Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wydarzenia, efemerydy, zjawiska na niebie, doniesienia z mediów

Paweł Baran | 20 Lip 2024, 09:24

Piękny spektakl na nocnym niebie właśnie się rozpoczyna. Można podziwiać go z Polski
2024-07-19.
Nad nocnym niebem powoli melduje się właśnie jeden z najbardziej spektakularnych rojów meteorów - Perseidy. To coroczne zjawisko, znane również jako „łzy świętego Wawrzyńca”, przyciąga uwagę zarówno miłośników astronomii, jak i przypadkowych obserwatorów. W 2024 roku Perseidy będą widoczne w całej Polsce. Mimo tego, że do ich kumulacji pozostało jeszcze trochę czasu, to niemal z każdym dniem zaczyna ich przybywać. Jak najlepiej przygotować się do obserwacji tego niezwykłego widowiska.
Czym są Perseidy i kiedy je obserwować?
Perseidy to jeden z najbardziej znanych rojów meteorów, który pojawia się na naszym niebie każdego roku w lipcu i sierpniu. Nazwa roju pochodzi od konstelacji Perseusza, z której wydają się wybiegać meteory. Perseidy są pozostałością po komecie Swift-Tuttle, która co 133 lata przelatuje w pobliżu Słońca, zostawiając za sobą ślad pyłu i drobnych cząstek. Gdy Ziemia przechodzi przez ten ślad, cząstki te wchodzą w atmosferę z prędkością około 59 km/s, spalając się i tworząc jasne smugi na niebie.
W 2024 roku maksimum aktywności Perseidów przypada na noc z 12 na 13 sierpnia. W tym czasie można spodziewać się nawet do 100 meteorów na godzinę, co czyni Perseidy jednym z najbardziej widowiskowych rojów meteorów. Obecnie, w drugiej połowie lipca, można spodziewać się około 10 „spadających gwiazd” na 60 minut. To także świetny czas, by znaleźć idealną „miejscówkę”, z której będziemy patrzeć na nocne niebo w sierpniu.
Jak przygotować się do obserwacji Perseidów?
Ich obserwacja nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Oto kilka wskazówek, które pomogą w pełni cieszyć się tym zjawiskiem:
• Wybierz odpowiednie miejsce: najlepiej udać się z dala od miejskich świateł, które mogą utrudniać obserwację. Idealne będą tereny wiejskie, parki narodowe lub inne obszary znajdujące się nieco dalej od cywilizacji.
• Zabierz ze sobą wygodne wyposażenie: leżak, koc czy materac pozwolą na komfortowe obserwowanie nieba przez dłuższy czas. Warto również spakować ciepłe ubrania, i ciepłe picie w termosie, gdyż noce mogą być chłodne.
• Sprawdź prognozę pogody: przed wyruszeniem na obserwacje warto upewnić się, że niebo będzie bezchmurne. Z pomocą przyjdą już nawet podstawowe aplikacje pogodowe dostępne na smartfony z Androidem lub iOS.
• Dostosuj wzrok do ciemności: aby w pełni cieszyć się widokiem meteorów, warto dać oczom około 20 minut na adaptację do zmroku.
Najlepsze miejsca do obserwacji Perseidów w 2024 roku w Polsce
W naszym kraju znajdziemy co najmniej kilka świetnych lokalizacji, które idealnie nadają się do obserwacji Perseidów. Oto kilka z nich:
• Bieszczady: są idealnym miejscem do obserwacji meteorów. Tamtejszy Park Gwiezdnego Nieba oferuje doskonałe warunki wszystkim fanom astronomii.
• Mazury: region ten, z licznymi jeziorami i niskim zanieczyszczeniem świetlnym, również stanowi świetne miejsce do obserwacji Perseidów. Warto wybrać się na jeden z licznych kempingów nad jeziorem.
• Puszcza Białowieska: to kolejne z tych miejsc w Polsce, gdzie można cieszyć się nieskażonym widokiem nocnego nieba. Warto odwiedzić rejon Białowieży, gdzie z dala od świateł cywilizacji można podziwiać Perseidy w pełnej krasie.
Oczywiście nie są to jedyne miejsca, skąd można obserwować nocne niebo. Pomocna może okazać się mapa skażenia światłem. Wybierajmy te lokalizacje, gdzie jest jak najmniej dróg, domostw i latarni ulicznych. Działa tu prosta zasada: im ciemniej, tym większa frajda z obserwacji!
Źródło: geekweek.interia.pl / opracowanie własne.
Fot. Freepik
https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... -z-polski/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Piękny spektakl na nocnym niebie właśnie się rozpoczyna. Można podziwiać go z Polski.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 20 Lip 2024, 09:25

Asteroida przeleci blisko Ziemi. Europa wyśle misję badawczą?
2024-07-19. Wojciech Kaczanowski
Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała o rozpoczęciu przygotowań do misji RAMSES, której celem jest wysłanie sondy badawczej w kierunku asteroidy Apophis. Obiekt przeleci w bliskiej odległości od Ziemi w piątek, 13 kwietnia 2029 r. Ostateczna decyzja o pełnym zaangażowaniu w misję zapadnie jednak dopiero w 2025 r.
Europejska Agencja Kosmiczna ogłosiła rozpoczęcie prac nad misją RAMSES (Rapid Apophis Mission for Space Safety). Sonda zostanie wysłana w stronę asteroidy Apophis, aby towarzyszyć jej przed i podczas bliskiego, ale bezpiecznego przelotu obok Ziemi. Głównym celem będzie badanie obiektu i jego właściwości fizycznych, które będą się zmieniać pod wpływem siły grawitacji naszej planety.
„Po raz pierwszy w historii natura przynosi nam takiego osobnika i sama przeprowadza eksperyment. Wszystko, co musimy zrobić, to patrzeć, jak Apophis jest rozciągany i ściskany przez silne siły pływowe, które mogą wywołać osunięcia ziemi i inne zakłócenia oraz odsłonić nową materię spod powierzchni.” - skomentował Patrick Michel, dyrektor ds. badań w CNRS w Observatoire de la Côte d’Azur (obserwatorium astronomiczne) w Nicei.
Misja RAMSES będzie realizowana w ramach programu Europejskiej Agencji Kosmicznej o nazwie Space Safety, którego celem jest m. in. monitorowanie i przeciwdziałanie zagrożeniom naturalnym dla infrastruktury w kosmosie i życiu na Ziemi. Podstawowym warunkiem jest wysłanie sondy w kwietniu 2028 r., aby zdążyła ona dotrzeć do asteroidy w lutym 2029 r.
To właśnie dlatego rada programowa Space Safety zezwoliła na rozpoczęcie prac nad misją RAMSES z wykorzystaniem obecnie dostępnych zasobów. Ostateczna decyzja o pełnym zaangażowaniu w misję ma jednak zapaść podczas Rady Ministerialnej ESA w listopadzie 2025 r.
Warto zauważyć, że nie tylko ESA jest skoncentrowana na tego typu misji badawczej. Podobny kierunek obrała NASA w ramach misji OSIRIS-Apex. Amerykańska sonda będzie badała Apophis z bliska, poprzez m. in. obrazowanie i mapowanie oraz wykona manewr spotkania z bliska, podobny do tego zastosowanego w październiku 2020 r., aby uzyskać próbkę z Bennu w ramach misji OSIRIS-REx.
Sonda NASA przeleci w pobliżu Apophis 23 kwietnia 2029 r., natomiast dopiero w czerwcu spotka się z asteroidą, aby przez 18 miesięcy prowadzić mapowanie i badanie składu chemicznego. Europejska misja RAMSES wykona te zadania wcześniej niż OSIRIS-Apex. Zainteresowane Apophis są również Indie, natomiast dokładny plan działania nie został sprecyzowany.
Może to obejmować umieszczenie instrumentu we wspólnej misji JAXA (Japan Aerospace Exploration Agency), ESA (European Space Agency) i NASA (National Aeronautics and Space Administration) na asteroidę Apophis lub możemy dołączyć, zapewniając wsparcie w jakiś sposób, lub możemy zrobić coś innego. Musimy zapewnić wszelkie możliwe wsparcie misji, aby móc w niej uczestniczyć i uczyć się. Jesteśmy chętni do szerzenia naszej wiedzy” - powiedział prezes Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych (ISRO).
Warto również zauważyć, że podczas misji RAMSES z pewnością zostanie wykorzystane doświadczenie pozyskane w ramach misji HERA, której celem jest zbadanie skutków zderzenia amerykańskiej misji DART z księżycem planetoidy Didymos - Dimorphosem. Start zaplanowano na październik br. z przewidywanym dotarciem do Didymosa pod koniec 2026 roku. Pierwsza faza badania przez sondę HERA rozpocznie się z odległości od 20 do 30 km od powierzchni asteroidy w celu określenia kształtu i pola grawitacyjnego.
Wizja artystyczna europejskiej misji RAMSES.
Autor. ESA
SPACE24
https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/so ... e-badawcza
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Asteroida przeleci blisko Ziemi. Europa wyśle misję badawczą.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 20 Lip 2024, 09:29

Raport NIK o polskim sektorze kosmicznym
2024-07-20. Krzysztof Kanawka
Nowy raport NIK o polskim sektorze kosmicznym.
Szesnastego lipca 2024 na stronach NIK pojawił się najnowszy raport opisujący stan polskiego sektora kosmicznego – w szczególności z perspektywy krajowej administracji.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) już kilka razy badała podmioty oraz działania wokół branży kosmicznej w Polsce. Poprzedni raport NIK, dotyczący rozwoju sektora kosmicznego, został opublikowany w lipcu 2020. W styczniu 2023 informowaliśmy o planach NIK na prace w zeszłym roku. Wśród zaplanowanych działań znalazła się także ocena sektora kosmicznego.
Pytaniem definiującym cel kontroli miało być:
Czy realizowane są zadania określone w Polskiej Strategii Kosmicznej w szczególności zadania związane z zapewnieniem obronności i bezpieczeństwa państwa oraz czy rozwój polskiego sektora kosmicznego przyczynia się do wzrostu innowacyjności przedsiębiorstw i instytucji wykorzystujących techniki satelitarne?
Ponadto, NIK wyznaczył pytania definiujące cele szczegółowe kontroli, które prezentujemy poniżej.
1. Czy minister właściwy do spraw gospodarki zbudował i uruchomił system wdrażania i monitorowania polityki Rządu przyjętej w Polskiej
Strategii Kosmicznej?
2. Czy działania Zespołu do spraw Polityki Kosmicznej przyczyniają się
do skutecznego osiągania celów zaplanowanych w Polskiej Strategii
Kosmicznej?
3. Czy działania podejmowane w związku z realizacją Polskiej Strategii Kosmicznej przyczyniają się do zwiększenia dostępności usług satelitarnych, obronności i bezpieczeństwa Państwa Polskiego?
4. Czy działania administracji rządowej oraz agencji rządowych
przyczyniły się do wzrostu innowacyjności oraz rozwoju przedsiębiorstw i instytucji działających w sektorze kosmicznym?
Podmioty, które zostały skontrolowane to: Ministerstwo Rozwoju
i Technologii (MRiT), Ministerstwo Obrony Narodowej (MON), Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) i Agencja Rozwoju Przemysłu SA (ARP).
“Długa droga w kosmos”
Szesnastego lipca 2024 roku NIK opublikował raport. Raport zawiera szereg negatywnych ocen. Ogólne podsumowanie raportu jest następujące:
NIK negatywnie oceniła działalność ministra właściwego do spraw gospodarki związaną z realizacją celów i zadań wynikających z przyjętej w 2017 r. przez rząd Polskiej Strategii Kosmicznej (PSK). Minister nie doprowadził do opracowania i przyjęcia Krajowego Programu Kosmicznego (KPK) oraz kluczowych dla sektora kosmicznego aktów prawnych. Od ponad czterech lat nie wdrożył też narzędzi pozwalających na wsparcie podmiotów sektora kosmicznego. Jego działania w niewielkim stopniu przyczyniały się do wzrostu innowacyjności przedsiębiorstw i instytucji wykorzystujących techniki satelitarne. Również Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nie przyczynił się do zwiększenia dostępności usług satelitarnych, a przez to do poprawy obronności i bezpieczeństwa wewnętrznego.
Raport zawiera szereg wniosków, dotyczących poprawy działania poszczególnych ministerstw. Poniżej kursywą zaznaczono wnioski i rekomendacje z raportu NIK.
Do Ministra Rozwoju i Technologii o:
• opracowanie Krajowego Programu Kosmicznego;
• opracowanie projektu ustawy o działalności kosmicznej, z uwzględnieniem regulacji dotyczących wydawania zezwoleń na wyniesienie obiektów w przestrzeń kosmiczną i prowadzenia Krajowego Rejestru Obiektów Kosmicznych, oraz wprowadzenie go do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów;
• wydanie rozporządzenia wykonawczego do ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej;
• wprowadzenie zmian organizacyjnych oraz proceduralnych umożliwiających sprawną realizację przez komórki organizacyjne ministerstwa przypisanych im zadań;
• zapewnienie sprawnego funkcjonowania Zespołu do spraw Polityki Kosmicznej;
Wszystkie wnioski zostały przyjęte przez ministerstwo do realizacji.
Do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o:
• podjęcie działań w celu wprowadzenia i uregulowania w polskim systemie prawnym zasad dostępu do usługi Galileo PRS oraz funkcjonowania CPA Polska, jako krajowej jednostki zarządzającej usługą PRS;
• podjęcie działań zmierzających do aktualizacji Mapy drogowej, zgodnie z faktycznym stanem zaawansowania prac nad wdrażaniem usługi PRS;
• podjęcie działań promocyjnych, które przedstawiałyby potencjalnym odbiorcom korzyści oraz możliwości związane z użytkowaniem i korzystaniem z usług PRS systemu Galileo;
• zgłaszanie przez krajową jednostkę zarządzającą usługą PRS (CPA Polska) – jako koordynatora wdrażania usługi PRS w Polsce, do ministra właściwego do spraw gospodarki, który odpowiada za sektor kosmiczny w Polsce – informacji o aktualnym stanie zaawansowania prac nad wdrażaniem usługi PRS oraz istotnych zmianach w tym zakresie.
Wszystkie wnioski zostały przyjęte do realizacji. MSWiA poinformowało o zawarciu w projekcie Prawa komunikacji elektronicznej zasad funkcjonowania CPA Polska.
Do Ministra Obrony Narodowej o:
• zapewnienie realizacji obowiązków sprawozdawczych;
• rozważenie celowości dalszego funkcjonowania w dotychczasowej formule Zespołu zadaniowego do spraw operacyjnego wykorzystania przestrzeni kosmicznej.
Raport NIK – ocena
Z oceny raportu NIK wynika, że polska administracja ma wieloletnie opóźnienia w opracowaniu i wdrażaniu KPK. Z ustaleń NIK wynika, że za prace nad KPK do października 2020 odpowiedzialna była POLSA, zaś później prace przejęło MRiT.
KPK miał być mechanizmem pozwalającym polskim podmiotom na rozwijanie technologii oraz kompetencji w obszarach, w których inne źródła finansowania mogą być niewystarczające lub obarczone dużymi ograniczeniami. Duża część polskiego sektora kosmicznego od lat oczekiwała uruchomienia KPK, co pozwoliłoby na poszerzenie krajowych kompetencji, w tym ważnych dla potrzeb państwa. Co więcej, z uwagi na ograniczone polskie nakłady do ESA (aż do niedawnego podniesienia składki) wiele mniejszych podmiotów nie było w stanie rozwijać swoich technologii w odpowiednim tempie. W konsekwencji, wciąż dość mało krajowych produktów “kosmicznych”, które są dostępne na rynkach. Ta sytuacja wymaga szybkich zmian. (Warto tu jednak dodać, że aktualnie toczą się prace nad kilkoma wersjami KPK, które powinny być dostępne w najbliższych latach – w raporcie NIK jest wzmianka o projekcie KPK na lata 2023 – 2027).
Podobne opóźnienia dotykały i innych działań związanych z polskim sektorem kosmicznym. Przykładowo, NIK przeanalizował przedłużające się prace nad harmonogramem rozporządzenia o zmianie ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej. Wynik komunikacji pomiędzy POLSA a MRiT został zaprezentowany na infografice, z której wynika, że wymiana uwag trwała przez prawie pięć lat, a w 2021 roku nie nastąpiły żadne prace.
Raport NIK wskazuje, że wymagane jest znacznie bardziej sprawne działanie ministerstw (poza MON, które otrzymało ocenę pozytywną). Bez tych działań polski sektor kosmiczny, choć w innej sytuacji niż jeszcze kilka lat temu, wciąż będzie napotykać na poważne problemy w rozwoju.
Raport jest dostępny na stronie NIK.
(NIK)
https://kosmonauta.net/2024/07/raport-n ... osmicznym/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Raport NIK o polskim sektorze kosmicznym.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Raport NIK o polskim sektorze kosmicznym2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 20 Lip 2024, 09:30

Marsjański łazik rozbił tamtejszą skałę. “To jak znalezienie oazy na pustyni”
2024-07-20. Aleksander Kowal
Wielkie poruszenie wywołało znalezisko dokonane przez łazik Curiosity. Eksplorujący Czerwoną Planetę pojazd rozłupał niedawno jedną z miejscowych skład, a jego sztucznym oczom ukazały się niespodziewane kryształy.
Sprawą zainteresowali się przedstawiciele Jet Propulsion Lab, którzy mówią o historycznym odkryciu obejmującym kryształy siarki. Znalezisko ma żółty kolor i jest źródłem ekscytacji, ponieważ nigdy przedtem nie zaobserwowano tam podobnej formy. To dość dziwne, biorąc pod uwagę to, jak powszechnie spotykane są na Marsie siarczany, czyli sole bądź estry kwasu siarkowego.
Sprawa jest tym bardziej intrygująca, że Curiosity dokonał odkrycia całkiem przypadkowo. Stało się to po przejechaniu po skale, która pękła pod wpływem nacisku. Dodajmy do tego fakt, iż region Gediz Vallis, w którym miały miejsce opisywane wydarzenia, jest wręcz usiany podobnymi skałami. Pozwala to sądzić, iż siarki może tam być znacznie więcej i to w zasięgu wzroku.
Jeden z naukowców związanych z misją łazika, Ashwin Vasavada, dodaje, iż dokonane odkrycie można porównać do znalezienia oazy na pustyni. A skoro nikt się tego nie spodziewał, to przed badaczami stoi teraz bardzo ważne zadanie: zrozumienie, w jakich okolicznościach powstały kryształy znalezione przez sześciokołowy łazik. Ten stanowi obecnie najpotężniejsze naukowe narzędzie pozwalające na zgłębianie tajemnic Czerwonej Planety.
Dzięki odkryciu dokonanemu przez łazik Curiosity wiemy, że na Marsie występuje siarka. To kolejny element układanki poświęconej tej planecie
Mars mógł być w przeszłości znacznie bardziej podobny do Ziemi niż ma to miejsce współcześnie. Występowanie siarczanów jest jedną z poszlak w tym kontekście, ponieważ takowe powstają w obecności wody. Gdy dochodzi do jej parowania, na miejscu mogą pozostawać właśnie siarczany. Analizując skład chemiczny tej planety naukowcy są w stanie stworzyć klimatyczny obraz tamtejszego środowiska.
W przypadku samej siarki sprawy przybierają jeszcze bardziej zagadkowy obrót, gdyż trudno jest określić, w jakich warunkach mogła ona powstawać na Marsie. Znane z Ziemi okoliczności potrzebne do realizacji tego zjawiska są wysoce specyficzne, dlatego nie ma pewności, że na Czerwonej Planecie wyglądało to podobnie. Jeśli nie, to znaczy, że siarka może powstawać w nieznany jeszcze nauce sposób.
Pierwiastek ten jest powiązany z obecnością życia, choć oczywiście mówimy o jego formie znanej z naszej planety. Jak na razie nie ma dowodów na istnienie jakichkolwiek organizmów, które zamieszkiwałyby Marsa obecnie bądź w przeszłości. Mimo to pojawia się coraz więcej dowodów na to, że tamtejsze środowisko było pod względem chemicznym i klimatycznym zbliżone do naszego. To potęguje szanse na odkrycie pozostałości życia.
W najbliższej przyszłości członkowie zespołu badawczego będą próbowali ustalić, w jakich warunkach siarka pojawiła się w obrębie Gediz Vallis. W pobliżu znajdowała się kiedyś rzeka, co dodatkowo rozbudza apetyty naukowców szukających dowodów na obecność żywych organizmów na Czerwonej Planecie. Curiosity kontynuuje natomiast swoją podróż w głąb doliny.
https://www.chip.pl/2024/07/czolgi-bron ... nie-dronow
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Marsjański łazik rozbił tamtejszą skałę. To jak znalezienie oazy na pustyni.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 21 Lip 2024, 09:47

Tajemnicza anomalia w kształcie litery X odkryta w jonosferze Ziemi
Autor: admin (2024-07-20)
Naukowcy wykorzystujący dane z misji GOLD dokonali przełomowego odkrycia - zaobserwowali nowe zjawisko w jonosferze Ziemi nad Oceanem Atlantyckim, które przybiera kształt litery X. To kluczowe odkrycie dla zrozumienia dynamiki jonosfery i prognozowania pogody kosmicznej.
Zrozumienie wzoru EIA-X dostarcza cennych informacji na temat dynamiki jonosfery Ziemi w okresach niskiej aktywności geomagnetycznej. Te ustalenia pogłębiają naszą wiedzę na temat jonosfery w godzinach popołudniowych i wieczornych, co może przyczynić się do poprawy prognozowania pogody kosmicznej i łączności radiowej opartej na przestrzeni kosmicznej.
Wykorzystując obserwacje nocnych emisji jonosferycznych z misji Global-scale Observations of the Limb and Disk (GOLD), naukowcy odkryli nowe zjawisko - łączenie się grzbietów Anomalii Jonizacji Równikowej (EIA) tworząc kształt litery X (EIA-X) wokół równika magnetycznego podczas spokojnych warunków geomagnetycznych.
Wzór EIA-X zaobserwowano nad Oceanem Atlantyckim, na wschód od Ameryki Południowej, 7 października 2019 roku. Obraz został stworzony przez połączenie trzech indywidualnych skanów 15-minutowych w ciągu 90 minut, co dało bezprecedensową perspektywę tego wydarzenia.
Ten wyraźny wzór jest najbardziej widoczny o 20:30 czasu lokalnego (LT) na długości geograficznej 45°W, przy czym zachodnia część wzoru jest jaśniejsza ze względu na większą obecność plazmy. Jest to pierwszy raz, gdy taki wzór został wykryty podczas spokojnych warunków geomagnetycznych, wcześniej uważano, że występuje wyłącznie podczas turbulentnych okresów.
Aby lepiej zrozumieć to zjawisko, naukowcy wykorzystali model klimatu całej atmosfery z rozszerzeniami termosferycznymi i jonosferycznymi (WACCM-X). Symulacje, przeprowadzone przy stałych, niskich warunkach słonecznych i spokojnych warunkach geomagnetycznych, potwierdziły istnienie wzoru EIA-X. EIA-X pojawiał się w godzinach przedzachodzeniowych i utrzymywał się przez kilka godzin po zachodzie słońca, napędzany wyraźnym w dół dryf pionowy.
"EIA-X wynika ze zmian w elektrodinamice niskoszerokoścowej, na które wpływają zmiany w przewodności jonosfery, wiatrach, gęstości neutralnej i gęstości plazmy" - wyjaśnili badacze. Dryf w dół jest wymaganym, ale nie jedynym czynnikiem dla utworzenia wzoru EIA-X, inne czynniki, takie jak fale powietrzne i średni przepływ, również odgrywają znaczącą rolę w jego powstawaniu.
Dodatkowe potwierdzające dowody pochodziły z globalnej asymilacji danych jonosferycznych przy użyciu profili gęstości elektronów z Global Ionospheric Specification (GIS). Te profile, zestawione z obserwacjami GOLD, ujawniły formowanie się wzoru EIA-X przed zachodem słońca i jego trwanie do około 21 LT. Ta zgodność między modelami a obserwacjami podkreśla wagę tego odkrycia.
Jednakże badanie podkreśla również znaczenie pomiarów jonosferycznych nad Oceanem Atlantyckim w celu dalszego potwierdzenia tych ustaleń. Obecne pomiary naziemne i obserwacje COSMIC-2 są niewystarczające, aby uchwycić cały zasięg tego zdarzenia.
Odkrycie wzoru EIA-X w spokojnych warunkach geomagnetycznych rzuciło światło na to, jak zmniejszona siła atmosferyczna ma kluczowe znaczenie dla jego powstawania. To odkrycie ma istotne implikacje dla naszego zrozumienia dynamiki jonosfery i prognozowania pogody kosmicznej. Raport wzywa do bardziej dogłębnych badań nad dokładnymi procesami dolnej atmosfery, które powodują zmiany w elektrodinamice, przyczyniające się do powstania EIA-X.
Naukowcy podkreślają również znaczenie offline'owych obliczeń dynama wykorzystujących stany neutralne i plazmy z symulacji modeli, aby zrozumieć dokładną mechanikę stojącą za tym zjawiskiem. "Kompleksowe zrozumienie dynamiki w okresie przed- i poszachodzeniowym przyczyni się do pogłębienia naszej wiedzy na temat reakcji jonosfery na czynniki zewnętrzne i poprawi możliwości prognozowania pogody kosmicznej" - podsumowali.
Unikalna zdolność misji GOLD do skanowania większości tarczy co 15 minut okazała się kluczowa w obserwacji tego niezwykłego i interesującego wzoru jonosferycznego. Odkrycie wzoru EIA-X kwestionuje tradycyjne rozumienie aktywności jonosferycznej w okresach spokojnych geomagnetycznie, otwierając możliwość nowych badań i ulepszonego prognozowania pogody kosmicznej.
To niezwykłe badanie podkreśla dynamiczny charakter jonosfery naszej planety i złożone powiązania, które rządzą jej aktywnością. Gdy naukowcy będą nadal rozwiązywać zagadki EIA-X i podobnych zjawisk, będziemy coraz bliżej pełnego zrozumienia sił kształtujących nasze bliskie środowisko kosmiczne.
Źródło: NASA

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/taje ... erze-ziemi
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Tajemnicza anomalia w kształcie litery X odkryta w jonosferze Ziemi.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 21 Lip 2024, 09:50

Planetarium w Olsztynie chce kupić symulator łazika księżycowego

2024-07-20. Daniel Górecki
Olsztyńskie planetarium przygotowuje się do gruntownego remontu, w związku z czym ogłosiło przetarg na zakup symulatora łazika księżycowego wraz z multimedialną animacją, która ma przenieść widzów na symulowaną bazę księżycową.

Olsztyńskie planetarium działa już od 50 lat, więc najwyższy czas na generalny remont, a także odświeżenie i unowocześnienie oferty, by zaproponować odwiedzającym coś przystającego do czasów, w których żyjemy. Owszem, bliźniacza kopia Sputnika 1, który poleciał w kosmos 4 października 1957 roku jako pierwszy sztuczny satelita Ziemi, to interesujący eksponat, ale obecnie eksploracja kosmosu odbywa się za sprawą nowocześniejszych urządzeń, m.in. łazików.

Olsztyn z łazikiem księżycowym
To właśnie dlatego po remoncie w planetarium wyświetlane będą nie tylko kosmiczne projekcje, ale i uruchomiona zostanie wystawa o nazwie "Habitat księżycowy", która ma przenosić odwiedzających do bazy kosmicznej na naszym naturalnym satelicie. Jednym z jej elementów ma być wspomniany symulator łazika księżycowego, który ma oddawać wrażenia przejażdżki autonomicznym pojazdem załogowym po Srebrnym Globie.

Realistyczny symulator zabierze zwiedzających na Srebrny Glob
Uczestnicy siedzący w realistycznym modelu łazika z kabiną, mierzącym 3,5 m szerokości i do 4,5 m długości, będą oglądali przesuwający się za oknami animowany krajobraz powierzchni Księżyca. Projekcja przejażdżki ma trwać około pięciu minut i przedstawiać fotorealistyczny widok powierzchni Księżyca oraz znajdujących się tam osób, urządzeń i obiektów. Animacji będzie towarzyszyła ścieżka dźwiękowa i wrażenia czuciowe w postaci wibracji.
Mamy nadzieję, że znajdzie się firma, która podejmie się realizacji naszego zamówienia. Liczymy na oferenta z Polski
mówi Magdalena Pilska-Piotrowska, dyrektor Olsztyńskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego, w wypowiedzi dla PAP.

Przyznała ona również, że podobnego urządzenia nie ma w żadnym polskim planetarium, a trudno o lepsze miejsce na księżycowy habitat niż Olsztyn, bo to właśnie tu znajdują się okruchy księżycowego regolitu, które przywiozła na Ziemię misja Apollo 11, podarowane Polsce przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Richarda Nixona w 1972 roku. Według planów pierwsi goście będą mogli obejrzeć habitat księżycowy w 2027 roku.

Planetarium w Olsztynie z nową atrakcją. To symulator łazika księżycowego /Artur Szczepanski/REPORTER /East News

https://geekweek.interia.pl/nauka/news- ... Id,7675770
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Planetarium w Olsztynie chce kupić symulator łazika księżycowego.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 21 Lip 2024, 09:52

Dlaczego jedzenie w kosmosie nie smakuje
2024-07-20.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Royal Melbourne Institute of Technology (RMIT) pokazuje, że intensyfikacja niektórych zapachów żywności w symulowanych warunkach kosmicznych może wyjaśnić, dlaczego astronauci odczuwają mdły smak.
Naukowcy z Uniwersytetu RMIT przeprowadzili pionierskie badanie dotyczące typowych zapachów żywności, mając na celu zrozumienie, dlaczego astronauci często uważają, że ich posiłki w kosmosie są mdłe, co utrudnia spożywanie odpowiedniej ilości składników odżywczych. Badanie to ma szersze implikacje w zakresie poprawy diety osób pozostających w izolacji, w tym mieszkańców domów opieki, poprzez personalizację aromatów w celu wzmocnienia smaku żywności.
Poprzednie badania wykazały, że zapach odgrywa dużą rolę w smaku żywności. Zespół biorący udział w badaniu sprawdzał, jak ludzie odbierali ekstrakty z wanilii i migdałów oraz cytrynowy olejek eteryczny podczas zmiany normalnego środowiska na Ziemi w na symulowane za pomoca gogli rzeczywistości wirtualnej (VR) środowisko Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Izolacja i doświadczenie sensoryczne
Okazało się, że zapachy wanilii i migdałów były bardziej intensywne w symulowanym środowisku ISS, podczas gdy zapach cytryny pozostał niezmieniony. Zespół odkrył, że w aromatach wanilii i migdałów znajduje się szczególna słodka substancja chemiczna, zwana benzaldehydem lub aldechydem benzoesowym, która może wyjaśniać tę zmianę w postrzeganiu niezależnie od wrażliwości jednostki na określony zapach.
Jest to pierwsze badanie przeprowadzone na dużej próbie, obejmującej 54 osoby dorosłe, ukazujące zróżnicowanie osobistych doświadczeń poszczególnych osób w zakresie zapachów i smaków w izolowanych warunkach.
„Jednym z dalekosiężnych celów tego badania jest wytwarzanie lepiej dostosowanej żywności dla astronautów, a także innych osób przebywających w izolowanych środowiskach, aby zwiększyć spożycie potrzebnych substancji odżywczych do 100%” – powiedziała dr Julia Low, współautorka publikacji.
Te odkrycia, pokazujące, że percepcja przestrzenna odgrywa znaczącą rolę w tym, jak ludzie reagują węchowo na aromaty, uzupełniają wyniki innych badań na temat doświadczeń żywieniowych astronautów w kosmosie, w tym zjawiska przesunięcia płynów. Stan nieważkości powoduje przemieszczanie się płynów ustrojowych z dolnych do górnych części ciała, co powoduje obrzęk twarzy i zatkanie nosa, które wpływają na zmysł węchu i smaku. Objawy te zazwyczaj zaczynają zanikać w ciągu kilku tygodni od przebywania na pokładzie stacji kosmicznej.
„Astronauci nadal nie cieszą się jedzeniem, nawet po ustąpieniu efektów przesunięcia płynów, co sugeruje, że kryje się za tym coś więcej” – powiedziała Low.
Długotrwałe misje kosmiczne i przyszłe badania
Była instruktorka astronautów i współpracownica naukowa, profesor nadzwyczajna Gail Iles z RMIT, powiedziała, że pomimo starannie opracowanych planów dietetycznych astronauci nie zaspokajali swoich potrzeb żywieniowych, co było niebezpieczne w przypadku długotrwałych misji.
„To, z czym będziemy się mierzyć w przyszłości, gdy rozpocznie się misja Artemis, to znacznie dłuższe misje, trwające latami, szczególnie gdy polecimy na Marsa, więc naprawdę musimy zrozumieć problemy astronautów z dietą i jedzeniem oraz to, w jaki sposób załoga wchodzi w interakcję z pożywieniem” – powiedziała Iles. „Niesamowitą rzeczą w tym badaniu jest to, że VR bardzo pomaga w symulowaniu doświadczenia przebywania na stacji kosmicznej i naprawdę zmienia sposób, w jaki odbierasz zapachy i smaki”.
Aldehyd benzoesowy, benzaldehyd, C6H5CHO, to organiczny związek chemiczny i najprostszy aldehyd aromatyczny. Powstaje w wyniku przemian metabolicznych po spożyciu amigdaliny, glikozydu występującego m.in. w gorzkich migdałach. Ma charakterystyczny migdałowy zapach, ale w odróżnieniu od nitrobenzenu i cyjanowodoru, które pachną podobnie, nie jest toksyczny.

Więcej informacji: publikacja “Smell perception in virtual spacecraft? A ground-based approach to sensory data collection”, Grace Loke i in., (2024) International Journal of Food Science & Technology. DOI: 10.1111/ijfs.17306

Opracowanie: Joanna Molenda-Żakowicz

Ilustracja: SciTechDaily
Symulowane laboratorium kosmiczne wykorzystywane podczas bloku eksperymentalnego wirtualnej rzeczywistości do oceny zapachu. Wirtualna próbka pojawia się po kliknięciu czerwonego przycisku na pudełku z napisem „Uniwersytet RMIT”, naśladującym koncepcję włazu do sensorycznej kabiny degustacyjnej. Źródło: DOI: 10.1111/ijfs.17306

Profesor nadzwyczajny Gail Iles z Uniwersytetu RMIT wącha próbkę aromatu, tak jak robili to uczestnicy badania. Źródło: Seamus Daniel, Uniwersytet RMIT
Butelka zawierająca benzaldehyd. Nawet jeśli jest przechowywany w temperaturze 4°C, można zauważyć bezbarwny kwas benzoesowy powstający w wyniku utleniania. Źródło: Wikimedia Commons

URANIA

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/dl ... ie-smakuje
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dlaczego jedzenie w kosmosie nie smakuje.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dlaczego jedzenie w kosmosie nie smakuje2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 21 Lip 2024, 09:56

55 lat temu człowiek stanął na Księżycu. Koszty były astronomiczne [WIDEO]
2024-07-20.ŁZ.
55 lat temu człowiek stanął na powierzchni Księżyca. Pierwszy na Srebrnym Globie postawił stopę członek misji Apollo 11, amerykański astronauta Neil Armstrong, który wypowiedział wówczas słynne słowa: „To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”. Koszty całego programu wyniosły aż 4 proc. amerykańskiego PKB.
Na początku lat 60 XX wieku amerykanie czuli na karku oddech Związek Sowiecki, który zdążył już wystrzelić w kosmos Sputnika pierwszego satelitę, oraz w 1961 roku umieścił na orbicie pierwszego człowieka, Jurija Gagarina. Tego samego roku ówczesny prezydent USA John F. Kennedy ogłosił, że Amerykanie wylądują na Księżycu w ciągu dekady.
Zadanie było wyjątkowo trudne, a w trakcie trwania programu Apollo nie obyło się bez ofiar śmiertelnych. Wyjątkowo niebezpieczne było także samo lądowanie, między innymi dlatego, że do samego końca astronauci nie byli pewni z jakimi warunkami będą musieli się zmierzyć tuż po opuszczeniu lądownika. Wiele rzeczy mogło pójść nie tak.
Naukowiec z III Rzeszy w NASA

Człowiek poleciał na Księżyc dzięki do niedawna największej w historii rakiecie Saturn V. Co ciekawe, jednym z konstruktorów 110 metrowego kolosa był Wernher von Braun, który w trakcie II wojny światowej pracował dla III Rzeszy przy produkcji rakiet V-2. Były oficer SS oraz nazista, podobnie jak wielu mu podobnych, po wojnie znalazł schronienie w Stanach Zjednoczonych, gdzie nie tylko dzielił się z Amerykanami swoją wiedzą techniczną, ale również był jednym z czołowych popularyzatorów lotów kosmicznych.
Ostatni raz człowiek wylądował na Księżycu w 1972 roku. W ciągu najbliższych lat w ramach misji „Artemis” planowany jest ponowny lot na Srebrny Glob, w trakcie którego na jego powierzchni ma stanąć pierwsza w historii kobieta.
55 lat temu człowiek stanął na Księżycu
https://www.tvp.info/79395654/ladowanie ... rwszy-krok
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 55 lat temu człowiek stanął na Księżycu. Koszty były astronomiczne [WIDEO].jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 21 Lip 2024, 09:57

Odkryto prawdopodobne gwiazdy neutronowe wokół gwiazd podobnych do Słońca
2024-07-20.
Większość gwiazd i innych obiektów we Wszechświecie występuje w parach. Teraz międzynarodowy zespół naukowców odkrył 21 gwiazd neutronowych w parach z gwiazdami podobnymi do Słońca.
Większość gwiazd w naszym Wszechświecie występuje w parach. Choć nasze Słońce jest samotnikiem, wiele gwiazd podobnych do niego krąży wokół tego typu gwiazd. Także inne egzotyczne pary wypełniają kosmos. Na przykład czarne dziury często krążą wokół siebie. Jedną z par, która okazała się dość rzadka, jest ta między gwiazdą podobną do Słońca a rodzajem martwej gwiazdy zwanej gwiazdą neutronową.

Teraz astronomowie pod kierownictwem Kareema El-Badry’ego z Caltech odkryli 21 gwiazd neutronowych krążących w układach podwójnych z gwiazdami podobnymi do naszego Słońca. Gwiazdy neutronowe to gęste, wypalone jądra masywnych gwiazd, które eksplodowały. Same w sobie są niezwykle słabe i zwykle nie można ich bezpośrednio wykryć. Są one cięższe od gwiazd podobnych do Słońca, ale oba obiekty krążą wokół wspólnego środka masy. Gdy gwiazdy neutronowe krążą po orbicie, ciągną za sobą gwiazdy podobne do Słońca, powodując, że ich towarzysze przesuwają się tam i z powrotem po niebie. Korzystając z misji Gaia Europejskiej Agencji Kosmicznej, astronomowie byli w stanie uchwycić te charakterystyczne wahania, aby odkryć nową populację ciemnych gwiazd neutronowych.

Gaia nieustannie skanuje niebo i mierzy wahania ponad miliarda gwiazd, więc szanse na znalezienie nawet bardzo rzadkich obiektów są duże – powiedział El-Badry, adiunkt astronomii w Caltech i adiunkt w Instytucie Maxa Plancka w Niemczech.

Nowe badania, które obejmują zespół współautorów z całego świata, zostały opublikowane w The Open Journal of Astrophysics. Dane z kilku naziemnych teleskopów zostały wykorzystane do kontynuowania obserwacji Gaia i dowiedzenia się więcej o masach i orbitach ukrytych gwiazd neutronowych.

Chociaż gwiazdy neutronowe były już wcześniej wykrywane na orbitach wokół gwiazd takich jak nasze Słońce, wszystkie te układy były bardziej zwarte. Przy niewielkiej odległości dzielącej oba ciała, gwiazda neutronowa (która jest cięższa niż gwiazda podobna do Słońca) może kraść masę od swojego partnera. Ten proces transferu masy sprawia, że gwiazda neutronowa świeci jasno na falach rentgenowskich lub radiowych. Natomiast gwiazdy neutronowe w tych badaniach znajdują się znacznie dalej od swoich partnerów – w odległości od jednego do trzech razy większej niż odległość między Ziemią a Słońcem.

Oznacza to, że nowo odkryte gwiezdne zwłoki znajdują się zbyt daleko od swoich partnerów, aby kraść od nich materię. Zamiast tego są spokojne i ciemne. Są to pierwsze gwiazdy neutronowe odkryte wyłącznie dzięki efektom grawitacyjnym – powiedział El-Badry.

Odkrycie to jest pewnym zaskoczeniem, ponieważ nie jest jasne, w jaki sposób eksplodująca gwiazda znalazła się obok gwiazdy takiej jak nasze Słońce.

Wciąż nie mamy kompletnego modelu formowania się tych układów podwójnych – wyjaśnił El-Badry. Zasadniczo, protogwiazda gwiazdy neutronowej powinna stać się ogromna i wejść w interakcję z gwiazdą typu słonecznego podczas jej późnego etapu ewolucji. Ogromna gwiazda potrąciłaby małą gwiazdę, prawdopodobnie tymczasowo ją pochłaniając. Później, przodek gwiazdy neutronowej eksplodowałby jako supernowa, która, zgodnie z modelami, powinna rozdzielić układy podwójne, wysyłając gwiazdy neutronowe i gwiazdy podobne do Słońca w przeciwnych kierunkach.

Odkrycie tych nowych układów pokazuje, że przynajmniej niektóre układy podwójne przetrwały te kataklizmiczne procesy, mimo że modele nie potrafią jeszcze w pełni wyjaśnić, w jaki sposób – powiedział.

Gaia była w stanie znaleźć mało prawdopodobnych towarzyszy ze względu na ich szerokie orbity i długie okresy (gwiazdy podobne do Słońca krążą wokół gwiazd neutronowych z okresami od sześciu miesięcy do trzech lat). Jeżeli ciała są zbyt blisko siebie, wahanie będzie zbyt małe, by je wykryć – powiedział El-Badry. Dzięki Gaia jesteśmy bardziej wrażliwi na szersze orbity. Gaia jest również najbardziej wrażliwa na układy podwójne, które znajdują się w odległości do 3000 lat świetlnych od Ziemi, co jest stosunkowo niewielką odległością w porównaniu na przykład do 100 000 lat świetlnych średnicy Drogi Mlecznej.

Nowe obserwacje sugerują również, jak rzadkie są takie pary. Szacujemy, że około jedna na milion gwiazd typu słonecznego krąży wokół gwiazdy neutronowej na szerokiej orbicie – powiedział.

El-Badry interesuje się również poszukiwaniem niewidocznych uśpionych czarnych dziur na orbitach gwiazd podobnych do Słońca. Korzystając z danych Gaia, znalazł dwie z tych cichych czarnych dziur ukrytych w naszej Galaktyce. Jedna z nich, zwana Gaia BH1, jest najbliższą znaną czarną dziurą w odległości do 1600 lat świetlnych od Ziemi.

Nie wiemy też na pewno, w jaki sposób powstały te układy podwójne czarnych dziur – powiedział El-Badry. Istnieją wyraźne luki w naszych modelach ewolucji gwiazd podwójnych. Znalezienie większej liczby tych ciemnych towarzyszek i porównanie statystyk ich populacji z przewidywaniami różnych modeli pomoże nam zrozumieć, w jaki sposób się formują.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
• Caltech
• Urania
Ta ilustracja przedstawia układ podwójny gwiazd składający się z gęstej gwiazdy neutronowej i normalnej gwiazdy podobnej do Słońca (u góry po lewej).
Źródło: Caltech/R. Hurt (IPAC)

https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... iazdy.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto prawdopodobne gwiazdy neutronowe wokół gwiazd podobnych do Słońca.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 21 Lip 2024, 10:00

Srebny Glob w odcieniach złota. Koźli Księżyc oczami Reporterów 24
2024-07-21. Źródło: space.com, timeanddate.com, Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Pełnia Koźlego Księżyca widoczna była na naszym niebie. Srebrny Glob nie wyglądał wcale na srebrny, ale przyjął charakterystyczną dla lata złotawą barwę. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej nazywali lipcową pełnię Koźlim Księżycem. Nazwa ta wzięła się od odrastającego poroża samców saren, czyli kozłów. Właśnie w lipcu na głowach zwierząt zaczynają pojawiać się jego zalążki, wciąż upstrzone delikatnym meszkiem. Inne plemiona nazywały tę pełnię Łososiowym, Malinowym czy Burzowym Księżycem. Celtowie zwali ją Księżycem Ziół lub Księżycem Miodu Pitnego, zaś ludy anglosaskie - Siennym Księżycem, w nawiązaniu do lipcowych sianokosów.
Szczególnie urokliwy spektakl
Kulminacyjny moment pełni Księżyca przypadnie w niedzielę o godzinie 12.17 polskiego casu. Jak widać na zdjęciach Reporterów 24, w nocy z soboty na niedzielę Srebrny Glob prezentował się efektownie. Podobny spektakl będziemy mogli oglądać w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Pełnia Koźlego Księżyca, Świnoujście (Zachodniopomorskie)
Autor: ele121

Niesamowita i piękna pełnia Koźlego Księżyca nad Ustką (Pomorskie)
Autor: Mariusz Jasłowski

Pełnia Koźlego Księżyca prawie bez chmur, Ornontowice (Śląskie)
Autor: Jaga_

Pełnia Koźlego Księżyca zza chmur, Ornontowice (Śląskie)
Autor: Jaga_

Pełnia Koźlego Księżyca, Dąbrowa Tarnowska (Małopolskie)
Autor: Anna Hudyka
https://tvn24.pl/tvnmeteo/ciekawostki/p ... -st8011625
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Srebrny Glob w odcieniach złota. Koźli Księżyc oczami Reporterów 24.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Srebrny Glob w odcieniach złota. Koźli Księżyc oczami Reporterów 24.2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 21 Lip 2024, 10:01

Zmienili właściwości metali ziem rzadkich! Niebywałe osiągnięcie fizyków
2024-07-21 Aleksander Kowal
Eksperymenty prowadzone na terenie Hamburga doprowadziły do niesamowitego sukcesu. Tamtejsi naukowcy sprawili bowiem, że właściwości magnetyczne metali ziem rzadkich zostały zmienione z wykorzystaniem laserów rentgenowskich.
Członkowie zespołu badawczego opisali swoje dokonania w Science Advances, wyjaśniając, że ostatnie postępy wykazały coś, co do tej pory uznawano za całkowicie niemożliwe. Dzięki zorganizowanym badaniom naukowcy zza naszej zachodniej granicy doprowadzili do sytuacji, w której impulsy laserowe wzbudzały elektrony warunkujące magnetyzm metali ziem rzadkich.
Te są niezwykle powszechnie wykorzystywane i nawet jeśli nie mamy tego świadomości, to okazują się występować niemal na każdym kroku. Przez długi czas wydawało się jednak, że wpływanie na właściwości magnetyczne tych substancji jest niemożliwe. Próbując zadać kłam temu twierdzeniu fizycy z Hamburga wykorzystali lasery rentgenowskie. Efekty tych działań mogły zaskoczyć nawet samych autorów.
Nie chodzi jedynie o podważenie długoletnich przekonań panujących w środowisku naukowym. Ostatnie dokonania powinny mieć szereg praktycznych zastosowań! Wystarczy wyobrazić sobie możliwość projektowania wydajniejszych, szybszych czy bardziej energooszczędnych urządzeń wykorzystywanych w celu przechowywania informacji.
Właściwości magnetyczne metali ziem rzadkich udało się zmienić dzięki wykorzystaniu impulsów laserowych
W toku eksperymentów naukowcy korzystali z dwóch niezwykle silnych laserów: EuXFEL oraz FLASH. Emitowane przez nie ultrakrótkie impulsy rentgenowskie umożliwiają śledzenie procesów, które zachodzą w materiałach magnetycznych w niewyobrażalnie krótkich skalach czasowych. Te wynoszą zaledwie kilka femtosekund, przy czym jedna femtosekunda stanowi jedną milionową miliardowej części sekundy.
Ostrzeliwując metale ziem rzadkich za pomocą takich laserów inżynierowie sprawili, że doszło do zmiany stanu orbitalnego przez owe elektrony. Eksperymenty dotyczyły terbu, odkrytego w XIX wieku i stosowanego między innymi w celu stopu znanego jako terfenol-D. Wiedząc, że impulsy laserowe mogą być używane w celu kontrolowania właściwości magnetycznych metali ziem rzadkich, naukowcy mają przed sobą bardzo korzystne perspektywy.
Za przykład podają postępy dotyczące technologii HAMR, która polega na zapisie magnetycznym wspomaganym ciepłem. Takowa pozwala na przechowywanie danych w sposób szybszy i wydajniejszy niż miało to miejsce do tej pory. Obecnie na potrzeby HAMR stosuje się stopy metali zawierające platynę, żelazo czy kobalt. Wykorzystując w ich miejsce metale ziem rzadkich można byłoby jeszcze bardziej usprawnić cały proces.
Największą niewiadomą dotyczącą ostatnich postępów w wykonaniu niemieckich naukowców stanowi to, czy wywołane impulsami laserowymi zmiany będą miały długotrwały charakter. Jeśli okaże się, że utrzymują się jedynie przez krótki czas, to skala sukcesu będzie mniejsza niż się obecnie wydaje. Mimo to, potencjał drzemiący w przyjętym podejściu wydaje się bardzo duży.
https://www.chip.pl/2024/07/ukraina-ule ... baby-rosja
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zmienili właściwości metali ziem rzadkich! Niebywałe osiągnięcie fizyków.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 22 Lip 2024, 09:41

Czas potrafi płynąć szybciej. Naukowcy znaleźli dowód
2024-07-21.TM.
Upływ czasu postrzegamy poprzez wykonywane czynności, a nie działanie „wewnętrznego zegara”. Im więcej się dzieje, tym mocniej odczuwamy upływające sekundy – ustalił zespół badaczy z University of Nevada, analizując zmiany we wzorcach aktywności mózgu.
Naukowcy z Nevady odkryli, że określamy czas na podstawie rzeczy, które robimy i które nam się przydarzają. Kiedy jesteśmy nieruchomi i nudzimy się, czas płynie bardzo wolno. Gdy natomiast dzieje się wiele wydarzeń, każde z nich popycha nasz mózg do przodu. Im więcej robimy i im więcej się nam przydarza, tym szybciej płynie dla nas czas – wskazuje TVP Nauka.
Odkrycia opierają się na analizie aktywności przedniej części kory obręczy (ACC – Anterior Cingulate Cortex), czyli części mózgu ważnej dla monitorowania aktywności i śledzenia doświadczeń. Gdy wykonuje się powtarzalne czynności, wzorce mózgowe są podobne, ale nieco inne za każdym razem.
Jak odmierzamy minuty?
Mając już tę wiedzę naukowcy postanowili sprawdzić, czy te drobne zmiany są skorelowane z początkiem i końcem całej serii tożsamych czynności i czy czas potrzebny na wykonanie serii ruchów wpływa na aktywność fal mózgowych. W tym celu nakazali laboratoryjnym szczurom wykonanie serii dwustu naciśnięć nosem specjalnego przycisku.
Badacze zaobserwowali, że rzeczywiście istnieją wykrywalne zmiany w aktywności mózgu, które pojawiają się, gdy przechodzimy od początku aż do końca wykonywania zadania. Niezależnie od tego, jak wolno lub szybko poruszały się zwierzęta, wzorce mózgowe podążały tą samą ścieżką. Wzorce były spójne, gdy badacze zastosowali model matematyczny oparty na uczeniu maszynowym do przewidywania przepływu aktywności mózgu, co wzmocniło dowody na to, że to doświadczenia, a nie odmierzane minuty powodują zmiany we wzorcach aktywności neuronów.
Naukowcy odkryli, że w miarę wykonywania przez mózg zadania obejmującego serię ruchów różne małe grupy komórek wyzwalających zaczynają współpracować. Zasadniczo co kilka powtórzeń przekazują zadanie innej grupie neuronów. Komórki śledzą ruchy, a tym samym fragmenty czynności i czas w trakcie wykonywania zadania.

Obserwując gryzonie naukowcy doszli również do wniosku, że utrzymywanie tempa wpływa na postrzeganie czasu – im więcej czynności, tym mocniej mózg rejestrował jego upływ.
Zespół badaczy z University of Nevada badał percepcję czasu (fot. Shutterstock/MR.RAWIN TANPIN)
źródło: TVP Nauka
Zespół badaczy z University of Nevada badał percepcję czasu (fot. Shutterstock/MR.RAWIN TANPIN)
https://www.tvp.info/79408323/funkcjono ... ierzy-czas
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czas potrafi płynąć szybciej. Naukowcy znaleźli dowód.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 22 Lip 2024, 09:44

Przełomowe odkrycie dotyczące produkcji wapnia w gwiazdach
2024-07-21.
Nowe eksperymenty wykazały, że gwiazdy przekształcają potas i wodór w wapń w tempie 13 razy szybszym niż wcześniej sądzono.
Po raz pierwszy badacze w drodze eksperymentów zmierzyli tempo, w jakim gwiazdy przekształcają potas i wodór w wapń. Reakcje te są rzadkie w warunkach laboratoryjnych, dlatego badacze zastosowali nowatorskie podejście: przyczepili proton do jądra deuteru. W rezultacie, określili tempo produkcji wapnia w gwiazdach i odkryli, że jest ono 13 razy szybsze niż wcześniej szacowano. Odkrycie to, wynikające z analizy reakcji 39K(3He,d)40Ca, rzuca światło na niezwykły skład chemiczny gromady kulistej NGC 2419 i zwiększa dokładność modeli gwiazd.
Tajemnice NGC 2419
NGC 2419 to gromada kulista zlokalizowana na peryferiach Drogi Mlecznej, widoczna w gwiazdozbiorze Rysia. Zawiera potas i magnez w proporcjach niespotykanych w innych, podobnych gromadach kulistych. Naukowcom jak dotąd nie udało się znaleźć przyczyny tego zaskakującego składu chemicznego. Wcześniej, bardziej szczegółową analizę uniemożliwiały duże niepewności dotyczące reakcji fuzji potasu i wodoru w gwiazdach. Nowe badanie dostarcza kluczowych obserwacji eksperymentalnych, które umożliwiają udoskonalonym modelom gwiazd zbadanie osobliwości NGC 2419.
Na czym polegają reakcje syntezy jądrowej?
Reakcje syntezy jądrowej, inaczej: fuzji, zasilają Słońce i inne gwiazdy. W reakcji syntezy dwa lekkie jądra łączą się, tworząc jedno cięższe jądro. Proces ten uwalnia energię, ponieważ całkowita masa powstałego pojedynczego jądra jest mniejsza niż masa dwóch pierwotnych jąder. Pozostała masa staje się energią. Równanie Einsteina (E=mc2), które wskazuje, że masę i energię można w siebie przekształcać, wyjaśnia, w jaki sposób ten proces zachodzi. Fuzja może obejmować wiele różnych pierwiastków układu okresowego. Jeśli naukowcy opracują sposób wykorzystania energii pochodzącej z syntezy termojądrowej w urządzeniach na Ziemi, może to stać się ważną metodą produkcji energii.
Zaawansowane techniki fizyki jądrowej
W opisywanym badaniu naukowcy wykorzystali reakcję usuwania protonów 39K(3He,d)40Ca 39K+3He40Ca+2H w celu obsadzenia stanów niezwiązanych z protonami w 40Ca w Laboratorium Jądrowym Triangle Universities. Do pomiaru wychodzących deuteronów pochodzących ze stanów wzbudzonych 40Ca wykorzystano wysokiej rozdzielczości spektrograf Enge Split-pole, a do określenia ich natury kwantowo-mechanicznej wykorzystano modele reakcji jądrowych. Eksperyment pozwolił badaczom po raz pierwszy zaobserwować kilka stanów odpowiadających rezonansom protonów w układzie 39K+p.
Następnie badacze wykorzystali energie stanów i współczynniki spektroskopii protonów do obliczenia szybkości reakcji 39K + p 40Ca w gwiazdach. Stwierdzono, że wskaźnik ten jest 13-krotnie wyższy niż poprzednie szacunki, a niepewności są 42 razy mniejsze. Wyniki te oznaczają, że antykorelację Mg-K obserwowaną w NGC 2419 można wytworzyć w niższych temperaturach, niż wcześniej zakładano. Odpowiedzialne za nią mogą być masywne gwiazdy asymptotycznej gałęzi olbrzymów (AGB) i gwiazdy super-AGB.
Gwiazdy AGB i super-AGB
Gwiazda AGB to gwiazda znajdująca się na asymptotycznej gałęzi olbrzymów wykresu Hertzsprunga-Russella. Obserwacyjnie, gwiazda taka ma postać czerwonego olbrzyma. W jej wnętrzu znajdują się, kolejno od środka, zdegenerowane jądro węglowo-tlenowe, powłoki helowa i wodorowa, w których zachodzą reakcje syntezy jądrowej, oraz gruba wodorowa otoczka.
Gwiazda super-AGB to gwiazda o masie pośredniej pomiędzy gwiazdami, które kończą swoje życie jako biały karzeł, a gwiazdami, które kończą jako supernowa oraz o właściwościach pośrednich pomiędzy gwiazdami asymptotycznej gałęzi olbrzymów (AGB) a czerwonymi nadolbrzymami.

Więcej informacji: publikacja “High Resolution Study of 40Ca to Constrain Potassium Nucleosynthesis in NGC 2419″, W. Fox i in., (2024), Physical Review Letters. DOI: 10.1103/PhysRevLett.132.062701

Opracowanie: Joanna Molenda-Żakowicz

Źródło ilustracji: SciTechDaily
Gromada kulista gwiazd NGC 2419 znajduje się około 300 000 lat świetlnych od Układu Słonecznego w gwiazdozbiorze Rysia. Źródło: ESA/Hubble i NASA, S. Larsen i in.
Schematyczne przedstawienie reakcji syntezy deuteru (D) i trytu (T), w wyniku której powstaje jądro helu (inaczej: cząstka alfa) i neutron o wysokiej energii oraz wydziela się energia. Źródło: Departament Energii USA
URANIA
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pr ... -gwiazdach
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Przełomowe odkrycie dotyczące produkcji wapnia w gwiazdach.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Przełomowe odkrycie dotyczące produkcji wapnia w gwiazdach2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 22 Lip 2024, 09:45

W centrum Drogi Mlecznej odkryto aż 10 dziwnych i tajemniczych obiektów

2024-07-21. Wiktor Piech
Astronomowie w gwiazdozbiorze Strzelca zaobserwowali 10 monstrualnych pulsarów. Te wyjątkowe obiekty znajdują się w gromadzie kulistej Terzan 5, która jest kolebką dla setek tysięcy gwiazd różnych typów. Nowe odkrycia pomogą w rozumieniu funkcjonowania najbardziej enigmatycznych obiektów w kosmosie.

Pulsar jest rodzajem gwiazdy neutronowej odznaczającej się bardzo dużą gęstością i krótkimi okresami obrotu. Obiekt ten emituje niezwykle silne wiązki promieniowania elektromagnetycznego w wyjątkowo regularnych odstępach czasu (od milisekund do kilku sekund).
W gromadzie kulistej Terzan 5 znajdującej się w gwiazdozbiorze Strzelca odkryto do tej pory aż 39 pulsarów. Teraz dzięki nowym badaniom do tej liczby dodano jeszcze 10 niezwykłych obiektów.
Pulsary, czyli prawdziwe kosmiczne dziwadła
Jak mówi Scott Ransom, naukowiec z amerykańskiego National Science Foundation National Radio Astronomy Observatory (NSF NRAO): - Znajdowanie nowych, egzotycznych pulsarów jest bardzo niezwykłe. Ale to, co jest naprawdę ekscytujące, to szeroka gama takich dziwaków w jednej gromadzie.
Analizy zostały wykonane przez międzynarodowy zespół naukowców z Instytutu Fizyki Grawitacyjnej im. Maxa Plancka (Albert Einstein Institute) (AEI), NSF NRAO oraz Instytutu Radioastronomii im. Maxa Plancka.
Badania ujawniły dziwaczne i ekscentryczne informacje dotyczące nowoodkrytych obiektów. Zauważono, że dwie gwiazdy funkcjonują jako układ podwójny. Jest to o tyle ciekawe, że spośród 3600 odkrytych do tej pory pulsarów, jedynie 20 z nich zostało zidentyfikowanych jako układy podwójne.

Kolejnym fascynującym aspektem tego odkrycia jest to, że gwiazdy te mogą kraść od siebie materię poprzez niezwykle silne przyciąganie grawitacyjne. Może to spowodować coraz szybszą rotację jednego obiektu, przekształcając go w pulsar milisekundowy.
Nowy układ może być rekordowy pod względem najszybciej rotującego pulsara w układzie podwójnym i pod względem największej orbity tego rodzaju. By to potwierdzić, konieczne jest przeprowadzenie kolejnych analiz.

Astronomowie zaobserwowali także rzadkie i dziwaczne układy "pulsarowych pająków". Zdarza się, że w układzie podwójnym, gdzie znajduje się pulsar i zwykła gwiazda, siła grawitacyjna pulsara powoduje powolne "wyciąganie" materii z towarzysza, przez co przestrzeń między nimi wypełnia sieć plazmy.
Jak piszą naukowcy w swoim artykule: "Dzięki tym odkryciom całkowita liczba potwierdzonych pulsarów w Terzan 5 wynosi 49 i jest najwyższa dla jakiejkolwiek gromady kulistej do tej pory. Odkrycia te dodatkowo wzbogacają bogaty zestaw pulsarów znany w Terzan 5 i dają możliwość głębszego zrozumienia ewolucji układów podwójnych, dynamiki gromad i badań populacji zespołowej".

W centrum Drogi Mlecznej odkryto kosmiczne pająki. Ewenement w skali kosmosu (zdjęcie poglądowe) /thvideo /123RF/PICSEL

https://geekweek.interia.pl/astronomia/ ... Id,7675718
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W centrum Drogi Mlecznej odkryto aż 10 dziwnych i tajemniczych obiektów.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 22 Lip 2024, 09:47

Chiny zwiększają sieć satelitów teledetekcyjnych
2024-07-21. Mateusz Mitkow
Chińska Republika Ludowa powiększyła sieć swoich satelitów teledetekcyjnych. Nowa jednostka trafiła na orbitę na pokładzie systemu nośnego Chang Zheng 4B (Długi Marsz).
18 lipca br. Chiny przeprowadziły kolejny udany lot orbitalny. Tym razem wydarzenie dotyczyło wyniesienia nowego satelity przeznaczonego do obserwacji Ziemi. Start został przeprowadzony z kompleksu startowego Taiyuan, znajdującego się w północnej części Państwa Środka. Chińska Korporacja Nauk Lotniczych i Technologii (CASC) potwierdziła, że wyniesienie zakończyło się powodzeniem.
Celem opisywanego lotu rakiety Chang Zheng 4B było umieszczenie w przestrzeni okołoziemskiej satelity teledetekcyjnego Gaofen-11 E. Ma on zwiększyć chińskie możliwości obserwacji Ziemi o wysokiej rozdzielczości. Nowa jednostka rozszerza tym samym budowaną przez Państwo Środka konstelacje satelitarną o nazwie CHEOS (China High-resolution Earth Observation System). Jak to bywa w przypadku chińskich misji, nie podano szczegółowych informacji na temat dokładnych zdolności wystrzelonego satelity.
Z dostępnych informacji wynika, że nowe urządzenie na orbicie zapewni Chinom wsparcie w wielu dziedzinach, w tym m.in. planowaniu przestrzennym, rolnictwie, zapobieganiu katastrofom czy w działaniach z zakresu monitorowania zmian klimatu. Eksperci zwracają uwagę, na to że brak szczegółowych informacji o rozdzielczości satelity i jego możliwości wskazuje na częściowe przeznaczenie dla odbiorców wojskowych.
Obecnie na orbicie znajduje się ponad 30 satelitów z serii Gaofen w stanie operacyjnym. Część z nich została wyposażona w radar z syntetyczną aperturą (SAR). Pierwszy z satelitów Gaofen został wyniesiony w kwietniu 2013 r. Od tego czasu Państwo Środka systematycznie zwiększa na robicie okołoziemskiej liczebność tych jednostek teledetekcyjnych. Rozwój programu sieci tychże satelitów znalazł się na liście najważniejszych projektów dla Chin w dziedzinie nauki i technologii.
Opisywane wydarzenie to już 33. lot orbitalny Chin w obecnym roku kalendarzowym. W styczniu CASC oświadczyło, że planuje wykonać ok. 100 startów swoich rodzimych rakiet, natomiast obecny wynik i częstotliwość przeprowadzanych wystrzeleń wskazuje, że Państwo Środka może mieć problem z osiągnięciem wyznaczonego celu. Niemniej w dalszym ciągu tylko Stany Zjednoczone mogą pochwalić się lepszymi wynikami w tym zakresie.
Do najważniejszych misji, które udało się zrealizować Chinom w br., należy zaliczyć Change’ 6. W ramach tego historycznego przedsięwzięcia sprowadzono na Ziemię próbki księżycowego regolitu, który po raz pierwszy został pobrany z niewidocznej (z perspektywy naszej planety) części Srebrnego Globu. Przed Państwem Środka jeszcze wiele istotnych startów, natomiast jednym z najważniejszych będzie debiut nowego systemu nośnego Chang Zheng 12.
System będzie w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską do 12 ton oraz 6 ton na 700-kilometrową orbitę synchroniczną ze Słońcem. Wprowadzenie rakiety do użytku zwiększy możliwości Chin w zakresie rozwoju swoich konstelacji satelitarnych. Opisywane informacje ponownie udowadniają, że Państwo Środka regularnie zwiększa swoje zdolności kosmiczne, coraz poważniej zagrażając amerykańskiej hegemonii.
Autor. China Aerospace Science and Technology Corporation
SPACE24https://space24.pl/satelity/obse ... tekcyjnych
https://space24.pl/satelity/obserwacja- ... tekcyjnych
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chiny zwiększają sieć satelitów teledetekcyjnych.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 22 Lip 2024, 09:48

Księżyc Saturna wykazuje zaskakujące podobieństwo do Ziemi. Ma rzeki i jeziora, choć różnią się od naszych
2024-07-22. Aleksander Kowal
Na powierzchni Tytana, czyli jednego z najbardziej fascynujących księżyców w Układzie Słonecznym, występuje wiele zjawisk powszechnych dla naszej planety. Z drugiej strony, obiekt ten jest zgoła odmienny od Ziemi.
Najnowsze ustalenia mu poświęcone, oparte na danych zebranych przez sondę Cassini, wskazują na istnienie cykli niemal identycznych jak ziemskie. O ile jednak na naszej planecie są one związane z wodą, tak tam dotyczą metanu. Wypełnione ciekłą jego formą rzeki i jeziora pokrywają Tytana, wykazując niebywałe podobieństwo do naszych zbiorników wodnych.
Sonda Cassini, a w zasadzie Cassini-Huygens, już od dawna nie prowadzi swojej misji. Została zniszczona we wrześniu 2017 roku, ale na przestrzeni lat dostarczyła tak wielu danych (a zarazem astronomowie nie mają zbyt licznych alternatyw), że wciąż analizują informacje zebrane w poprzedniej dekadzie. Takie działania okazują się owocne w skutkach, o czym najlepiej świadczą ostatnie rewelacje.
Obecność, rzek, jezior czy pustyń pokrywających Tytana pozwala sobie wyobrazić świat bardzo podobny do naszego. Niestety, nic bardziej mylnego. Oddalony około 10-krotnie bardziej od Słońca niż Ziemia, księżyc ten nie byłby w stanie utrzymać wody w stanie ciekłym. Zamiast niej posiada metan, który – jak pokazują nowe ustalenia – zachowuje się niemal identycznie, jak nasza woda.
Podobnie jak u nas występują cykle wodne, w ramach których woda paruje, skrapla się i ostatecznie spada w formie deszczu, tak na Tytanie ciecz spływa, gromadzi się w jeziorach, odparowuje, skrapla się w chmurach, by finalnie spaść jako deszcz. Ale podobieństwo jest wyłącznie powierzchowne, o czym można się przekonać analizując kulisy całego procesu. Właśnie tym zajmowali się naukowcy analizujący dane dostarczone przez zniszczoną już sondę.
Tytan to księżyc Saturna oddalony od Słońca około 10-krotnie bardziej niż nasza planeta
Jak wyjaśniają, promienie ultrafioletowe pochodzące ze Słońca wchodzą w interakcje z cząsteczkami metanu w atmosferze Tytana, co prowadzi do powstawania etanu. Ten jest cięższy od metanu i azotu oraz może rozpuszczać się w kroplach metanu. Jeśli jednak spadnie i dostanie się do tamtejszych zbiorników, to nie ulegnie wyparowaniu. O ile cykl metanowy istnieje, tak nie ma mowy o cyklu etanowym na Tytanie.
Skoro metan krąży na Tytanie, lecz nie dotyczy to etanu, to w bardziej wilgotnych regionach położonych bliżej biegunów powinno znajdować się więcej metanu w stosunku do etanu aniżeli w obszarach położonych w bardziej suchych regionach. Tak przynajmniej sugerowały teoretyczne przewidywania. Niedawno naukowcy zidentyfikowali dowody, które potwierdzają owe przypuszczenia.
Kulisy zorganizowanych eksperymentów zostały opisane w Nature Communications. Członkowie zespołu badawczego wzięli pod lupę dane z radaru bistatycznego i zidentyfikowali różnice między odbijaniem fal emitowanych przez sondę Cassini-Huygens. Odmienności te występowały w zależności od szerokości geograficznej, na której były zlokalizowane poszczególne jeziora.
Zdaniem samych zainteresowanych im bliżej biegunów, tym wyższa zawartość metanu w tych zbiornikach. I to właśnie te różnice w składzie powinny przemawiać za powstawaniem większych fal. Oczywiście takie fale wciąż są mało imponujące w zestawieniu z ziemskimi. Naukowcy sugerują, że w zbiornikach bogatych w etan mają około 1 milimetra wysokości, natomiast w tych zawierających większe ilości metanu – nawet 3 milimetry.
https://www.chip.pl/2024/07/crowdstrike ... ozwiazanie
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Księżyc Saturna wykazuje zaskakujące podobieństwo do Ziemi. Ma rzeki i jeziora, choć różnią się od naszych.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 23 Lip 2024, 08:48

Zdumienie naukowców. Tajemnicze i masywne obiekty dostrzeżone w czerni przestrzeni kosmicznej
2024-07-22. Radek Kosarzycki
W przestrzeni kosmicznej naukowcy na przestrzeni stuleci odkryli już tyle nieprawdopodobnych obiektów, że odkrycie kolejnego obiektu, który nie pasuje do żadnej kategorii nie powinno chyba już nikogo dziwić. Tak też jest i tym razem.
Przestrzeń kosmiczna najprawdopodobniej będzie nas zadziwiać jeszcze bardzo długo. Jak wskazują astronomowie, każdy nowy teleskop kosmiczny pozwala nam dostrzec zarówno te obiekty, których zobaczenia się po nich spodziewaliśmy, jak i te, o których istnieniu podczas budowy teleskopu jeszcze nie wiedzieliśmy.
Jednym z takich pulsarów swego czasu były pulsary, czyli niezwykle namagnetyzowane gwiazdy neutronowe, czyli pozostałości po masywnych gwiazdach, które zakończyły swoje życie w eksplozjach supernowych. Taka gwiazda neutronowa sama w sobie jest fascynującym obiektem. Mamy w tym przypadku do czynienia ze sferycznym obiektem o masie nawet dwa razy większej od masy Słońca (dla przypomnienia: średnica Słońca to 1,4 miliona kilometrów), i średnicy zaledwie dwudziestu kilometrów. Jest to z pewnością jeden z najgęstszych obiektów we wszechświecie. Jakby tego było mało, takie gwiazdy neutronowe bardzo często rotują wyjątkowo szybko wokół własnej osi, czasami osiągając nawet kilkaset obrotów na sekundę. Jeżeli natomiast gwiazda neutronowa emituje wąską i silną wiązkę promieniowania elektromagnetycznego, staje się pulsarem. Obiekt taki omiata tą wiązką przestrzeń kosmiczną. Jeżeli jest on tak ułożony w przestrzeni, że za każdym obrotem wiązka omiata także Ziemię, instrumenty znajdujące się na Ziemi rejestrują regularne impulsy pochodzące z pulsara.
Co jednak kluczowe, takie pulsary pojawiają się w bardzo precyzyjnych interwałach, dzięki czemu są doskonałymi zegarami w skali kosmicznej. Astronomowie od lat wykorzystują je do mierzenia czasu z dokładnością porównywalną z zegarami atomowymi oraz do obserwowania fal grawitacyjnych odkształcających czasoprzestrzeń między pulsarem a Ziemia.
No i tutaj pojawia się pewna zagadka. Czasami pulsar się spóźnia z kolejnym impulsem
Założyć można, że pulsar sam z siebie nie zwolnił, bowiem do wyhamowania tempa rotacji tak masywnego i kompaktowego obiektu potrzeba by było mnóstwo energii. Astronomowie zatem podejrzewają, że w przestrzeni kosmicznej między nami a pulsarami przechodzą ogromne niewidoczne obiekty, które swoją grawitacją zakrzywiają czasoprzestrzeń, tym samym sprawiając, że sygnały lecące z pulsara w naszą stronę muszą pokonać dłuższą drogę i spóźniają się z dotarciem do Ziemi. Oczywiście mówimy tutaj o opóźnieniach rzędu mikrosekund, jednak zauważalnych dla instrumentów pomiarowych.
Powstaje jednak pytanie o to, czym są te obiekty.
Jednym z wyjaśnień mogą być oczywiście swobodne planety, czyli obiekty wyrzucone wskutek interakcji grawitacyjnych ze swoich układów planetarnych i przemierzające przestrzeń międzygwiezdną samotnie, bez żadnej gwiazdy. Takich planet w naszej galaktyce mogą być nawet setki miliardów.
Część naukowców wskazuje, że mogą to być nieznane jeszcze zagęszczenia ciemnej materii, które choć niewidoczne (jak cała ciemna materia) oddziałują grawitacyjnie na przestrzeń. Z ostrożności zatem naukowcy nazywają te obiekty zagęszczeniami masy, nie decydując czym tak naprawdę one są.
Badacze, którzy starają się rozwikłać tę zagadkę stworzyli właśnie katalog takich tajemniczych i niewyjaśnionych dotąd mas. Wszystkie te obiekty zostały zarejestrowane jako opóźnienia w czasie dotarcia sygnałów z pulsarów do siedmiu radioteleskopów ustawionych w różnych częściach świata.
Katalog ten składa się z 12 potencjalnych zagęszczeń masy dostrzeżonych w sygnałach pochodzących z ośmiu pulsarów. Warto tutaj zauważyć precyzję pomiarów. Jeden z tych tajemniczych obiektów ma mieć bowiem masę zaledwie 1/5 masy Słońca. Czym jednak jest? Na razie nie wiadomo.
Jedno jest pewne: we wszechświecie jest znacznie więcej obiektów, niż nam się wydaje. Część z nich jest ciemna i póki co skutecznie się przed nami chowa.
https://www.chip.pl/2024/07/reaktor-jad ... chlodzenie
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zdumienie naukowców. Tajemnicze i masywne obiekty dostrzeżone w czerni przestrzeni kosmicznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 23 Lip 2024, 08:51

Wyścig o Księżyc. Chiny pozyskały kolejnego sojusznika w Europie
2024-07-22. Wojciech Kaczanowski
Węgierska, naukowa organizacja non-profit dołączyła do księżycowej inicjatywy Chin i Rosji o nazwie Międzynarodowa Stacja Badań Księżycowych. Tym samym konkurencja dla amerykańskiego programu Artemis pozyskała kolejnego sojusznika w Europie.
Hungarian Solar Physics Foundation to organizacja non-profit zajmująca się w głównie badaniami Słońca i heliofizyki oraz organizacją wydarzeń i konferencji naukowych. W ostatnich dniach węgierski ośrodek dołączył do księżycowej inicjatywy Chin i Rosji o nazwie Międzynarodowa Stacja Badań Księżycowych (ang. International Lunar Research Station - ILRS), której celem jest ustanowienie stałej bazy na naturalnym satelicie Ziemi.
Memorandum of Understanding zostało podpisane między węgierską fundacją, którą reprezentował prezes prof. dr Róbert Fáy-Siebenbürgen, a chińskim ośrodkiem Deep Space Exploration Laboratory z siedzibą w Hefei. Wśród dostępnych źródeł brakuje jednak informacji na temat potencjalnego wkładu fundacji w księżycowy projekt Chin i Rosji.
Warto również podkreślić, że Hungarian Solar Physics Foundation nie jest ośrodkiem, który reprezentuje rząd w kwestiach związanych z przestrzenią kosmiczną. Rolę tę pełni ustanowione w 1992 r. Hungarian Space Office oraz instytucje podległe lub doradcze. Księżycowy projekt Chin i Rosji dopuszcza jednak udział pojedynczych podmiotów naukowych, które nie są związane bezpośrednio z władzami państwa.
Podpisanie Memorandum of Understanding z węgierską fundacją jest kolejnym przykładem na pozyskiwanie przez Chiny sojuszników w Europie. Przypomnijmy, że w maju br. do inicjatywy ILRS dołączyła Serbia. Dokument został podpisany podczas ostatniej wizyty Xi Jinpinga w Belgradzie.
Międzynarodowa Stacja Badań Księżycowych
Chińsko-rosyjskie porozumienie w zakresie projektu Międzynarodowej Stacji Badań Księżycowych zostało podpisane w 2021 r. Celem projektu jest ustanowienie stałej bazy na naturalnym satelicie Ziemie we współpracy z Rosją, która zapewni elementy, tj. rakieta nośna Sojuz-2 lub misje eksploracyjne z serii Łuna. W projekt zaangażowane są również inne państwa, tj. Egipt, RPA, Tajlandia lub Kazachstan. Portal South China Morning Post podaje, że obecnie szacuje się na 25 uczestników.
Teoretycznie faza rozpoznawcza, która rozpoczęła się wraz z podpisaniem dokumentu, powinna zakończyć się w 2025 r., natomiast projekt doświadcza wielu opóźnień. Faza konstrukcyjna ma rozpocząć się w 2030 r. Oprócz kolejnych misji naukowych, planowane jest dostarczenie dużej ilości cargo na powierzchnię Księżyca, a następnie budowa obiektów, w ramach pięciu misji z serii ILRS, w tym centrum dowodzenia, stacje badawcze lub instalacje energetyczne. Całość powinna powstać do 2035 r., a w dalszej kolejności nastąpi rozwój istniejącej placówki.
Międzynarodowa Stacja Badań Księżycowych ma być konkurencją dla amerykańskiego programu Artemis, w które zaangażowanych jest również wiele państw z Europy oraz Azji. Liderzy projektów zakładają lądowanie na Księżycu w podobnym czasie, oskarżając się wzajemnie o próbę dominacji Księżyca i zawłaszczenia jego zasobów naturalnych. Na rezultaty kolejnej fazy drugiego wyścigu kosmicznego musimy jeszcze poczekać.
Flaga Chin została rozwieszona przy sondzie po wylądowaniu na niewidocznej stronie Księżyca w ramach misji Chang'e 6
Autor. CNSA

SPACE24
https://space24.pl/polityka-kosmiczna/s ... -w-europie
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wyścig o Księżyc. Chiny pozyskały kolejnego sojusznika w Europie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 23 Lip 2024, 08:54

Ziemia zwalnia obrót - wpływ zmian klimatycznych
Autor: admin (2024-07-22)
Zmiany klimatyczne nie przestają nas zaskakiwać. Najnowsze badania naukowców z ETH Zurich wykazują, że globalne ocieplenie ma znacznie większy wpływ na prędkość obrotową Ziemi niż wcześniej sądzono. To odkrycie, opublikowane w prestiżowych czasopismach naukowych, takich jak “Nature Geoscience” i “Proceedings of the National Academy of Sciences” (PNAS), rzuca nowe światło na interakcje między klimatem a dynamicznymi procesami wewnątrz naszej planety.
Według badań, topnienie lodowców na Grenlandii i w Antarktydzie prowadzi do redystrybucji mas na powierzchni Ziemi, co z kolei wpływa na jej moment bezwładności. To zjawisko spowalnia prędkość obrotową planety, wydłużając dzień o kilka milisekund w stosunku do obecnych 86,4 tys. sekund. Dla porównania, tarcie pływowe spowodowane przez Księżyc wydłuża dzień o ułamki sekund, co czyni wpływ człowieka na prędkość obrotową Ziemi znacznie bardziej zauważalnym.
Kluczowym mechanizmem wpływającym na obrót Ziemi jest przemieszczanie się wody z regionów polarnych do równikowych. Topnienie lodowców powoduje przesunięcie dużych mas wody, co zmienia rozkład mas na powierzchni Ziemi. To zjawisko zwiększa moment bezwładności planety, co spowalnia jej obrót.
Przemieszczenia mas nie tylko wpływają na prędkość obrotu, ale również na kąt osi obrotu Ziemi. Badania wykazały, że przesunięcia te mogą sięgać nawet dziesięciu metrów na sto lat. Te subtelne, aczkolwiek ciągłe zmiany mogą mieć poważne konsekwencje, wpływając na cyrkulację oceaniczną, rozkład opadów atmosferycznych oraz inne procesy klimatyczne.
Badania naukowców z ETH Zurich opierają się na nowoczesnych metodach sztucznej inteligencji, zwanych sieciami neuronowymi informowanymi fizyką. Te zaawansowane algorytmy umożliwiają modelowanie złożonych interakcji między powierzchnią Ziemi, jej płaszczem i jądrem. Dzięki nim możliwe jest dokładne śledzenie ruchów biegunów obrotowych Ziemi od 1900 roku, co pozwala na przewidywanie przyszłych zmian.
Badania wykazały, że wpływ zmian klimatycznych na prędkość obrotową Ziemi jest większy niż efekt wywoływany przez Księżyc. To zaskakujące odkrycie podkreśla, jak ogromny wpływ na naszą planetę mają działalność człowieka i emisje gazów cieplarnianych.
Zmiany w prędkości obrotowej Ziemi i przesunięcia osi obrotu mają także znaczenie dla nawigacji kosmicznej. Nawet niewielkie odchylenia na Ziemi mogą prowadzić do dużych błędów na wielkich odległościach w kosmosie. Dlatego dokładne modelowanie tych procesów jest kluczowe dla przyszłych misji kosmicznych, takich jak lądowania na Marsie.
Odkrycia naukowców z ETH Zurich ukazują, że zmiany klimatyczne mają głębszy wpływ na naszą planetę, niż dotychczas przypuszczano. Przemieszczenia mas na powierzchni Ziemi i w jej wnętrzu, spowodowane topnieniem lodowców, nie tylko spowalniają jej obrót, ale także zmieniają kąt osi obrotu. Te procesy, choć subtelne, mogą mieć daleko idące konsekwencje dla naszego klimatu i nawigacji kosmicznej. Świadomość tych zmian podkreśla naszą odpowiedzialność za przyszłość planety i potrzebę dalszych badań w tej dziedzinie.
Źródło: zmianynaziemi

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/ziem ... matycznych
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ziemia zwalnia obrót - wpływ zmian klimatycznych.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 23 Lip 2024, 08:56

Sonda JUICE przeleci między Ziemią a Księżycem
2024-07-22.
Lecąca w kierunku Jowisza sonda JUICE, aby nabrać prędkości, przeleci w przyszłym miesiącu pomiędzy Ziemią a Księżycem - poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). To pierwszy tego typu manewr w historii lotów kosmicznych.
Jak podała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), wydarzy się to 19 sierpnia. Sonda Jupiter Icy Moons Explorer (JUICE) znajdzie się wówczas niecałe 7 tysięcy kilometrów od Ziemi. To mniejsza odległość niż niektórych satelitów, a do Srebrnego Globu JUICE zbliży się na zaledwie 700 km. To pierwszy manewr tego rodzaju w historii, a JUICE to pierwsza europejska sonda wysłana w stronę Jowisza - podkreślają eksperci ESA.
Leci w stronę Jowisza
Aby dotrzeć do największej planety Układu Słonecznego, próbnik skorzysta w sumie z czterech tak zwanych grawitacyjnych asyst - przyciąganie planet i księżyców nada mu dodatkową prędkość i odpowiednio ustawi trajektorię. Planowany przelot w pobliżu Ziemi zapewni właśnie jedną z takich asyst. Księżyc odchyli nieco trajektorię lotu sondy, która dzięki temu będzie mogła lepiej wykorzystać grawitację Ziemi.
Taka operacja stawia jednak przed inżynierami wyjątkowe wymagania. - W czasie typowej asysty grawitacyjnej sterowanie statkiem musi być bardzo precyzyjne, jednak przy przelocie w pobliżu dwóch ciał musi być bezbłędne - powiedziała Angela Dietz, specjalistka zajmująca się pracą próbnika. Teraz obsługujący sondę zespół ekspertów przeprowadza manewry korygujące lot tak, aby uzyskać doskonale dobraną prędkość i trajektorię. Najmniejszy błąd - tłumaczą specjaliści ESA - sprawi, że sonda minie system Jowisza z ogromnej odległości. - Nigdy dotąd nie próbowano przelotu w pobliżu Księżyca. Wiąże się z tym ryzyko, ale systemy pokładowe JUICE rygorystycznie przetestowano i jesteśmy dobrze przygotowani - podkreśliła Angela Dietz. - Ze względu na małą wysokość, duże zmiany w prędkości i na wysokie wymagania odnośnie nawigacji, zespół zajmujący się kontrolą lotu będzie gotowy, aby natychmiast reagować. W tym tygodniu prowadzimy kampanię treningową, aby opracować i udoskonalić procedury przywracania statku na odpowiednią trajektorię tak szybko, jak to możliwe, jeśli tylko napotkamy jakieś kłopoty - dodała.
Testowanie urządzeń sondy
Przelot w układzie Ziemia-Księżyc będzie miał duże znaczenie jeszcze z innego powodu, niż rozpędzenie i ukierunkowanie sondy. Umieszczone na niej instrumenty są przeznaczone do badania Jowisza i jego księżyców, a w czasie nietypowego manewru inżynierowie z ESA będą mogli je przetestować na naszej planecie i jej naturalnym satelicie. Warto przypomnieć, że przy budowie niektórych instrumentów brali udział polscy specjaliści – z Centrum Badań Kosmicznych PAN, firmy Astronika oraz SENER Polska.
Autorka/Autor:anw
Źródło: PAP, ESA
Źródło zdjęcia głównego: ESA/ATG Medialab
https://tvn24.pl/tvnmeteo/nauka/sonda-j ... -st8013775
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda JUICE przeleci między Ziemią a Księżycem.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda JUICE przeleci między Ziemią a Księżycem2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 23 Lip 2024, 08:59

Naukowcy odkrywają właściwości emisji radiowej podwójnych AGN w skali parseków za pomocą VLBI
2024-07-22.
Korzystając z VLBI naukowcy obserwowali cztery podwójne AGN-y, które mogą doprowadzić do powstania układów podwójnych supermasywnych czarnych dziur.
Łączenie się galaktyk odgrywa kluczową rolę w kosmologicznej ewolucji galaktyk. Podczas łączenia się galaktyk, momenty pływowe mogą powodować akrecję i sprzężenie zwrotne centralnych czarnych dziur w łączących się galaktykach, tworząc podwójne aktywne jądra galaktyk (AGN). Jednak takie potwierdzone przypadki podwójnych AGN-ów są obecnie dość rzadkie. Dalsze łączenie się podwójnych AGN-ów może doprowadzić do powstania układów podwójnych supermasywnych czarnych dziur, które są ważnym źródłem fal grawitacyjnych o niskiej częstotliwości we Wszechświecie.
W niedawnej publikacji w The Astrophysical Journal, XU Wancheng, doktorant nadzorowany przez prof. CUI Langa i prof. LIU Xianga z Obserwatorium Astronomicznego Xinjiang (XAO) Chińskiej Akademii Nauk, wraz ze współpracownikiem, przeprowadził obserwacje z odniesieniem fazowym przy użyciu Very Long Baseline Array (VLBI) na częstotliwości 5 GHz na czterech potwierdzonych wybranych radiowo podwójnych AGN-ach w regionie Stripe 82.
Naukowcy uzyskali obrazy radiowe o wysokiej rozdzielczości ośmiu podźródeł w czterech podwójnych AGN-ach w oparciu o technikę centrum wielofazowego i z powodzeniem wykryli dwa zwarte jądra radiowe odpowiadające J0051+0020B i J2300-0005A. Te dwa podźródła wykazywały wysoką temperaturę jasności (>106 K) i moc emisji radiowej (>1021 W/Hz), wykazując typowe właściwości zwartych strumieni radiowych. Pozostałe sześć składników nie zostało wykrytych przez VLBI, a ich emisja radiowa w paśmie 5 GHz została usunięta na zdjęciach o wysokiej rozdzielczości.
W oparciu o obserwacje VLBI i właściwości wielopasmowe, takie jak dane optyczne i rentgenowskie źródeł docelowych, naukowcy przeanalizowali pochodzenie emisji radiowej 5 GHz każdego składnika w czterech podwójnych AGN-ach i zbadali różnice między podwójnymi AGN-ami a pojedynczymi AGNA-ami.
Wyniki potwierdziły wykonalność i zalety VLBI, potężnego narzędzia do obrazowania w wysokiej rozdzielczości i precyzyjnych pomiarów astrometrycznych, w określeniu pozycji czarnych dziur w podwójnych AGN-ach i charakteryzowaniu ich zwartej emisji radiowej. Dzięki obserwacjom wielopasmowym potwierdzono cztery wyselekcjonowane radiowo podwójne AGN w regionie Stripe 82. Ponadto, wielozakresowe i wielkoskalowe badania obserwacyjne rzadkich i wiarygodnych podwójnych AGN-ów pomagają ujawnić złożony proces łączenia się galaktyk.
Badanie to zapewnia cenne spojrzenie na przyszłe dogłębne analizy i dyskusje na temat badań obserwacyjnych większych próbek podwójnych AGN.
Opracowanie:
Agnieszka Nowak
Więcej informacji:
• Researchers Reveal Parsec-scale Radio Emission Properties of Dual AGNs by Multi-phase-center VLBI Observations
• Very Long Baseline Array Observations of Parsec-scale Radio Emission in Dual Active Galactic Nuclei
Źródło: CAS
Na ilustracji: Naturalnie ważone obrazy VLBA 5 GHz (kolumny boczne) i obrazy VLA pasma C (środkowa kolumna) źródeł docelowych. Białe kółko pośrodku obrazu przedstawia skalę kątową dopasowania Gaussa, a wiązka jest pokazana w lewym dolnym rogu. Źródło: The Astrophysical Journal (2024). DOI: 10.3847/1538-4357/ad463b
URANIA
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/na ... -za-pomoca
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy odkrywają właściwości emisji radiowej podwójnych AGN w skali parseków za pomocą VLBI.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 23 Lip 2024, 09:01

TeraNet umożliwia 1000 razy szybszą komunikację kosmiczną dzięki technologii laserowej
2024-07-22,
Sieć „TeraNet” Uniwersytetu Australii Zachodniej, naziemnych stacji optycznych specjalizujących się w szybkiej komunikacji kosmicznej, pomyślnie odebrała sygnały laserowe z niemieckiego satelity znajdującego się na niskiej orbicie okołoziemskiej, torując drogę do 1000-krotnego zwiększenia przepustowości komunikacji między kosmosem a Ziemią.
Test komunikacji laserowej TeraNet za pomocą OSIRISv1 stanowi krok w kierunku zastąpienia przestarzałych systemów radiowych szybkimi laserami do komunikacji kosmicznej. Sieć ma wspierać różnorodne misje, zwiększając możliwości przesyłania danych w wielu sektorach.
Zespół TeraNet, kierowany przez profesora nadzwyczajnego Saschę Schediwy z węzła Uniwersytetu Australii Zachodniej (UWA) w Międzynarodowym Centrum Badań Radioastronomicznych (ICRAR), odebrał sygnały laserowe z OSIRISv1, platformy komunikacji laserowej z Instytutu Łączności i Nawigacji Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki (DLR ). OSIRISv1 jest zainstalowany na satelicie Flying Laptop Uniwersytetu w Stuttgarcie. Sygnały wykryto za pomocą dwóch optycznych stacji naziemnych TeraNet podczas przelotów obok satelity w ubiegły czwartek.
Zalety lasera nad radiem w komunikacji kosmicznej
Stacje naziemne TeraNet wykorzystują lasery zamiast tradycyjnych bezprzewodowych sygnałów radiowych do przesyłania danych między satelitami w kosmosie a użytkownikami na Ziemi. Lasery mogą potencjalnie przesyłać dane z szybkością tysiąca gigabitów na sekundę, ponieważ działają na znacznie wyższych częstotliwościach niż fale radiowe, przez co w każdej sekundzie można upakować znacznie więcej danych.
Bezprzewodową technologię radiową wykorzystuje się do komunikacji z kosmosu od czasu wystrzelenia pierwszego satelity, Sputnika 1, prawie 70 lat temu i od tego czasu technologia ta pozostaje stosunkowo niezmieniona. W miarę wzrostu liczby satelitów w kosmosie i każdego nowego satelity zdolnego do generowania większej ilości danych, w przestrzeni kosmicznej występuje obecnie krytyczne wąskie gardło w przesyłaniu danych z powrotem na Ziemię.
Wyzwania pogodowe w komunikacji laserowej
Komunikacja laserowa doskonale nadaje się do rozwiązania tego problemu, ale jej wadą jest to, że sygnały laserowe mogą zostać przerwane przez chmury i deszcz. Zespół TeraNet łagodzi tę wadę, ustanawiając sieć trzech stacji naziemnych rozmieszczonych w całej Australii Zachodniej. Oznacza to, że jeśli w jednej stacji naziemnej jest pochmurno, satelita może pobrać dane do innej lokalizacji przy czystym niebie.
Ponadto jedna z dwóch stacji naziemnych TeraNet, które odebrały satelitarny sygnał laserowy, jest zbudowana z tyłu specjalnie zbudowanej ciężarówki Jeep. Oznacza to, że można ją szybko uruchomić w miejscach wymagających ultraszybkiej komunikacji kosmicznej, np. w odległych społecznościach, w których tradycyjne łącza komunikacyjne zostały zerwane z powodu klęsk żywiołowych.
Wpływ na operacje na Ziemi i w przestrzeni kosmicznej
Szybka komunikacja laserowa z kosmosu zrewolucjonizuje transfer danych dla satelitów obserwacyjnych Ziemi, znacząco usprawni i zabezpieczy wojskowe sieci komunikacyjne oraz zwiększy wydajność zdalnych operacji w sektorach takich jak autonomiczne operacje wydobywcze i reagowanie na katastrofy żywiołowe.
Zespół TeraNet z siedzibą w ICRAR otrzymał fundusze od rządu Australii, rządu Australii Zachodniej i UWA w 2023 r. w ramach programu grantowego Australijskiej Agencji Kosmicznej dotyczącego misji demonstracyjnej Księżyc na Marsa. Projekt o wartości 6,3 mln dolarów wspiera budowę trzech optycznych stacji naziemnych TeraNet w Australii Zachodniej, a Niemieckie Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki (DLR) zapewni w naturze dostęp do swoich satelitów na orbicie wyposażonych w komunikację laserową.
Sieć TeraNet i jej przyszłe cele
TeraNet będzie wspierać wiele międzynarodowych misji kosmicznych działających między niską orbitą okołoziemską a Księżycem, wykorzystując zarówno sprawdzone konwencjonalne standardy komunikacji optycznej, jak i bardziej zaawansowane technologie optyczne, w tym komunikację w przestrzeni kosmicznej, ultraszybką spójną komunikację, komunikację zabezpieczoną kwantowo, pozycjonowanie optyczne i synchronizację czasu.
Sieć obejmuje stację naziemną na UWA, drugą stację naziemną w Mingenew Space Precinct 300 km na północ od Perth oraz mobilną stację naziemną, która jest uruchamiana w obiekcie Europejskiej Agencji Kosmicznej w New Norcia.

Opracowanie: Joanna Molenda-Żakowicz

Na ilustracji: TeraNet 1, optyczna stacja naziemna WA na UWA. Źródło: Danail Obreschkow, International Space Centre
Studenci pracujący z mobilną siecią łączności optycznej – TeraNet 3. Źródło: ICRAR
57,000 planned satellites through 2029
https://www.youtube.com/watch?v=GtNVSTJUg2s

URANIA

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/te ... -laserowej
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: TeraNet umożliwia 1000 razy szybszą komunikację kosmiczną dzięki technologii laserowej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 24 Lip 2024, 07:25

Czy szwedzkie myśliwce będą wynosić satelity? Trwają badania
2024-07-23. Mateusz Mitkow
Szwedzkie Siły Powietrzne rozpoczęły badania nad możliwością wynoszenia ładunków w przestrzeń kosmiczną za pomocą myśliwców SAAB JAS 39 Gripen. Potrzeba zdolności szybkiego startu wynika częściowo z niedawno opublikowanej wojskowej strategii kosmicznej Szwecji.
4 lipca br. szwedzki rząd przyjął pierwszą w historii kraju Strategię kosmiczną w zakresie obrony i bezpieczeństwa. W dokumencie podkreślono, że przestrzeń kosmiczna jest obecnie areną współpracy, ale jest też coraz bardziej konkurencyjna i sporna. W związku z tym, „państwo musi być przygotowane do podjęcia środków technicznych, politycznych, dyplomatycznych i wojskowych, gdy będzie to konieczne”.
W komunikacie resortu obrony możemy przeczytać o czterech filarach, na których opiera się strategia. Głównym celem jest „zabezpieczenie interesów Szwecji w zakresie obronności i bezpieczeństwa w przestrzeni kosmicznej”. Szwedzki minister obrony zaznaczył, że dzięki nowej strategii Szwecja będzie lepiej przygotowana do stawiania czoła wyzwaniom w kosmosie i wykorzystywania go do celów obronnych i bezpieczeństwa. Jednak do wypełnienia tych celów potrzebne są m.in. zdolności do szybkiego reagowania.
Kilka dni po ogłoszeniu Strategii, pojawiły się informacje o tym, że Siły Powietrzne Szwecji badają możliwość wynoszenia ładunków w przestrzeń kosmiczną za pomocą rodzimych myśliwców SAAB JAS 39 Gripen. W ramach tego założenia prowadzony jest projekt badawczy Stella. Zakłada on, że rakieta wynosząca ładunek miałaby być wystrzeliwana na odpowiedniej wysokości z Gripena.
Jeden ze szwedzkich uniwersytetów pracował nad takim założeniem i stwierdził, że byłoby to możliwe w przypadku ładunków o masie do 2 kg. Badanie Stella koncentruje się jednak na tym, w jaki sposób bezpiecznie zamontować tego typu rakietę do myśliwca Gripen, ze szczególnym uwzględnieniem prześwitu (odległość skrajnie dolnego punktu rakiety od płaszczyzny kołowania). Podkreślono, że jeśli będzie to wymagało przebudowy samolotu to siły zbrojne nie zamierzają podejmować takiego działania.
W systemach lotniczo-rakietowych platformą startową dla rakiety jest samolot. Takie systemy nie wymagają budowy naziemnych wyrzutni oraz wyznaczania stref bezpieczeństwa tzw. kosmodromów. Dla wielu krajów, w tym np. Polski, takie rozwiązanie to szansa na uniezależnienie się w zakresie umieszczania na orbicie mikro- i nanosatelitów. Szwecja posiada ośrodek startowy Esrange w Kirunie, natomiast jest on używany głównie przez międzynarodowe środowisko naukowe oraz zagranicznych klientów (np. Firefly Aerospace)
SAAB JAS 39 Gripen to szwedzki, wielozadaniowy samolot bojowy, produkowany przez koncern SAAB we współpracy z brytyjską firmą BAE Systems. Program rozwoju Gripenów został zainicjowany przez szwedzki rząd jeszcze w 1978 r. Jego prędkość maksymalna wynosi 2130 km/h, natomiast pułap to 18 000 m. Warto podkreślić, że zasięg maksymalny samolotu jest oceniany na blisko 3 000 km.
Podkreśla się, że Gripeny to uniwersalne samoloty, którym można przypisać dowolne zadania. Warto zauważyć, że Szwecja nie jest pierwszym krajem, która bada taką możliwość. W 2019 r. Włoskie Siły Powietrzne współpracowały ze środowiskiem naukowym, ponieważ rozważano wynoszenie niewielkich satelitów za pomocą samolotów bojowych Eurofighter Typhoon.
W 2022 r. na naszym portalu informowaliśmy również o podobnych badaniach Wydziału Mechatroniki, Uzbrojenia i Lotnictwa WAT we współpracy z Instytutem Lotnictwa - Siecią Badawczą Łukasiewicz. Analiza naukowa polskich naukowców potwierdziła, iż samoloty polskiego wojska (wycofane Su-22 i MiG-29) mają takie zdolności, a rodzimy przemysł i zaplecze naukowo-techniczne potencjał i doświadczenie potrzebne, aby dodać im „kosmicznych zdolności”.
Źródło: Aviation Week/Space24.pl
Rakiety przeciwokrętowe nowej generacji maja być również na uzbrojeniu samolotów wielozadaniowych Gripen E. Fot. Samb

Fot. Samb

SPACE24
https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/sy ... ja-badania
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czy szwedzkie myśliwce będą wynosić satelity Trwają badania.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 24 Lip 2024, 07:28

Stacja kosmiczna Rosji. Znamy harmonogram budowy
2024-07-23. Mateusz Mitkow
Rosja od lat planuje wybudować swoją stację kosmiczną. W ostatnich tygodniach rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos przekazała informacje dotyczące harmonogramu budowy oplacówki. Warto zaznaczyć, że kluczowe znaczenie dla projektu będzie mieć rozwój rakiet programu Angara.
W okolicach 2030 r. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) zakończy swój żywot, co wymaga od krajów zaangażowanych w projekt przejścia na inne placówki. Amerykanie planują zastąpić ISS prywatnymi stacjami (np. Orbital Reef oraz Starlab), a także jedną na orbicie Księżyca (Gateway). Rosjanie natomiast podążają drogą Chińskiej Republik Ludowej i od lat planują budowę swojej niezależnej placówki na orbicie okołoziemskiej.
Z ostatnich informacji wynika, że już najbliższych latach Rosja planuje rozpocząć budowę swojej stacji kosmicznej. Wraz z początkiem lipca br. kierownictwo agencji Rokosmos przekazało szczegóły swoich ambitnych planów. Zgodnie z oświadczeniem, pierwszy element Rosyjskiej Stacji Orbitalnej (ROSS) zostanie wyniesiony na orbitę już za trzy lata. Potwierdzono też, że budowa powinna zakończyć się w 2033 r.
Jak przekazano jeszcze w 2022 r., segmentem głównym zostanie tzw. Moduł Naukowo-Energetyczny (NEM), który ma zostać wyniesiony przez system nośny Angara-A5M. Razem z NEM zostanie zintegrowany moduł węzłowy (Uzłowoj moduł) i śluza powietrzna (Szluzowoj moduł), dzięki którym możliwe będzie zacumowanie pojazdu i dotarcie pierwszej załogi. Oczekuje się, że pierwsza misja załogowa zostanie wysłana na placówkę rok później, a więc w 2028 r.
Obiekt ma być przygotowany do przyjmowania załóg dwa razy w roku na ok. 2 miesiące. Po powrocie kosmonautów na Ziemię stacja ma działać w trybie automatycznym. W drugim etapie, od 2031 do 2033 r., stacja ma zostać rozbudowana poprzez dokowanie dwóch specjalistycznych modułów (TsM1 i TsM2). Całość miałaby składać się z pięciu modułów, a planowana masa całej stacji zawarłaby się w 60 t, co odpowiadałoby mniej więcej 1/7 obecnej masy ISS.
Rosjanie planują zbudować ROSS na wysokości ok. 400 km nad Ziemią na orbicie polarnej o inklinacji 97 stopni. Ma to na celu zapewnienie możliwości obserwacji całej powierzchni planety, w tym przede wszystkim strategicznie ważnego obszaru, czyi Północnego Szlaku Morskiego. Koszt projektu szacowany jest na około 6,98 mld USD. Co ciekawe, prawie 2 mld USD ma zostać wydanych w ciągu pierwszych trzech lat.
Warto także pamiętać, że wiele w projekcie zależy od powodzenia w projekcie rozwoju systemu nośnego nowej generacji Angara A5M. Jest ona niezbędna do rozpoczęcia budowy stacji w 2027 r., natomiast do tej pory nie ma na swoim koncie wystarczającej liczby lotów, który mogłyby świadczyć o gotowości do tak ważnych przedsięwzięć. Przypomnijmy, że ten „flagowy” system nośny Rosji wystartował po raz pierwszy w 2014 r. Przez 10 lat odbyły się zaledwie cztery próby, a trzeci lot w 2021 r. został zaliczony jako częściowe niepowodzenie.
Realizacja kosmicznych planów Rosji budzi wiele pytań i wątpliwości, głównie natury technicznej, a także finansowej. Obecnie rosyjski sektor kosmiczny znajduje się w głębokim kryzysie, który jest spowodowany prowadzaną wojną na Ukrainie. Efektem zbrodniczych działań Moskwy jest zmniejszenie finansowania krajowego przemysłu kosmicznego, odcięcie od zachodnich komponentów i tzw. know-how oraz wykluczenie z międzynarodowych projektów badawczych. Wielomiliardowe przedsięwzięcie będzie zatem co najmniej ciężkie do wykonania.
Źródło: TASS/Space24.pl
Autor. Wikimedia Commons

Wizualizacja skończonej wersji Rosyjskiej Orbitalnej Stacji Serwisowej
Autor. https://en.wikipedia.org/wiki/Russian_O ... ce_Station

SPACE24
https://space24.pl/przemysl/rynek-globa ... ram-budowy
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Stacja kosmiczna Rosji. Znamy harmonogram budowy.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Paweł Baran | 24 Lip 2024, 07:29

Europa wyśle lądownik na Księżyc. Znamy datę
2024-07-23. Wojciech Kaczanowski
Europejska Agencja Kosmiczna ustaliła datę planowanego lądowania na Księżycu. Argonaut, który obecnie znajduje się w fazie rozwojowej będzie wykorzystywany głównie do transportu cargo, w tym żywności, łazików oraz technologii demonstracyjnych.
Projekt lądownika Argonaut został przyjęty przez Radę Ministerialną ESA w 2022 r. Według dostępnych informacji, statek kosmiczny będzie wykorzystywany głównie do transportu cargo, w tym żywności, łazików, technologii demonstracyjnych, a nawet elementów infrastruktury do bazy księżycowej, tj. generator energii. ESA zaznacza, że lądownik będzie w stanie przyziemić w dowolnym miejscu na naturalnym satelicie Ziemi, a misje powinny potrwać od tygodnia do miesiąca.
Jak widać na powyższej ilustracji, Argonaut będzie składać się z trzech elementów: modułu lądowania; platformy interfejsu, obejmującej, m. in. system przetwarzania danych (DHS); oraz docelowego ładunku. Według założeń ESA, Argonaut będzie posiadał 6 m wysokości oraz 4,5 m średnicy, ważąc około 10 t na Ziemi. Docelowo lądownik zabierze na Księżyc do 2,1 t ładunku cargo.
W ostatnich dniach Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała o planowanej dacie lądowanie na Księżycu. Historyczne wydarzenie dla Starego Kontynentu powinno mieć miejsce w 2031 r. Z całą pewnością kluczem do podjęcia decyzji o dacie był udany lot rakiety Ariane 6, który odbył się w lipcu br. Argonaut ma być wynoszony przez Ariane 64, czyli wersję z czterema boosterami doczepiony do pierwszego stopnia.
W projekt lądownika Argonaut zaangażowana jest równiez firma z Polski - PIAP Space. Zaproponowane ramię robotyczne, konstruowane w ramach projektu Breadboarding of a Robotic Manipulator for Lunar Missions (MANUS), umożliwi ESA wykonanie szeregu zadań, takich jak misje załogowe, transport i rozładowywanie ładunków na powierzchni Księżyca. Umożliwi także autonomiczne badania na powierzchni Srebrnego Globu bez udziału astronautów.
PIAP Space jest także głównym wykonawcą dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w projekcie zaawansowanego ramienia robotycznego TITAN dedykowanego do precyzyjnych operacji na orbicie od inspekcji i serwisowania satelitów, po usuwanie z orbity nieaktywnych lub uszkodzonych obiektów.
Autor. ESA
Autor. ESA
SPACE24
https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/st ... znamy-date
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Europa wyśle lądownik na Księżyc. Znamy datę.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 37302
Rejestracja: 09 Paź 2006, 14:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości

AstroChat

GIEŁDOWY ŚWIT

Więcej ofert na Giełdzie