Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:38

Pomyślnie zakończone testy instrumentu NIRSpec na JWST
2022-05-09.
Dzięki spektrografowi NIRSpec Teleskop Webba pozwoli nam zobaczyć Wszechświat inaczej niż dotychczas.
Zakończyły się już testy funkcjonalne instrumentu NIRSpec – urządzenia tak czułego, że mogłoby wykryć w zakresie podczerwieni zapałkę zapaloną na Księżycu! Zbudowany przez inżynierów Airbusa NIRSpec (spektrograf bliskiej podczerwieni), kluczowy instrument naukowy zainstalowany na kosmicznym teleskopie Jamesa Webba, pomyślnie przeszedł wszystkie testy swoich podsystemów i mechanizmów. Jest teraz o krok bliżej do uzyskania pierwszych wyników badań.
Zespół uruchamiający NIRSpec, w tym eksperci firmy Airbus, przeprowadził testy podczas schładzania teleskopu Webba do temperatur kriogenicznych, umożliwiających jego działanie bez zakłóceń w podczerwieni, które mogłyby wpłynąć na wykonywane obserwacje. Temperatura teleskopu zbliża się właśnie do roboczej, ustalonej na około -235 °C (38 K), a pomyślne wyniki testów są ważnym etapem prowadzącym do pełnego uruchomienia NIRSpec.
Wyniki uzyskane przez Webba będą punktem zwrotnym w sposobie, w jaki postrzegamy Wszechświat. Teleskop powstawał z udziałem setek naukowców, ale także inżynierowie wnoszą do programu tej misji kosmicznej unikalne doświadczenie i będą ważnymi uczestnikami przyszłych odkryć dokonywanych z pomocą Webba. Od czasu wyniesienia teleskopu w kosmos członkowie zespołu z zakładów Airbusa w Monachium i Friedrichshafen stale monitorują przebieg chłodzenia pojazdu kosmicznego w Centrum Kontroli Misji w Space Telescope Science Institute w Baltimore. Kolejna faza procesu rozruchowego potrwa dwa miesiące i obejmie testy wydajności i kalibrację. Rozpocznie się, gdy tylko 18 segmentów głównego zwierciadła teleskopu zostanie wyrównanych i ustawionych w odpowiedniej fazie. Zespół inżynierów będzie wspierał również tę fazę weryfikacji.
Po potwierdzeniu prawidłowego działania NIRSpec będzie już mógł zacząć tworzyć historię wszechświata poprzez swoje obserwacje. Oczekuje się, że nowe dane zarejestrowane w podczerwieni zaczną już niebawem skutkować znacznym postępem w naukach o kosmosie. Urządzenie ma badać powstawanie pierwszych gwiazd i galaktyk – w czasach, gdy Wszechświat liczył zaledwie kilkaset milionów lat. NIRSpec będzie również analizować atmosfery planet krążących wokół gwiazd innych niż nasze Słońce. W szczególności będzie szukał w nich sygnatur typowych dla cząsteczek istotnych z punktu widzenia pozaziemskiego życia i zamieszkiwalności, takich jak woda.
Czytaj więcej:
• Teleskop Webba – opis wejścia na orbitę
• Pierwsze światło JWST

Źródło: Airbus Defence and Space
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
Na ilustracji: Artystyczna wizja teleskopu kosmicznego Jamesa Webba. Źródło: Airbus
Start Teleskopu Jamesa Webba - Astronarium 132
https://www.youtube.com/watch?v=yqip5dskFj4

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/po ... ec-na-jwst
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pomyślnie zakończone testy instrumentu NIRSpec na JWST.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pomyślnie zakończone testy instrumentu NIRSpec na JWST2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:40

Hubble odkrywa ocalałą po wybuchu supernowej jej gwiazdę towarzyszącą
2022-05-10.
Teleskop Hubble’a odkrył gwiazdę towarzyszącą, która pozostała po wybuchu supernowej. Odkrycie to jest pierwszym dla szczególnego typu supernowych – takich, w których gwiazda przed eksplozją została pozbawiona całej zewnętrznej otoczki gazowej.
Odkrycie to zapewnia istotny wgląd w binarną naturę masywnych gwiazd, a także stanowi potencjalny wstęp do ostatecznej fuzji towarzyszących im gwiazd, która rozbrzmiewałaby we Wszechświecie jako fale grawitacyjne, falujące w strukturze czasoprzestrzeni.

Astronomowie odkrywają sygnatury różnych pierwiastków w wybuchach supernowych. Pierwiastki te są ułożone warstwowo na gwieździe przed fazą supernowej. Wodór znajduje się w najbardziej zewnętrznej warstwie gwiazdy i jeżeli w następstwie supernowej nie wykryto wodoru, oznacza to, że został on usunięty przed wybuchem.

Przyczyna utraty wodoru pozostawała tajemnicą, dlatego astronomowie używali Kosmicznego Teleskopu Hubble’a do poszukiwania wskazówek i testowania teorii wyjaśniających te odarte supernowe. Nowe obserwacje Hubble’a dostarczają najlepszych jak dotąd dowodów na poparcie teorii, że niewidoczna gwiazda towarzysząca wysysa otoczkę gazową ze swojej gwiazdy przed jej wybuchem.

To był moment, na który czekaliśmy – w końcu zobaczyliśmy dowody na istnienie układu podwójnego będącego protoplastą w pełni odsłoniętej supernowej – powiedział astronom Ori Fox z Space Telescope Science Institute w Baltimore w stanie Maryland, główny badacz programu badawczego Hubble'a. Celem jest przeniesienie tego obszaru badań z teorii do pracy z danymi i zobaczenie, jak te układy naprawdę wyglądają.

Zespół Foxa wykorzystał Wide Field Camera 3 na HST do zbadania regionu supernowej SN 2013ge w promieniowaniu UV, a także wcześniejsze obserwacje Hubble’a znajdujące się w Archiwum Teleskopów Kosmicznych Barbary A. Mikulskiej (MAST). Astronomowie zaobserwowali, że światło widzialne supernowej znikało w latach 2016-2020, ale inne pobliskie źródło UV w tej samej pozycji utrzymywało swoją jasność. Zespół badaczy uważa, że to właśnie źródło emisji UV jest ocalałym towarzyszem SN 2013ge.

Dwa na dwa?
Wcześniej naukowcy uważali, że silne wiatry masywnej gwiazdy macierzystej mogą zdmuchiwać jej gazową otoczkę wodorową, ale dowody obserwacyjne tego nie potwierdzały. Aby wyjaśnić tę rozbieżność, astronomowie opracowali teorie i modele, w których towarzysz gwiazdy podwójnej wysysa wodór.

W ostatnich latach wiele różnych dowodów mówiło nam, że odsłonięte supernowe prawdopodobnie powstają w układach podwójnych, ale nie udało nam się jeszcze zobaczyć towarzysza. Badanie kosmicznych eksplozji jest jak medycyna sądowa – szukanie wskazówek i sprawdzanie, które tam pasują. Dzięki HST możemy zobaczyć to bezpośrednio – powiedziała Maria Drout z Uniwersytetu w Toronto, członek zespołu badawczego Hubble’a.

W poprzednich obserwacjach SN 2013ge Hubble dostrzegł dwa piki w promieniowaniu UV, a nie tylko jeden, typowy dla większości supernowych. Fox powiedział, że jednym z wyjaśnień tego podwójnego pojaśnienia było to, że drugi pik pokazuje, kiedy fala uderzeniowa supernowej uderzyła w gwiazdę towarzyszącą – ta możliwość wydaje się teraz dużo bardziej prawdopodobna. Najnowsze obserwacje Hubble’a wskazują, że chociaż gwiazda towarzysząca została znacznie zepchnięta, łącznie z gazem wodorowym, który wypompowała ze swojego partnera, nie została zniszczona.

Fox powiedział, że chociaż należy znaleźć dodatkowe potwierdzenie i podobne odkrycia, to implikacje tego odkrycia są nadal znaczące, ponieważ potwierdzają teorię, że większość masywnych gwiazd powstaje i ewoluuje jako układy podwójne.

Jedna do obserwowania
W przeciwieństwie do supernowych, które mają obfitą świecącą otoczkę gazową, protoplaści supernowych z całkowicie odartą otoczką okazali się trudni do zidentyfikowania na zdjęciach sprzed wybuchu. Teraz, gdy astronomom udało się zidentyfikować ocalałą gwiazdę towarzyszącą, mogą wykorzystać ją do cofnięcia się i określenia charakterystyki gwiazdy, która eksplodowała, a także skorzystać z bezprecedensowej możliwości obserwacji następstw wraz z tą ocalałą.

Jako masywna gwiazda, towarzyszka SN 2013ge jest również skazana na los supernowej. Jej poprzednia partnerka jest teraz prawdopodobnie zwartym obiektem, takim jak gwiazda neutronowa lub czarna dziura, a towarzyszka prawdopodobnie również pójdzie tą drogą.

O tym, czy gwiazdy towarzyszące pozostaną razem, zdecyduje bliskość pierwotnych gwiazd towarzyszących. Jeżeli odległość jest zbyt duża, gwiazda towarzysząca zostanie wyrzucona z układu i będzie błąkać się samotnie po naszej Galaktyce – taki los może tłumaczyć wiele pozornie samotnych supernowych.

Jeżeli jednak gwiazdy były wystarczająco blisko siebie przed wybuchem supernowej, będą nadal krążyć wokół siebie jako czarne dziury lub gwiazdy neutronowe. W takim przypadku w końcu zbliżą się do siebie i połączą, tworząc fale grawitacyjne.

Dla astronomów jest to ekscytująca perspektywa, ponieważ fale grawitacyjne to dziedzina astrofizyki, która dopiero zaczyna być badana. Są to fale lub tętnienia w samej czasoprzestrzeni, których istnienie przewidział Albert Einstein na początku XX wieku. Fale grawitacyjne zostały po raz pierwszy bezpośrednio zaobserwowane przez Laser Interferometer Gravitational-Wave Observatory (LIGO).

Istnieje ogromny potencjał wykraczający poza samo zrozumienie supernowej. Ponieważ wiemy już, że większość masywnych gwiazd we Wszechświecie tworzy układy podwójne, obserwacje ocalałych gwiazd towarzyszących są niezbędne, aby pomóc zrozumieć szczegóły powstawania gwiazd podwójnych, wymiany materii i rozwoju koewolucyjnego. To ekscytujący czas na badania gwiazd – powiedział Fox.

Zrozumienie cyklu życia masywnych gwiazd jest dla nas szczególnie ważne, ponieważ wszystkie ciężkie pierwiastki powstają w ich rdzeniach i w supernowych. Z tych pierwiastków składa się większość obserwowalnego Wszechświata, w tym życie, jakie znamy – dodaje współautor pracy, Alex Filippenko z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.

Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie The Astrophysical Journal Letters.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
hubblesite

Urania
Wizja artystyczna przedstawiająca supernową SN 2013ge i jej gwiazdę towarzyszącą. Źródło: NASA, ESA, Leah Hustak (STScI).

https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... buchu.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble odkrywa ocalałą po wybuchu supernowej jej gwiazdę towarzyszącą.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:42

Mity wśród gwiazd: Gwiazdozbiór Trójkąta
2022-05-10. Natalia Kowalczyk
Gwiazdozbiór Trójkąta znajduje się na północnym niebie. Po raz pierwszy został skatalogowany przez greckiego astronoma Ptolemeusza w II wieku. Jan Heweliusz wprowadził w 1687 roku gwiazdozbiór Mniejszego Trójkąta, Triangulum Minus, utworzony przez trzy gwiazdy znajdujące się w pobliżu Triangulum, jednakże podział szybko wyszedł z użycia. Trzy gwiazdy konstelacji tworzące zarys długiego, wąskiego Trójkąta są dość jasne. Gwiazdozbiór położony jest w obszarze nieba pomiędzy Andromedą i Baranem oraz Perseuszem i Rybami. W Polsce widoczny jest od lata do zimy.
W różnych miejscach i wiekach postrzeganie tego gwiazdozbioru się zmieniało – nie powstał jednolity mit, który by ujednolicił jego znaczenie. Grecy znali go jako Deltoton; nazwa ta pochodzi od greckiej litery delta. Eratostenes twierdził, że gwiazdozbiór reprezentuje deltę Nilu, a Hyginus, że przedstawia wyspę Sycylię. Sicilia była jedną z pierwszych nazw konstelacji, ponieważ według jednej z historii Ceres, bogini będąca patronką wyspy, miała błagać Jowisza, aby umieścił wyspę na niebie.
Najjaśniejszą gwiazdą w konstelacji jest Beta Trianguli o jasności 3 magnitudo. Nie ma deszczów meteorów związanych z konstelacją. Trójkąt zawiera jeden obiekt Messiera, M33 – Galaktyka Trójkąta. Galaktyka Trójkąta to galaktyka spiralna. Jest to jeden z najbardziej odległych obiektów głębokiego nieba, które można zobaczyć bez lornetki. Galaktyka ma jasność pozorną 5,72 i znajduje się około trzy miliony lat świetlnych od Ziemi. Konstelacja posiada również inne obiekty głębokiego – nieba mgławicę NGC 604, galaktyki spiralne NGC 634, NGC 925 i NGC784, parę oddziałujących ze sobą galaktyk NGC 672 i IC 1727 oraz galaktykę eliptyczną NGC 953. Dotychczas wokół trzech gwiazd konstelacji odkryto egzoplanety podobne do Jowisza.

