Krótka historia zaprzeczania lądowaniu na Księżycu2025-01-05. Zuzanna Patkowska
Tak jak samo lądowanie na Księżycu, tak i teorie o jego upozorowaniu stały się ważnym elementem amerykańskie kultury masowej. Pierwsze z nich pojawiły się już po samym locie i nadal mają się całkiem nieźle.
W ubiegłym roku na ekrany kin weszła komedia romantyczna Zabierz mnie na Księżyc. Film opowiada o tym, jak dwoje ludzi – ekspertka od marketingu, Kelly Jones, oraz dyrektor do spraw lotów, Cole Davis – podejmują się próby upozorowania lotu Apollo 11, aby ratować reputację NASA. Zabierz mnie na Księżyc nie było jakimś wielkim hitem, ale świadczy o tym, że teoria spiskowa o lotach na Księżyc nadal pobudza ludzką wyobraźnię.
Skąd jednak się wzięła? I jak ewoluowała przez te wszystkie lata?
Zimna wojna, nieufność i Bill Kaysing
Do dzisiaj lądowanie na Księżycu jest jednym z wielkich osiągnięć Stanów Zjednoczonych. Wcześniej większość „pierwszych miejsc” w wyścigu kosmicznym należało jednak do Związku Radzieckiego, toteż program Apollo miał przed sobą wyzwanie o wadze politycznej i kulturowej.
Niemniej jednak przedtem miało miejsce kilka skandali, które wywołały nieufność amerykańskiego społeczeństwa do własnego rządu, jak stwierdza profesor Peter Knight z Uniwersytetu w Manchesterze. Po pierwsze, w 1971 wyciekły tak zwane Pentagon Papers i nagle okazało się, że obywatele byli okłamywani w kwestii wojny w Wietnamie, Po drugie, rok później rozpoczęła się afera Watergate. Po trzecie, w 1963 roku miał miejsce zamach na prezydenta Kennedy’ego, a powołane ku temu dwie komisje śledcze nie wykluczały, że mógł to być spisek na życie prezydenta. Jak twierdzi profesor Knight:
Te odkrycia przyczyniły się do szerszej zmiany w myśleniu spiskowym od końca lat 60. XX wieku, od wiary w zewnętrznych wrogów, takich jak komuniści, do podejrzeń, że państwo amerykańskie samo spiskuje przeciwko swoim obywatelom.
I tak oto w 1976 roku William Kaysing samodzielnie wydaje książkę We Never Went to The Moon: America’s Thirty Billion Dollar Swindle (Nigdy nie polecieliśmy na Księżyc: Przekręt Ameryki na trzydzieści miliardów dolarów). Kaysing został zatrudniony jako konsultant techniczny dla firmy Rocketdyne (odpowiedzialnej za zaprojektowanie silników Saturna V). W swojej książce twierdził, że NASA nie miała jeszcze odpowiedniej technologii, aby bezpiecznie wysłać człowieka na Księżyc, a że miał być to wyczyn, dzięki któremu USA wyjdzie na prowadzenie w Wyścigu Kosmicznym, postanowiono upozorować lądowanie na Srebrnym Globie. Kaysing opierał swoje stwierdzenia, m. in., na zdjęciach z lotu, na których pewne szczegóły miały świadczyć o tym, że rzecz dzieje się na planie filmowym, a nie na Księżycu, i do dzisiaj wiele publikacji zwolenników teorii spiskowych opiera się właśnie na argumentach Kaysinga.
We Never Went To The Moon z miejsca trafiła na podatny grunt i coraz więcej ludzi zaczęło wątpić w to, że loty na Księżyc nie odbyły się. Jednocześnie jeszcze na długo przed publikacją Kaysinga pojawiły się pierwsze głosy sceptycyzmu. Na przykład, użytkownik Invisible Triherdon wspomina, że 15 czerwca 1970 roku gazeta z Rochesteru, Democrat and Chronicle, opublikowała artykuł o tym, że panuje przekonanie o upozorowaniu lotów na Księżyc. Artykuł opierał się na ankiecie przeprowadzonej na 1721 osobach, które twierdziły, że misja Apollo 11 kręcona była gdzieś w stanie Arizona. Właśnie ze względu na ten wczesny sceptycyzm, całe pięć lat przed We Never Went To The Moon, w filmie o Jamsie Bondzie Diamenty są wieczne jest scena walki na planie fałszywego lotu na Księżyc (przy czym ten łazik księżycowy, który pojawia się w filmie wygląda trochę inaczej, bo twórcy filmu uważali, że prawdziwe łaziki NASA nie są porywające wizualnie). A Andrew Chaikin, autor książki A Man on the Moon, dowodzi, że pierwsze teorie spiskowe o programie Apollo pojawiły się już w 1968, przy okazji misji Apollo 8.
Niemniej jednak teorie spiskowe Kaysinga – tak jak wiele tego typu historii, które może i nie są prawdziwe, ale jednak są ciekawe – pobudzały ludzką wyobraźnię. Owocem zainteresowania tymi teoriami był thriller Petera Hymasa Koziorożec 1. Peter Hymas relacjonował przebieg lotu misji Apollo dla telewizji CBS. Myśl o tym, co by było gdyby lądowanie na Księżycu zostało upozorowane, przyszła do niego, kiedy zauważył, że sama transmisja lotu była w wielu momentach przerywana przez komentatorów. W wywiadzie dla Empire, w którym reżyser omawia każdy ze swoich filmów, Hymas pisał tak:
Za każdym razem, gdy w wiadomościach pojawiało się coś o wahadłowcu kosmicznym, przeskakiwali do studia w St. Louis, gdzie odbywała się symulacja tego, co się działo. Dorastałem w czasach, w których moi rodzice zasadniczo wierzyli, że jeśli coś jest w gazecie, to jest prawdą. Okazało się to bzdurą. Moje pokolenie zostało wychowane w przekonaniu, że telewizja jest prawdą, i to też było bzdurą. Więc oglądałem te symulacje i zastanawiałem się, co by się stało, gdyby ktoś sfałszował całą historię.
Koziorożec 1 opowiada o upozorowanym przez rząd locie na Marsa, o tym, jak pewien reporter trafia na trop tego spisku i o tym, jak sami astronauci przeżywają to, że biorą w nim udział. Scenariusz gotowy był już w 1972 roku, ale przez dłuższy czas Hymas nie mógł znaleźć studia, które by się nim zainteresowało (a wręcz wspomina o tym, że spotykał się raczej z wrogością). Dopiero po latach pomysł chwycił i w 1978 film trafił do kin. Co ciekawe, NASA użyczyła twórcom Koziorożca 1 swoich łazików.
Stanley Kubrick na planie programu Apollo
A skoro już mówimy o reżyserach, to bodajże najbardziej popularną teorią o lądowaniu na Księżycu jest ta, że Stanley Kubrick wyreżyserował na zlecenie rządu lot na Księżyc. Generalnie ta historia idzie mniej więcej tak:
Ponieważ Odyseja kosmiczna 2001 dzieje się (między innymi) na Księżycu i ma liczne sprzyjające wrażeniu realizmu efekty specjalne, rząd amerykański skontaktował się z Kubrickiem i dał mu następującą propozycję: jeśli Kubrick wyreżyseruje dla nich lot na Księżyc, dostanie kupę pieniędzy na swoje następne twórcze projekty; a jeśli odmówi, to zostanie wyjawione, że jego brat Raul należy do Amerykańskiej Partii Komunistycznej. Kubrick musiał się więc zgodzić, ale w Lśnieniu zamieścił kilka mniej lub bardziej subtelnych aluzji do NASA, Pentagonu i Apollo 11, bo sumienie go dręczyło i chciał się w ten sposób przyznać. Za scenariusz filmu o locie na Księżyc miał odpowiadać autor science-fiction, Arthur C. Clarke, a za finansowanie odpowiedzialny był Walt Disney.
Trudno powiedzieć, kiedy ta teoria pojawiła się po raz pierwszy. Tak po prawdzie, to historie o tym, że reżyser miałby upozorować lądowanie na Księżycu, zaczęły być bardziej popularne w latach dziewięćdziesiątych i wczesnych latach dwutysięcznych, choć czasem miały charakter bardziej prześmiewczy. Artykuł z 1995 roku Kubrick and the Moon Hoax, który ukazał się w Usenecie po raz pierwszy wspominał o Raulu Kubricku. W 2002 roku wypuszczono mockument Williama Karela Dark Side of the Moon, który zwierał liczne fałszywe wywiady, nawiązania do filmów i postaci fikcyjnych, a także opowieści o zabójstwach asystentów reżysera na zlecenie CIA. Z kolei w 2009 roku Jay Weidner opublikował artykuł Secrets of the Shinning, który po raz pierwszy wyszczególnił ukryte odniesienia do programu Apollo w Lśnieniu (potem ten artykuł stał się jednym ze źródeł do dokumentu Room 237 o interpretacjach tego filmu).
Jay Weidner jest zresztą jednym z tych autorów, którzy czytali te prześmiewcze artykuły i filmy i wzięli je na serio, nawet nie sprawdzając, czy rzeczywiście Stanley Kubrick miał brata. Dość powiedzieć, że historie jakoby twórca 2001: Odysei kosmicznej wyreżyserował też lądowanie na Księżycu zaowocowały licznymi książkami i filmami dokumentalnymi o tym, jak do tego doszło (fakt, że Odyseja kosmiczna wyszła rok przed misją Apollo 11 tym bardziej sprzyjała teoriom spiskowym). Jednym z takich filmów dokumentalnych była produkcja Jaya Weidnera Kubrick’s Odyssey: Secrets Hidden in the Films (Odyseja Kubricka: Sekrety Ukryte w Filmach), która wyszła w 2011 roku.
Wydawałoby się, że teoria została ostatecznie potwierdzona w 2015 roku. Bo wtedy właśnie ujrzał światło dzienne wywiad ze Stanleyem Kubrickem przeprowadzony przez nieznanego dziennikarza. Film pod tytułem Shooting Stanley Kubrick przedstawiał starego Kubricka opowiadającego o tym, jak upozorował lądowanie na Księżycu. Wywiad miał podobno odbyć się w maju 1999 roku i reżyser prosił o to, aby został wypuszczony dopiero piętnaście lat od jego śmierci. Przez jakiś czas fragmenty Shooting Stanley Kubrick były dostępne na YouTubie i Facebooku.
Okładka książki Kaysinga. (źródło: Amazon)
Kadr z filmu Diamenty są wieczne (źródło: What Culture)
Plakat filmu Koziorożec 1 (źródło: IMDb)
https://kosmonauta.net/2025/01/krotka-h ... -ksiezycu/