Karol napisał(a):Proszę https://astropolis.pl/topic/53303-niety ... wy-gwiazd/
mkowalik napisał(a):Krzysiek, ale jak wierzyć Twoim opisom w necie, jak np. wypisujesz o plackowatości gwiazd w Newtonie? Wiadomo, że refraktor pokaże gwiazdki ładniej niż Newton, co widać na pierwszy rzut oka, ale ta plackowatość gwiazd to gruba przesada z Twojej strony.
miron napisał(a):wiechu napisał(a):Niektóre. Ale czy wszystkie?
I czy to wielka wada? MN jest bardziej stworzony (moje zdanie) do średnich i dużych powerów, może to kwestia tego co kto ogląda - "szerokie widoki pól gwiednych" mam w... poważaniu. Zresztą pokaż mi, poza krótkim APO, teleskop, który pokaże równie plastycznie szerokie kadry jak MN. Mam ileś tego "na stanie" , przez mnóstwo innych patrzyłem, lepszego nie widziałem - na pewno nie żadne achro (aberra - na pewno widoczna gdy porównasz), Newton (płaskie i wyprane z barw), SC (płaskie) itd.
P.S. Dla mnie ta "wada" oznacza tyle, że gdy stoją obok siebie Synta 8" i MN 5", to Ślimak jest wyraźniejszy w MN, przy podobnej źrenicy. Mgławice w Plejadach też.
Tak z czystej ciekawości. Dlaczego porównujesz MN za 1300 Euro z Newtonem za 1300PLN?
Gdybym miał 1300Euro (ok. 5500PLN) to chyba do DSów kupiłbym kilkanaście cali lustra w tej cenie. Ślimak nie byłby znacznie bardziej wyraźny w takim Newtonie? Nie wspominając, ile więcej DSów byłoby do wyłapania w stosunku do MN 5".
Ważne: nie oglądałem nigdy nieba przez MN, myślę tylko, że niezbyt trafne porównanie zrobiłeś...więc...spokojnie
EDIT: 5" nawet 1500 Euro kosztuje...
wiechu napisał(a):P.S. Dla mnie ta "wada" oznacza tyle, że gdy stoją obok siebie Synta 8" i MN 5", to Ślimak jest wyraźniejszy w MN, przy podobnej źrenicy. Mgławice w Plejadach też.
Domek napisał(a):Karol napisał(a):Proszę https://astropolis.pl/topic/53303-niety ... wy-gwiazd/
Karolu, zdajesz sobie sprawę, że ta dziewczyna co opisała te nietypowe kolory gwiazd, wszystkie informacje o nich zaczerpnęła z Internetu i zewnętrznych opracowań? Własnym wzrokiem ich raczej nie obserwowała (domyślam się, że na 100% tych z nieba południowego, jak Regor, itp.).
Takie opisy wzbudzają niewątpliwie pogardę naszych kolegów od MN-ów, gdyż oni polegają raczej na własnych obserwacjach przez teleskop z optyką Intesa, tylko czasami, z kompletnego braku argumentów i konieczności wypowiedzenia się ("czasami człowiek musi, inaczej się udusi, Ooooohh ..."), wrzucają jakieś linki do samoobrony, co jako wyjątek potwierdza regułę, że informacje opracowane przez osoby trzecie są zupełnie dla nich bezwartościowe.
Krzysztof_P napisał(a):mkowalik napisał(a):Krzysiek, ale jak wierzyć Twoim opisom w necie, jak np. wypisujesz o plackowatości gwiazd w Newtonie? Wiadomo, że refraktor pokaże gwiazdki ładniej niż Newton, co widać na pierwszy rzut oka, ale ta plackowatość gwiazd to gruba przesada z Twojej strony.
Cześć.
W takim układzie aby przybliżyć Ci widok gwiazd w MN to przyjmij sobie że oglądasz niebo przez Refraktor i w MN masz tak samo ładne czarne tło nieba bez żadnych filtrów LP , itp. a obrazy samych gwiazd wypadają tak samo dobrze jak w Refraktorze , oczywiście do pewnych górnych powiększeń , kiedy to obrazy samych gwiazd zaczną tracić na jakości więcej niż obrazy z Refraktora ze względu na centralną przeszkodę , może to przybliży Ci widok nieba w tym sprzęcie.
Krzysztof_P napisał(a):W takim układzie aby przybliżyć Ci widok gwiazd w MN to przyjmij sobie że oglądasz niebo przez Refraktor i w MN masz tak samo ładne czarne tło nieba bez żadnych filtrów LP , itp. a obrazy samych gwiazd wypadają tak samo dobrze jak w Refraktorze , oczywiście do pewnych górnych powiększeń , kiedy to obrazy samych gwiazd zaczną tracić na jakości więcej niż obrazy z Refraktora ze względu na centralna przeszkodę , może to przybliży Ci widok nieba w tym sprzęcie.
mkowalik napisał(a):Już chyba wspominałem, że ten chwalony kontrast, ciemne niebo w MN Intesa, możne nie wynikać z typu teleskopu czyli MN, tylko z tego, że drogi MN jest odpowiednio wyczerniony i wybaflowany. Tani chińczyk nie ma żadnego bafla w środku, a widoczne wewnątrz tuby śrubki mają srebrne błyszczące końcówki.
Karol napisał(a):Nie odwracaj kota ogonem. To przykład gdzie napisane jest kilka słów o zielonych gwiazdach.
Krzysztof_P napisał(a):Napiszę Ci jeszcze tak , gdyż Wniosek nasuwa się sam i łatwo to w sumie wywnioskować idąc odpowiednim tokiem rozumowania co myślę osobiście teraz robię.
Aby uzyskać w Teleskopie Newtona tak samo ciemne tło nieba i kontrast obrazu jak w konstrukcji MN czy też podobne tło trzeba by jeszcze widocznie zmniejszyć przeszkodę centralną w konstrukcji Teleskopu Newtona nie do 20% jak w MN a jeszcze mniej np. 12% i wtedy jak dojdzie nam rozproszenie światła w teleskopie Newtona od mocowania LW w każdej postaci , aby ono i jego suma była równa 20% przeszkodzie MN , gdyż w MN też mamy rozproszenie światła od małego LW ale stanowczo mniejsze niż w Newtonie z większym LW i mocowaniem tego LW , co przekłada się na kontrast i ciemne tło nieba. Wtedy taki Teleskop Newtona Długoogniskowy z maleńkim odpowiednio LW mógłby w efekcie dać tak samo kontrastowe i czarne tło nieba co MN o tej samej Aperturze lub choć bardzo zbliżone i obrazy nieba z takiego Newtona też mogły by być prawie jak z Refraktora , ale oczywiście Prawie.
Niestety ale w praktyce wypadł by to Newton bardzo długi aby mógł pracować z tak małym LW i spełnić wymagania projektu , dlatego nie buduje się m.in. tak długich Teleskopów Newtona , gdyż w praktyce są mało poręczne i mobilne.Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby zbudować sobie taki sprzęt do własnego użytku i na pewno wyjdzie sporo taniej niż zakup używki MN.
mkowalik napisał(a):No i teraz piszesz Krzysiek sensownie. Przy porównaniu N i MN o tej samej aperturze, wielkości LW i jakości optyki to zaletą N jest to że jest tańszy od odpowiadającego mu MN, szybciej się chłodzi, a wadą jest to, że jest długi i nieporęczny. Natomiast zaletą MN jest to, że jest krótki, daje lepsze obrazy niż N, a wadą jest cena i waga oraz dłuższy czas chłodzenia.
Krzysztof_P napisał(a):Oczywiście odpowiednie wyczernienie i wybaflowanie też na pewno ma istotny wpływ , dlatego ludzie m.in flockują np. konstrukcje SCT , itp i obraz im się poprawia ...
Domek napisał(a):Krzysztof_P napisał(a):Oczywiście odpowiednie wyczernienie i wybaflowanie też na pewno ma istotny wpływ , dlatego ludzie m.in flockują np. konstrukcje SCT , itp i obraz im się poprawia ...
I wtedy ludzie mają problemy z szybkim, efektywnym chłodzeniem teleskopu, gdyż powietrze w tubie SCT chłodzi się również poprzez kontakt z metalowymi ściankami tuby dobrze przewodzącymi temperaturę. Takie poprawianie kontrastu może nawet spowodować pozbawienie teleskopu walorów użytkowych, gdyż nie będzie on nadążać za spadkiem temperatury w trakcie nocy i nie osiągnie równowagi termicznej, tak bardzo potrzebnej do tego aby teleskop dawał dobre obrazy. Kiedyś już zwróciłem ci na to uwagę, jak sprzedawałeś wyflockowanego SCT na giełdzie Astromaniaka.
Domek napisał(a):Karol napisał(a):Nie odwracaj kota ogonem. To przykład gdzie napisane jest kilka słów o zielonych gwiazdach.
Może warto jednak zerknąć na inne źródła informacji?
http://www.slate.com/blogs/bad_astronomy/2008/07/29/why_are_there_no_green_stars.html
Wykres:
Fragment po przetłumaczeniu:
Większość obiektów nie emituje lub odbija tylko jednego koloru, więc nasze czopki (w oku) są pobudzane przez różne jego ilości. Dla przykładu pomarańczowy pobudza czopki odpowiedzalne za widzenie barwy czerwonej około 2 razy bardziej niż czopki zielone, ale nie wpływa na czopki niebieskie. Kiedy mózg otrzymuje sygnał ze wszystkich trzech rodzajów czopków, mówi: "To musi być obiekt o kolorze pomarańczowym." Jeśli czopki zielone widzą tyle samo światła co czopki czerwone, a czopki niebieskie nie widzą nic, interpretujemy barwę jako żółtą. I tak dalej. Więc, jedyną możliwością zobaczenia zielonej gwiazdy jest aby emitowała ona jedynie światło w kolorze zielonym. Ale jak widać na powyższym wykresie, to jest raczej niemożliwe. Jakakolwiek gwiazda, emitująca w większości w kolorze zielonym, będzie wypuszczała sporo barwy czerwonej oraz niebieskiej, co spowoduje, że gwiazda będzie miała dla nas kolor biały. Zmiana temperatury gwiazdy spowoduje, że jej kolor stanie się pomarańczowy, żółty lub czerwony, ale najzwyczajniej nie może przybrać barwy zielonej.
jerzej napisał(a):To trywialne ale często przy ocenie sprzętu stosuje się 2 kategorie Power i Econo. Power to w tym przypadku jakość optyczna obrazów, econo jakość optyczna/cena. Dla teleskopu tej samej średnicy bazując na waszych argumentach power:
1) Apo
2) Mn
3) N
Kategoria econo:
1) N
2) Mn
3) Apo
Myślę że wyjaśnialoby to brak popularności systemu Mn. Stosunkowo wysoka cena, niewielu ludzi na nie stać, tych których stać wybiora Apo ze względów podanych w jednym z postów Domka. Ci z mniejszym portfelem wybiorą N ze względu na doskonałą wartość econo.
Nie znaczy że są to złe albo dobre teleskopy. Zasobność portfelu społeczeństwa myślę że z grubsza jest oddana krzywą Gaussa, i najwięcej będziemy mieli newtonów. Mn gra w lidze drogich sprzętów trudnej bo zdominowanej przez apo gdzie nawet takie cechy jak prestiż mogą odgrywać rolę.
Uważam że MN będzie jednak sprzętem dla koneserów. Jeśli ktoś lubi jazdę doskonale utrzymanym Mercedesem s600 z lat 90tych czemu miałbym go namawiać do jazdy Octavia albo stwierdzić że jedynym sensownym wyborem jest tegoroczne AMG S?
[S] FSQ106ED + wyciąg Starlight FT
Sprzedam PTL, 2024.09.16Kupię Baader (H3) 2"/T-2 Nose Piece
Kupię megrez23, 2023.07.18TS-Optics PhotoLine 102mm f/7 FPL53 APO
Sprzedam memos, 2024.09.29