Źródła: Constellation Guide, A Guide to the Night Sky, Triangulum Constellation

Powyższa ilustracja pochodzi z dzieła Jana Heweliusza pod tytułem „Uranographia” i przedstawia wyobrażenie Trójkąta na tle gwiazd tworzących jego konstelację. Źródło: Wikimedia Commons, Johannes Hevelius

Zdjęcie Galaktyki Trójkąta wykonane przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Źródło: NASA, ESA, and M. Durbin, J. Dal

Powyższy fragment mapy nieba przedstawia gwiazdozbiór Trójkąta w towarzystwie otaczających go konstelacji. Źródło: Wikimedia Commons

https://astronet.pl/autorskie/mity-wsro ... -trojkata/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Trójkąta.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Trójkąta2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Trójkąta3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Mity wśród gwiazd Gwiazdozbiór Trójkąta4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:45

Teleskop Webba w pełnym skupieniu
2022-05-10. Sebastian Syty
Nareszcie zakończyło się strojenie Kosmicznego teleskopu Jamesa Webba. Zespół opiekujący się teleskopem potwierdził, że Weeb rejestruje ostre obrazy za pomocą wszystkich czterech pokładowych instrumentów naukowych.
Po zakończeniu ostatniego, siódmego etapu ustawiania teleskopu, zespół kierujący odbył szereg spotkań, na których potwierdził, że Webb jest gotowy do następnej serii przygotowań, czyli uruchomienia instrumentu naukowego. Proces konfiguracji będzie trwał około dwóch miesięcy, aby latem mogła rozpocząć się działalność naukowa teleskopu.
Teraz zespół skupi się na uruchamianiu instrumentów naukowych. Każdy instrument to zestaw detektorów wyposażonych w specjalny sprzęt, który pomaga mu wykonywać badania. Charakterystyki tych przyrządów zostaną skonfigurowane i dostosowane do pracy w różnych kombinacjach w fazie rozruchów przyrządów, aby w pełni potwierdzić gotowość teleskopu do pracy.
Na tej serii zdjęć można podziwiać obrazy przedstawiające pełne pole widzenia teleskopu z każdego instrumentu naukowego. Są to zdjęcia bardzo jasnych, gęsto skupionych gwiazd w bardzo wysokiej rozdzielczości. Potwierdzają one, że teleskop jest już w pełni zestrojony i zogniskowany. Webb obserwował część Wielkiego Obłoku Magellana, galaktyki satelitarnej Drogi Mlecznej.
Rozmiary i rozmieszczenie ukazanych zdjęć przedstawiają względne rozmieszczenie instrumentów na teleskopie w płaszczyźnie ogniskowej teleskopu, z których każdy wskazuje na część nieba nieco przesuniętą względem pozostałych.
NIRSpace zaprojektowane przez ESA jest spektrografem, ale może wykonywać zdjęcia. Ciemne obszary widoczne w częściach danych NIRSpec są spowodowane strukturą macierzy mikroprzesłon, która ma kilkaset tysięcy sterowanych przesłon umożliwiających wybranie, które światło może dotrzeć do wnętrza spektrografu.
Równie ważnym przyrządem na teleskopie jest Fine Guidens Sensor, czujnik precyzyjnego prowadzenia Webba. Śledzi on gwiazdy, aby precyzyjnie wskazywać położenie teleskopu. Jego dwa czujniki nie są zwykle używane do obrazowania naukowego, ale mogą wykonywać zdjęcia kalibracyjne. Te dane są wykorzystywane nie tylko do oceny ostrości, ale także do precyzyjnego pomiaru i kalibracji zniekształceń oraz wyrównania ich między czujnikami w ramach ogólnego procesu kalibracji przyrządów.
Dotychczas zarejestrowana wydajność optyczna teleskopu jest lepsza niż przewidywano. Lustra kierują w pełni skupione światło do każdego instrumentu, a one z powodzeniem rejestrują obrazy. Jakość obrazu dostarczana do instrumentów jest „ograniczona dyfrakcją”, co oznacza, że obraz jest przedstawiony z najwyższą możliwą przy obecnym stanie techniki szczegółowością, biorąc pod uwagę rozmiar teleskopu.
Choć ustawianie teleskopu ukończono, trwają jeszcze czynności związane z kalibracją. W ramach uruchamiania instrumentu naukowego teleskop otrzyma polecenie wskazania różnych obszarów na niebie, w których docierająca ilość promieniowania słonecznego będzie zmienna, aby potwierdzić stabilność termiczną podczas zmiany celów. Co więcej, obserwacje konserwacyjne będą monitorować wyrównanie zwierciadeł, a w razie potrzeby, wprowadzać poprawki, w celu utrzymania zwierciadeł w poprawnych miejscach.
Źródła: ESA: Webb in full focus

Teleskop posiada trzy instrumenty do obrazowania: kamerę NIRCam (zdjęcia na grafice zostały zrobione przy długości fali 2 mikronów), NIRISS (długość fali 1,5 mikrona) i MIRI (zdjęcia dla długości fali 7,7 mikrometrach, ujawniające emisję z obłoków międzygwiazdowych i światło gwiazd). Źródło: NASA/STScI

Zdjęcie Wielkiego Obłoku Magellana zrobione przez teleskop VISTA. Źródło: ESO/VMC Survey

https://astronet.pl/loty-kosmiczne/tele ... skupieniu/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Teleskop Webba w pełnym skupieniu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Teleskop Webba w pełnym skupieniu2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Teleskop Webba w pełnym skupieniu3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:48

Festiwal Copernicus 2022: Informacja (nie tylko) w astronomii
2022-05-10.
W dniach 17-22 maja 2022 roku krakowski Festival Copernicus powraca – po raz pierwszy po przerwie spowodowanej pandemią – także w formie stacjonarnej. Jego głównym tematem będzie informacja, rozważana również w kontekście fizycznym i astronomicznym.

Jak dostęp do informacji zmienia nasze postrzeganie rzeczywistości? Czy faktycznie żyjemy w informacyjnych bańkach, podtrzymywanych przez media społecznościowe? Jakie prawdy o świecie zawiera jeden kubit? A jak zmieniły się ostatnimi czasy astronomiczne nośniki informacji? Na te i inne pytania odpowiedzą goście wydarzenia Copernicus Festival 2022, które odbędzie się na żywo między 17 a 22 maja w krakowskim Muzeum Inżynierii i Techniki, a także online, na kanale Copernicus.

Festival przez organizatorów określany bywa jako święto nauki, dyskusji i sztuki. W planie jest wiele ciekawych wykładów i dyskusji, obejmujących szeroki zakres wiedzy: od nauk ścisłych i inżynieryjnych po humanistyczne. Osobom zainteresowanym informatyką i nowymi technologiami można szczególnie polecić wykład Profesora Artura Ekerta, światowej sławy fizyka, wybitnego specjalisty w dziedzinie kwantowego przetwarzania informacji i jednego z pionierów kryptografii kwantowej, zatytułowany Informacja jest fizyczna: od bitów do kubitów (21 maja, godzina 19:30).

Dla miłośników astronomii ciekawy będzie też wykład Perceptio – Nie tylko światło — nowa era astronomii (19 maja, godzina 16:30), który wygłosi doktor habilitowany nauk fizycznych, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Sebastian Szybka, fizyk i kosmolog specjalizujący się w teorii grawitacji Einsteina, stały współpracownik Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych. Jego zainteresowania naukowe dotyczą czarnych dziur, fal grawitacyjnych oraz kosmologii.

O czym zatem będzie wykład? Niezwykły obraz kosmosu, wraz z tajemniczymi czarnymi dziurami i Wielkim Wybuchem, z którego wyłonił się wszechświat, zawdzięczamy pośrednio astronomicznej rewolucji, która w dwudziestym wieku pozwoliła astronomom sięgnąć poza obserwacje w świetle widzialnym. Obecnie jesteśmy na progu znacznie większego przełomu, który prowadzi nas poza obserwacje w falach elektromagnetycznych. Informacja o tym, co dzieje się we wszechświecie dociera do nas również za pośrednictwem fal grawitacyjnych, cząstek zwanych neutrinami oraz promieniowania kosmicznego. Istnienie niezależnych źródeł informacji to nowa jakość w astronomii i zarzewie kolejnej rewolucji. Tą astronomiczną wolność słowa określa się mianem astronomii wielonośnikowej – czytamy na stronie wydarzenia.

Polecamy! Ci, którzy nie mogą być podczas wydarzenia w Krakowie, mogą śledzić je w internecie za pośrednictwem kanału YouTube.


Czytaj więcej:
• Strona Copernicus Festival 2022
• Cały program wydarzenia
• Wykład Perceptio – Nie tylko światło: nowa era astronomii

Źródło: Copernicus Festival/UJ
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/fe ... astronomii
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Festiwal Copernicus 2022 Informacja (nie tylko) w astronomii.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:50

Chiny będą miały na orbicie superteleskop klasy Hubble

2022-05-10. Filip Mielczarek
Chiny już w przyszłym roku zamierzają wysłać w kosmos pierwszy swój teleskop, który możliwościami ma zbliżyć się do Kosmicznego Teleskopu Hubble'a.


Chiny nie chcą tylko poszukiwać surowców na Księżycu czy planetoidach. Rząd pragnie również dołożyć swoją cegiełkę do badań naukowych Wszechświata. W końcu Państwo Środka to bardzo bogaty kraj i musi pchać do przodu rozwój ludzkości.
Pierwszy i flagowy teleskop będzie nazywał się Xuntian i jego domem będzie Chińska Stacja Kosmiczna. Rząd planuje, że urządzenie ma swoimi możliwościami obserwacyjnymi przewyższać Kosmiczny Teleskop Hubble'a. To wspaniała wiadomość, ponieważ dzięki niemu będziemy mogli podziwiać odległe obiekty w świetle widzialnym, czyli w takim, jakim widzą nasze oczy.
Pierwszy potężny chiński teleskop o nazwie Xuntian
Chińska Agencja Kosmiczna chwali się, że teleskop będzie miał wielkość autobusu, i przy zaledwie 2 metrowej średnicy zwierciadła, będzie oferował aż 350 razy większe pole widzenia od Hubble'a. Urządzenie ma posiadać konstrukcję anastygmatyczną, z trzema zwierciadłami. Według CNSA, to pozwoli mu osiągnąć niesamowitą ostrość i jakość obrazów.
Na pokładzie Xuntian ma znaleźć się pięć instrumentów badawczych. Główna kamera do przeglądu nieba oraz cztery mniejsze do obserwacji pojedynczych obiektów. Oznacza to, że teleskop będzie w stanie jednocześnie prowadzić badania kilku ciał niebieskich, jak planety, komety czy planetoidy.

Domem Xuntian będzie Chińska Stacja Kosmiczna
Co ciekawe, teleskop Xuntian ma obserwować otchłań kosmosu z tej samej orbity, co Chińska Stacja Kosmiczna. Agencja planuje co jakiś czas podłączać urządzenie do kosmicznego domu w celu uzupełniania paliwa i serwisowania urządzeń.
Chińczycy chcą uniknąć problemów, jakie miał w swojej przeszłości Kosmiczny Teleskop Hubble'a, co skończyło się wysłaniem astronautów na wysokość aż 750 kilometrów ponad powierzchnię Ziemi, by go naprawić. Chiński teleskop ma rozpocząć pracę w 2023 roku.

Chiny wyślą w kosmos swój pierwszy teleskop o nazwie Xuntian /CNSA/NASA /123RF/PICSEL

INTERIA


https://geekweek.interia.pl/astronomia/ ... Id,6015553
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chiny będą miały na orbicie superteleskop klasy Hubble.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chiny będą miały na orbicie superteleskop klasy Hubble2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:52

Thales i Arabsat pracują nad kolejnym satelitą telekomunikacyjnym
2022-05-10.
Operator satelitarny w regionie Bliskiego Wschodu i w Afryce - Arabsat oraz Thales Alenia Space podpisał umowę z Thales Alenia Space, spółką joint venture Thales (67%) i Leonardo (33%) na budowę satelity ARABSAT-7A. Zgodnie z porozumieniem będzie to w pełni dostosowany satelita SDS (Software-Defined Satellite) oparty na rozwiązaniu Thalesa – Space Inspire (INstant SPace In-orbit REconfiguration).
Jak czytamy w komunikacie, Arabsat znajdzie się w gronie operatorów satelitów geostacjonarnych, którzy przejdą na system SDS. Platforma Space Inspire ma umożliwić rekonfigurację usług telekomunikacyjnych na satelicie ARABSAT-7A oraz efektywne wykorzystanie zasobów satelitarnych do wysokiej jakości transmisji wideo i łączności szerokopasmowej na orbicie.
Po długiej i bardzo rygorystycznej weryfikacji różnych produktów dostępnych obecnie na rynku, Arabsat zdecydował się na platformę Space Inspire, a realizację powierzył firmie Thales Alenia Space, z którą współpracuje już od ponad czterech dekad przy wielu programach. Zaplanowana transformacja technologiczna jest elementem nowej strategii Arabsat, której celem jest zrównoważony rozwój sektora satcom w regionie oraz dobre relacje z instytucjami i przedsiębiorcami w krajach, z którymi współpracujemy. Wszystko po to, aby zmniejszyć przepaść technologiczną i umożliwić wszystkim łączność satelitarną i tym samym stworzyć większej liczbie podmiotów szansę na udział w dynamicznie rozwijającej się gospodarce cyfrowej.
Dr. Badr N. Alsuwaidan, p.o. CEO Arabsat
Satelita ARABSAT 7A zostanie podłączony do tego samego punktu udostępniania danych, co już wcześniej pracujące jednostki ARABSAT 6A i 5A, w paśmie o współrzędnych 30,5E. Nowe rozwiązanie zastąpi obecny sygnał w pasmach C i Ku satelity ARABSAT 5A, który kończy swoją misję. Nowy satelita zapewni dużą przepustowość w paśmie Ku, co pozwoli Arabsat rozszerzyć swoje portfolio o nowe produkty i usługi dla Bliskiego Wschodu, a także kontynentu afrykańskiego i Europy.
Umowa z Arabsat otwiera nowy rozdział w długoletniej współpracy pomiędzy naszymi firmami. Bardzo się cieszę z czekających nas nowych wyzwań.
Hervé Derrey, Dyrektor Generalny Thales Alenia Space
Źródło: Thales Alenia Space
Fot. Thales Alenia Space
SPACE24

https://space24.pl/przemysl/rynek-globa ... nikacyjnym
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Thales i Arabsat pracują nad kolejnym satelitą telekomunikacyjnym.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:53

