Problem z napędem EQ3-2

Problemy, czyszczenie, regulacja, naprawa, instrukcje, oprogramowanie etc.

PostCharon X | 24 Wrz 2020, 00:35

Problemy z zasilaniem zaczęły się na zlocie astronomicznym - w pierwszą nockę zaczęła dioda od sterownika pikać, że kończy się bateria (chociaż akumulatorki były po ponad dobowym ładowaniu). Podłączyłem te akumulatorki do ładowarki, a nią do prądu - dioda sterownika przestała pikać - wszystko działało. Po jakimś czasie zgasła dioda od sterownika, ale prowadzenie było. Na ranem coś się stało, zapaliła się dioda czerwona i napęd przestał działać. Odłączyłem, podłączyłem, podziałało chwilę i znowu to samo. Dałem sobie spokój, spakowałem sterownik i akumulatorki do samochodu. Po południu sprawdziłem, o dziwo wszystko działało - nawet dioda świeciła na zielono bez migania. Podładowałem akumulatorki w pokoju, na kolejnej nocce z początku działało wszystko przez pewien czas, w środku nocy niestety znowu przestało cos działać i znowu czerwona dioda. Na kolejnej już nocce (po naładowaniu akumulatorów w dzień) podłaczyłem sobie wszystko, po 1 klatce próbnej z aparatu okazało się, ze prowadzenie nie działa, chcoiaż dioda w sterowniku się świeciła normalnie, ale silnik nie pracował. 

Po sprawdzeniu ogólnym - jakiś prąd do silnika dochodzi ( słychac tykanie, ale nie kręci się pokretło), silnik podobno dobry, ze sterownikiem coś nie tak. Znajomy co zajmuje się elektroniką sprawdzał u siebie ten sterownik, wyszły mu 2 tranzystory zepsute, wymienił na inne, ale bez zmian, dodatkowo tranzystory które włożył się grzały. Mówił, że jest jakieś podwójne uzwojenie, z czego 1 nie działa i dlatego ten silnik nie kręci. Czy da się/opłaca naprawiać ten sterownik, czy trzeba kupić nowy ? A jeśli to nie sterownik, a jednak silnik. To może cały napęd trzeba ? 
Awatar użytkownika
 
Posty: 1420
Rejestracja: 02 Lip 2006, 18:21

Postzbyszek | 24 Wrz 2020, 12:19

silniczki uszkadzają się, jak za duże opory kręcenia montaż ma . Może ręcznie pokręć osiami ślimaków , czasem chodzi ok, ale w jednym miejscu blokuje . To w szczególności po regulacji luzów . Jak za dużo na montażu było, czy coś się wyrobiło to też opory mocno wzrastają . Może sprawdź sam montaż, potem z telepem kręcąc osia ślimaka tak długo , aż dana oś pełny obrót zrobi
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postcwic | 30 Wrz 2020, 22:14

A nie podłączyłeś czasem wcześniej pod 12 volt?

Pozdrawiam Adam


Nikon ex 7x35; C1100d+50mm; SW 102/500
https://www.astrobin.com/users/cwic/
Awatar użytkownika
 
Posty: 1474
Rejestracja: 08 Sie 2016, 11:28
Miejscowość: Wrocław, Dolnośląskie

 

PostCharon X | 30 Wrz 2020, 23:33

Nie pod 12 nie podłączałem. Raz miałem ładowarkę od akumulatorów podłączoną do sieci razem z akumulatorkami.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1420
Rejestracja: 02 Lip 2006, 18:21

Postcwic | 01 Paź 2020, 09:44

Masz jakies inne zasilanie 6v? Zasilacz? Aku żelowy?
Próbowałeś innego źródła zasilania?
Wiesz może ci jakiś jeden akumulatorek siadać powoli i masz skaczące napioęcie np 9-12v. Ja bym sprawdził najpierw zasilanie, chyba że już to robiłeś.

Pozdrawiam Adam


Nikon ex 7x35; C1100d+50mm; SW 102/500
https://www.astrobin.com/users/cwic/
Awatar użytkownika
 
Posty: 1474
Rejestracja: 08 Sie 2016, 11:28
Miejscowość: Wrocław, Dolnośląskie

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat