne wywołane aktywnością słoneczną mogą zniszczyć sieci przesyłowe, telekomunikacyjne oraz urządzenia elektroniczne. W przeszłości dochodziło już do incydentów, które powodowały poważne zniszczenia, przerwy w dostawie prądu i uniemożliwiały komunikację. To właśnie dlatego przewidywanie aktywności Słońca jest kluczowe dla bezpieczeństwa na Ziemi. Naukowcy z NASA Frontier Development Lab pracują nad stworzeniem modelu, który ma to umożliwić. Technologia wykorzystuje sztuczną inteligencję (SI) do poszukiwania powiązań między wiatrem słonecznym, zakłóceniami magnetycznymi i wyrzutami materii ze Słońca. Narzędzie ma pozwolić na przewidzenie burzy magnetycznej z 30-minutowym wyprzedzeniem.

Naukowcy wykorzystali algorytmy sztucznej inteligencji do zidentyfikowania zależności między pomiarami wiatru słonecznego z kosmicznych sond badających Słońce (w tym ACE, Wind, IMP-8 i Geotail) a perturbacjami geomagnetycznymi obserwowanymi na stacjach naziemnych na całej planecie. Na tej podstawie opracowali model komputerowy o nazwie DAGGER (Deep Learning Geomagnetic Perturbation), który może szybko i dokładnie przewidywać zaburzenia geomagnetyczne na całym świecie. Według zespołu NASA model SI może generować prognozy w mniej niż sekundę, a są one aktualizowane co minutę.

Zespół DAGGER przetestował model pod kątem dwóch burz geomagnetycznych, które miały miejsce w sierpniu 2011 roku i marcu 2015 roku. W każdym przypadku DAGGER był w stanie szybko i dokładnie przewidzieć skutki burzy na całym świecie.
Czy aktywność Słońca zagraża bezpieczeństwu na Ziemi?
Od kilkunastu miesięcy na powierzchni Dziennej Gwiazdy pojawia się coraz więcej plam, a przy krawędzi widoczne są liczne protuberancje. We wrześniu 2020 roku, agencja NASA ogłosiła, że rozpoczął się 25 cykl słoneczny. Oznacza to, że od końca 2022 roku aktywność Słońca rośnie. Cykle słoneczne trwają około 11 lat, a największą aktywność naszej gwiazdy obserwujemy w połowie trwania cyklu. W maksimum cyklu Słońce świeci jaśniej, a do Ziemi dociera więcej energii. Temperatura naszej planety wzrasta średnio o około 1 stopień Celsjusza. Z dużą aktywnością naszej Dziennej Gwiazdy wiążą się częstsze rozbłyski słoneczne i koronalne wyrzuty masy. Zjawiska te mogą mieć niszczący wpływ na sieci energetyczne i telekomunikacyjne.

Z roku na rok ludzkość staje cię coraz bardziej zależna od technologii. Miniaturyzacja elektroniki zmniejsza również jej odporność na zakłócenia magnetyczne wywoływanie aktywnością Słońca. Burze magnetyczne stają się dla nas coraz większym zagrożeniem. Z tego powodu kluczowe staje się przewidywanie tych zjawisk, aby zminimalizować negatywne skutki.
Silne burze słoneczne w przeszłości
Wydarzenie z września 1859 roku zwane ,,Carrington Event” było najsilniejszym zaobserwowanym wyrzutem materii słonecznej (CME), który dotarł do Ziemi. Zorze polarne wywołane burzą magnetyczną były widoczne w strefie równikowej. W ciągu kilkunastu minut Słońce wyemitowało znaczne ilości promieniowania elektromagnetycznego. Rozbłyskowi towarzyszył koronalny wyrzut masy. Obłok słonecznej plazmy został przyspieszony przez pole magnetyczne gwiazdy i dotarł do Ziemi po około 18 godzinach. Gwałtowne zaburzenia pola magnetycznego sprawiły, że w przewodach sieci elektrycznych i telegraficznych na Ziemi zaczął płynąć prąd elektryczny o dużym natężeniu. Wiele urządzeń elektrycznych zostało całkowicie zniszczonych. W Europe i Ameryce Północnej doszło do awarii sieci telegraficznych. Połączenie między Stanami Zjednoczonymi a Starym Kontynentem zostało uszkodzone. W wielu centralach telegraficznych doszło do pożarów, iskry wydobywające się z aparatów podpaliły papier w telegrafach.
Więcej o aktywności Słońca:
Nowe odkrycie pozwoli przewidzieć rozbłyski słoneczne
Czy aktywność Słońca zagraża bezpieczeństwu na Ziemi?
Dźwięk symuluje grawitację we wnętrzu gwiazdy
źródło: NASA
Protuberancja słoneczna zaobserwowana przez sondę NASA SDO. Fot.
TVP NAUKA
Aktywne Słońce - Our Active Sun (4K Ultra HD timelapse)
https://www.youtube.com/watch?v=rC8wtwc9fI4

https://nauka.tvp.pl/68882970/sztuczna- ... slonecznej
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sztuczna inteligencja wspiera przewidywanie pogody słonecznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:22

Ostatni dzień konkursu na wyszukiwanie ciekawych miejsc związanych z astronomią
2023-03-31.
Dzisiaj mija ostatni dzień konkursu na wyszukiwanie ciekawych miejsc w Polsce związanych z astronomią. Polskie Towarzystwo Astronomiczne czeka na zgłoszenia do końca marca 2023 r.
Konkurs towarzyszy powstawaniu "Przewodnika astronomicznego po Polsce", który będzie turystycznym przewodnikiem po miejscach i obiektach w naszym kraju związanych z astronomią i badaniami kosmosu. Do końca marca 2023 r. można nadsyłać opisy, zdjęcia, a także nagrania wideo takich miejsc ze swojej okolicy lub innych zakątków Polski.
Konkurs podzielony jest na dwie kategorie. jedną z nich jest kategoria otwarta dla wszystkich, a drugą kategoria skierowana do szkół, w której mogą zgłaszać się zespoły uczniów wraz z opiekującymi się nimi nauczycielami. W obu kategoriach przewidziano atrakcyjne nagrody. W szczególności do wygrania są vouchery na zakup sprzętu astronomicznego, wejściówki do planetariów i muzeów, prenumeraty czasopisma "Urania - Postępy Astronomii" i kosmiczne gadżety.
Szczegóły na temat konkursu oraz formularz zgłoszeniowy znajdują się pod adresem https://konkurs.astroturystyka.pl.
Organizatorem konkursu jest Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA). Kategoria dla szkół uzyskała wsparcie od Ministerstwa Edukacji i Nauki w ramach programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” (projekt pt. „Przewodnik astronomiczny po Polsce”). Z kolei kategoria otwarta jest wspierana przez dofinansowanie z Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego (projekt pt. „Astronomical Guide to Visegrad Countries”). Patronatu medialnego udzieliły „Urania – Postępy Astronomii” oraz Astronarium.
Podobne konkursy prowadzone są także w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech, w ramach tworzenia „Przewodnika Astronomicznego po Krajach Grupy Wyszehradzkiej”. Polacy mogą brać udział również w konkursach w tych trzech krajach, jeśli posiadają materiały dotyczące obiektów i miejsc znajdujących się na ich terytorium. W odróżnieniu od konkursu polskiego nie ma tam osobnej kategorii dla szkół. Informacje o konkursach czeskim, słowackim i węgierskim można znaleźć na stronie https://contest.astro-tourism.org.
Więcej informacji:
• Strona konkursu
• Formularz zgłoszeniowy

Autor: Krzysztof Czart
URANIA
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/os ... astronomia
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ostatni dzień konkursu na wyszukiwanie ciekawych miejsc związanych z astronomią.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:23

Artemis II: rakieta SLS coraz bliżej drugiego lotu
2023-03-31.
Wielkimi krokami zbliża się księżycowa misja Artemis II. W ostatnich tygodniach NASA opublikowała zdjęcia centralnego członu systemu nośnego Space Launch System (SLS), odpowiedzialnego za wyniesienie załogowej kapsuły Orion, która odbędzie lot dookoła Srebrnego Globu. Przedstawiona faza przygotowań dotyczyła połączenia wszystkich głównych struktur pierwszego stopnia amerykańskiej rakiety. Wynika z tego, że rdzeń systemu nośnego do misji Artemis II jest prawie w pełni zmontowany, oczywiście poza silnikami.
W ostatnich tygodniach specjaliści z NASA Michoud Assembly Facility w Nowym Orleanie podzielili się ze światem informacjami, z których wynika, że rakieta Space Launch System (SLS) przeznaczona do załogowej misji Artemis II jest co raz bliżej osiągnięcia pełnej gotowości do startu, bowiem inżynierowie zintegrowali wszystkie pięć głównych elementów centralnego stopnia rakiety (core stage), poza czterema silnikami RS-25, które już wkrótce zostaną dodane do konstrukcji.
Jak czytamy w komunikacie NASA, sekcja silnikowa, znajdująca się w dolnej części wysokiego na 65 m stopnia jest najbardziej złożoną i skomplikowaną częścią głównego segmentu rakiety SLS. Przejście tego etapu oznacza, że można przejść do integracji z resztą podzespołów, które wezmą udział w drugiej misji Artemis, która powinna wystartować już w następnym roku. Wartym pokreślenia jest również fakt, że już za kilka dni NASA oraz Kanadyjska Agencja Kosmiczna (CSA) przedstawią czwórkę wytypowanych członków do tejże misji.
Oprócz kilometrów kabli, setek czujników oraz wielu innych krytycznych elementów systemu, które będą odpowiedzialne m.in. za dostarczanie i kontrolowanie przepływu paliwa, sekcja silnika jest kluczowym punktem mocowania silników RS-25 i dwóch stałych boosterów rakietowych. Owe jednostki napędowe były używane w ponad 100 misjach promów kosmicznych, przez co uważa się, że są to najlepiej rozpoznane i zweryfikowane silniki rakietowe na świecie. Amerykańska agencja kosmiczna posiada w swoich magazynach egzemplarze tych elementów od momentu zakończenia Space Shuttle Program (SSP). Zostały one jednak zmodyfikowane z myślą o SLS.
Znajdujące się w pierwszym stopniu zbiorniki będą napełnione ciekłym wodorem oraz tlenem. Obie schłodzone substancje będą spalane przez silniki, co ma wygenerować prawie 9 mln N ciągu. W styczniu br. NASA poinformowała, że ocena i przegląd danych po misji Artemis I wykazały, że rakieta SLS spełniła lub nawet przekroczyła wszystkie oczekiwania dotyczące swojej wydajności. W komunikacie NASA czytamy, że wstępne dane po locie wskazują, że wszystkie systemy SLS działały wyjątkowo dobrze, oraz że nie są potrzebne jakiekolwiek zmiany w konstrukcji omawianego systemu nośnego przed kolejną misją - Artemis II.
Przypomnijmy, że Artemis II będzie 10-dniową, załogową misją, podczas której czworo astronautów obleci Księżyc na wysokości 8900 km nad powierzchnią, sprawdzając przy tym działanie statku torując tym samym drogę do wyczekiwanego lądowania na Księżycu w ramach misji Artemis III. Ma ona wystartować rok później, czyli w 2025 r. NASA opisuje, że lądowanie na powierzchni Srebrnego Globu odbędzie się w okolicach południowego bieguna, torując drogę do długotrwałej obecności człowieka na Księżycu.
W ramach programu Artemis działa także Artemis Accords, czyli porozumienie z agencjami kosmicznymi poszczególnych krajów. Porozumienie to proponuje wspólne, ogólnie obowiązujące cywilne zasady oraz model współpracy międzynarodowej w przestrzeni kosmicznej, w szczególności przy eksploracji Księżyca, a później także Marsa. Artemis Accords odwołuje się do Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej z 1967 r., którego stronami jest obecnie 112 państw, a także do innych konwencji ONZ. Wśród około 20 krajów, które podpisały porozumienie, jest Polska.

Rakieta nośna Space Launch System (SLS) przed startem misji Artemis I
Fot. NASA

Główny stopień rakiety Space Launch System (SLS) dla misji Artemis II
Fot. NASA
Odcisk buta Buzza Aldrina z Apollo 11 w księżycowym regolicie. Fot. NASA/Buzz Aldrin

SPACE24
https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/sy ... giego-lotu
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Artemis II rakieta SLS coraz bliżej drugiego lotu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Artemis II rakieta SLS coraz bliżej drugiego lotu2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Artemis II rakieta SLS coraz bliżej drugiego lotu3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:26

Widziane z orbity: tragiczne skutki tornada w USA
2023-03-31. Wojciech Kaczanowski
Wieczorem, 24 marca br. przez amerykańskie stany Mississippi i Alabama przetoczyły się potężne burze, które spowodowały liczne tornada. W wyniku katastrofy w Stanach Zjednoczonych zginęło co najmniej 26 osób, wśród których największą liczbę odnotowano w Mississippi. Oprócz informacji ze strony władz lokalnych, w sieci pojawiły się także zdjęcia satelitarne pokazujące skalę zniszczeń.
Około godziny 20 czasu lokalnego, 24 marca br. w amerykańskich stanach Mississippi i Alabama pojawiły się doniesienia o licznych i potężnych tornadach, które spowodowały śmieć co najmniej 26 osób. Według danych National Weather Service, tego dnia w obu stanach odnotowano 20 zgłoszeń o tornadach. Szczególnie silne pojawiło się około godziny 20:00 czasu lokalnego, kiedy gwałtowne tornado uderzyło w pobliżu granicy Mississippi z Luizjaną, pozostawiając po sobie połamane drzewa, zniszczone budynki oraz przewróconą miejską wieżę ciśnień. Według informacji podanych przez NASA Earth Observatory, omawiane tornado osiągnęło prędkość 274 km/h i przetoczyło się przez około 97 km na północny wschód i trwało ponad godzinę.
Niedługo potem kolejne tornado pojawiło się w pobliżu Black Hawk w stanie Mississippi, w odległości około 90 km północny-wschód od Rolling Fork. Tutaj skala katastrofy było nieco mniejsza, natomiast również pochłonęła dużą część infrastruktury, demolowało domy i zrywało linie energetyczne z maksymalną prędkością wiatru 241 km/h. Tornado przetoczyło się przez trasę o długości 47 km na wschód przez Winonę, a następnie zakończyło się w pobliżu Kilmichael.
Według informacji podanych chwilę po katastrofie, w wyniku tornad w stanie Mississippi zginęło co najmniej 25 osób, natomiast w sąsiedniej Alabamie odnotowano jeden zgon. Głos w sprawie zabrał prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, który nazwał zdjęcia z Mississippi „rozdzierającymi serce" i zaoferował pełne wsparcie rządu federalnego w następstwie burzy.
Na obszarze dotkniętym tornadami został ogłoszony stan wyjątkowy oraz rozmieszczono służby federalne w celu pomocy w ratowaniu i reagowaniu w niektórych z najbardziej dotkniętych miast. Lokalne i stanowe zespoły ratunkowe zostały rozmieszczone z dnia na dzień, a zasoby były dostępne dla ofiar dotkniętych niszczycielską pogodą, natomiast według podawanych informacji straty były tak wielkie, że na początku nie było wiadomo czym zając się najpierw.
Część z danych satelitarnych zostało zapewnione przez prywatną firmę Maxar Technologies, czyli jednego z największych operatorów sieci satelitów obserwacyjnych i dostawców zobrazowań satelitarnych na świecie. Informacje tego typu stanowią niezwykle ważny instrument dla użytkowników cywilnych i rządowych, służąc głównie w obszarze zarządzania kryzysowego - w sytuacjach zagrożenia katastrofami naturalnymi bądź tymi wywołanymi przez człowieka.

Fot. Maxar Technologies via Twitter

Obszar wzdłuż Blues Highway w RollingFork w stanie Mississippi. Zdjęcie z 27 grudnia 2022 r.
Fot. Maxar Technologies via Twitter

Zniszczone budynki wzdłuż Blues Highway w RollingFork w stanie Mississippi. Zdjęcie wykonane 26 marca 2023 r.
Fot. Maxar Technologies via Twitter

Zdjęcie wykonane 25 marca 2023 r. przez instrument Operational Land Imager-2 na satelicie Landsat 9.
Fot. NASA Earth Observatory

Rolling Fork w stanie Mississippi. Zdjęcie wykonane 27 grudnia 2022 r.
Fot. Maxar Technologies via Twitter

Rolling Fork w stanie Mississippi. Zdjęcie wykonane 26 marca 2023 r.
Fot. Maxar Technologies via Twitter

Rolling Fork w stanie Mississippi. Zdjęcie wykonane 27 grudnia 2022 r.
Fot. Maxar Technologies via Twitter

SPACE24
https://space24.pl/satelity/obserwacja- ... nada-w-usa
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Widziane z orbity tragiczne skutki tornada w USA.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Widziane z orbity tragiczne skutki tornada w USA2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Widziane z orbity tragiczne skutki tornada w USA3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:27

Prezydent zapowiada powstanie wojsk kosmicznych
2023-03-31.
Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek postanowienie ws. głównych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa na lata 2025-2039. Podczas wydarzenia zapowiedział m.in. powstanie komponentu wojsk kosmicznych. Główne kierunki określają priorytety rozwoju sił zbrojnych w 15-letnim cyklu planowania.
W piątek (tj. 31 marca br.) na poligonie pod Orzyszem prezydent Andrzej Duda wspólnie z wicepremierem, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem obserwował ćwiczenia strzeleckie czołgów K2 i armatohaubic K9 z Korei Południowej. Prezydent na poligonie podpisał też postanowienie w sprawie określenia „Głównych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa na lata 2025-2039". "To czas, który - patrząc na dzisiejszą sytuację - z pewnością ma dla polskiego państwa charakter przełomowy" - oświadczył prezydent.
Jak zapowiedział, "kierunki rozwoju Sił Zbrojnych będą oparte na dotychczasowym fundamencie - lądowym, morskim i powietrznym, tak jak to od dziesięcioleci w naszym wojsku wygląda". "Ale do tego dochodzą także i nowe komponenty: wojska cyberprzestrzeni, po drugie wojska kosmiczne" - mówił prezydent. Błaszczak podkreślał natomiast, że silne i nowoczesne wojsko i armia to klucz to bezpieczeństwa kraju, stąd rząd koncentruje się na wzmacnianiu armii i inwestuje w nowoczesny sprzęt, by odstraszyć potencjalnego agresora.
Prezydent, jako zwierzchnik sił zbrojnych, określa w drodze postanowienia, na wniosek ministra obrony, Główne kierunki rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa. Dokument ma charakter niejawny, a jego podstawą są m.in. wytyczne zawarte w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP. Główne kierunki określają priorytety rozwoju sił zbrojnych w 15-letnim cyklu planowania. Dokument, aktualizowany i wydawany co cztery lata, określa wymagania dotyczące podnoszenia zdolności operacyjnych wojska we wszystkich domenach operacyjnych – lądowej, powietrznej, morskiej, cybernetycznej i kosmicznej – pod względem dowodzenia, rozpoznania, rażenia, przetrwania i ochrony wojsk, zabezpieczenia logistycznego, organizacji, uzupełnień i mobilizacji oraz szkolenia.
Wydane przez prezydenta główne kierunki są podstawą prac nad programowaniem rozwoju sił zbrojnych; ich rozwinięciem będą opracowane przez MON i przyjęte w uchwale Rady Ministrów Szczegółowe kierunki przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2025-2039. Kolejnym etapem będzie wydanie przez ministra obrony programu rozwoju sił zbrojnych, który stanie się podstawą planu modernizacji technicznej.
Przypomnijmy, że dnia 27 grudnia 2022 r. została podpisana umowa przez Agencję Uzbrojenia z koncernem Airbus Defence & Space, która obejmuje dostawę dwóch satelitów obserwacyjnych, optoelektronicznych wraz ze stacją odbiorczą. Oznacza to, że Siły Zbrojne RP. W ciągu najbliższych kilku lat wreszcie wejdą w posiadanie niezależnych satelitarnych systemów rozpoznania obrazowego – elementu obronności kraju, który był postulowany już od kilkunastu lat. Podpisania dokonano z udziałem wicepremiera i szefa MON Mariusza Błaszczaka oraz francuskiego ministra obrony narodowej Sebastiana Lecornu.
Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej pozyskają dwa satelity obserwacyjne wraz z segmentem naziemnym, które zostaną wykonane przez firmę Airbus Defence & Space. Pozwoli to na w pełni autonomiczną kontrolę nad polską konstelacją oraz bieżące zadaniowanie satelitów zgodnie z polskimi potrzebami – nie tylko sił zbrojnych, ale także innych jednostek administracji publicznej (np. w przypadku zagrożenia klęskami żywiołowymi). Całkowita wartość umowy to około 575 mln EUR netto, a wyniesienie polskich satelitów w kosmos zostanie zrealizowane do 2027 r. Jednak już od 2023 r. Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej otrzymają dostęp od zasobów obecnie funkcjonującej satelitów francuskich konstelacji Pleiades Neo.

Fot. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego via Twitter

Fot. Kancelaria Prezydenta via Twitter

Artystyczna wizja satelity z konstelacji Pléiades Neo. Ilustracja: Airbus Defence and Space

Źródło: PAP

SPACE24
https://space24.pl/bezpieczenstwo/techn ... osmicznych
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Prezydent zapowiada powstanie wojsk kosmicznych.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Prezydent zapowiada powstanie wojsk kosmicznych2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:31

Katalog Caldwella: C26
2023-03-31. Amelia Staszczyk
O obiekcie:
Caldwell 26 jest nazywana często Srebrną Igłą (nie mylić z C38 – Galaktyką Igła). Należy do grupy galaktyk M94, która jest małą grupą w obrębie naszej supergromady. Mimo tego, że jest jedną z setek miliardów galaktyk we Wszechświecie, Srebrną Igłę wyróżnia jej niespotykany wygląd. Większość galaktyk spiralnych ma kształt przypominający Saturna – kuliste wybrzuszenie w centrum otoczone przez względnie płaski dysk oraz halo składające się z starych gwiazd. Jak widać na ujęciu z Hubble’a, C26 jest bardzo cienka. Centrum galaktyki jest znacznie mniej okazałe niż w przypadku innych galaktyk spiralnych, a halo jest niewyraźne.
Ramiona spiralne tego kosmicznego kuriozum są dla nas niewidoczne, ponieważ obserwujemy galaktykę od boku. Z drugiej strony to właśnie jej orientacja i niewielkie centrum czynią halo łatwiejszym do zbadania. Obserwacje C26 w spektrum widzialnym i podczerwieni, przez Zaawansowaną Kamerę Przeglądową Teleskopu Hubble’a, wykonane były w ramach przeglądu GHOSTS (Galaxy Halos, Outer disks, Substructure, Thick disks and Star clusters). Miał on na celu przeanalizowanie zapisu kopalnego, zachowanego w gwiazdach starszych populacji gwiazdowych w pobliskich galaktykach. Osiągnięcia przeglądu stały się istotne dla badań początków galaktyk i ich ewolucji.
Podstawowe informacje:
• Typ obiektu: galaktyka spiralna
• Numer w katalogu NGC: 4244
• Jasność: +10,0m
• Gwiazdozbiór: Psy Gończe
• Deklinacja: +37° 48′ 24″
• Rektascensja: 12h 17m 30s
• Rozmiar kątowy: 16,2′ × 1,8′
• Promień: 32 500 ly
Jak obserwować?
Na półkuli północnej galaktyka najlepiej widoczna jest w marcu, kwietniu i maju, z dala od dużych miast, choć nawet wtedy może być trudna do zaobserwowania małym teleskopem.
Stumilimetrowy refraktor ukaże cienkie pasmo szarego światła, co jest miłą odmianą względem zamglonego, owalnego wyglądu innych galaktyk. Przez większe teleskopy galaktyka wygląda jaśniej, szczególnie w pobliżu centrum, jednak dostrzeżenie dodatkowych szczegółów jest wyzwaniem. Zerkając przez dwunastocalową lunetę, przy dobrych warunkach, można zobaczyć subtelnie odznaczające się cętki i ciemne pasy pyłu.
Korekta – Matylda Kołomyjec
Źródła:
• NASA Hubble's Caldwell Catalog: Edward Henderson; Caldwell 26
31 marca 2023

• freestarcharts: NGC 4244 - Spiral Galaxy
31 marca 2023
Źródło: NASA & ESA; Acknowledgment: Roelof de Jong
Położenie C26 na mapie nieba. Źródło: freestarcharts
https://astronet.pl/wszechswiat/katalog ... wella-c26/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Katalog Caldwella C26.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Katalog Caldwella C26.2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:32

Czy na Księżycu jest internet? Nie, ale będzie - zamontuje go Nokia

2023-03-31. Dawid Szafraniak
Jeżeli jakimś przypadkiem traficie na Księżyc, to całkiem prawdopodobne, że będziecie mogli o tym napisać na Twitterze lub Facebooku - i to bez najmniejszych problemów. Wszystko za sprawą sieci LTE, która ma zostać zamontowana na naszym jedynym satelicie. Co ciekawe, za projekt odpowiada firma Nokia. Całe przedsięwzięcie jest częścią projektu Artemis, w ramach którego człowiek ma powrócić na powierzchnię Srebrnego Globu.

Internet w kosmosie, czyli LTE na Księżycu
Zgodnie z informacjami przekazanymi na targach MWC 2023 przez głównego inżyniera Nokii, Luisa Maestro Ruiza De Temino, firma weźmie udział w misji mającej na celu zamontowanie na Księżycu stacji bazowej wraz z antenami. Lądownik i łazik zostaną w ten sposób połączone przy pomocy technologii LTE. Cały zestaw wyląduje w kraterze Shackletona niedaleko południowego bieguna Srebrnego Globu.
Nokia Lunar LTE Network, bo tak nazywa się projekt internetu na Księżycu, będzie częścią misji IM-2 firmy Intuitive Machines i ma mieć miejsce w listopadzie tego roku. Co prawda członkowie projektu przyznają, że wykonanie zadania w 2023 to dość optymistyczny scenariusz, jednak sam sprzęt jest już gotowy, dlatego całość ma szansę na sukces - o ile obędzie się bez kłopotów i nieprzewidzianych zdarzeń.

Całość znajdzie się na powierzchni satelity za sprawą rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Dokonanie takiej "modernizacji" naszego kosmicznego sąsiada jest kluczowe, gdyż stanowić będzie spory krok w kierunku powrotu ludzi na jego powierzchnię - tym razem osobiście, nie zaś przy pomocy zdalnie sterowanych układów.
Po co internet w kosmosie?
Łączność bezprzewodowa przy pomocy LTE będzie kluczowa dla przeprowadzania zaawansowanych operacji w przestrzeni kosmicznej i na powierzchni Księżyca. Pozwoli nie tylko na łączność pomiędzy różnymi urządzeniami, lecz także na kontakt astronautów między sobą.
Przesył danych i informacji będzie odbywał się również na linii załoga misji i operatorzy na Ziemi. Nieocenioną pomocą będzie też strumieniowanie wideo i dźwięku na naszą planetę w czasie rzeczywistym. Do podróży z prędkością światła jeszcze nam sporo brakuje, ale to i tak duży krok we właściwym kierunku.
Dlaczego LTE, a nie 5G?