Polska Agencja Kosmiczna uruchamia mapę infrastruktury
2022-05-10.
Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) uruchamia mapę infrastruktury w postaci interaktywnej aplikacji webowej, dostępnej on-line. Mapa powstała z myślą o ułatwieniu planowania kampanii testowych przez podmioty sektora kosmicznego.
Jak czytamy z komunikatu Polskiej Agencji Kosmicznej, mapa jest efektem analiz przeprowadzanych na potrzeby Krajowego Programu Kosmicznego, a także uwzględnienia potrzeb podmiotów, które potrzebują wyszukać odpowiednią infrastrukturę do testów lub badań. Aplikacja webowa pozwala także usprawnić współpracę pomiędzy przemysłem a jednostkami naukowymi.
Umożliwia ona rejestrację każdego podmiotu dysponującego infrastrukturą, czyli min. sprzętem laboratoryjnym, cleanroomem lub urządzeniami wykorzystywanymi w testach. Mapa powstała z myślą o technologii upstream, jednak nie jest zamknięta także na potrzeby downstream. Aplikacja jest dostępna w języku polskim i angielskim.
POLSA podaje również czynności wymagane do rejestracji. Podmiot dysponujący odpowiednią infrastrukturą musi najpierw wypełnić formularz, który musi zostać zaakceptowany. W razie potrzeby administrator POLSY skontaktuje się z podmiotem. Po akceptacji formularzu przedsiębiorstwo winno wypełnić kolejny dokument dotyczący dostępnej infrastruktury, umieścić jej zdjęcia, jak również opis po angielsku. Po zakończeniu wszelkich czynności i ich weryfikacji na mapie Polskiej Agencji Kosmicznej pojawi się na mapie nowy obiekt.
Agencja informuje również, że obecnie wyszukiwarka ułatwia znalezienie jedynie pewnych typów urządzeń, dodając, że wraz ze wzrostem zainteresowania i zgłoszeń infrastruktury w przyszłości zakres wyszukiwania mapy może się zwiększyć.

SPACE24
Ilustracja: Polska Agencja Kosmiczna [polsa.gov.pl]
https://space24.pl/polityka-kosmiczna/p ... astruktury
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Polska Agencja Kosmiczna uruchamia mapę infrastruktury.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:55

Piątka w skali Richtera na Marsie. Co oznaczają trzęsienia na czerwonej planecie?
2022-05-10. Piotr Bułakowski
Marsjańska sonda InSight wykryła na początku maja największe trzęsienie "ziemi", jakie kiedykolwiek odnotowano na innej planecie. Miało ono 5 w skali Richtera. Łącznie sonda wykryła już ponad 1300 trzęsień na Marsie. To cenna wiedza o procesach, które zachodzą na czerwonej planecie.
Przez wiele lat Mars wydawał się planetą spokojną, wygasłą. Sytuacja zmieniła się po 2018 roku, kiedy na Marsie wylądowała sonda InSight, która wyposażona jest w sejsmograf.
Do tej pory odnotowano ponad 1300 wstrząsów, a największy 4 maja 2022 roku. Wynosił on 5 w skali Richtera. Największym wcześniej odnotowanym trzęsieniem gruntu na Marsie było szacunkowo 4,2 w skali Richtera z sierpnia ubiegłego roku.
Trzęsienie gruntu na Marsie otwiera nam nowe możliwości odnośnie tego, co dzieje się pod powierzchnią Marsa. Uczymy się, że ta planeta nie jest wystygła. Że brak pola magnetycznego, który sugeruje, że nie ma ciekłego jądra, to nie jest zamknięcie tematu. Najnowsze teorie mówią, że są pola magmy, bardzo płytko w skorupie Marsa, które powodują trzęsienia gruntu marsjańskiego - komentuje astronom dr Leszek Błaszkiewicz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Bardzo czuły sejsmograf został dostarczony przez francuskie Narodowe Centrum Badań Kosmicznych (CNES), w celu zbadania głębi wnętrza planety. Kiedy fale sejsmiczne przechodzą lub są odbijane od materiałów skorupy Marsa, płaszcza i jądra, zmieniają one sposoby, w jakie sejsmolodzy mogą badać głębokość i skład tych warstw. To, czego naukowcy dowiadują się o budowie Marsa, może pomóc im lepiej zrozumieć skład nie tylko samego Marsa, ale też Ziemi czy Księżyca.
Wspomniane trzęsienie na Marsie o sile 5 w skali Richtera nie jest silnym wstrząsem w porównaniu do tych na Ziemi. Naukowcy będą teraz badać dokładną lokalizację i przyczynę pojawienia się tego trzęsienia.
Źródło RMF
Tak wygląda marsjański sejsmograf /NASA /Materiały prasowe
https://www.rmf24.pl/nauka/news-piatka- ... rp_state=1
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Piątka w skali Richtera na Marsie. Co oznaczają trzęsienia na czerwonej planecie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Piątka w skali Richtera na Marsie. Co oznaczają trzęsienia na czerwonej planecie2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:57

Roskosmos zmienia logo. Symbolika rodem z ZSRR
2022-05-10. Kacper Bakuła
Rosyjska Agencja Kosmiczna zmieniło swą symbolikę - od początku maja jej znakiem rozpoznawczym będzie czerwona, pięcioramienna gwiazda, "która ma przypominać o wkładzie Związku Radzieckiego w zakończenie II wojny światowej i eksplorację przestrzeni kosmicznej". Pomimo tego, że zmiana loga jest tymczasowa, tak Roskosmos mówi o odcięciu się od zachodnich wzorców wizualnych.
Jak czytamy z opublikowanego na platformie Telegram komunikatu państwowej korporacji, o statusie narodowej agencji kosmicznej Roskosmos, 7 maja nastąpiła tymczasowa zmiana symboliki organizacji z dotychczasowego loga. Przedstawiało ono strzałkę stylizowaną w rakietę oraz graficzną reprezentację eliptycznej orbity w tle. Ponadto logo ukazywało pewną tendencję w symbolice narodowych agencji, łącząc w emblemacie elementy związane z przestrzenią kosmiczną, gwiazdami bądź pojazdami kosmicznymi. Wiele z oznaczeń w pewnym stopniu wzoruje się także na Amerykańskiej Narodowej Agencji Kosmicznej, wykorzystując charakterystyczny układ i elementy.
Logo Roskosmosu zostało zmienione na pięcioramienną gwiazdę, która w kontekście ostatnich wypowiedzi Rogozina, jak i najnowszej historii państwa rosyjskiego, kojarzona jest głównie z ruchem komunistycznym oraz państwem sowieckim, który według Dmitrija Rogozina odpowiadał za znaczące osiągnięcia w dziedzinie eksploracji kosmosu. Podał jako przykład lot pierwszego człowieka w kosmos, misje pozaziemskie Wenera i Mars oraz budowę stacji Salut i Mir.
Szefostwo Rosyjskiej Agencji Kosmicznej podało do wiadomości, że wizualna zmiana ma charakter tymczasowy (jednakże nie wiadomo, kiedy agencja miałaby wrócić do poprzedniego loga), warunkując to chęcią upamiętnienia żołnierzy Armii Czerwonej, którzy zginęli w trakcie trwania Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (rosyjskiej nazwy dla wydzielonego okresu II wojny światowej, trwającego od 22 czerwca 1941 do 9 maja 1945 r.).
Ponadto nie zabrakło propagandowego, współczesnego aspektu, gdyż jak czytamy na stronie państwowego przedsiębiorstwa (która jest trudno dostępna dla czytelnika europejskiego, niewyposażonego w proxy lub VPN), powód wprowadzenia czerwonej gwiazdy został uwarunkowany także postawą świata zachodniego, który "prowadzi z Federacją Rosyjską niewypowiedzianą wojnę" i wprowadza sankcje gospodarcze przeciwko Moskwie. Nie zabrakło również prób usprawiedliwienia wojny w Ukrainie i pokazania Rosji w roli ofiary. Jak dodano - "nowe logo jest symbolem zmian nie tylko ideologicznych, lecz również i strukturalnych".
Rogozin dodał, że nowa symbolika ma być elementem wsparcia dla "specjalnej operacji wojskowej" prowadzonej przez Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej, która "de facto" jest wojną rosyjsko-ukraińską. Powiedział również, że dotychczasowe logo Roskosmosu "nie odpowiada obecnym czasom" i było zbyt podobne do symboliki używanej przez inne agencje kosmiczne, co może być odczytane jako krok zmierzający ku odcięciu się od "zachodnich" instytucji, a zatem uzyskania propagandowego wydźwięku w oczach Rosjan. Sam szef Roskosmosu na swoich mediach społecznościowych używa jako zdjęcia profilowego sierpa i młota wpisanego w czerwoną gwiazdę. Zaznaczmy, że w wielu państwach europejskich propagowanie tego rodzaju symboliki jest prawnie zakazane.
Fot. Roskosmos/Space24.pl
SPACE24
https://space24.pl/polityka-kosmiczna/e ... dem-z-zsrr
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Roskosmos zmienia logo. Symbolika rodem z ZSRR.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Maj 2022, 08:58

