Teleskopy dla dzieci - sytuacja aktualna

[ekolog]

"Najlepsze teleskopy dla dzieci w 2021 r.: Najchętniej wybierane do oglądania księżyca, gwiazd, planet i nie tylko."

No nie wiem. W USA chyba nie wiedzą, że do oglądania nocnego nieba lepsza dobra lornetka niż kiepski teleskop.

https://www.space.com/29798-best-telesc ... -kids.html

1. Celestron FirstScope 76 Tabletop

2. Celestron Inspire 80AZ

3. Orion SpaceProbe II 76

4. Celestron Astro Fi 90

5. Orion StarBlast 4.5 Astro Reflector

6. Celestron AstroMaster 70AZ

Siema

[Lukacz]

Ooo, obrazek z linkiem "dosklepowym"

[Benedykt]

"[...] do oglądania nocnego nieba lepsza dobra lornetka niż kiepski teleskop [...]

Tak samo, jak lepiej być zdrowym i bogatym, niż chorym i biednym.

[Qrczak99]

Skoro to jest ranking teleskopów brak lornetek w zestawieniu nie powinien nikogo dziwić . W podobnym zestawieniu najlepszych lornetek nie ma ani jednego teleskopu .

[Vroobel]

Przepraszam, ale Wasze komentarze, choć technicznie poprawne, myślę, że nie trafiają w sens przekazu. Producenci chcą wypchnąć towar na święta, albo z jakiejkolwiek innej przyczyny. Nikt nie zastanawia się, że dziecko się zniechęci, a rodzic wkurzy, że zmarnował pieniądze. Liczy się sprzedaż. Mylę się?

Kiedyś, dawno temu, kupowałem takie pismo komputerowe "Chip". Były to czasy giełd komputerowych. Ranking kart graficznych wygrała karta tak badziewna, że głowa mała. Ja akurat stałem wtedy na giełdzie i tylko dzięki temu miałem praktyczną możliwość przeprowadzenia własnych testów. Wtedy zrozumiał mój młody umysł, że za rankingi ktoś płaci grubą kasę i nie chodzi bynajmniej o zadowolenie klienta.

[ekolog]

Ooo, obrazek z linkiem "dosklepowym"

W przypadku naszego hobby nie unikniemy wskazywania sklepów internetowych gdzie nabyliśmy poprawnie obsłużeni sensownie niedrogi towar.

Wrocławskiej formy sprzedającej jakiś szampon do ucha czy brzucha nie reklamowałem - to byłoby faktycznie nieetyczne!

Gdybym nie dał linka skąd zaczerpnąłem zdjęcia teleskopów to byłoby to dziwne
i utrudniało zbadanie przez rodziców czytających ten wątek jakie konkretnie modele teleskopów w Polsce polecam.

Znane mi są jeszcze sensowne internetowe sklepy:

teleskopy.pl

deltaoptical.pl


CO DO LORNETKI
to chodzi o to, że za kasę za jaką można już kupić lornetkę pozwalającą z sensem oglądać nocne niebo
można kupić tylko bezsensowny teleskop - czyli raczej zniechęcający do astro-hobby.

Siema

[Benedykt]

[...]CO DO LORNETKI
to chodzi o to, że za kasę za jaką można już kupić lornetkę pozwalającą z sensem oglądać nocne niebo
można kupić tylko bezsensowny teleskop - czyli raczej zniechęcający do astro-hobby.

Siema

Za 100 złotych kupisz dobry młotek, albo przeciętną wiertarkę. Przekonaj nabywcę, który chce wywiercić 20 otworów, żeby kupił dobry młotek. A nie przeciętną wiertarkę.

Lornetka i teleskop to instrumenty uzupełniające się. Jeśli ktoś chce oglądać planety, to przeciętny teleskop lepiej się sprawdzi, niż dobra lornetka. Dlaczego? Ponieważ teleskop oferuje to, czego nie da lornetka: dużo większe powiększenia. Co przy obserwacji planet ma olbrzymie znaczenie.

Co do "sensownego" czy "bezsensownego" teleskopu to wyrażę taką oto swoją opinię. W swoim życiu patrzyłem trzy razy przez bezsensowne "teleskopy". Pierwszy - to Astro-Cabinet 90. Drugi, to jakiś marketowy refraktor o aperturze 50 mm z plastikowym obiektywem. Trzeci raz to Newton 76/700, chociaż w tym przypadku bezsensowność tego teleskopu wynikała bardziej z "montażu" i "statywu", na którym był posadowiony. Wszystkie inne, przez które patrzyłem dawały obrazy od słabych do bardzo dobrych. Natomiast nie były one beznadziejne.

[Vroobel]

Ja mam nadal pod łóżkiem Newtona 76/300, tyle że na montażu widłowym AltAz. Uważam, że jest beznadziejny. Innych z listy nie miałem. Nie wyobrażam sobie oddawania tego do zabawy moim dzieciom. Chyba że do wanny...

Edit.
Zapomniałem dodać, że ten badziew jest sygnowany przez National Geographic. Świat naprawdę schodzi na psy.

[ekolog]

Jeśli ktoś chce oglądać planety, to przeciętny teleskop lepiej się sprawdzi, niż dobra lornetka

No i ten wyjątek nie obala reguły. Żeby unikać tych najtańszych teleskopików.

Widzę też argument astronomiczny.

Planety są kątowo małe i nieliczne. Mało detalu się widzi. Pasja ograniczona tylko do planet to kilka sesji i ... teleskopik wyląduje w szufladzie/szafie/piwnicy na wieki.

Siema

[chondryt]

Jeśli ktoś chce oglądać planety, to przeciętny teleskop lepiej się sprawdzi, niż dobra lornetka

No i ten wyjątek nie obala reguły. Żeby unikać tych najtańszych teleskopików.

Widzę też argument astronomiczny.

Planety są kątowo małe i nieliczne. Mało detalu się widzi. Pasja ograniczona tylko do planet to kilka sesji i ... teleskopik wyląduje w szufladzie/szafie/piwnicy na wieki.

Siema

Witam.
Ekolog, sypiesz każdemu radami jak z rękawa, a jaki Ty masz teleskop? Nie ma planet jest Księżyc i jaśniejsze DS-y można obserwować nawet takim typowo planetarnym sprzętem więc po co to piep... nie.

Pozdro... .

[ekolog]

Jeśli ktoś chce oglądać planety, to przeciętny teleskop lepiej się sprawdzi, niż dobra lornetka

No i ten wyjątek nie obala reguły. Żeby unikać tych najtańszych teleskopików.

Widzę też argument astronomiczny.

Planety są kątowo małe i nieliczne. Mało detalu się widzi. Pasja ograniczona tylko do planet to kilka sesji i ... teleskopik wyląduje w szufladzie/szafie/piwnicy na wieki.

Siema

Witam.
Ekolog, sypiesz każdemu radami jak z rękawa, a jaki Ty masz teleskop? Nie ma planet jest Księżyc i jaśniejsze DS-y można obserwować nawet takim typowo planetarnym sprzętem więc po co to piep... nie.

Pozdro... .

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Gdyby cytowany kolega wspomniał o Księżycu to byłaby inna sytuacja. Księżyc nie jest mały. Luneta 70mm/500mm(lub 700) już wnosi odrobinę radości.

Uważam, że kuszenie ludzi "obserwacjami planet" jest niefortunnie sformułowane bo samymi planetami Astromaniak się dobrze nie naje.

Ja miałem sporo najróżniejszych tanich teleskopów od mikrodobsoniczka 76/350 oraz refraktorka 70/500 na az2 zaczynając a na 90/900 na eq32 i Dobsoniku 130/650 kończąc (słaby wyciąg),
ale nie widzę powodu by ktokolwiek czynił osobiste wycieczki co do mojego astro-życiorysu. Ograniczajmy się do meritum astronomicznego!

Tego że niektóre, jasne DS-y są zauważalne (okularem 25mm) nawet w tych małych/tanich teleskopach tego nie negowałem. Ale szału nie ma.
Jak ktoś się pokusi potem na okular dłuższy np 40mm to nawet te średnio-jasne DS-y zobaczy ale wtedy wchodzimy w powiększenia lornetkowe
i może lepiej było od razu kupić dobrą lornetkę a nie słaby teleskop?

Siema

[Vroobel]

"Kuszenie" to chyba dobre słowo.

Tak to wygląda na opakowaniu. O ile w obraz Słońca jeszcze uwierzę, o tyle ten Saturn to g...o prawda, z przewagą tego pierwszego. Takie obrazki to koledzy na zlocie może widzieli.

Przyznaję Elogowi rację. Księżyc też jest przez ten teleskop g...ny. A okular 10mm posłużył mi jako dawca beczki 1.25" do kamerki MS Lifecam Studio...

[chondryt]

Jeśli ktoś chce oglądać planety, to przeciętny teleskop lepiej się sprawdzi, niż dobra lornetka

No i ten wyjątek nie obala reguły. Żeby unikać tych najtańszych teleskopików.

Widzę też argument astronomiczny.

Planety są kątowo małe i nieliczne. Mało detalu się widzi. Pasja ograniczona tylko do planet to kilka sesji i ... teleskopik wyląduje w szufladzie/szafie/piwnicy na wieki.

Siema

Witam.
Ekolog, sypiesz każdemu radami jak z rękawa, a jaki Ty masz teleskop? Nie ma planet jest Księżyc i jaśniejsze DS-y można obserwować nawet takim typowo planetarnym sprzętem więc po co to piep... nie.

Pozdro... .

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Gdyby cytowany kolega wspomniał o Księżycu to byłaby inna sytuacja. Księżyc nie jest mały. Luneta 70mm/500mm(lub 700) już wnosi odrobinę radości.

Uważam, że kuszenie ludzi "obserwacjami planet" jest niefortunnie sformułowane bo samymi planetami Astromaniak się dobrze nie naje.

Ja miałem sporo najróżniejszych tanich teleskopów od mikrodobsoniczka 76/350 oraz refraktorka 70/500 na az2 zaczynając a na 90/900 na eq32 i Dobsoniku 130/650 kończąc (słaby wyciąg),
ale nie widzę powodu by ktokolwiek czynił osobiste wycieczki co do mojego astro-życiorysu. Ograniczajmy się do meritum astronomicznego!

Tego że niektóre, jasne DS-y są zauważalne (okularem 25mm) nawet w tych małych/tanich teleskopach tego nie negowałem. Ale szału nie ma.
Jak ktoś się pokusi potem na okular dłuższy np 40mm to nawet te średnio-jasne DS-y zobaczy ale wtedy wchodzimy w powiększenia lornetkowe
i może lepiej było od razu kupić dobrą lornetkę a nie słaby teleskop?

Siema

Ja myślę że to Ty mnie nie zrozumiałeś.

Pozdro... .

[ekolog]

Ja myślę że to Ty mnie nie zrozumiałeś.

No to zgaduję. Chodziło ci o to że np luneta 70mm/700mm to już nie jest beznadziejny teleskop.
Bo i Księżyc zaczyna być ciekawy i odrobinę obiektów mgławicowych (tych dużych i jasnych) długim okularem zobaczysz.

Tak, ale ... za cenę za jaką sprytne hipermarkety oraz CELESTRON (MARKA) sprzedają lunety 70mm średnicy można kupić już
w necie naprawdę niezły teleskop mniej prestiżowej firmy o większej średnicy.

Tak czy owak dobsoników z lustrem 76mm nie polacamy ani ja ani kolega Vroobel.

A jest trudny wybór między lunetą 70mm a dobrą lornetką. Ja bym kupił lornetkę (i podglądał obrazy w teleskopach koleżanek i kolegów) a potem już lepszy teleskop.

Siema

[Flaytec1]

Są jeszcze dobsony 102/640 . Całkiem fajny zestaw. Mobilny a coś już pokaże jak refraktor 80/400 .

https://www.olx.pl/d/oferta/teleskop-om ... def2f6c555


Dla mnie lornetki odpadaja, bola rece od patrzenia w gorę ,lornetka by mnie tylko zniecheciła do astronomii nawet z nalepsza optyka. W teleskopie fajne jest to rozkładania, duza ilosc czesci,to jest zabawa to wszystko poskladać- w lornetce tego nie ma co jest oczywiscie plusem ale moze też być mniej cool.Slowo teleskop brzmi b profesjonalnie.

[Robert Z.]

Ogromną barierą jest często Know-How, ponieważ dla laika kuszący jest fakt, że kupuje zestaw gotowy do obserwacji.
A prawda jest taka, że po cenach sklepowych komponując samodzielnie podstawowy zestaw:
2 okulary GSO (Lub np. SV Bony)-140zł
kątówka -80zł
w miarę sztywny statyw fotograficzny (najtańszy AZ3 to chyba 600zł) to z 150-200zł.
Daje to już prawie 400zł, a nie ma tuby. Najtańszą dostępną tubą jest SW 80/400 540zł., później są maki 90 i sprzęty nie nadające się na montaż foto. Czyli 900-1000zł to jest taki realny koszt nowego sprzętu, którym można wejść w to hobby.

No i zaczyna się błędne koło, ponieważ zestaw SW 80/400 na AZ3 (czyli klasowo lepszym montażu)oscyluje w podobnej cenie, ale z gorszymi akcesoriamii do obserwacji.

A jak ktoś nie jest w stanie tyle wydać, to już tylko rzeźbienie zostaje, oby nie kosztem średnicy obiektywu.

BTW, już kiedyś stwierdziłem, że cena AZ3 jest przeszacowana. Taki AZ 1-2 lub EQ 1-2 też mają podobne aluminiowe nogi LT1, a w zestawie z różnymi teleskopami są często tańsze niż samo AZ3. Głowica AZ3 to też nie jest szczyt techniki, taki tam prosty mechanizm warty mniej niż 200zł. Skąd w takim razie 600zł?

[zwierzak_grubas]

Kupowanie refraktora o średnicy poniżej 80/90 mm to czysta głupota. Tym bardziej że te mniejsze mają optykę zazwyczaj plasticzastą. To nic innego jak chamskie naciąganie klienta.Teleskopem 70mm można się tylko zrazić do obserwacji nieba, nic więcej.

[JSC]

Ja zaczynalem od 70mm SkyLuxa i sie nie zrazilem.
"Zrażenie" nie od tego zalezy. Mozna kupic 12" Newtona i przeprowadzic 2 dwie obserwacje... Malo to takich ogłoszeń "sprzedam teleskop dwa razy użyty"?
Druga rzecz, ze obecnie produkuja czesto wiekszy chlłam niz kiedys z przedzialu tanich teleskopów.
Teraz tyle jest na giełdach uzywanego sprzetu, że nie oplca sie kupowac takiego najtanszego badziewia, jesli ktos ma ograniczne srodki na zakupy.

PS
Teleskopem 70/900 wiecej zobaczczysz na Ksiezycu i planetach, niz przykladowo teleskopem 80/400. Niemniej jednak do DSow pod ciemnym niebem, rzecz jasna lepszy bedzie 80/400. Takie tam niuanse i niuansiki.

[zwierzak_grubas]

Ja zaczynalem od 70mm SkyLuxa i sie nie zrazilem.
"Zrażenie" nie od tego zalezy. Mozna kupic 12" Newtona i przeprowadzic 2 dwie obserwacje... Malo to takich ogłoszeń "sprzedam teleskop dwa razy użyty"?
Druga rzecz, ze obecnie produkuja czesto wiekszy chlłam niz kiedys z przedzialu tanich teleskopów.
Teraz tyle jest na giełdach uzywanego sprzetu, że nie oplca sie kupowac takiego najtanszego badziewia, jesli ktos ma ograniczne srodki na zakupy.

PS
Teleskopem 70/900 wiecej zobaczczysz na Ksiezycu i planetach, niz przykladowo teleskopem 80/400. Niemniej jednak do DSow pod ciemnym niebem, rzecz jasna lepszy bedzie 80/400. Takie tam niuanse i niuansiki.

JSC skoro skyLux jest taki fajny to po co kupowałeś kolejne telepy. Z twojej stopki widzę że masz ich nie mało. Niestety z przykrością stwierdzam że poszedłeś w ilość a nie w jakość. Weź to wszystko spuść na giełdzie i kup jeden porządny np: 150mm.
Ps.
Jeżeli pod ciemnym niebem oglądasz DSy telepem 80/400 to nie mam więcej pytań

[JSC]

Zapewne uwazasz, ze 8" Newton flex to super telep. Gratuluje dobrego samopoczucia i dobrego humoru. Życze mozliwosci popatrzenia w porządny refraktor. Nawet 70mm.

8" Newton SW to przecietny teleskop, na nie ktorych obiektach lepszy od 100mm refraktora, a na niektorych gorszy. Tak to nie pomylka i jestem tego calkowicie swiadom co pisze. Na obiektach US ten Newton jest gorszy od 100mm edka f/11. Ja preferuje obiekty US, wiec taki moj wybor. Wieksza apertura to wiekszy ciezar, raczej nie wchodzi w gre w moim wypadku.

Chciałeś sie droczyc to masz

[XWA]

Czy to wątek z jakimś ukrytym lokowaniem produktu? Prosto w oczy nazwy firm. Jakby sterowane opinie co kupić przed świętami przez ludzi wspierających te firmy.

Realnie szczerze ani miniDobsona o średniach 10-15cm nie polecam, (bo jak z tym wyjść nadwór?) ani małej optyki na plastikowych elementach tuby i aluminiowych statywach (zatrzęsienie frustracji). Sam sie poważnie rozczarowałem takim sprzętem. Wtedy zaczyna się doceniać jakąś używaną, sfatygowaną lornetkę, ale w metalowej, porządnej obudowie Potem przychodzi do głosu rozsądek w sprawie teleskopu, czyli nie powielam błędu z początku tylko koniecznie testy przed zakupem.

Wiadomo, że jeden po przetestowaniu woli ciemne mini refraktorki, a drugi woli bardziej uniwersalną dużą aperturę czyli Newton. Oba rozwiązania nie są bez wad. Najbardziej mnie śmieszy napalenie osobnika na zakup astro typu "najlepszy na jaki mnie stać", a potem rezygnacja z tego sprzętu tylko dlatego bo się okazał za ciężki, za wielki, za kłopotliwy w składaniu i ustawianiu. Biorą pochopnie EQ, a potem ich dzieciak siłuje się z tym i kończy na przestawieniu intuicyjnym osi na pracę ALT-AZ.

[JSC]

Lepiej mieć jakikolwiek teleskop niż nie mieć żadnego. Z tym, że nawet te wzlędnie dobre teleskopy za kilka stów (SW, Clestrony, Bressery) to półprodukty, które trzeba wyregulować, wyczernić i ... wyrzucić do kosza dołączone do nich okulary oraz szukacze.
Jeśli nas nie stać na wydatek kilku tysięcy złotych i jeśli faktycznie
interesujemy się astronomią, to nie ma co się zastanawiać i po prostu kupić teleskop za kilka stów, Jeśli mamy więcej kasy, a żal nam jej wydawać, to jednak mimo wszystko ją wydajmy i nie żałujmy.
Jesli natomiast nie interesujemy się astronomią, a tylko chcielibyśmy zobaczyć jak wyglada kosmos, to lepiej teleskopu nie kupujmy, raczej pooglądajmy obrazki w internecie.

[zwierzak_grubas]

JSC nie znamy się ale poinformuje cię co nieco w temacie apertury. Byłem jednym z pomysłodawców i współtwórców ,,Karlika 20" który do dziś służy katowickiemu oddziałowi PTMA. A ma już kilka lub kilkanaście lat więc troche popatrzyłem w duże lustro. Flex 8" to moim zdaniem przy dzisiejszym LP absolutne minimum. Pozdrawiam

[Robert Z.]

To jeszcze z innej strony patrząc, Ekolog zaprezentował amerykański ranking najpopularniejszych teleskopów dla dzieci 2021, a za ocenę wzieli się dorośli, i to do tego wytrawni obserwatorzy z Polski

Jeżeli dziecko ma mniej niż 10 lat, to tak naprawdę jedyne obiekty,które mu się spodobają to:
1. Księżyc i jego kratery.
2. Saturn, bo ma widoczny pierścień.
3. Słońce przy użyciu filtra/folii.
4. samoloty.

Celowo pominąłem Jowisza, ponieważ jego pasy wymagają większej cierpliwości i wprawy. Ciekawe mogą być też gromady lub gwiazdy podwójne i ich kolorki. Natomiast nie wierzę, że jakakolwiek mgławica bądź galaktyka w wizualu urzeknie małe dziecko (mimo, że mają receptory w oczach w dużo lepszym stanie niż my). Odnajdywanie DS-ów dla dziecka może być za trudne, a nawet dla dorosłego. Pominę, też kwestie zarwanych nocek, wyjazdy na odludzie pod ciemne niebo itd.

Poza tym amerykańskie dziecko oraz jego rodzice, to zupełnie inna kultura i mentalność niż nasza.
Stylistyka tych sześciu pierwszych teleskopów to kakofonia kolorów, wzorów... i współczesny design.
Natomiast wchodząc w teleskopy.pl część grupy produktów dla najmłodszych ma na celu imitować profesjonalizm. Bresser nawiazujący kolorami do NASA i misji Apollo, SW i Celestrony w czarnych barwach, udające solidne wykonanie, i koniecznie trójnożny statyw, nawet do newtona. Mam od niedawna wrażenie, że jesteśmy jako naród na etapie w którym, każda wydana złotówka musi mieć swoje racjonalne uzasadnienie, a zakup być świadectwem naszej zaradności. Nie mówię o samym astro, ale takich sprawach jak kupno samochodu, narzędzi, wczasów itp.
Ameykaninowi wystarczy "fajny" sprzęt, a nam "porządny". I jak widać, wielu na tym żeruje.
A swoją drogą, DZIECKO, które nie ma w otoczeniu innego pasjonata nieba, może faktycznie sprzęt za 5000zł wykorzysta z takim samym efektem jak ten za 500zł?
Czy zrażone 10-cio letnie dziecko nie ma szans spróbować astro jeszcze raz jak dorośnie?

[JSC]

Flex 8" to moim zdaniem przy dzisiejszym LP absolutne minimum. Pozdrawiam

Kompletna bzdura! To oczywiscie moje zdanie i kazdy moze miec inne.
Nie ma wlasciwie absolutnego minimum. Nawet 50mm teleskop o dobrej optyce jest uzyteczny do przeprowadzania obserwacji obiektow nocnego nieba. Nie powstalyby takie obiektywy do teleskopow jak Zeiss 50mm. Zreszta.... rozumiem, ze z lornetek to tez minimum gdzis tak 150mm? A zobacz ilu ludzi prowadzi satysfakcjonujace obserwacje lornrtkami 50mm...

No jeszcze w temacie. Co to zaczy "teleskop dla dzieci"? Jest albo normalny teleskop, przez ktory mozna obserwowac, albo jest plastikowa atrapa, przez ktora niczego nie mozna obserwoeac.