Wybór sieci LTE może niektórych z nas dziwić - przecież na Ziemi standardem staje się powoli łączność 5G, a nie brak również doniesień o pracach nad jeszcze szybszymi sposobami na przesył danych, jak chociażby 6G. Skąd zatem decyzja o zastosowaniu Long Term Evolution, które jest już z nami od lat?

Powodów jest kilka, po pierwsze technologia ta jest nam znana od podszewki, nie jest w stanie nas zaskoczyć i jest bardzo przewidywalna. Lata doświadczenia robią swoje, a masowe wdrożenie jej na Ziemi lata temu pozwoliło ludziom doskonale zrozumieć sposoby działania i wykorzystywania LTE w praktyce. W tym wypadku 5G jest czymś znacznie nowszym, jednak nie tak dobrze poznanym.

Poza tym występuje powód dość prozaiczny. O ile na Ziemi użytkowników sieci jest cała masa, tak na Księżycu, umówmy się, nie będzie ona zbyt przeciążona. Oznacza to, że LTE w zupełności wystarczy i zagwarantuje właściwy przesył.

Internet na księżycu już niedługo! /Value Stock Images /East News

INTERIA
https://geekweek.interia.pl/nauka/news- ... Id,6689458
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czy na Księżycu jest internet Nie, ale będzie - zamontuje go Nokia.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:34

Pobije rekord pobytu w przestrzeni kosmicznej. To jego pierwsza misja

2023-03-31. Sandra Bielecka
Gdy Frank Rubio podejmował się pierwszej w swoim życiu misji kosmicznej, nie spodziewał się, że zostanie w przestrzeni na tak długo. Pierwotny plan zakładał, że astronauta spędzi w kosmosie sześć miesięcy, jednak pewien incydent pokrzyżował te plany.

Astronauta Frank Rubio rozpoczął swoją misję na Stację Kosmiczną 21 września 2022 roku. Wtedy to na pokładzie rosyjskiego statku Sojuz, wraz z dwoma kosmonautami poleciał na ISS. Wraz z nim na pokładzie znajdowali się Sergiej Prokopiew i Dimitrij Petelin.
Misja Franka Rubio
W założeniu misja ta miała trwać sześć miesięcy, jednak uszkodzenie statku pokrzyżowało plany astronautów. Gdy Sojuz był zadokowany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, doznał uszkodzenia, w wyniku którego doszło do wycieku płynu chłodzącego. W związku z czym, naukowcy z Roskosmos postanowili, że statek wróci na Ziemię pusty, ponieważ stanowi zagrożenie dla życia astronautów.
Kapsuła Sojuz MS-22 wróciła na Ziemię bez załogi 28 marca. W zastępstwie został wystrzelony Sojuz MS-23, który bezpiecznie zadokował na Stacji Kosmicznej.
Najdłuższy pobyt w kosmosie
Rubio przebywa w kosmosie od 21 września 2022 roku, a w związku z tym, że teraz nie udało mu się powrócić na Ziemię, musi czekać do 27 września. Co za tym idzie, jego pobyt w przestrzeni będzie trwał co najmniej 371 dni, co będzie stanowiło nowy rekord dla amerykańskich misji kosmicznych.
Dotychczasowy rekord wynosi 355 dni i został ustanowiony przez amerykańskiego astronautę Marka Vande Hei’a w 2022 roku. Jednak międzynarodowy rekord należy do nieżyjącego już rosyjskiego kosmonauty Waleriji Poliakowa, który spędził nieprzerwanie 437 dni na pokładzie rosyjskiej stacji kosmicznej Mir w latach 1994-1995.
Rekord Vande Hei’a został ustanowiony ze względu na decyzję NASA i Roskosmosu o przedłużeniu jego misji. Związane to było z planami Rosji odnośnie do nakręcenia filmu na Stacji Kosmicznej. W związku z czym, na ISS została wysłana dwuosobowa ekipa filmowa. A powrót Vande Hei’a został opóźniony, aby umożliwić dodatkowy ruch.

Przed Vande Hei’em tytuł astronauty najdłużej przebywającego w kosmosie należał do Scotta Kelly’ego, który przebywał w przestrzeni 340 dni. Jednak jego pobyt był zaplanowany na tak długi, ponieważ NASA chciała zbadać skutki długoterminowego wpływu nieważkości na ludzkie ciało.
Rubio dotarł na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach współpracy NASA z Roskosmosem. Dzięki tej umowie, stanowiącej o wymianie załogi, astronauta został zabrany na pokładzie Sojuza. Natomiast Roskosmos wysłał kosmonautkę Annę Kikinę na misję SpaceX Crew Dragon w październiku 2022 roku.


Frank Rubio pobije rekord pobytu w przestrzeni kosmicznej /NASA / Zuma Press / Forum /Agencja FORUM
INTERIA

https://geekweek.interia.pl/astronomia/ ... Id,6687523
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pobije rekord pobytu w przestrzeni kosmicznej. To jego pierwsza misja.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:35

Warstwa ozonowa na biegunach Ziemi może zostać zniszczona o 25% dziennie podczas burz magnetycznych
Autor: admin (2023-03-31)
Zespół naukowców współpracujących z Obserwatorium Fizyczno-Meteorologicznego w Davos odkrył, że podczas silnych burz magnetycznych warstwa ozonowa Ziemi w mezosferze polarnej - czyli w odległosci od 40 do 90 km od powierzchni planety - może zostać zniszczona nawet o 25% i to w ciągu zaledwie jednego dnia!
Eksperci odkryli, że podczas zaburzeń geomagnetycznych w atmosferze polarnej wzrasta stężenie rodników. Prowadzi to do niszczenia ozonu na wysokościach mezosfery w ciągu dnia. Maksymalne wykryte zniszczenie wynosiło 14-25% na wysokości ok. 75 kilometrów.
Warstwa ozonowa, znajdująca się w stratosferze na wysokości od 10 do 40 km nad powierzchnią Ziemi, to gazowa powłoka, która chroni planetę przed szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego ze Słońca. W związku z osłabieniem warstwy ozonowej zwiększa się przepływ promieniowania słonecznego, co może prowadzić do śmierci roślin i zwierząt, a także mieć negatywny wpływ na człowieka. Zubożenie warstwy ozonowej zwiększa ryzyko raka skóry.
Jak wyjaśnili naukowcy w swojej pracy zbiorowej opublikowanej w czasopiśmie naukowym Atmosphere, warstwa ozonowa Ziemi jest dość wrażliwa na oddziaływanie cząstek - protonów, elektronów - które przenikają do atmosfery planety z jej zewnętrznej sfery magnetycznej, znajdującej się pod wpływem wiatru słonecznego. Przed naukowcami stanęło zadanie ustalenia przepływów cząstek i oceny ich wpływu na warstwę.
W Arktyce naukowcy zbierali dane za pomocą balonów, które rejestrowały promieniowanie rentgenowskie spowodowane przepływem cząstek. Aby na podstawie tych danych oszacować zniszczenia w warstwie ozonowej, specjaliści stworzyli model matematyczny uwzględniający transport promieniowania słonecznego i podczerwonego, procesy fotochemiczne, chemię jonów oraz turbulentny transport zanieczyszczeń gazowych wzdłuż pionu.
Dzięi temu stworzyli model, który oblicza temperaturę i stężenie w atmosferze 43 gazów obojętnych, swobodnych elektronów i 57 jonów, które biorą udział w ponad 300 różnych reakcjach wpływających w taki czy inny sposób na warstwę ozonową. Uzyskane wyniki mogą posłużyć do dokładniejszego przewidywania przyszłej warstwy ozonowej i klimatu Ziemi, a także do analizy propagacji fal radiowych.
Źródło: NASA
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wars ... dczas-burz
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Warstwa ozonowa na biegunach Ziemi może zostać zniszczona o 25 dziennie podczas burz magnetycznych.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:37

Sektor kosmiczny 1 – 16 kwietnia 2023
2023-04-01. Redakcja
Zapraszamy do relacji z sektora kosmicznego z dni 1 – 16 kwietnia 2023.
https://kosmonauta.net/2023/04/sektor-k ... tnia-2023/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sektor kosmiczny 1 – 16 kwietnia 2023.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:38

Roskosmos tworzy departament astrologii
2023-04-01. Krzysztof Kanawka
Znaczne poszerzenie działalności rosyjskiej agencji kosmicznej.
Agencja kosmiczna Roskosmos poinformowała o utworzeniu departamentu astrologii. Pierwsza astrologiczna misja zostanie wykonana podczas przekształcenia kwadrantu Neptuna z Merkurym przy pełni Księżyca.
Od lutego 2022 roku Roskosmos jest w coraz trudniejszej sytuacji. Coraz mniej partnerów zagranicznych jest skłonnych do jakichkolwiek rozmów z Roskosmosem. Brak także “turystów kosmicznych”, chętnych do lotu Sojuzami. Sytuację także utrudnia fakt budowy i wysyłania na orbitę statków kosmicznych, w których system chłodzenia jest nieszczelny.
Wieczorem 31 marca pojawiła się informacja, że Roskosmos sięgnie po astrologię jako formę przeciwstawienia się obecnym problemom w funkcjonowaniu. Specjalny dekret został 31 marca podpisany przez prezydenta Rosji, przy aplauzie Ministerstwa Obrony tego państwa. Były dyrektor Roskosmos – Dimitrij Rogozin – także pochwalił ten pomysł. Astrologia w Roskosmosie ma być rozwijana w nowym departamencie. Specjaliści do tego departamentu zostaną zatrudnieni na mocy nowego dekretu, uwzględniającego także możliwy pobór.
Kilka godzin później pojawiła się informacja, że Roskosmos zbuduje satelitę astrologicznego. Do budowy wykorzystane zostaną komponenty satelitów OneWeb, zatrzymanych przez Rosję w marcu 2022 oraz elementy promu Buran jak i rosyjskiego lądownika, który wcześniej miał być częścią misji ExoMars. Pierwsza astrologiczna misja zostanie wykonana podczas przekształcenia kwadrantu Neptuna z Merkurym przy pełni Księżyca.
Dlaczego Roskosmos sięga po astrologię? Potencjalnie może to mieć związek z niską jakością danych z konstelacji GLONASS, czyli rosyjskiego systemu pozycjonowania satelitarnego. Nakładka w oparciu o dane astrologiczne może pomóc w lepszym wyznaczaniu pozycji, aczkolwiek wpływ Wenus może tutaj wprowadzać duże zaburzenia, szczególnie dla odbiorników wyprodukowanych w marcu i listopadzie. Możliwe są także pewne problemy podczas pełni Księżyca, w szczególności gdy Pluton stworzy parę z Jowiszem. W tych momentach GLONASS dla bezpieczeństwa będzie prawdopodobnie wyłączany.
(Roskosmos)
https://kosmonauta.net/2023/04/roskosmo ... strologii/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Roskosmos tworzy departament astrologii.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 01 Kwi 2023, 12:40

Gdańsk/ Zaprezentowano wystawę z okazji 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika
2023-04-01.
Archiwum Państwowe zaprezentowało w Gdańsku plenerową wystawę „Kiedy Ziemia przestała być centrum Wszechświata”, przygotowaną z okazji 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika.
Otwarcie wystawy „Kiedy Ziemia przestała być centrum Wszechświata” odbyło się na Targu Węglowym przy Bramie Wyżynnej w Gdańsku.
Ekspozycję przedstawiającą życie i osiągnięcia genialnego astronoma ilustruje blisko 100 dokumentów: dawnych ksiąg, listów, rycin oraz fotografii i druków okolicznościowych Mikołaja Kopernika pochodzących ze zbiorów ponad 30 Archiwów Państwowych z całej Polski.
„Nasza wystawa ma wielki walor poznawczy. Pokazuje Mikołaja Kopernika nie tylko monumentalnego, którego znamy z pomników, ale również bardziej bliskiego nam. Przede wszystkim wielkiego tytana pracy: administratora, lekarza, ekonomistę, a przede wszystkim astronoma” – powiedział PAP dyrektor Archiwum Państwowego w Gdańsku Piotr Wierzbicki.
Dodał, że prezentowana w Gdańsku ekspozycja miała swój wernisaż w lutym podczas Światowego Kongresu Kopernikańskiego. „Po kilku tygodniach trafiła ona do Malborka, a w tej chwili prezentujemy ją w Gdańsku. Później trafi ona do ponad dwudziestu miast w Polsce” – wskazał.
Kustosz wystawy Marcin Kurr podkreślił, że na wystawie prezentowane są też zbiory Archiwum Państwowego w Gdańsku. „W naszym archiwum znajdują się m.in. dwa odręcznie pisane listy, w których Mikołaj Kopernik jako kanonik Warmińskiej Kapituły Katedralnej we Fromborku, upoważniał dwóch fromborskich mieszczan do odbioru zboża z gdańskiego portu, jak i +Traktat o monecie+, który Mikołaj Kopernik wygłosił w obecności posłów króla Zygmunta Starego na zjeździe Stanów Prus Królewskich w 1522 roku” – wyjaśnił.
Wystawa „Kiedy Ziemia przestała być centrum Wszechświata” będzie prezentowana w Gdańsku do 19 kwietnia. (PAP)
autor: Dariusz Sokolnik
dsok/ dki/
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... n-mikolaja
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Gdańsk Zaprezentowano wystawę z okazji 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 02 Kwi 2023, 10:22

W 2023 roku na Słońcu może wystąpić ponad 30 rozbłysków klasy X
Autor: admin (2023-04-01)
Ostatnio na Słońcu doszło do rozbłysku klasy X, który był już siódmym rozbłyskiem tej klasy w 2023 roku. Wyrównało to liczbę 7 rozbłysków, które wystąpiły w całym 2022 roku a zaczyna się dopiero drugi kwartał 2023.
Jeśli w zeszłym roku wystąpiło 7 rozbłysków X przez cały rok, to skoro w tym roku wystąpiło 7 w ciągu zaledwie 3 miesięcy, możemy już mówić o zdecydowanym wzroście aktywności słonecznej. Widomym znakiem tego była ostatnia seria zorzy polarnych obserwowanych w Polsce. Może dojść do kolejnych!
To znak, że 25 cykl słoneczny gwałtownie się nasila. Jeśli ta tendencja się utrzyma, do końca 2023 roku może wystąpić ponad 30 rozbłysków klasy X, a to będzie o rząd wielkości więcej niż zaledwie dwa lata temu.
Oficjalne prognozy przewidują maksimum słoneczne w 2024 lub 2025 roku. Jeśli tak, to cykl słoneczny ma wystarczająco dużo czasu, aby jeszcze bardziej się zintensyfikować; Rozbłyski X mogą rzeczywiście stać się powszechne, a to oznacza też większe ryzyko geoefektywnych emisji plazmy czy to z rozbłysków czy towarzyszących im często CME.
Silny wyrzut masy koronalnej (CME) o prędkości plazmy 3000 km/s może mieć poważne skutki dla Ziemi i naszej technologii. Tak się składa, że coś takiego wystąpiło dwa tygodnie temu ale Ziemia nie oberwała szczególnie. Ta dobra passa może się jednak skończyć, jeśli któryś z aktywnych regionów wywoła kaskadę zdarzeń.
CME to ogromne ilości wyrzucanych z Słońca naładowanych cząstek i plazmy, które podczas kolizji z polem magnetycznym Ziemi mogą powodować zakłócenia w infrastrukturze elektrycznej i telekomunikacyjnej. Silne CME mogą również wpłynąć na prądy atmosferyczne, co może prowadzić do zaburzeń w nawigacji satelitarnej i komunikacji.
Silne CME mogą prowadzić do tzw. burz magnetycznych, które mogą powodować uszkodzenia transformatorów i sieci energetycznych. W przypadku wystąpienia takiej burzy na dużą skalę, skutki mogą być katastrofalne dla elektrowni, systemów dystrybucji energii i całych regionów, które są od nich zależne.
Dodatkowo, silne CME mogą wpłynąć na stężenie promieniowania kosmicznego wokół Ziemi, co może stanowić zagrożenie dla załóg statków kosmicznych i astronautów. W celu minimalizacji ryzyka skutków silnych CME, agencje kosmiczne oraz organy odpowiedzialne za infrastrukturę energetyczną monitorują aktywność słoneczną i ostrzegają przed możliwymi zagrożeniami

Źródło: NASA
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-20 ... ow-klasy-x
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W 2023 roku na Słońcu może wystąpić ponad 30 rozbłysków klasy X.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W 2023 roku na Słońcu może wystąpić ponad 30 rozbłysków klasy X2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 02 Kwi 2023, 10:25

Deszcz Lirydów na niebie. Noc spadających gwiazd w kwietniu 2023

2023-04-01
W drugiej połowie kwietnia, w bezchmurne wieczory tuż nad horyzontem będziemy mogli dostrzec pojedyncze meteory. To Lirydy, które jak co roku urządzą na niebie spektakl spadających gwiazd. W trakcie największej aktywności zobaczymy średnio jeden rozbłysk co 3 minuty. Kiedy i o której godzinie będzie można zobaczyć najwięcej meteorów.

Czym są Lirydy i gdzie ich wypatrywać?
Lirydy to rój meteorów związany z kometą Thatchera (C/1861 G1), który możemy obserwować każdego roku między 16. a 25. kwietnia. Lirydy są pierwszym deszczem meteorytów opisanych przez człowieka. Zapiski na ich temat znajdziemy w chińskich kronikach sprzed ponad 4000 tysięcy lat.
Rój Lirydów ma swój radiant, czyli pozorne źródło, z którego zdają się wylatywać meteory na granicy gwiazdozbioru Lutni i Herkulesa. Miejsce, z którego wyłaniają się spadające gwiazdy, łatwo zlokalizować dzięki bliskości Wegi — piątej najjaśniejszej gwiazdy na nocnym niebie. 22 kwietnia, czyli w noc kiedy Lirydy będą najbardziej widoczne, Wegi powinniśmy wypatrywać nisko nad horyzontem. Gwiazda będzie widoczna na północnym wschodzie.

Kiedy obserwować Lirydy? Najlepiej 22 kwietnia
Pojedyncze meteory z roju Lirydów możemy obserwować przez większość drugiej połowy miesiąca, jednak maksimum aktywności przypada 22 kwietnia.
Wtedy tzw. zenitalna liczba godzinna, czyli średnia liczba meteorów widocznych w ciągu godziny wyniesie ok, 20. To jedna spadająca gwiazda co 3 minuty. Musimy patrzeć uważnie, bo Lirydy pędzą szybko, nawet jak na kosmiczne standardy. Prędkość roju to 49 km/s, czyli ponad 176 tysięcy kilometrów na godzinę.
Co jeśli w obserwacji Lirydów przeszkodzi nam pogoda? To naturalne, że nie zawsze udaje nam się zobaczyć różne zjawiska astronomiczne. Jeśli w tym roku się nie powiedzie, zawsze możemy spróbować ponownie w kolejnym, a w międzyczasie obserwować inne nocne atrakcje. Kolejna szansa na obserwacje "spadających gwiazd" już 5 i 6 maja podczas maksimum roju Akwarydów.
22 kwietnia Księżyc będzie zaraz po nowiu, więc jego blask nie przeszkodzi w obserwacjach. O której godzinie wypatrywać meteorów na nocnym niebie? Jeżeli niebo będzie bezchmurne, obserwacje najlepiej prowadzić po 23.
Jak oglądać Lirydy?
Do obserwacji deszczu meteorów 22 kwietnia nie będziemy potrzebowali specjalnego ekwipunku. Rozbłyski będą świetnie widoczne gołym okiem, a do tego taka obserwacja pozwoli objąć większy wycinek nieba. Ważny będzie za to wybór odpowiedniego miejsca.
Tak jak w przypadku większości obserwacji astronomicznych, Lirydy najlepiej obserwować z dala od świateł miasta. Oprócz tego dobrze wybrać lokalizację, na której nic nie zasłania nieba tuż nad horyzontem. Wieczorem miejsce, z którego wylecą meteory, będzie zaledwie 10 stopni powyżej horyzontu. Lirydy najlepiej oglądać po 23, kiedy radiant jest już na wysokości 30 stopni. Na kwietniowe obserwacje o takiej porze z pewnością należy zabrać ciepłe ubranie i termos gorącej herbaty.

Lirydy będziemy mogli zobaczyć na nocnym niebie między 16 a 25 kwietnia. /123RF/PICSEL

INTERIA
https://geekweek.interia.pl/astronomia/ ... Id,6679018
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Deszcz Lirydów na niebie. Noc spadających gwiazd w kwietniu 2023.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 02 Kwi 2023, 10:25

Pełnia Księżyca w kwietniu 2023 wyznacza kiedy jest Wielkanoc

2023-04-01.
Różowy Księżyc to pierwsza wiosenna pełnia. Zjawisko wyznacza kiedy jest Wielkanoc. Aby obejrzeć pełnię kwietniowego Księżyca, warto udać się za miasto. Otwarta przestrzeń, gdzie nie przeszkadza światło, sprawdzi się najlepiej do obserwacji.

Nazwy kwietniowej pełni nie można odczytywać dosłownie. Księżyc nie będzie różowy. Określenie pochodzi od koloru dzikich kwiatów, różowych floksów, które kwitną w tym okresie w Ameryce Południowej.
Są one symbolem zmiany pory roku. Różowa Pełnia definitywnie zapowiada nadejście wiosny.

W innych miejscach na świecie określana jest także jako Pełnia Kiełkującej Trawy, Rybna oraz Jajeczna. Wypada moment przed Wielkanocą. Z tego powodu Chrześcijanie nazywają ja także pełnią paschalną.

To jedna z najjaśniejszych pełni Księżyca w ciągu całego roku. Księżyc znajduje się wtedy najbliżej Ziemi, przez co może zachwycać.

Fazy Księżyca w kwietniu 2023. Pełnia Księżyca wyznacza Wielkanoc
Pełnię Różowego Księżyca będzie można obserwować 6 kwietnia, na trzy dni przed Wielkanocą. Potem powierzchnia Księżyca na niebie będzie się zmniejszać.
13 kwietnia będzie można zobaczyć III kwadrę Księżyca. Nów Księżyca będzie 20 kwietnia. Tydzień później, 27 kwietnia, Księżyc będzie w I kwadrze.
Pełnie Księżyca w 2023 roku
Najbliższa kwietniowa pełnia, będzie zapowiadać coraz cieplejsze dni i święta wielkanocne. Kiedy będziemy mogli zobaczyć kolejne pełnie Księżyca w 2023 roku?
Kwiatowa Pełnia Księżyca wypada 5 maja, Truskawkowa Pełnia Księżyca - 4 czerwca, a Koźla Pełnia Księżyca: 3 lipca.
W sierpniu pełną tarczę Księżyca w pełni będziemy mieli szansę obejrzeć aż dwa razy. Pierwszy raz 1 sierpnia, drugi raz 31 sierpnia.
Kolejne pełnie wypadają 29 września, 28 października, 27 listopada i 27 grudnia.

Różowy Księżyc zapowiada Wielkanoc oraz wiosnę /123RF/PICSEL

INTERIA
https://geekweek.interia.pl/astronomia/ ... Id,6675616
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pełnia Księżyca w kwietniu 2023 wyznacza kiedy jest Wielkanoc.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 02 Kwi 2023, 10:29

Odkryto dużą liczbę słabych, skrajnie rozproszonych galaktyk w naszej Grupie Lokalnej
2023-04-01
Międzynarodowy zespół naukowców z Polski, Hiszpanii i Niemiec przewidział prawdopodobne istnienie dużej liczby skrajnie rozproszonych galaktyk w Grupie Lokalnej, które wciąż nie zostały zaobserwowane.

Skrajnie rozproszone galaktyki miałyby masę do miliarda mas Słońca, rozłożone na obszarze porównywalnym z wielkością Drogi Mlecznej, która jest tysiąc razy masywniejsza. To by sprawiło, że byłyby bardzo słabe i trudne do zaobserwowania dlatego do tej pory ich nie widziano. Tylko kilka zostało znalezionych w Grupie Lokalnej Galaktyk i pojawiło się pytanie, ile może ich być w naszym kosmicznym sąsiedztwie. Dobry pomiar liczby tych galaktyk pozwoliłby odpowiedzieć na solidne przewidywania obecnych modeli Wszechświata.

Naukowcy należący do tego międzynarodowego zespołu zbadali najbardziej zaawansowane symulacje Grupy Lokalnej przy użyciu programu o nazwie HESTIA (odnoszącego się do starożytnej greckiej bogini ogniska domowego). Symulacje te są najdokładniejszymi i najbardziej szczegółowymi symulacjami Drogi Mlecznej i jej bezpośredniego otoczenia i pozwoliły przewidzieć istnienie do 12 skrajnie rozproszonych galaktyk w Grupie Lokalnej, z których kilka można było bezpośrednio zaobserwować za pomocą istniejących danych z przeglądów, takich jak Sloan Digital Sky Survey.

W skład grupy naukowców wchodzą dr Oliver Newton z Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk, dr Arianna de Cintio, pracownik naukowy ULL i IAC, z finansowaniem Junior Leader z Fundacji La Caixa; Dr Salvador Cardona-Barreiro z IAC i ULL oraz dr Noam Lliebeskind z Instytutu Astrofizyki w Poczdamie (IAP).

Według Arianny de Cintio, odkrycie nowych skrajnie rozproszonych galaktyk może mieć wielką wartość w dyskusji nad teoriami formowania się i ewolucji galaktyk, a nawet może zapewnić fundamentalny wgląd w modele Wszechświata.

Wyniki badań zostały opublikowane 30 marca 2023 roku w specjalistycznym czasopiśmie „Astrophysical Journal Letters”.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
IAC

Urania

Numeryczna symulacja Grupy Lokalnej Galaktyk z projektu HESTIA. Rozkład ciemnej materii jest pokazany na czerwono, gaz na zielono, a gwiazdy tworzące galaktyki na biało. Dwie centralne galaktyki odpowiadają naszej Drodze Mlecznej i Andromedzie, podczas gdy skrajnie rozproszone galaktyki, które nie zostały jeszcze odkryte, zaznaczono zielonymi kółkami. Źródło: Salvador Cardona-Barrero

https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... ajnie.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto dużą liczbę słabych, skrajnie rozproszonych galaktyk w naszej Grupie Lokalnej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33523
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości

AstroChat

Wejdź na chat