W Noc Muzeów nauka również nie śpi
2022-05-11.
Karolina Duszczyk

W nocy z soboty na niedzielę (14/15 maja) w całej Polsce otworzą się dla zwiedzających drzwi muzeów, instytucji kulturalnych i publicznych, ale także uczelni, instytutów naukowych i centrów nauki. Udział w tych wydarzeniach jest bezpłatny lub kosztuje symboliczną złotówkę. Na część z nich obowiązuje rezerwacja miejsc.
Naukowcy, animatorzy i popularyzatorzy nauki przygotowali w tym dniu pokazy, prezentacje, warsztaty i gry dla szerokiej publiczności. Udział w tych wydarzeniach jest bezpłatny lub kosztuje symboliczną złotówkę. Na część z nich obowiązuje rezerwacja miejsc.
KRAKÓW - program krakowskiej Nocy Muzeów
Tegoroczna krakowska Noc Muzeów odbędzie się pod hasłem: "Moc Muzeów ‒ dla Ukrainy". Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius zaprezentuje m.in. makatę z manufaktury działającej pod patronatem Potockich w Buczaczu na Ukrainie. Wystawa w Muzeum Inżynierii i Techniki, poświęcona będzie Stanisławowi Lemowi i jego krakowskim ścieżkom ‒ goście odkryją jego ulubione miejsca, dowiedzą się, jakimi samochodami jeździł po ulicach miasta. Muzeum zaprasza także na grę miejską „Śladem Polskich Wynalazków”. Dla rodzin z dziećmi zaplanowano m.in. warsztaty w Muzeum Geologicznym Instytutu Nauk Geologicznych PAN pt. „Jak zbudowany jest mikroskop?”.
ŁÓDŹ - program łódzkiej Nocy Muzeów
W ramach tegorocznej Nocy Muzeów Centrum Nauki i Techniki będzie można zwiedzić EC1 - przestrzenie zabytkowej elektrowni, która wróciła do życia w całkiem nowej roli: interaktywnego i multimedialnego centrum nauki. Goście poznają tam świat paliw, wejdą do wnętrza kotła, zobaczą, jak turbina współpracuje z generatorem i własnoręcznie wyprodukują prąd. Na zwiedzających czekają także pozostałe wystawy: "Rozwój wiedzy i cywilizacji" oraz "Makro i mikro świat".
W Noc Muzeów w Łodzi czynne będą m.in. Biblioteka Uniwersytetu Łódzkiego i Muzeum Przyrodnicze UŁ, które prezentuje m.in. wystawę skamieniałości i modeli fauny ery paleozoicznej i mezozoicznej.
POZNAŃ - program poznańskiej Nocy Muzeów
Adam Mickiewicz będzie głównym bohaterem Nocy Muzeów na UAM w Poznaniu. Uczelnia zaprasza na wycieczki, wystawy i prelekcje w Collegium Maius. Wśród wielu atrakcji zaplanowanych w uniwersyteckim budynku znajdzie się m.in. gra miejska pod hasłem “Przechadzka z Adasiem” czy wystawa “Dlaczego Mickiewicz, czyli o tym, jak poeta został patronem Uniwersytetu”, poświęcona związkom wieszcza w Wielkopolską. W ramach zwiedzania Collegium Maius przewidziano wizytę w miejscach niedostępnych na co dzień szerokiej publiczności. Program wydarzeń na UAM znajduje się na tej stronie.
Podczas Nocy Muzeów w planetarium Uniwersytetu Morskiego w Gdyni odbędą się kosmiczne pokazy - nieboskłon kopuły gdyńskiego planetarium rozbłyśnie konstelacjami gwiazd. Gospodarzami wydarzenia będą studenci z koła naukowego „Nawigator”, zrzeszonego przy Wydziale Nawigacyjnym uczelni.
W Gdańsku będzie można odwiedzić m.in. m.in. Polsko-Japońską Akademię Technik Komputerowych. Więcej o wydarzeniach Nocy Muzeów w Gdańsku - na tej stronie.
WARSZAWA - program warszawskiej Nocy Muzeów
W Warszawie atrakcje na Noc Muzeów przygotowały 202 placówki działające w stolicy. Program, z podziałem na dzielnice, pozwala wybrać wydarzenie odpowiednie dla dorosłych, rodzin z dziećmi, a nawet wyróżniono miejsca przyjazne dla osób z towarzyszącymi psami i kotami. Niektóre zajęcia uzupełnią transmisje online. Większość wymaga wcześniejszej rezerwacji.
Centrum Nauki Kopernik otwiera swoje wystawy i Planetarium, a dodatkowo oferuje atrakcje specjalne. Goście “Kopernika” będą mogli przetestować nietypowe instrumenty na nowiutkiej wystawie muzycznej GraMY-Wygramy, posłuchać transformatorów Tesli w Teatrze Wysokich Napięć, obejrzeć świetlny pokaz z udziałem mimów, zaprogramować robota i podziwiać wiosenne gwiazdozbiory w Planetarium.
A dla osób ciekawych, jak wyglądają zakamarki Politechniki Warszawskiej niedostępne na co dzień, uczelnia organizuje w Gmachu Głównym wieczór inżynierski. Na spacer rektorskimi ścieżkami zabierze gości prof. Mirosław Karpierz, na co dzień prorektor ds. ogólnych. Osoby, które chciałyby oderwać się na chwilę od ziemi, mogą wybrać się na spacer pod słynnym świetlikiem znajdującym się nad Dużą Aulą. To miejsce to gratka dla wszystkich fanów fotografii i architektury - będzie można robić zdjęcia.
Studenci i naukowcy Politechniki Warszawskiej odkryją przed nocnymi markami tajemnice luminescencji, druku 3d, laserów, map i atlasów, holografii, a nawet medycyny. O wszystkich atrakcjach inżynierskiej nocy majowej można przeczytać na tej stronie.
Na otwartych przestrzeniach stolicy odbywają się dziesiątki imprez. Będzie m.in. szansa zobaczenia Radiostacji Babice nocą. Był to jeden z największych cudów gospodarczych okresu II RP. To dzięki niej Polska tuż po odzyskaniu niepodległości mogła kontaktować się z całym światem. 127 metrowe wieże były widoczne z oddali a nawet przez kilka lat były najwyższą budowlą w przedwojennej Polsce. Do dziś po tym zabytku zachowały się malownicze ruiny w Lesie Bemowskim. Więcej na ten temat w serwisie Nauka w Polsce - tutaj: https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... abice.html
WROCŁAW - program wrocławskiej Nocy Muzeów
We Wrocławiu atrakcją Nocy Muzeów będzie bezpłatny wstęp na słynną wieżę Sky Tower, z malowniczą nocną perspektywą na całe miasto. Ale wydarzeń przygotowano znacznie więcej i są wśród nich imprezy popularyzujące naukę i szkolnictwo wyższe. W swoje podwoje zapraszają m.in. Wyższa Szkoła Humanistyczna, Dolnośląska Szkoła Wyższa oraz Wrocławska Rada Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT. Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego udostępni odwiedzającym Aulę Leopoldyńską, która przez ostatnie dwa lata, ze względu na trwające prace konserwatorskie pozostawała zamknięta.
Informacje o spotkaniach w pozostałych miastach i ośrodkach akademickich znajdują się na stronach lokalnych instytucji i uczelni.
PAP - Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk
kol/ ekr/
fot. EC1

https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... e-spi.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W Noc Muzeów nauka również nie śpi.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 09:56

Earth Observation for Ukraine określi straty rolnicze i zniszczenia środowiska naturalnego Ukrainy
2022-05-11. Redakcja
CloudFerro, polski dostawca usług przetwarzania w chmurze obliczeniowej i operator europejskiej platformy CREODIAS, stworzył inicjatywę EO4UA – Earth Observation for Ukraine, której celem jest wsparcie instytucji ukraińskich i organizacji międzynarodowych w ocenie strat środowiskowych, spowodowanych przez działania wojenne na terenie Ukrainy. Partnerami inicjatywy są: Politechnika Kijowska, AIRBUS Defence & Space, SatAgro, Centrum Geomatyki Stosowanej Instytutu Geodezji i Kartografii (CGS IGiK) oraz Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Wojna w Ukrainie powoduje ogromne straty w środowisku naturalnym i w rolnictwie. Ukraina jest ważnym producentem i eksporterem zbóż, roślin oleistych oraz buraków cukrowych. Grunty rolne stanowią w tym kraju aż 42 z 60 milionów hektarów powierzchni. W wyniku trwającej wojny towary z Ukrainy nie będą mogły trafić do importerów, z których większość to kraje słabo rozwinięte, cierpiące na deficyt żywności. Towarzysząca tej sytuacji wysoka inflacja oraz embargo na rosyjskie towary (w tym nawozy) spowodują wzrost cen żywności, a w konsekwencji, zwiększenie populacji osób niedożywionych w regionie Azji i Pacyfiku, Afryce Subsaharyjskiej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej (za FAO – Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa).
Równocześnie efekty wojny będą widoczne w Europie, która zużywa połowę ukraińskiej produkcji oleju słonecznikowego na potrzeby produkcji wielu produktów spożywczych. Będą one także widoczne w masowym wylesianiu i pożarach wywołanych przez działania zbrojne.
Rosyjska inwazja na Ukrainę stanowi ogromne zagrożenie dla środowiska w ujęciu globalnym oraz dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Dlatego monitorowanie ukraińskiego środowiska i produkcji roślinnej jest bardzo ważne, aby w miarę możliwości wdrażać odpowiednie działania naprawcze. W celu oceny strat środowiskowych i wsparcia władz ukraińskich oraz organizacji międzynarodowych, polska firma CloudFerro zainicjowała oddolną inicjatywę Earth Observation for Ukraine (EO4UA).
Działania EO4UA będą realizowane w chmurze obliczeniowej CREODIAS oferującej ogromną moc obliczeniową (HPC z ang. High Performance Computing), połączoną z dużym repozytorium danych obserwacji Ziemi (EO – z ang. Earth Observation), składającym się z obrazów satelitarnych. Znajdą się w nim różnorakie zestawy danych, takich jak zdjęcia satelitarne z europejskich satelitów z serii Sentinel, klasyfikacje upraw czy granice pól uprawnych, zasięgi pożarów lasów, które są niezbędne do wszechstronnych analiz środowiskowych. W repozytorium będą również przechowywane wyniki analiz prowadzonych przez użytkowników końcowych wraz z wygenerowanymi produktami, co ułatwi prowadzenie kolejnych badań.
Inicjatywa EO4UA ma na celu:
• pomoc ukraińskim naukowcom w kontynuowaniu ich pracy badawczej
• zebranie ekspertów EO prowadzących badania dla Ukrainy
• zapewnienie chmury obliczeniowej CREODIAS połączonej z dużym repozytorium danychz obserwacji Ziemi (EO)
• wsparcie przyszłych badań dla Ukrainy poprzez udostępnianie wyników analiz prowadzonych wcześniej przez partnerów inicjatywy EO4UA,
• informowanie opinii publicznej o stanie środowiska i rolnictwa w Ukrainie.
Członkami inicjatywy EO4UA są specjaliści z dziedziny przetwarzania danych satelitarnych z sektora prywatnego, publicznego i akademickiego, którzy chcą wesprzeć Ukrainę, dostarczając wiedzę ekspercką z zakresu analizy danych EO oraz współpracując z ukraińskimi naukowcami. Inicjatywa jest nieprzerwanie otwarta na nowych członków, którzy wniosą znaczący wkład w pomoc Ukrainie.
Fot. Zdjęcie Satelitarne stolicy Ukrainy – Kijowa. Copernicus Sentinel 2 L2A, zdjęcie wykonane 21 marca 2022 roku.
https://kosmonauta.net/2022/05/earth-ob ... o-ukrainy/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Earth Observation for Ukraine określi straty rolnicze i zniszczenia środowiska naturalnego Ukrainy.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:00

W Polsce powstanie fabryka nanosatelitów. Nawet 600 satelitów rocznie
2022-05-11. Mateusz Mitkow
Na Dolnym Śląsku powstanie fabryka nanosatelitów należąca do polskiego podmiotu z sektora kosmicznego - SatRev (dawniej SatRevolution). Będzie to pierwsze w Polsce przedsięwzięcie, dzięki któremu nanosatelity będą powstawały w ilościach masowych, komercyjnych. Z tej okazji została zorganizowana konferencja prasowa w siedzibie tejże firmy, podczas której doszło do publicznego podpisania listu intencyjnego i nawiązania współpracy przy budowie zakładu między SatRev a Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną (LSSE).
Jeden z czołowych podmiotów z sektora kosmicznego w Polsce będzie produkował swoje nanosatelity w nowej fabryce, która powstanie w Legnicy. Jest to firma, która specjalizuje się w projektowaniu, produkcji oraz eksploatacji satelitów do obserwacji Ziemi w czasie rzeczywistym. Będzie to pierwsze takie miejsce w naszym kraju, gdzie owe urządzenia będą produkowane w ilościach komercyjnych.
Z okazji nawiązania współpracy przy realizacji opisywanego przedsięwzięcia między firmą SatRev a Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną (LSSE) została zorganizowana konferencja prasowa w siedzibie SatRev, podczas której doszło do podpisania listu dotyczącego kooperacji obu stron w tymże projekcie. W wydarzeniu mającym miejsce 11 maja br. we Wrocławiu udział wzięli: Grzegorz Zwoliński – prezes zarządu SatRev, Przemysław Bożek – prezes zarządu LSSE oraz Ryszard Wawryniewicz – wiceprezes zarządu LSSE.
Firma SatRv planuje do 2026 r. utworzyć konstelację składającą się z tysiąca satelitów do obserwacji Ziemi w czasie rzeczywistym. Aby spółka mogła spełnić swoje cele, potrzebny jest wysokowydajny zakład produkcyjny, dzięki któremu na terenie naszego kraju będą mogły powstawać początkowo mniejsze urządzenia, a w przyszłości średnie czy nawet duże satelity. Jak oznajmił prezes zarządu SatRev podczas konferencji, dzięki powstałej innowacyjnej fabryce na Dolnym Śląsku firma będzie produkowała 100 urządzeń rocznie, a docelowo będzie dążyła do produkcji nawet ok. 600 satelitów rocznie (co mogłoby pozwolić na szczytową produkcję 2 satelitów dziennie).
Do 2026 roku planujemy utworzyć konstelację składającą się z tysiąca satelitów. Aby ten cel się spełnił, potrzebujemy miejsca do rozwoju i wierzę, że takie znaleźliśmy na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Podpisany list o współpracy to kolejny krok w rozwoju zarówno spółki, jak i polskiego sektora kosmicznego.
Grzegorz Zwoliński, prezes SatRev
Przedstawiciele Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oznajmili, że jest to moment otwarcia się owej strefy na nowe technologie i wynikające z tego kosmiczne przedsięwzięcia, które są przyszłością nie tylko Polski, ale i całego świata. W związku z tym nie kryto wyrazów zadowolenia z faktu, iż fabryka odpowiedzialna za produkcję kosmicznych urządzeń powstanie właśnie w Legnicy.
25-lecie LSSE to dobra okazja nie tylko do podsumowań, ale też do nowego otwarcia. Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna jest miejscem nie tylko dla wielkich, międzynarodowych koncernów, ale też rodzimych firm, które chcą się rozwijać. Teraz otwieramy się na nowe technologie, a nawet na kosmiczne przedsięwzięcie. Wspieramy polską innowacyjną myśl techniczną i to dosłownie. Preferencyjne ulgi podatkowe oferowane przez nas są „szyte na miarę” i to przyciąga biznes, również start-upy
Przemysław Bożek, prezes LSSE
Moment podpisania listu o współpracy dotyczącej budowy pierwszej w Polsce fabryki nanosatelitów
Fot. SatRev

SPACE24
https://space24.pl/przemysl/sektor-kraj ... ow-rocznie
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W Polsce powstanie fabryka nanosatelitów. Nawet 600 satelitów rocznie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:02

Rogozin wygraża Muskowi i NATO. Kontrowersyjne wpisy szefa Roskosmosu
2022-05-11. Mateusz Mitkow
Szef Roskosmosu zagroził Elonowi Muskowi „pociągnięciem do odpowiedzialności" za dostarczenie Ukrainie terminali sieci Starlink, nazywając to wsparciem „nazistów z pułku Azow". Ponadto skierował swe groźby w kierunku Sojuszu Atlantyckiego. Równocześnie do eskalacji ze strony Rogozina portal YouTube usunął ze swojej platformy filmy z kanału należącego do Rosyjskiej Agencji Kosmicznej.
Dmitrij Rogozin w ostatnim czasie zamieszcza kontrowersyjne wpisy atakujące przedstawicieli zagranicznych przedsiębiorstw z sektora kosmicznego. Na platformie Telegram zamieścił komunikat, w którym stwierdził, że terminale Starlink dostarczone przez SpaceX do Ukrainy jest pomocą dla „nazistowskich bojowników batalionu (będący już pułkiem - przyp. red.) Azow i Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy". Stwierdził w swoim wpisie, że Elon Musk jest bezpośrednio zaangażowany w zapewnianie „siłom faszystowskim" w Ukrainie łączności wojskowej. Przypomnijmy, że szef SpaceX przychylił się on do próśb ukraińskich władz, wysyłając walczącej Ukrainie terminale dostępowe do globalnej sieci szerokopasmowego internetu, opartej na wieloskładnikowej konstelacji minisatelitów rozmieszczonej na niskiej orbicie okołoziemskiej. W kierunku Elona Muska padło stwierdzenie, że odpowie on za swoje czyny „jak dorosły człowiek", co sugerowałoby, że Rogozin nie traktował swego oponenta w sposób merytoryczny i dojrzały.
Powyższy wpis został skomentowany przez Muska, który odebrał go jako groźbę zagrażającą swojemu życiu. Miliarder zdawał się nie być aż tak przestraszonym i skomentował wpis Rogozina w sposób półżartobliwy następującymi słowami: „Jeżeli zginę w tajemniczych okolicznościach, to wiedzcie, że miło było was poznać" zwracając się tym samym do swoich obserwatorów.
Po ostatnich napięciach na linii Dmitrij Rogozin - Scott Kelly (były amerykański astronauta), który postanowił wyrazić swoje poglądy dotyczące rosyjskiej inwazji na Ukrainę, tym razem przedstawiciel Roskosmosu zaatakował szefa SpaceX. Dodajmy, że Elon Musk w ostatnim czasie bywa również celem dla nieznanych sił powiązanych z armią FR i służbami rosyjskimi. Pod koniec kwietnia wyszły na jaw informacje, że SpaceX odparło rosyjski atak elektroniczny na sieć urządzeń Starlink, które nieustannie wspierają ukraińskie działania obronne. Możliwe, że działalność multimiliardera miała mieć wpływ na agresywny wpis Rogozina.
Nie był to koniec agresywnego zachowania Rosjanina. W międzyczasie Rogozin oskarżył NATO o prowadzenie wojny przeciwko Rosji i oznajmił, że w przypadku wojny nuklearnej kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego mogą zostać zniszczone przez Federację Rosyjską „w zaledwie pół godziny". Przyznał jednak, że nie można dopuścić do tej czarnej wizji, gdyż skutki wojny wpłyną na całą planetę. Rogozin podkreślił także, że „wojna toczona na Ukrainie jest wojną o prawdę i istnienie Rosji jako niezależnego państwa", umacniając zarazem kremlowską narrację.
W niedługi czas po kontrowersyjnych wypowiedziach Dmitrija Rogozina zarządzana przez holding Alphabet Inc. platforma YouTube postanowiła usunąć z kanału Roscosmos Media wszystkie filmy z udziałem szefa Roskosmosu. Skasowano ok. 20 filmów z ok. 5 mln wyświetleniami w łącznej liczbie - w tym wywiady, nagrania o „pomocy humanitarnej" dla mieszkańców Donbasu oraz nagrania wideo z wizyty Rogozina w kosmodromie Wostocznyj.
Fot. NASA

SPACE24

https://space24.pl/polityka-kosmiczna/s ... roskosmosu
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Rogozin wygraża Muskowi i NATO. Kontrowersyjne wpisy szefa Roskosmosu.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:04

Nowa metoda pomiaru pustki w parze łączących się supermasywnych czarnych dziur
2022-05-11.
Naukowcy z Uniwersytetu Columbia odkryli sposób mierzenia „cieni” dwóch supermasywnych czarnych dziur będących w procesie zderzenia, dając astronomom potencjalnie nowe narzędzie do pomiaru czarnych dziur w odległych galaktykach i testowania alternatywnych teorii grawitacji.
W 2019 roku świat został zaskoczony pierwszym w historii obrazem czarnej dziury. Czarna otchłań nicości otoczona ognistym pierścieniem światła. Ten ikoniczny obraz czarnej dziury w centrum galaktyki Messier 87 ujrzała światło dzienne dzięki Teleskopowi Horyzontu Zdarzeń – globalnej sieci zsynchronizowanych anten radiowych działających jak jeden olbrzymi teleskop.
Teraz, dwójka naukowców z UC opracowała potencjalnie łatwiejszy sposób spoglądania w otchłań. Ich technika obrazowania, opisana w uzupełniających się publikacjach w Physical Review Letters i Physical Review D, może pozwolić astronomom na badanie czarnych dziur mniejszych niż M87, potwora o masie 6,5 miliarda Słońc, znajdujących się w galaktykach bardziej odległych niż M87, która, oddalona o 55 mln lat świetlnych, jest wciąż stosunkowo blisko naszej Drogi Mlecznej.
Technika ta ma tylko dwa wymagania. Po pierwsze, potrzebna jest para supermasywnych czarnych dziur w trakcie łączenia się. Po drugie, trzeba patrzeć na tę parę pod kątem zbliżonym do bocznego. Z tego bocznego punktu widzenia, gdy jedna czarna dziura przechodzi przed drugą, powinniśmy być w stanie dostrzec jasny błysk światła, ponieważ świecący pierścień czarnej dziury znajdującej się dalej jest powiększany przez czarną dziurę znajdującą się najbliżej, co jest zjawiskiem znanym jako soczewkowanie grawitacyjne.
Efekt soczewkowania jest dobrze znany, ale naukowcy znaleźli tu ukryty sygnał: charakterystyczne obniżenie jasności odpowiadające „cieniowi” czarnej dziury znajdującej się z tyłu. To subtelne przyćmienie może trwać od kilku godzin do kilku dni, w zależności od tego, jak masywne są czarne dziury i jak blisko siebie leżą ich orbity. Naukowcy twierdzą, że jeżeli zmierzy się czas trwania tego przyćmienia, można oszacować rozmiar i kształt cienia rzucanego przez horyzont zdarzeń czarnej dziury.
Wykonanie obrazu czarnych dziur w M87 w wysokiej rozdzielczości zajęło lata i wymagało ogromnego wysiłku dziesiątków naukowców – powiedział pierwszy autor pracy, Jordy Davelaar, doktorant na Uniwersytecie Columbia i w Centrum Astrofizyki Obliczeniowej Instytutu Flatiron. Takie podejście sprawdza się tylko w przypadku największych i najbliższych czarnych dziur – pary w sercu M87 i potencjalnie w naszej Drodze Mlecznej.
Dodał, że w naszej technice mierzy się jasność czarnych dziur w czasie, nie ma potrzeby przestrzennego rozdzielania każdego obiektu. Powinno być możliwe znalezienie tego sygnału w wielu galaktykach.
Cień czarnej dziury jest zarówno jej najbardziej tajemniczą, jak i pouczającą cechą. Ciemna plama mówi nam o rozmiarach czarnej dziury, kształcie czasoprzestrzeni wokół niej oraz o tym, jak materia wpada do czarnej dziury w pobliżu jej horyzontu – powiedział współautor pracy, Zoltan Haiman, profesor fizyki na Uniwersytecie Columbia.
Cienie czarnych dziur mogą również skrywać tajemnicę prawdziwej natury grawitacji, jednej z fundamentalnych sił naszego Wszechświata. Teoria grawitacji Einsteina, znana jako ogólna teoria względności, przewiduje rozmiary czarnych dziur. Dlatego fizycy poszukują ich w celu przetestowania alternatywnych teorii grawitacji, starając się pogodzić dwie konkurujące ze sobą koncepcje działania przyrody: ogólną teorię względności Einsteina, która wyjaśnia zjawiska zachodzące w dużej skali, takie jak krążące planety i rozszerzający się Wszechświat, oraz fizykę kwantową, która wyjaśnia, w jaki sposób maleńkie cząstki, takie jak elektrony i fotony, mogą znajdować się w wielu stanach jednocześnie.
Naukowcy zainteresowali się rozbłyskującymi supermasywnymi czarnymi dziurami po tym, jak zauważyli podejrzaną parę supermasywnych czarnych dziur w centrum odległej galaktyki we wczesnym Wszechświecie. Kosmiczny Teleskop Keplera, polujący na planety, szukał niewielkich spadków jasności odpowiadających przejściu planety przed swoją gwiazdą macierzystą. Zamiast tego, Kepler wykrył rozbłyski tego, co Haiman i jego koledzy twierdzą, że jest parą łączących się czarnych dziur.
Nazwali oni odległą galaktykę „Spikey”, ze względu na skoki jasności wywołane przez jej domniemane czarne dziury, które powiększają się wzajemnie podczas każdego pełnego obrotu dzięki efektowi soczewkowania. Aby dowiedzieć się więcej na temat rozbłysków, Haiman wraz ze swoim doktorantem Davelaarem zbudował model.
Byli jednak zdezorientowani, gdy symulowana przez nich para czarnych dziur powodowała nieoczekiwany, ale okresowy spadek jasności za każdym razem, gdy jedna orbitowała przed drugą. Początkowo sądzili, że jest to błąd w kodowaniu. Jednak dalsze sprawdzanie doprowadziło do tego, że zaufali sygnałowi.
Szukając fizycznego mechanizmu, który mógłby to wyjaśnić, zdali sobie sprawę, że każdy spadek jasności odpowiada czasowi, w którym czarna dziura znajdująca się najbliżej widza przechodzi przed cieniem czarnej dziury znajdującej się z tyłu.
Naukowcy poszukują obecnie danych z innych teleskopów, aby spróbować potwierdzić spadek, który widzieli w danych z Keplera i zweryfikować, czy Spikey rzeczywiście kryje w sobie parę łączących się czarnych dziur. Jeżeli wszystko się potwierdzi, technika ta może być zastosowana do kilku innych podejrzanych par łączących się czarnych dziur spośród około 150, które zostały do tej pory zauważone i czekają na potwierdzenie.
Opracowanie:
Agnieszka Nowak
Więcej informacji:
• In a Pair of Merging Supermassive Black Holes, a New Method for Measuring the Void
• Self-Lensing Flares from Black Hole Binaries: Observing Black Hole Shadows via Light Curve Tomography
• Self-lensing flares from black hole binaries: General-relativistic ray tracing of black hole binaries
Źródło: Columbia University
Na ilustracji: W symulacji połączenia supermasywnych czarnych dziur, czarna dziura przesunięta ku błękitowi znajdująca się najbliżej widza wzmacnia przesuniętą ku czerwieni czarną dziurę znajdującą się z tyłu poprzez soczewkowanie grawitacyjne. Źródło: Jordy Davelaar.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/no ... nych-dziur
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nowa metoda pomiaru pustki w parze łączących się supermasywnych czarnych dziur.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:06

Statek Tianzhou 4 z towarem przyleciał do chińskiej stacji
2022-05-11.
Do chińskiej stacji kosmicznej Tiangong przyleciał statek towarowy Tianzhou 4. To misja zaopatrzeniowa przygotowująca kolejny lot załogowy w czerwcu.
Kolejny start poświęcony załogowemu programowi chińskiej stacji Tiangong przeprowadzono z kosmodromu Wenchang w południowo-wschodnich Chinach. Rakieta Długi Marsz 7 wystartowała 9 maja 2022 r. o 19:56 (czasu polskiego).
W misji na orbitę w kierunku stacji wysłano zaopatrzeniowy bezzałogowy statek Tianzhou 4. To już trzecia misja towarowa, która tam poleciała. Statki Tianzhou mogą przywieźć do 6,5 t ładunku do stacji. Oprócz zaopatrzenia statki te zapewniają możliwość wykonywania manewrów orbitalnych stacji oraz transferowania paliwa do jedynego na razie modułu Tianhe.
Lot statku Tianzhou 4 przebiegł pomyślnie. Górny stopień rakiety Długi Marsz 7 wypuścił statek na wstępnej orbicie, skąd po serii manewrów statek samodzielnie doleciał do modułu Tianhe i około 6,5 h po starcie zadokował w jego tylnym porcie. Obecnie w przednim porcie Tianhe pozostaje też zadokowany drugi towarowy statek Tianzhou 3. Wcześniej do 27 marca 2022 r. port ten był okupowany przez Tianzhou 2, który po odłączeniu zakończył swoją misję schodząc z orbity i płonąc w atmosferze.
Chińska stacja kosmiczna Tiangong działa od 2021 r. Docelowo ma się składać z trzech głównych modułów. W zeszłym roku na orbitę trafił pierwszy z nich - Tianhe. Stację odwiedziły już dwie załogi: Shenzhou 12 oraz Shenzhou 13. Ostatnia misja z trzyosobową załogą wróciła na Ziemię 15 kwietnia.
Obecnie stacja jest niezamieszkana, ale szybko się to zmieni. Już na początku czerwca kolejnych trzech astronautów poleci do niej w statku Shenzhou 14. Zacznie się wtedy 2. półroczna ekspedycja w historii działania obiektu.
W lipcu i październiku 2022 r. do stacji zostaną wysłane zostaną kolejne dwa moduły: Wentian i Mengtian, co skończy zasadniczą fazę budowy kompleksu.


Na podstawie: Xinhua/SpaceNews
Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:
• informacja prasowa agencji Xinhua o udanym starcie Tianzhou 4

Na zdjęciu: Rakieta Długi Marsz 7 startująca ze statkiem Tianzhou 4. Źródło: Xinhua/Tian Dingyu.
China’s 15th launch in 2022] Tianzhou4 cargo spacecraft launched by CZ7 Y5 rocket in Wenchang
https://www.youtube.com/watch?v=KOHbTC4WTko

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/st ... iej-stacji
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Statek Tianzhou 4 z towarem przyleciał do chińskiej stacji.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:09

Czy to koniec misji marsjańskiego helikoptera?
2022-05-11.
Komunikacja pomiędzy helikopterem Ingenuity a łazikiem Perseverance została zakłócona. Mroźne marsjańskie noce oraz pył wstrzymały działanie drona.
Marsjański helikopter Ingenuity 3 maja 2022 roku utracił łączność z łazikiem Perseverance. Naukowcom udało się przywrócić połączenie dwa dni później. Niska temperatura oraz zawieszony w marsjańskiej atmosferze pył doprowadził do krytycznego rozładowania akumulatora drona. Urządzenie utraciło synchronizację z łazikiem Perseverance. Naukowcy rozwiązali problem resetując połączenie pomiędzy pojazdami.
Bateria marsjańskiego drona Ingenuity jest ładowana przy pomocy baterii słonecznych. Zgromadzona energia wykorzystywana jest do podtrzymania łączności, zasilenia komputera pokładowego oraz grzałek zapobiegających zamarznięciu akumulatorów. Z powodu wzrostu ilości pyłu zawieszonego w atmosferze Marsa bateria drona nie została naładowana do wystarczającego poziomu. Podczas mroźnej marsjańskiej nocy, urządzenie całkowicie się rozładowało. Komputer odpowiedzialny za łączność z łazikiem Perseverance utracił synchronizację. Kiedy wzeszło Słońce, akumulatory ponownie zaczęły się ładować. Wyłączenie drona zakłóciło synchronizację i uniemożliwiło połączenie z łazikiem. Naukowcy misji przełączyli łazik Perseverance w tryb ciągłego nasłuchu. Operacja ta wymagała całkowitego zawieszenia badań naukowych. 5 maja 2022 roku udało się przywrócić komunikację drona Ingenuity z łazikiem Perseverance. Marsjański helikopter nie uległ uszkodzeniu.
Czy to koniec misji drona Ingenuity?
Marsjańska zima oraz burze pyłowe zakłócają działanie drona Inganuity. Konieczność zawieszania prac naukowych łazika Perseverance w celu przywrócenia łączności z marsjańskim helikopterem zaburza przebieg misji.
,, Zawsze wiedzieliśmy, że marsjańska zima i burze pyłowe będą stanowić nowe wyzwania dla Ingenuity.
Teddy Tzanetos, kierownik zespołu Ingenuity, NASA JPL
Zespół naukowców odpowiedzialnych za misję Ingenuity opracował plan mający zapobiegać całkowitemu rozładowaniu akumulatorów marsjańskiego drona w przyszłości. Nowe instrukcje przesłane do helikoptera zmieniają sposób działania grzałek. Grzałki uruchomią się dopiero, gdy temperatura spadnie poniżej -40 stopni Celsjusza. Poprzednie instrukcje uruchamiały grzanie już przy -15 stopniach Celsjusza. Zdaniem naukowców, nowa strategia zmniejszy zużycie energii i zapobiegnie zrywaniu łączności z łazikiem Perseverance.
Dla naukowców zadaniem o najwyższym priorytecie jest utrzymanie łączności z helikopterem Ingenuity przez najbliższe dni i wznowienie prac badawczych łazika Perseverance.
,, Mamy nadzieję, że uda nam się naładować akumulator, aby powrócić do normalnej pracy i kontynuować naszą misję w nadchodzących tygodniach.
Teddy Tzanetos, kierownik zespołu Ingenuity, NASA JPL
Łazik NASA Perseverance wraz z dronem Ingenuity na pokładzie wylądował na powierzchni Czerwonej Planety 18 lutego 2021 roku. Oba pojazdy przemierzają powierzchnię czwartej planety od Słońca już od ponad roku. Badania skupiają się na poszukiwaniu śladów życia, analizie klimatu Marsa i pomiarach geologicznych. Łazik wraz z dronem eksplorują dno krateru Jezero, który miliardy lat temu był zbiornikiem wodnym.
Marsjański dron jest pojazdem po części autonomicznym. Naukowcy przesyłają wstępny plan lotu, a już w jego trakcie komputery Ingenuity analizują teren w poszukiwaniu niebezpieczeństw i miejsca do lądowania.
Pierwotnym celem misji Ingenuity była jedynie demonstracja oraz test technologii. Pojazd spisuje się jednak zaskakująco dobrze. Obrazy wykonane z powietrza pozwalają na planowanie trasy Perseverance. Dzięki mapom stworzonym przez Ingenuity możliwe jest unikanie zagrożeń, wytyczanie tras oraz poszukiwanie obszarów do prowadzenia badań.
Osiągnięcia drona Ingenuity
Marsjański dron Ingenuity jest wykorzystywany do wykonywania map terenu i planowania przebiegu trasy dla łazika Perseverance. Podczas trwającej rok misji, marsjański wiropłat wykonał 28 lotów. Ingenuity przebył dystans 7 kilometrów. 16 sierpnia 2021 roku śmigłowiec odbył najdłuższy lot trwający około 170 sekund. Rekordową wysokością, na jaką wzbił się Ingenuity ponad powierzchnię Czerwonej Planety jest 12 metrów.
Podczas 26 lotu ponad powierzchnią Czerwonej Planety dron sfotografował miejsce upadku fragmentu lądownika łazika Perseverance. Zebrane dane pozwolą na opracowanie nowych, bardziej bezpiecznych procedur lądowania na powierzchniach innych planet.
źródło: NASA

Czy Ingenuity przetrwa marsjańską zimę? Fot. NASA/JPL-Caltech

Baterie słoneczne Ingenuity przykryte warstwą marsjańskiego pyłu. Fot. NASA/JPL-Caltech/ASU/MISS

https://nauka.tvp.pl/60119544/czy-to-ko ... elikoptera
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czy to koniec misji marsjańskiego helikoptera.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czy to koniec misji marsjańskiego helikoptera2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:12

Rekordowe trzęsienie ziemi na Marsie
2022-05-11.
Sonda InSight zarejestrowała najsilniejsze trzęsienie ziemi w historii badań Marsa. Wstrząs sejsmiczny osiągnął 5 stopień w skali Richtera.
Sonda NASA InSignt prowadzi badania geologiczne Marsa od listopada 2018 roku. Wykorzystując czujnik sejsmiczny zbiera informacje o procesach zachodzących we wnętrzu Czerwonej Planety. InSignt to pierwsza misja, której zadaniem jest badanie warstw podpowierzchniowych Marsa. Od początku prowadzenia obserwacji sonda zarejestrowała ponad 1,3 tys. wstrząsów sejsmicznych. 4 maja 2022 roku InSignt zarejestrowała najsilniejsze trzęsienie ziemi na Marsie. Wstrząs o magnitudzie 5 stopni w skali Richtera był największym kiedykolwiek zarejestrowanym na planecie innej niż Ziemia.
,, To trzęsienie z pewnością zapewni widok na planetę jak żaden inny. W nadchodzących latach naukowcy będą analizować te dane, aby dowiedzieć się nowych rzeczy o Marsie.
Bruce Banerdt, NASA JPL InSight
Wstrząsy o magnitudzie 5 w skali Richtera zaliczają się do najsilniejszych jakich zarejestrowania na Marsie spodziewali się naukowcy. Gdy fale sejsmiczne przechodzą przez lub odbijają się od materiału w skorupie, płaszczu i jądrze Czerwonej Planety, zmieniają się w sposób, który sejsmolodzy mogą badać w celu określenia głębokości i składu tych warstw. To, czego naukowcy dowiadują się o budowie Marsa, może pomóc lepiej zrozumieć powstawanie wszystkich skalistych światów, w tym Ziemi i Księżyca.
Polski wkład w budowę sondy InSight
Centrum Badań Kosmicznych (CBK) PAN uczestniczyło w budowie instrumentu HP3, który jest jednym z trzech instrumentów naukowych lądownika. HP3 zagłębia się na około 5 metrów w powierzchnię Marsa. Rozwój instrumentu był koordynowany przez Niemieckie Centrum Lotnicze DLR, a obowiązkiem CBK PAN była produkcja części mechanicznych napędu i analiza danych naukowych z instrumentu HP3, w tym badania właściwości mechanicznych regolitu marsjańskiego
źródło: NASA
Wstrząsy sejsmiczne pozwalają badać wnętrze planety Mars. Fot. NASA/JPL-Caltech
https://nauka.tvp.pl/60111502/rekordowe ... -na-marsie
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Rekordowe trzęsienie ziemi na Marsie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:14

Pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej
2022-05-12.
Naukowcy ESO i EHT zaprezentowali przełomowe, pierwsze zdjęcie czarnej dziury Sagittratius A*. Obraz jest bezpośrednim dowodem istnienia supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej.
Podczas konferencji naukowej Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) i Teleskopu Horyzontu Zdarzeń (EHT) astronomowie zaprezentowali pierwszy w historii obraz najbliższego otoczenia czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Zdjęcie jest wynikiem trwających wiele lat obserwacji prowadzonych z wykorzystaniem sieci radiotelekskopów ETH znajdujących się na całym świecie.
Zdjęcie powstało w wyniku przetworzeniu milionów obrazów przez specjalnie zaprojektowany algorytm. Przetworzenie zebranych danych zajęło wiele miesięcy. Jedną z największych trudności w wykonaniu zdjęcia Sagittarous A* było szybkie tempo poruszania się materii w dysku akrecyjnym wokół czarnej dziury. Z powodu dużych prędkości osiąganych przez materię, obraz obiektu pozostaje rozmyty.
Czarna dziura w Centrum Drogi Mlecznej pochłania niezwykle mało materii w porównaniu do innych czarnych dziur. Na pytanie TVP Nauka o tempo pochłaniania materii przez Sagittarius A* odpowiada Sara Issaoun z Harvard & Smithsonian Center for Astrophysics w Bostonie.
,, Gdyby porównać czarną dziurę Sagittarius A* do człowieka, dieta odpowiadałaby jednemu ziarnu ryżu na milion lat.
Sara Issaoun,Sara Issaoun z Harvard & Smithsonian Center for Astrophysics, Boston
Rozgrzany do ogromnych temperatur gaz ujawnia strukturę i rozmiary najbliższego otoczenia w bezpośrednim sąsiedztwie wokół horyzontu zdarzeń Sagittarius A*.
,, Jesteśmy oszołomieni tym, jak dobrze rozmiar pierścienia zgadza się z przewidywaniami ogólnej teorii względności Einsteina.
Geoffrey Bower, Institute of Astronomy and Astrophysics, Academia Sinica, Taipei
- Te bezprecedensowe obserwacje znacznie poprawiły zrozumienie tego, co dzieje się w samym centrum naszej galaktyki i dają nowy wgląd w interakcje olbrzymiej czarnej dziury z otoczeniem. - dodaje Geoffrey Bower.
Jak zaobserwować czarną dziurę?
Bezpośrednie dostrzeżenie czarnej dziury nie jest możliwe. Czarna dziura nie emituje światła, fal radiowych ani żadnego innego rodzaju promieniowania. Jedynym sposobem na badanie czarnych dziur jest obserwacja efektów działania niezwykle silnej grawitacji obiektu. Materia przyciągana przez czarną dziurę rozgrzewa się do wysokich temperatur i zaczyna emitować promieniowanie. Obserwacje z wykorzystaniem radioteleskopów pozwalają na badanie bezpośredniego sąsiedztwa czarnych dziur.
Inna metoda badania czarnych dziur wykorzystuje zjawisko soczewkowania grawitacyjnego. Ogromna masa obiektu zakrzywia czasoprzestrzeń a tym samym bieg światła. Obiekty znajdujące się za czarną dziurą wydają się zniekształcone i przemieszczone. Badając stopień ugięcia światła możliwy jest pomiar masy czarnej dziury.
Czym jest horyzont zdarzeń czarnej dziury?
Horyzont zdarzeń to powierzchnia graniczna między przestrzenią a wnętrzem czarnej dziury. Jest to miejsce bez powrotu. Wszystko co przekroczy horyzont zdarzeń, zostanie pochłonięte. Prędkość ucieczki, która pozwoliłaby opuścić wnętrze horyzontu zdarzeń jest większa niż prędkość świata.
Dlaczego badamy czarne dziury?
Obserwacje czarnych dziur umożliwiają badanie zachowania materii i testowanie teorii fizycznych w najbardziej ekstremalnych środowiskach. Silne pole grawitacyjne zakrzywia czasoprzestrzeń. Kosmiczne gazy i pyły zbliżając się do horyzontu zdarzeń rozpędzają się do prędkości bliskich prędkości światła. Poznanie procesów zachodzących w pobliżu czarnych dziur i sposobu w jaki pochłaniają materię poszerza wiedzę naukowców o Wszechświecie.
Jak duża jest czarna dziura w Drodze Mlecznej?
Odległość Ziemi do czarnej dziury Sagittarius A* znajdującej się w centrum Drogi Mlecznej wynosi około 27 tysięcy lat świetlnych. Obserwacje ruchów gwiazd znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie czarnej dziury pozwoliły na oszacowanie masy obiektu na około 4 miliony mas Słońca. Średnica horyzontu zdarzeń Sagittarius A* wynosi około 6 milionów kilometrów, czyli około 15 razy więcej niż odległość Księżyca od Ziemi. Materia obiega czarną dziurę w centrum Drogi Mlecznej w czasie od około 4 minut do około 30 minut.
Czarna dziura Sagittarius A* jest silnym radioźródłem. Została po raz pierwszy dostrzeżona w 1974 roku przy pomocy radioteleskopów. Obserwacje czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej w świetle widzialnym nie są możliwe. Masywny obiekt przysłonięty jest przez pyły i gazy oraz przyćmiony światłem tysięcy gwiazd.
Czym jest Teleskop Horyzontu Zdarzeń?
Teleskop Horyzontu Zdarzeń (ETH) to międzynarodowy projekt zapoczątkowany w 2015 roku, którego celem jest obserwacja czarnych dziur. Sieć radioteleskopów rozmieszczonych na całym świecie współpracuje działając jak jedna wielka antena o rozmiarach całej Ziemi. Teleskopy znajdują się w najbardziej suchych miejscach na globie, takich jak pustynia Atakama w Chile czy biegun południowy. Brak pary wodnej w atmosferze pozwala na prowadzenie obserwacji w paśmie mikrofalowym z wysoką rozdzielczością. Sygnał pochodzący z wielu anten radioteleskopów ETH przetwarzany jest przez superkomputery. Zaawansowane metody obróbki danych pozwalają na tworzenie obrazów materii w bezpośrednim sąsiedztwie czarnych dziur. W projekt Teleskopu Horyzontu Zdarzeń zaangażowane jest 13 instytucji naukowych. W ramach ETF badania prowadzi ponad 350 naukowców zrzeszonych w zespoły eksperckie odpowiedzialne za poszczególne etapy obserwacji i analizy danych.
źródło: ESO
ESO & ETH

https://nauka.tvp.pl/60142450/pierwsze- ... i-mlecznej
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:15

Astronomowie znajdują gwiazdę „złotego standardu” w Drodze Mlecznej
2022-05-12.
W sąsiedztwie naszego Słońca w Galaktyce Drogi Mlecznej znajduje się stosunkowo jasna gwiazda, w której astronomom udało się zidentyfikować najszerszy jak dotąd zakres pierwiastków występujących w gwiazdach spoza naszego Układu Słonecznego.
Badania przeprowadzone przez astronoma z Uniwersytetu Michigan, Iana Roederera, pozwoliły na zidentyfikowanie 65 pierwiastków w gwieździe HD 222925. Czterdzieści dwa spośród zidentyfikowanych to pierwiastki ciężkie, które są wymienione na samym dole układu okresowego.

Zidentyfikowanie tych pierwiastków w jednej gwieździe pomoże astronomom zrozumieć proces zwany „szybkim wychwytem neutronów”, czyli jeden z głównych sposobów powstawania ciężkich pierwiastków we Wszechświecie. Wyniki badań zostały opublikowane na arXiv i przyjęte do publikacji w Astrophysical Journal Supplement Series.

Według mojej najlepszej wiedzy jest to rekord dla jakiegokolwiek obiektu spoza naszego Układu Słonecznego. A to, co czyni tę gwiazdę tak wyjątkową, to fakt, że ma ona bardzo wysoki względny udział pierwiastków wymienionych w dolnych ⅔ układu okresowego. Wykryliśmy nawet złoto – powiedział Roederer. Pierwiastki te powstały w procesie szybkiego wychwytywania neutronów. To jest właśnie to, co staramy się badać: fizyka w zrozumieniu jak, gdzie i kiedy te pierwiastki powstały.

Proces ten rozpoczyna się od obecności lżejszych pierwiastków, takich jak żelazo. Następnie do jąder lżejszych pierwiastków szybko – w ciągu jednej sekundy – dodawane są neutrony. W ten sposób powstają cięższe pierwiastki, takie jak selen, srebro, tellur, platyna, złoto i tor, które znaleziono w HD 222925 i według astronomów są rzadko wykrywane w gwiazdach.

Potrzeba wielu wolnych neutronów i zestawu warunków o bardzo wysokiej energii, aby je uwolnić i dodać do jąder atomów– powiedział Roederer. Nie ma bardzo wielu środowisk, w których może się to zdarzyć – może dwa.

Jedno z tych środowisk zostało potwierdzone: łączenie się gwiazd neutronowych. Gwiazdy neutronowe są zapadniętymi rdzeniami olbrzymów oraz najmniejszymi i najgęstszymi znanymi obiektami niebieskimi. Zderzenia par gwiazd neutronowych powodują powstawanie fal grawitacyjnych, a w 2017 roku astronomowie po raz pierwszy wykryli fale grawitacyjne pochodzące od łączących się gwiazd neutronowych. Innym sposobem, w jaki może zachodzić proces r, jest wybuchowa śmierć masywnych gwiazd.

To ważny krok naprzód: rozpoznanie, gdzie może wystąpić proces r. Ale o wiele większym krokiem jest stwierdzenie: co to wydarzenie tak naprawdę spowodowało? Co zostało tam wyprodukowane? powiedział Roederer. I tu właśnie wkracza nasze badanie.

Pierwiastki, które Roederer i jego zespół zidentyfikowali w HD 222925, zostały wytworzone albo w masywnej supernowej, albo w fuzji gwiazd neutronowych na bardzo wczesnym etapie istnienia Wszechświata. Materia została wyrzucona w przestrzeń kosmiczną, gdzie później przeobraziła się w gwiazdę, którą Roederer bada obecnie.

Gwiazdę tę można wykorzystać jako przybliżenie tego, co powstałoby w wyniku jednego z tych zdarzeń. Jakikolwiek model opracowany w przyszłości, który pokaże, w jaki sposób proces r lub natura wytwarza pierwiastki z dolnych ⅔ układu okresowego, musi mieć taką samą sygnaturę jak HD 222925, mówi Roederer.

Co ważne, astronomowie użyli instrumentu na Kosmicznym Teleskopie Hubble’a, który może zbierać widma ultrafioletowe. Dzięki temu instrumentowi astronomowie mogli zebrać światło w ultrafioletowej części widma – słabe światło pochodzące od chłodnej gwiazdy, takiej jak HD 222925.

Astronomowie użyli również jednego z teleskopów Magellana w Obserwatorium Las Campanas w Chile, aby zbadać światło z HD 222925 w optycznej części widma.

Widma te kodują „chemiczny odcisk palca” pierwiastków w gwiazdach, a odczytanie ich pozwala astronomom nie tylko zidentyfikować pierwiastki zawarte w gwieździe, ale także określić, jak dużo danego pierwiastka zawiera gwiazda.

Anna Frebel jest współautorką badań i profesorem fizyki w Massachusetts Institute of Technology. Pomogła w ogólnej interpretacji wzoru obfitości pierwiastków w HD 222925 i tego, jak informuje on o naszym zrozumieniu pochodzenia pierwiastków w kosmosie.

Znamy teraz szczegółowy, pierwiastek po pierwiastku, wynik jakiegoś zdarzenia związanego z procesem r, które miało miejsce na początku Wszechświata – powiedziała Ferbel. Każdy model, który próbuje zrozumieć, co dzieje się z procesem r, musi być w stanie to odtworzyć.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
University of Michigan

Urania
Gwiazda HD 222925 to gwiazda o jasności 9 magnitudo znajdująca się w gwiazdozbiorze Tukana. Źródło: STScI Digitized Sky Survey.

https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... otego.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie znajdują gwiazdę „złotego standardu” w Drodze Mlecznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:18

W desperacji błagają superczłowieka o pomoc. Obrońcy Azowstalu wzywają Elona Muska
2022-05-12. Maciej Gajewski
Ostatni obrońcy Mariupolu dzielnie walczą o utrzymanie miasta i swoje życia, mimo brutalności i bezwzględności rosyjskiego najeźdźcy. Sytuacja jest tak dramatyczna, że zaczynają liczyć na cuda. Takie jak nadludzka interwencja właściciela Tesli i SpaceX.
Mariupol to prawdopodobnie jeden z ważniejszych symboli wojny Rosji z Ukrainą. Jego obrońcy stawiają nieustępliwy opór Rosjanom, mimo iż oblegające miasto siły zdają się przeważać w kwestii liczebności czy sprzętu. Płacą jednak za to straszliwą cenę.
Żądny krwi najeźdźca, sfrustrowany brakiem zdecydowanego zwycięstwa, demoluje miasto i równa je z ziemią. Mariupol to już w dużej mierze gruzy, naznaczone krwią ludności cywilnej, na której wojsko rosyjskie dopuściło się trudnej do uwierzenia liczby zbrodni wojennych. Ostatnim punktem oporu ukraińskich sił są zakłady metalurgiczne Azowstal. Jeżeli upadną ich obrońcy, upadnie miasto - czy raczej to, co z niego zostało - i przejdzie ono pod kontrolę sił rosyjskich.
Obrońcy Mariupola: potrzebujemy superczłowieka, takiego, jak pan.
Elon Musk, ludzie mówią, że przybyłeś z innej planety, aby nauczyć ludzi wiary w niemożliwe. Nasze planety są obok siebie, ja żyję tu, gdzie przetrwanie jest prawie niemożliwe. Pomóż nam wydostać się z Azowstalu do kraju mediatora. Jeżeli nie ty, to kto? Daj mi znak - apeluje na Twitterze Serhin Wołyna, dowódca 36. Brygady Piechoty Morskiej Ukrainy. - Udowodnił, że dla niego nie ma problemów nie do rozwiązania, że wszystko jest możliwe! On nigdy się nie poddaje, tak jak my! Potrzebujemy wsparcia superczłowieka! - dodał.
Bohater Wołyna sprawia wrażenie bycia fanem Muska i trudno się dziwić takiemu podejściu. Musk może imponować swoją ekstrawagancją, bogactwem, ale też wywrotowymi przedsięwzięciami finansowymi, jakimi są popularyzująca elektromobilność Tesla czy mający za cel podbój kosmosu SpaceX. Przede wszystkim jednak Musk wsławił się realnym wsparciem obrońców Ukrainy, w tym zapewniając Ukraińcom dostęp do usługi Starlink, tym samym zapewniając im bezcenny dostęp do Internetu. Wydaje się jednak skrajnie nieprawdopodobne, by biznesmen odpowiedział na apel. Choć sam Musk nie wystosował jeszcze żadnego komentarza.
https://spidersweb.pl/2022/05/elon-musk ... wstal.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W desperacji błagają superczłowieka o pomoc. Obrońcy Azowstalu wzywają Elona Muska.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W desperacji błagają superczłowieka o pomoc. Obrońcy Azowstalu wzywają Elona Muska2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:21

Łazik Curiosity stanął u wrót marsjańskiego kompleksu podziemnego. Kto tam mieszka?
2022-05-12. Radek Kosarzycki
Czasami jest tak, że naukowcy analizujący zdjęcia przesłane przez łaziki marsjańskie natrafiają na nich na kształty, tudzież na obiekty, które wyglądają jak wykonane ludzką ręką, a nie jedynie siłami wody i wiatru. Tak też jest i w tym przypadku.
Na jednym z ostatnio przesłanych na Ziemię zdjęć wykonanych przez łazik Curiosity można zobaczyć strukturę, która na pierwszy, a nawet na drugi rzut oka wydaje się przypominać wycięte w skale wejście do groty, tudzież jaskini marsjańskiej. Co więcej, nie jest to jedynie dziura w skale, bowiem wydaje się mieć idealnie proste ściany. Można nawet pomyśleć, że w końcu oto przypadkiem znaleźliśmy jedno z wejść do podziemnego miasta, w którym schowali się Marsjanie, kiedy zobaczyli, że ich planetę zaczynają odwiedzać dziwne statki kosmiczne, satelity i roboty z innej planety.
Myślenie życzeniowe nie jest niestety najlepszym sposobem odkrywania prawdy o wszechświecie. Nietypowa struktura uwieczniona na zdjęciu najprawdopodobniej jest elementem pęknięcia skały. Jak sugerują niektórzy, być może na skutek wstrząsu sejsmicznego, których przecież lądownik InSight na Marsie zarejestrował już tysiące. Swoją drogą najsilniejsze z nich zostało zarejestrowane zaledwie tydzień temu - 4 maja lądownik zarejestrował wstrząs o sile 5 magnitudo.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden element. Ze względu na fakt, że na zdjęciu nie ma żadnych znajomych dla nas punktów odniesienia, można odnieść wrażenie, że przedstawia ono potężną skałę, w której znajduje się potężny otwór, którym marsjański stalker Artem wchodzi do marsjańskiego metra, w którym żyją ci, którzy pozostali po dawnej cywilizacji. W rzeczywistości jednak najprawdopodobniej jest to otwór o wysokości zaledwie kilku-kilkunastu centymetrów. Zdjęcie bezpośredniego otoczenia struktury możecie zobaczyć chociażby tutaj.
Zdjęcie tajemniczego otworu zostało wykonane 7 maja 2022 za pomocą kamery zainstalowanej na maszcie łazika Curiosity.
Źródło: NASA/JPL-Caltech/MISS

https://spidersweb.pl/2022/05/lazik-cur ... jscie.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Łazik Curiosity stanął u wrót marsjańskiego kompleksu podziemnego. Kto tam mieszka.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Łazik Curiosity stanął u wrót marsjańskiego kompleksu podziemnego. Kto tam mieszka2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:22

Chiński teleskop poszuka "Ziemi 2.0"
2022-05-12. Mateusz Mitkow
Chińska Republika Ludowa dołącza się do poszukiwań tzw. drugiej Ziemi. Szanghajskie Obserwatorium Astronomiczne (SAO) proponuje budowę kosmicznego teleskopu "Earth 2.0". Projekt może zostać zaakceptowany przez Chińską Akademię Nauk latem bieżącego roku, co pozwoliłoby na start urządzenia już w 2026 r. Obserwatorium zajmie się szukaniem egzoplanet, na których mogą istnieć warunki sprzyjające powstaniu życia.
Propozycja Szanghajskiego Obserwatorium Astronomicznego dotycząca umieszczenia w przestrzeni kosmicznej nowego teleskopu może być kolejnym przedsięwzięciem, które znacząco wpłynie na ludzką eksplorację kosmosu. Jego zadaniem będzie szukanie egzoplanet, czyli planet nieznajdujących się w Układzie Słonecznym, ale krążących wokół gwiazd podobnych do Słońca. Zdolności chińskiego teleskopu mają pomóc w odnalezieniu jeszcze większej ilości takich obiektów, niż było to możliwe do tej pory.
Nowy chiński teleskop kosmiczny będzie posiadać aż siedem instrumentów optycznych, a sześć z nich będzie odpowiadało za obserwacje wyznaczonego obszaru kosmosu, który przez prawie dekadę był badany przez należący do Amerykańskiej Narodowej Agencji Kosmicznej (NASA) Kosmiczny Teleskop Keplera. Według zapewnień chińskich inżynierów, przyszłe urządzenie ma posiadać o wiele większą zdolność rozdzielczą niż teleskop NASA, osiągając nawet pięciokrotnie szersze pole widzenia, co oznaczałoby, że będzie w stanie dojrzeć m.in. ciemniejsze i bardziej odległe punkty. To z kolei zwiększyłoby możliwości szukania tzw. Ziemi 2.0.
Teleskop "Earth 2.0" miałby spędzić na orbicie cztery lata. Jego głównym celem będzie poszukiwanie egzoplanet, orbitujących wokół centralnej gwiazdy ciągu głównego (podobnej do Słońca) o rozmiarach zbliżonych do Ziemi. Jak oznajmił Ge Jian, profesor z Szanghajskiego Obserwatorium Astronomicznego (SAO) zidentyfikowane ciała niebieskie spełniające wyznaczone kryteria zostaną poddane dalszym obserwacjom pod kątem nawet ewentualnego zamieszkania ich przez ludzi w dalekiej przyszłości. Profesor zaznaczył także, że wstępne symulacje wskazują na potencjalne wykrycie w trakcie trwania misji nowego teleskopu aż 30 tys. nowych gwiazd z ok. 5 tys. planetami o strukturze zbliżonej do Ziemi.
Niektóre z tych planet wokół jasnych gwiazd mogą być dalej obserwowane za pomocą naziemnej lub kosmicznej spektroskopii, aby uzyskać widma transmisyjne planet i zbadać skład ich atmosfer.
Ge Jian, profesor z SAO
Misja będzie finansowana przez Chińską Akademię Nauk (CAS). Na chwilę obecną znajduje się we wczesnej fazie projektowej. Jeśli CAS oceni projekt pozytywnie, to zostaną przyznane odpowiednie fundusze na realizację programu i rozpoczęcia budowy teleskopu kosmicznego. Oczekuje się, że urządzenie zostanie wyniesione w przestrzeń kosmiczną za pomocą systemu nośnego "Długi Marsz" już w 2026 r.
Fot. NASA
SPACE24

https://space24.pl/nauka-i-edukacja/chi ... a-ziemi-20
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chiński łazik marsjański wpadł na nowy trop. Jeszcze niedawno na Marsie była woda.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chiński łazik marsjański wpadł na nowy trop. Jeszcze niedawno na Marsie była woda2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:25

POLSA prezentuje mapę ukazującą wilgotność gleb w Polsce
2022-05-12.
Polska Agencja Kosmiczna prowadzi serwis monitorujący wilgotność gleby w Polsce na obszarach rolnych w latach 2021-2022. Serwis jest przygotowany przy użyciu metod teledetekcji satelitarnej na podstawie danych radarowych z satelity Sentinel-1 i pozwala wykorzystywać dane satelitarne w pracy i życiu codziennym min. w planowaniu i gospodarowaniu uprawami oraz nawodnieniem, lokalną weryfikacją informacji o suszy rolniczej i zagrożeniach wypływających ze zmian klimatu. To także kolejny etap budowy, projektowanego przez POLSA, Narodowego Systemu Informacji Satelitarnej.
Woda to najważniejszy element środowiska determinujący klimat i jest zarazem najcenniejszym dla egzystencji człowieka zasobem naturalnym. W atmosferze krąży zaledwie 0.0001% wszystkich zasobów wody na Ziemi. Równoważne zasoby wody są utrzymywane w przypowierzchniowej warstwie gleby, na lądach tzn. na około ¼ powierzchni planety. Udział zasobu wody z gleby w cyrkulacji wody przez atmosferę oraz jego relacja do pokrycia powierzchni planety lądami wciąż jest niezbadana. Jest to jedna z kluczowych kwestii dla globalnych badań skutków zmian klimatu.
Udział wymiany wody z glebą w bilansie wodnym naszej planety ulega szybkim zmianom. Olbrzymie masy wody i powiązane z nią ilości energii napędzają cały cykl wodny całej planety. W związku z tym istotne jest by monitoring wilgotności gleby był kompleksowy, nie zaś punktowy tak jak ma to miejsce w tradycyjnych pomiarach, oraz aby obejmował swym zasięgiem obszar całego kraju. Jedynie pomiary wykonane na szeroką skalę mogą zapewnić wysokie prawdopodobieństwo prawidłowych prognoz w skali lokalnej.
Optymalne ilości wody w glebie stanowią gwarancję udanych plonów, co wiąże się z bezpieczeństwem żywnościowym w skali globalnej i regionalnej. Dzięki informacjom o wilgotności gleby, rolnik może na bieżąco ją monitorować, racjonalnie gospodarować nawodnieniem i tym samym prowadzić uprawy w sposób bardziej efektywny. Bieżąca analiza wilgotności gleby jest istotna nie tylko w kontekście braku wody, ale również jej nadmiaru.
Satelity obserwacji Ziemi nowej generacji takie jak Sentinel-1 są wyposażone w sensory umożliwiające wysokorozdzielcze pomiary radarowe o dużej rozdzielczości czasowej i zapewniają wielkopowierzchniowe pokrycie obserwacjami. Sentinel-1 dostarcza dane o wilgotności gleby w jej podpowierzchniowych warstwach (0-5 cm). Ponadto gwarantuje on długoterminową ciągłość pozyskiwania danych o tym samym, wysokim standardzie technicznym, co jest warunkiem niezbędnym do prowadzenia długofalowych analiz uwilgotnienia gleby. Szczegóły na stronie: Mapa wilgotności – POLSA
Źródło: Polska Agencja Kosmiczna
SPACE24
Fot. ESA [esa.int]
https://space24.pl/satelity/obserwacja- ... ch-rolnych
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: POLSA prezentuje mapę ukazującą wilgotność gleb w Polsce.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 13 Maj 2022, 10:27

Nowe okno na świat zjawisk trwających attosekundy
2022-05-12. Redakcja
Są obecne wszędzie, wokół nas i w nas samych. Zjawiska zachodzące w trylionowych częściach sekundy tworzą rdzeń chemii i biologii. Dopiero od niedawna zaczynamy próbować dokładnie rejestrować ich rzeczywisty przebieg, na razie z umiarkowanymi sukcesami. Teraz krakowscy fizycy udowadniają, że na świat attofizyki można otworzyć kolejne okno, z jeszcze ciekawszym widokiem.
Czy w głębi komórki, czy tylko w probówce, reakcje chemiczne związane ze zmianami konfiguracji elektronów w atomach i cząsteczkach zachodzą z nadzwyczajną szybkością. Ich powszechność i znaczenie budzą zrozumiałą ciekawość naukowców, którzy od dłuższego czasu próbują zarejestrować ich przebieg. Dotychczasowe metody z użyciem promieniowania rentgenowskiego, opracowane z myślą o obserwowaniu zjawisk trwających attosekundy (czyli trylionowe części sekundy), borykają się z wysokimi wymaganiami odnośnie do parametrów używanej wiązki promieniowania. Sytuacja ma szansę się poprawić w najbliższych latach, dzięki nowej metodzie pomiarowej zaproponowanej przez grupę naukowców z Instytutu Fizyki Jądrowej Polskiej Akademii Nauk (IFJ PAN) w Krakowie.
Śledzenie przebiegu tak szybkich zjawisk jak wiązanie się atomów w cząsteczki staje się obecnie możliwe głównie dzięki rentgenowskim laserom na swobodnych elektronach (X-Ray Free-Electron Laser, XFEL). Urządzenia te, z uwagi na rozmiary i koszty budowy działające w zaledwie kilku miejscach na świecie, wytwarzają ultrakrótkie impulsy promieniowania rentgenowskiego o czasach trwania dochodzących do zaledwie kilku femtosekund (czyli biliardowych części sekundy).
Ośrodki wyposażone w lasery XFEL stosują dwie podstawowe techniki pomiarowe, znane jako spektroskopia rentgenowska i dyfrakcja rentgenowska. Pierwsza koncentruje się na analizie zmian widma promieniowania wskutek oddziaływania z próbką, druga bada, jak promieniowanie rentgenowskie na próbce się rozprasza. Obie metody mają to samo ograniczenie: nie pozwalają ‘zobaczyć’ procesów krótszych niż czas trwania impulsu. Właśnie dlatego najszybsze zjawiska, jakie dotychczas udało się zaobserwować na przykład w europejskim laserze European XFEL pod Hamburgiem, trwały pięć femtosekund.
„Kilka femtosekund to bardzo mało, ale to nadal nie jest świat attofizyki. Aby tam dotrzeć, sięgnęliśmy po chronoskopię, czyli technikę, w której analizuje się zmiany kształtu impulsów w czasie. Na drodze teoretycznej pokazaliśmy, że metodę tę można z powodzeniem wykorzystać właśnie w odniesieniu do ultrakrótkich impulsów rentgenowskich, by zdobyć informację o zmianie kształtu impulsów przed i po interakcji z próbką”, mówi dr Wojciech Błachucki (IFJ PAN), pierwszy autor artykułu w czasopiśmie „Applied Sciences”.
W omawianej publikacji wykazano, że w przypadku ultrakrótkich impulsów laserowych możliwe jest zmierzenie ich struktury czasowej, czyli uzyskanie informacji o kształcie impulsu. Zaprezentowane podejście potencjalnie pozwala wnioskować o zjawiskach ze świata attofizyki nawet przy obecnym stanie rozwoju technicznego laserów XFEL. Gdyby bowiem impuls laserowy trwał nawet 20 femtosekund, za to informację o jego strukturze czasowej udało się odtworzyć powiedzmy w 100 punktach, to możliwe byłoby zauważenie zjawisk zachodzących w czasie 20 / 100 = 1/5 femtosekundy, czyli 200 attosekund.
Niezwykle istotny jest przy tym fakt, że obecnie rozdzielczość czasową poniżej 1 femtosekundy udawało się niekiedy osiągać, jednak należało w tym celu znacząco redukować intensywność wiązki laserowej. Zabieg ten niesie potężne skutki uboczne. Czas naświetlania próbek wydłuża się bowiem do wielu godzin, co w praktyce uniemożliwia prowadzenie pomiarów o charakterze użytkowym. Chronoskopia rentgenowska jest pozbawiona tego ograniczenia i redukuje wymagania dotyczące impulsów promieniowania poprzez zastosowanie czułej metody pomiaru ich struktury czasowej. Po jej zaimplementowaniu obecne ośrodki laserowe mogłyby przeznaczać część czasu pracy na attosekundowe pomiary realizowane na zlecenie podmiotów zewnętrznych, na przykład związanych z przemysłem.
Zanim chronoskopia rentgenowska stanie się standardową techniką badawczą, musi jednak upłynąć kilka lat. Pierwszym krokiem ku jej wdrożeniu będzie wykazanie, że średnie czasy trwania impulsu laserowego przed i po oddziaływaniu z próbką są różne. Byłoby to doświadczalne potwierdzenie poprawności metody opisanej przez krakowskich fizyków. Dopiero na kolejnym etapie badacze skoncentrowaliby się na precyzyjniejszym odtworzeniu struktur czasowych impulsów przed i po kontakcie z próbką.
„Zaproponowana przez nas technika pomiarowa nie jest ograniczona wyłącznie do laserów na swobodnych elektronach, lecz ma charakter uniwersalny. Z powodzeniem może więc być użyta także w przypadku innych źródeł generujących ultrakrótkie impulsy promieniowania rentgenowskiego, takich jak ośrodek Extreme Light Infrastructure, znajdujący się niedaleko Pragi”, podkreśla dr hab. Jakub Szlachetko (IFJ PAN).
Badania grupy z IFJ PAN wspomagali naukowcy z ośrodków w Sztokholmie (KTH Royal Institute of Technology), Uppsali (Uppsala University), Villigen (Paul Scherrer Institute), Schenefeld (European XFEL GmbH) i Warszawy (Instytut Chemii Fizycznej PAN). Projekt sfinansowano dzięki grantowi Narodowego Centrum Nauki.
Zjawiska attosekundowe można badać za pomocą laserów na swobodnych elektronach, takich jak SwissFEL (na zdjęciu: stacja badawcza Alvra). Najdokładniejszy widok ma szansę zapewnić chronoskopia rentgenowska, analizująca kształt impulsów laserowych przed i po interakcji z próbką. (Źródło: IFJ PAN / Paul Scherrer Institut / SwissFEL Alvra)

https://kosmonauta.net/2022/05/nowe-okn ... tosekundy/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nowe okno na świat zjawisk trwających attosekundy.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nowe okno na świat zjawisk trwających attosekundy2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat