APO vs Mak-Newton.

Karol | 17 Lut 2018, 23:11

Wiechu,
Dla przykładu który podałem to wada. Dla obserwatora planet nie. Dla jednych jest wadą, że przy polu 2° "pracuje" 80% LG a dla drugiego nie. Kwestia tego czego wymaga użytkownik, jaki ma cel ... Nie pisz mi w czym co najlepiej wygląda bo nie o tym pisze. Piszę o tym, że nie zawsze jest potrzebna praktyka by wiedzieć.
 
Posty: 2533
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Dominik Woś | 17 Lut 2018, 23:16



Karolu, zdajesz sobie sprawę, że ta dziewczyna co opisała te nietypowe kolory gwiazd, wszystkie informacje o nich zaczerpnęła z Internetu i zewnętrznych opracowań? Własnym wzrokiem ich raczej nie obserwowała (domyślam się, że na 100% tych z nieba południowego, jak Regor, itp.). :wink:

Takie opisy wzbudzają niewątpliwie pogardę naszych kolegów od MN-ów, gdyż oni polegają raczej na własnych obserwacjach przez teleskop z optyką Intesa, tylko czasami, z kompletnego braku argumentów i konieczności wypowiedzenia się ("czasami człowiek musi, inaczej się udusi, Ooooohh ..."), wrzucają jakieś linki do samoobrony, co jako wyjątek potwierdza regułę, że informacje opracowane przez osoby trzecie są zupełnie dla nich bezwartościowe. :lol:
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4394
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Krzysztof_P | 17 Lut 2018, 23:19

mkowalik napisał(a):Krzysiek, ale jak wierzyć Twoim opisom w necie, jak np. wypisujesz o plackowatości gwiazd w Newtonie? Wiadomo, że refraktor pokaże gwiazdki ładniej niż Newton, co widać na pierwszy rzut oka, ale ta plackowatość gwiazd to gruba przesada z Twojej strony.


Cześć.

W takim układzie aby przybliżyć Ci widok gwiazd w MN to przyjmij sobie że oglądasz niebo przez Refraktor i w MN masz tak samo ładne czarne tło nieba bez żadnych filtrów LP , itp. a obrazy samych gwiazd wypadają tak samo dobrze jak w Refraktorze , oczywiście do pewnych górnych powiększeń , kiedy to obrazy samych gwiazd zaczną tracić na jakości więcej niż obrazy z Refraktora ze względu na centralną przeszkodę , może to przybliży Ci widok nieba w tym sprzęcie , sam obraz gwiazd w Teleskopie Newtona w porównani z Refraktorem jak i MN wiesz chyba jaki jest sam , więc moje przyrównanie obrazów gwiazd plackowatych miało temu służyć , mogłem w sumie napisać inaczej , Gwiazdy w MN do pewnych granicznych powiększeń wyglądają w wizualu jak z Dobrego Refraktora. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P 17 Lut 2018, 23:29, edytowano w sumie 2 razy
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

wiechu | 17 Lut 2018, 23:21

miron napisał(a):
wiechu napisał(a):Niektóre. Ale czy wszystkie?
I czy to wielka wada? MN jest bardziej stworzony (moje zdanie) do średnich i dużych powerów, może to kwestia tego co kto ogląda - "szerokie widoki pól gwiednych" mam w... poważaniu. Zresztą pokaż mi, poza krótkim APO, teleskop, który pokaże równie plastycznie szerokie kadry jak MN. Mam ileś tego "na stanie" , przez mnóstwo innych patrzyłem, lepszego nie widziałem - na pewno nie żadne achro (aberra - na pewno widoczna gdy porównasz), Newton (płaskie i wyprane z barw), SC (płaskie) itd.

P.S. Dla mnie ta "wada" oznacza tyle, że gdy stoją obok siebie Synta 8" i MN 5", to Ślimak jest wyraźniejszy w MN, przy podobnej źrenicy. Mgławice w Plejadach też.


Tak z czystej ciekawości. Dlaczego porównujesz MN za 1300 Euro z Newtonem za 1300PLN?
Gdybym miał 1300Euro (ok. 5500PLN) to chyba do DSów kupiłbym kilkanaście cali lustra w tej cenie. Ślimak nie byłby znacznie bardziej wyraźny w takim Newtonie? Nie wspominając, ile więcej DSów byłoby do wyłapania w stosunku do MN 5".

Ważne: nie oglądałem nigdy nieba przez MN, myślę tylko, że niezbyt trafne porównanie zrobiłeś...więc...spokojnie :)

EDIT: 5" nawet 1500 Euro kosztuje...

Mam oba teleskopy. Dlatego porównuję. Poza tym powinieneś wiedzieć, że do wielu obserwacji bardzo ważna jest apertura - różnica pola luster głównych jest tu akurat olbrzymia, co powinno dać odwrotne jakościowo obrazy tych konkretnych obiektów. Poza tym MN kosztował akurat mnie mniej niż Synta, ale to już tak na marginesie. A nie na marginesie: jeszcze kilka lat temu "goniono mnie" za polecanie Synt, choć i wtedy miałem MNa (mam go od chyba 2003 r.) - wystarczyło wziąć udział w tym temacie i stałem się "wrogiem nr 1" bo mam MNa :lol:


Karol: kupując dowolny sprzęt powinieneś wiedzieć co kupujesz. Znając życie nie kupisz 2-calowego okularka 40 mm do planet, ani 4 mm do mgławic. Jeśli, jak uważasz, MN nie nadaje się do szerokich kadrów, to nikt nie będzie kazać ci go do nich używać, a oceniać względem innych będziesz w zakresie całkowitej przydatności. Otóż "w zakresie całkowitej przydatności" MN bije dowolny sprzęt dostępny na rynku, poza dobrymi APO zbliżonych apertur, obojętnie co jeszcze wymyślisz.
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

Dominik Woś | 17 Lut 2018, 23:23

wiechu napisał(a):P.S. Dla mnie ta "wada" oznacza tyle, że gdy stoją obok siebie Synta 8" i MN 5", to Ślimak jest wyraźniejszy w MN, przy podobnej źrenicy. Mgławice w Plejadach też.


I to pisze forumowicz, który w 2007 roku był tak zakochany w Syncie 8", że Janusz zaproponował mu utworzenie fanklubu Synty 8" na Dobsie. :lol:

Może dobrym pomysłem byłoby teraz założenie fanklubu MN? :wink:
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4394
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Karol | 17 Lut 2018, 23:28

Domek napisał(a):


Karolu, zdajesz sobie sprawę, że ta dziewczyna co opisała te nietypowe kolory gwiazd, wszystkie informacje o nich zaczerpnęła z Internetu i zewnętrznych opracowań? Własnym wzrokiem ich raczej nie obserwowała (domyślam się, że na 100% tych z nieba południowego, jak Regor, itp.). :wink:

Takie opisy wzbudzają niewątpliwie pogardę naszych kolegów od MN-ów, gdyż oni polegają raczej na własnych obserwacjach przez teleskop z optyką Intesa, tylko czasami, z kompletnego braku argumentów i konieczności wypowiedzenia się ("czasami człowiek musi, inaczej się udusi, Ooooohh ..."), wrzucają jakieś linki do samoobrony, co jako wyjątek potwierdza regułę, że informacje opracowane przez osoby trzecie są zupełnie dla nich bezwartościowe. :lol:


Nie odwracaj kota ogonem. To przykład gdzie napisane jest kilka słów o zielonych gwiazdach.

Krzysztof_P napisał(a):
mkowalik napisał(a):Krzysiek, ale jak wierzyć Twoim opisom w necie, jak np. wypisujesz o plackowatości gwiazd w Newtonie? Wiadomo, że refraktor pokaże gwiazdki ładniej niż Newton, co widać na pierwszy rzut oka, ale ta plackowatość gwiazd to gruba przesada z Twojej strony.


Cześć.

W takim układzie aby przybliżyć Ci widok gwiazd w MN to przyjmij sobie że oglądasz niebo przez Refraktor i w MN masz tak samo ładne czarne tło nieba bez żadnych filtrów LP , itp. a obrazy samych gwiazd wypadają tak samo dobrze jak w Refraktorze , oczywiście do pewnych górnych powiększeń , kiedy to obrazy samych gwiazd zaczną tracić na jakości więcej niż obrazy z Refraktora ze względu na centralną przeszkodę , może to przybliży Ci widok nieba w tym sprzęcie. :wink:


Jakoś nie nazwał bym Vegi plackiem w Newtonie a punktem w ED.
 
Posty: 2533
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

mkowalik | 17 Lut 2018, 23:31

Krzysztof_P napisał(a):W takim układzie aby przybliżyć Ci widok gwiazd w MN to przyjmij sobie że oglądasz niebo przez Refraktor i w MN masz tak samo ładne czarne tło nieba bez żadnych filtrów LP , itp. a obrazy samych gwiazd wypadają tak samo dobrze jak w Refraktorze , oczywiście do pewnych górnych powiększeń , kiedy to obrazy samych gwiazd zaczną tracić na jakości więcej niż obrazy z Refraktora ze względu na centralna przeszkodę , może to przybliży Ci widok nieba w tym sprzęcie. :wink:


Ale ja nie twierdzę, że MN nie pokaże ładnych i punktowych gwiazd, tylko że na siłę doszukujesz się wad w obrazach dawanych przez zwykłego Newtona, które to wyolbrzymiasz.

Porównywałem SW N150/750 z 4 baflami do takiego samego bez bafli i różnica w jasności nieba jest spora. Już chyba wspominałem, że ten chwalony kontrast, ciemne niebo w MN Intesa, możne nie wynikać z typu teleskopu czyli MN, tylko z tego, że drogi MN jest odpowiednio wyczerniony i wybaflowany. Tani chińczyk nie ma żadnego bafla w środku, a widoczne wewnątrz tuby śrubki mają srebrne błyszczące końcówki.
 
Posty: 571
Rejestracja: 28 Gru 2013, 21:46
Miejscowość: delokalizacja...

wiechu | 17 Lut 2018, 23:36

mkowalik napisał(a):Już chyba wspominałem, że ten chwalony kontrast, ciemne niebo w MN Intesa, możne nie wynikać z typu teleskopu czyli MN, tylko z tego, że drogi MN jest odpowiednio wyczerniony i wybaflowany. Tani chińczyk nie ma żadnego bafla w środku, a widoczne wewnątrz tuby śrubki mają srebrne błyszczące końcówki.

Z typu teleskopu nic nie wynika. Wszystko wynika z wykonania. Wyczernienie i baffle grają na korzyść, ale przede wszystkim: rodzaj i jakość szkła oraz szlifu, warstwy na lustrach (i na korektorze). Tak jak (raptem wczoraj pisałem) chińskie Plossle versus Plossle Tele Vue. Jedne i drugie są Plosslami, ale obrazy w nich mocno się różnią.

Mój MN nie ma baffli. Za to moje Newtony są wyczernione. A i tak jest przepaść w obrazach.
Ostatnio edytowany przez wiechu, 17 Lut 2018, 23:37, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

Krzysztof_P | 17 Lut 2018, 23:36

Oczywiście odpowiednie wyczernienie i wybaflowanie też na pewno ma istotny wpływ , dlatego ludzie m.in flockują np. konstrukcje SCT , Newtona , itp. i obraz im się poprawia ale jaki jest tego udział w stosunku do samej optyki MN to osobiście nie wiem , ale rozproszenie światła na mocowaniu LW jakim ono by nie było w konstrukcji Newtona daje tu o sobie znać :idea: przez co kontrast w konstrukcji MN jest widocznie lepszy i tym samym ciemniejsze tło nieba.
Gdybyś porównywał w praktyce Newtona np. D-150 mm z MN 150 mm to np. W Newtonie nie zobaczysz tak łatwo np. sześciu składników gwiazd w Trapezie M42 , gdyż rozproszone światło nie pokaże Ci tego 6-tego składnika którego ja widzę u siebie jako maleńki punkcik zanikający w momencie rozmycia obrazu przez Seeng , jest on stosunkowo słaby i na jasnym tle nieba uzyskanym w teleskopie Newtona w stosunku do o wiele bardziej czarnego w MN jest bardzo duży problem aby go zobaczyć.
Obrazy gwiazd w Newtonie dlatego tak przyrównałem do placków , aby oddać obraz gwiazd jak z Refraktora , jakie są w konstrukcji MN do pewnych granicznych powiększeń , wiesz chyba z moich opisów ze byłem posiadaczem masy Teleskopów w systemie Newtona i wiem z praktyki co piszę , może forma określenia była mało trafiona , ale do tego zmierzało to moje takie określenie w Newtonie widoku samych Gwiazd. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P, 18 Lut 2018, 00:38, edytowano w sumie 1 raz
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

Krzysztof_P | 17 Lut 2018, 23:53

Napiszę Ci jeszcze tak , gdyż Wniosek nasuwa się sam i łatwo to w sumie wywnioskować idąc odpowiednim tokiem rozumowania co myślę osobiście teraz robię. :D
Aby uzyskać w Teleskopie Newtona tak samo ciemne tło nieba i kontrast obrazu jak w konstrukcji MN czy też podobne tło trzeba by jeszcze widocznie zmniejszyć przeszkodę centralną w konstrukcji Teleskopu Newtona nie do 20% jak w MN a jeszcze mniej np. 12% i wtedy jak dojdzie nam rozproszenie światła w teleskopie Newtona od mocowania LW w każdej postaci , aby ono i jego suma była równa 20% przeszkodzie MN , gdyż w MN też mamy rozproszenie światła od małego LW ale stanowczo mniejsze niż w Newtonie z większym LW i mocowaniem tego LW , co przekłada się na kontrast i ciemne tło nieba. Wtedy taki Teleskop Newtona Długoogniskowy z maleńkim odpowiednio LW mógłby w efekcie dać tak samo kontrastowe i czarne tło nieba co MN o tej samej Aperturze lub choć bardzo zbliżone i obrazy nieba z takiego Newtona też mogły by być prawie jak z Refraktora , ale oczywiście Prawie. :D
Niestety ale w praktyce wypadł by to Newton bardzo długi aby mógł pracować z tak małym LW i spełnić wymagania projektu , dlatego nie buduje się m.in. tak długich Teleskopów Newtona , gdyż w praktyce są mało poręczne i mobilne.Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby zbudować sobie taki sprzęt do własnego użytku i na pewno wyjdzie sporo taniej niż zakup używki MN. :D

Osobiście mam nadzieję że teraz rozmawia nam się lepiej i wiesz co chcę Ci powiedzieć i przekazać w stosunku do praktycznych wniosków wynikających z moich obserwacji. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P, 18 Lut 2018, 00:04, edytowano w sumie 1 raz
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

Dominik Woś | 18 Lut 2018, 00:03

Karol napisał(a):Nie odwracaj kota ogonem. To przykład gdzie napisane jest kilka słów o zielonych gwiazdach.


Może warto jednak zerknąć na inne źródła informacji? :wink:

http://www.slate.com/blogs/bad_astronomy/2008/07/29/why_are_there_no_green_stars.html

Wykres:

APO vs Mak-Newton.: image.jpeg


Fragment po przetłumaczeniu:

Większość obiektów nie emituje lub odbija tylko jednego koloru, więc nasze czopki (w oku) są pobudzane przez różne jego ilości. Dla przykładu pomarańczowy pobudza czopki odpowiedzalne za widzenie barwy czerwonej około 2 razy bardziej niż czopki zielone, ale nie wpływa na czopki niebieskie. Kiedy mózg otrzymuje sygnał ze wszystkich trzech rodzajów czopków, mówi: "To musi być obiekt o kolorze pomarańczowym." Jeśli czopki zielone widzą tyle samo światła co czopki czerwone, a czopki niebieskie nie widzą nic, interpretujemy barwę jako żółtą. I tak dalej. Więc, jedyną możliwością zobaczenia zielonej gwiazdy jest aby emitowała ona jedynie światło w kolorze zielonym. Ale jak widać na powyższym wykresie, to jest raczej niemożliwe. Jakakolwiek gwiazda, emitująca w większości w kolorze zielonym, będzie wypuszczała sporo barwy czerwonej oraz niebieskiej, co spowoduje, że gwiazda będzie miała dla nas kolor biały. Zmiana temperatury gwiazdy spowoduje, że jej kolor stanie się pomarańczowy, żółty lub czerwony, ale najzwyczajniej nie może przybrać barwy zielonej.
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4394
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

wiechu | 18 Lut 2018, 00:06

Krzysztof_P napisał(a):Napiszę Ci jeszcze tak , gdyż Wniosek nasuwa się sam i łatwo to w sumie wywnioskować idąc odpowiednim tokiem rozumowania co myślę osobiście teraz robię. :D
Aby uzyskać w Teleskopie Newtona tak samo ciemne tło nieba i kontrast obrazu jak w konstrukcji MN czy też podobne tło trzeba by jeszcze widocznie zmniejszyć przeszkodę centralną w konstrukcji Teleskopu Newtona nie do 20% jak w MN a jeszcze mniej np. 12% i wtedy jak dojdzie nam rozproszenie światła w teleskopie Newtona od mocowania LW w każdej postaci , aby ono i jego suma była równa 20% przeszkodzie MN , gdyż w MN też mamy rozproszenie światła od małego LW ale stanowczo mniejsze niż w Newtonie z większym LW i mocowaniem tego LW , co przekłada się na kontrast i ciemne tło nieba. Wtedy taki Teleskop Newtona Długoogniskowy z maleńkim odpowiednio LW mógłby w efekcie dać tak samo kontrastowe i czarne tło nieba co MN o tej samej Aperturze lub choć bardzo zbliżone i obrazy nieba z takiego Newtona też mogły by być prawie jak z Refraktora , ale oczywiście Prawie. :D
Niestety ale w praktyce wypadł by to Newton bardzo długi aby mógł pracować z tak małym LW i spełnić wymagania projektu , dlatego nie buduje się m.in. tak długich Teleskopów Newtona , gdyż w praktyce są mało poręczne i mobilne.Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby zbudować sobie taki sprzęt do własnego użytku i na pewno wyjdzie sporo taniej niż zakup używki MN. :wink:

Oj, nie do końca tak będzie. Mam 2 Newtony ATM z maleńkimi LW i z dużymi ogniskowymi. Oba mają możliwie dobrze ustawiony offset, są dobrze wyczernione. Ale nie dają takiego kontrastu nawet jak seryjny MC SW 127, choć "zimne" barwy z Maków są chyba powszechnie znane. Tło nieba jest w nich wyraźnie lepsze niż w seryjnej Syncie 8" (powiedzmy o jeden poziom), ale to nadal trzy poziomy do tego, co pokazuje MN.
Być może to nadal kwestia warstw i szlifu, choć jeden z tych teleskopów jest oparty na naprawdę dobrej klasy zestawie optycznym Edmund Scintifics (dla tych, co będą krzyczeć, że preferuję hiper drogie teleskopy: ten zestaw dostałem... za darmo).
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

mkowalik | 18 Lut 2018, 00:09

No i teraz piszesz Krzysiek sensownie. Przy porównaniu N i MN o tej samej aperturze, wielkości LW i jakości optyki to zaletą N jest to że jest tańszy od odpowiadającego mu MN, szybciej się chłodzi, a wadą jest to, że jest długi i nieporęczny. Natomiast zaletą MN jest to, że jest krótki, daje lepsze obrazy niż N, a wadą jest cena i waga oraz dłuższy czas chłodzenia.
Ostatnio edytowany przez mkowalik, 18 Lut 2018, 00:12, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 571
Rejestracja: 28 Gru 2013, 21:46
Miejscowość: delokalizacja...

Krzysztof_P | 18 Lut 2018, 00:12

Tu się zgodzę tzw. gładkość lustra co jest dobrze opisane na stronie Światowej Klasy Luster w Systemie Newtona w USA " ZAMBUTTO" tam podanych jest bodajże Siedem Podpunktów Kryteriów jakim stawia się Doskonałym Lustro do Budowy Teleskopu Newtona. :D Warto je znać , to wiele nam mówi i upraszcza.
Jest jeszcze wiele czynników które oprócz samej przeszkody i małego LW wpływają na korzystniejszy kontrast i tym samym tło nieba.Ja podałem przykład zoptymalizowanego Teleskopu Newtona pod tym kątem aby te parametry widocznie wzrosły na korzyść. :D :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P, 18 Lut 2018, 00:16, edytowano w sumie 1 raz
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

Krzysztof_P | 18 Lut 2018, 00:14

mkowalik napisał(a):No i teraz piszesz Krzysiek sensownie. Przy porównaniu N i MN o tej samej aperturze, wielkości LW i jakości optyki to zaletą N jest to że jest tańszy od odpowiadającego mu MN, szybciej się chłodzi, a wadą jest to, że jest długi i nieporęczny. Natomiast zaletą MN jest to, że jest krótki, daje lepsze obrazy niż N, a wadą jest cena i waga oraz dłuższy czas chłodzenia.


To dobrze że w końcu się rozumiemy , to właśnie chciałem cały czas powiedzieć , tylko widać moja forma przekazu była nie odpowiednia za co Przepraszam , będę się starał dokładniej pisać tak aby każdy zrozumiał dobrze to co chcę wam przekazać na podstawie własnego doświadczenia i mojej obecnej wiedzy. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

Dominik Woś | 18 Lut 2018, 00:16

Krzysztof_P napisał(a):Oczywiście odpowiednie wyczernienie i wybaflowanie też na pewno ma istotny wpływ , dlatego ludzie m.in flockują np. konstrukcje SCT , itp i obraz im się poprawia ...


I wtedy ludzie mają problemy z szybkim, efektywnym chłodzeniem teleskopu, gdyż powietrze w tubie SCT chłodzi się również poprzez kontakt z metalowymi ściankami tuby dobrze przewodzącymi temperaturę. :wink: Takie poprawianie kontrastu może nawet spowodować pozbawienie teleskopu walorów użytkowych, gdyż nie będzie on nadążać za spadkiem temperatury w trakcie nocy i nie osiągnie równowagi termicznej, tak bardzo potrzebnej do tego aby teleskop dawał dobre obrazy. :D Kiedyś już zwróciłem ci na to uwagę, jak sprzedawałeś wyflockowanego SCT na giełdzie Astromaniaka. :wink:
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4394
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Krzysztof_P | 18 Lut 2018, 00:22

Domek napisał(a):
Krzysztof_P napisał(a):Oczywiście odpowiednie wyczernienie i wybaflowanie też na pewno ma istotny wpływ , dlatego ludzie m.in flockują np. konstrukcje SCT , itp i obraz im się poprawia ...


I wtedy ludzie mają problemy z szybkim, efektywnym chłodzeniem teleskopu, gdyż powietrze w tubie SCT chłodzi się również poprzez kontakt z metalowymi ściankami tuby dobrze przewodzącymi temperaturę. :wink: Takie poprawianie kontrastu może nawet spowodować pozbawienie teleskopu walorów użytkowych, gdyż nie będzie on nadążać za spadkiem temperatury w trakcie nocy i nie osiągnie równowagi termicznej, tak bardzo potrzebnej do tego aby teleskop dawał dobre obrazy. :D Kiedyś już zwróciłem ci na to uwagę, jak sprzedawałeś wyflockowanego SCT na giełdzie Astromaniaka. :wink:


Oczywiście przyznaję Ci rację , ale weż też pod uwagę że spora część tych ludzi którzy tak wyczernili sobie konstrukcje SCT stosuje wewnętrzne wentylatory i otwory na końcu celi , aby właśnie zmniejszyć ten efekt o którym piszesz w praktyce.
Tak miałem robić sam o czym nawet rozmawialiśmy w ASTROKRAKU na kawie wspólnie z Januszem , takie same wnioski.
Tak by wypadało zrobić jeżeli tuba ma być dodatkowo wyczerniona czarnym Flockiem.
Nawet Janusz stwierdził ze samo mieszanie powietrza wewnątrz tuby SCT i pozbycia się bąbla ciepłego powietrza które idzie do góry i miejscowi się pod samym korektorem Schmidta SCT już poprawiło by wiele. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

Krzysztof_P | 18 Lut 2018, 00:33

Osobiście myślę że całą naszą rozmowę powinniśmy zacząć na nowo i oprzeć na innej podstawie , dokładniej przyglądać się poszczególnym czynnikom i zagadnieniom i dochodzić spokojnie do wspólnie rozumianych wniosków jak i praktycznych faktów za i przeciw a nie przekrzykiwać się w temacie jak Dzieci , jak wiemy każdy sprzęt ma swoje zalety i wady jak i jest dlatego mniej czy bardziej dedykowany do danych zastosowań. Nie ma bowiem sprzętów Idealnych , wszystko zależy pod jakim kątem zastosowań je rozpatrujemy. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

jerzej | 18 Lut 2018, 00:49

To trywialne ale często przy ocenie sprzętu stosuje się 2 kategorie Power i Econo. Power to w tym przypadku jakość optyczna obrazów, econo jakość optyczna/cena. Dla teleskopu tej samej średnicy bazując na waszych argumentach power:
1) Apo
2) Mn
3) N
Kategoria econo:
1) N
2) Mn
3) Apo
Myślę że wyjaśnialoby to brak popularności systemu Mn. Stosunkowo wysoka cena, niewielu ludzi na nie stać, tych których stać wybiora Apo ze względów podanych w jednym z postów Domka. Ci z mniejszym portfelem wybiorą N ze względu na doskonałą wartość econo.
Nie znaczy że są to złe albo dobre teleskopy. Zasobność portfelu społeczeństwa myślę że z grubsza jest oddana krzywą Gaussa, i najwięcej będziemy mieli newtonów. Mn gra w lidze drogich sprzętów trudnej bo zdominowanej przez apo gdzie nawet takie cechy jak prestiż mogą odgrywać rolę.
Uważam że MN będzie jednak sprzętem dla koneserów. Jeśli ktoś lubi jazdę doskonale utrzymanym Mercedesem s600 z lat 90tych czemu miałbym go namawiać do jazdy Octavia albo stwierdzić że jedynym sensownym wyborem jest tegoroczne AMG S?
Tv76
Nikon 8x32 SE.
Vixen SG 2.1x42
 
Posty: 209
Rejestracja: 23 Mar 2015, 21:59
Miejscowość: Warszawa

Krzysztof_P | 18 Lut 2018, 00:53

Masz dużo racji , na APO 6" mnie nie stać a MN 180 mm który w dużej mierze oddaje widoki przez taki Refraktor mnie stać a że tylko i wyłącznie oglądam niebo to mój Wybór tak padł , doszła jeszcze praktyka z tym sprzętem i to wszystko się przyczyniło w moim przypadku do takiego a nie innego wyboru zakupu. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

Karol | 18 Lut 2018, 00:57

Domek napisał(a):
Karol napisał(a):Nie odwracaj kota ogonem. To przykład gdzie napisane jest kilka słów o zielonych gwiazdach.


Może warto jednak zerknąć na inne źródła informacji? :wink:

http://www.slate.com/blogs/bad_astronomy/2008/07/29/why_are_there_no_green_stars.html

Wykres:

image.jpeg


Fragment po przetłumaczeniu:

Większość obiektów nie emituje lub odbija tylko jednego koloru, więc nasze czopki (w oku) są pobudzane przez różne jego ilości. Dla przykładu pomarańczowy pobudza czopki odpowiedzalne za widzenie barwy czerwonej około 2 razy bardziej niż czopki zielone, ale nie wpływa na czopki niebieskie. Kiedy mózg otrzymuje sygnał ze wszystkich trzech rodzajów czopków, mówi: "To musi być obiekt o kolorze pomarańczowym." Jeśli czopki zielone widzą tyle samo światła co czopki czerwone, a czopki niebieskie nie widzą nic, interpretujemy barwę jako żółtą. I tak dalej. Więc, jedyną możliwością zobaczenia zielonej gwiazdy jest aby emitowała ona jedynie światło w kolorze zielonym. Ale jak widać na powyższym wykresie, to jest raczej niemożliwe. Jakakolwiek gwiazda, emitująca w większości w kolorze zielonym, będzie wypuszczała sporo barwy czerwonej oraz niebieskiej, co spowoduje, że gwiazda będzie miała dla nas kolor biały. Zmiana temperatury gwiazdy spowoduje, że jej kolor stanie się pomarańczowy, żółty lub czerwony, ale najzwyczajniej nie może przybrać barwy zielonej.


Tym razem ja powiem, praktyka a nie teoria ! Mam na myśli, że ludzie widzą zielone gwiazdy i trzeba próbować to wyjaśnić na podstawie praw przyrody a nie udawadniać teorią, że ludzie kłamią. Może faktycznie jest to kolor zielony (moim zdaniem nie) a może złudzenie (czym spowodowane ?).
 
Posty: 2533
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Krzysztof_P | 18 Lut 2018, 01:09

jerzej napisał(a):To trywialne ale często przy ocenie sprzętu stosuje się 2 kategorie Power i Econo. Power to w tym przypadku jakość optyczna obrazów, econo jakość optyczna/cena. Dla teleskopu tej samej średnicy bazując na waszych argumentach power:
1) Apo
2) Mn
3) N
Kategoria econo:
1) N
2) Mn
3) Apo
Myślę że wyjaśnialoby to brak popularności systemu Mn. Stosunkowo wysoka cena, niewielu ludzi na nie stać, tych których stać wybiora Apo ze względów podanych w jednym z postów Domka. Ci z mniejszym portfelem wybiorą N ze względu na doskonałą wartość econo.
Nie znaczy że są to złe albo dobre teleskopy. Zasobność portfelu społeczeństwa myślę że z grubsza jest oddana krzywą Gaussa, i najwięcej będziemy mieli newtonów. Mn gra w lidze drogich sprzętów trudnej bo zdominowanej przez apo gdzie nawet takie cechy jak prestiż mogą odgrywać rolę.
Uważam że MN będzie jednak sprzętem dla koneserów. Jeśli ktoś lubi jazdę doskonale utrzymanym Mercedesem s600 z lat 90tych czemu miałbym go namawiać do jazdy Octavia albo stwierdzić że jedynym sensownym wyborem jest tegoroczne AMG S?


Do tej listy można też dodać konstrukcję MK i SCT , gdzie MK- Mak -Cassegrain ze względu na uzyskiwane obrazy a trochę większą centralną przeszkodę plasuje się zaraz i bardzo blisko za MN a potem dopiero SCT , ale to pod względem dawanych obrazów , gdyż spore MK na dobrej optyce to też kolosalny wydatek na Polski portfel przeciętnego miłośnika nieba , SCT jest też dość bardzo popularny ze względu właśnie na cenę choć jest słabszym systemem od MK już nie ważnej na jakiej optyce czy INTESA , ORION UK czy choćby marki TEC. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P, 18 Lut 2018, 01:18, edytowano w sumie 1 raz
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

jerzej | 18 Lut 2018, 01:18

Dodam tylko że moim zdaniem waszym "błędem" jest oczekiwanie na poklask że strony osób zainteresowanych sprawnością typu econo. To nie ma sensu, jest to inna grupa docelowa. Z kolei użytkownicy drogich Apo tj rodzaj arystokracji gdzie według mnie nawet wspomniany prestiż ma znaczenie i tu rosyjska myśl techniczna będzie miała siermieżny blask i nie zdobędzie uznania.
Jesteście koneserami, z tego faktu się nie tłumaczy, koneserem po prostu się jest. Upić się można whisky za 30, 300 i 3000 zł. I każdy będzie chwalił efekt.
Przepraszam za te moje nietechnicznie komentarze. Optyka to nie jest mój zawód żebym czuł się godny dyskusji.

Pozdrawiam
Tv76
Nikon 8x32 SE.
Vixen SG 2.1x42
 
Posty: 209
Rejestracja: 23 Mar 2015, 21:59
Miejscowość: Warszawa

Krzysztof_P | 18 Lut 2018, 01:22

Można tak po części przyznać , doceniamy jakość generowanego obrazu przez te Teleskopy i ze względu na cenę w stosunku do Newtona to niszowe sprzęta , ale właśnie chodzi o tą bliskość obrazów w stosunku do dużo bardziej droższego Refraktora APO o podobnej Aperturze niż o Markę czy kraj produkcji sprzęta , gdzieś już to dwa razy pisałem że te MN to takie APO dla ubogich co też się pisze sporo na zachodzie. W praktyce do oglądanie nieba mamy Teleskop ze sporą aperturą i taki MN 180 mm dla przykładu na obiektach nieba pracuje jak porządny Markowy Refraktor APO 6" , na Planetach obraz jest tak doskonały że prawie jak w APO 6" , prawie zostaje zawsze prawie , gdyż kontrastu już nie przeskoczymy , ale jest tak blisko Refraktora APO w porównaniu z innymi konstrukcjami teleskopów że za te pieniądze jest naprawdę Wspaniale i Bardzo Dobrze. :wink:

I tym sposobem stałem się chyba Koneserem Dobrego Sprzęta , czego osobiście nie żałuję :D :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 8124
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

zbyszek | 18 Lut 2018, 02:01

a małe pole do planet nie przeszkadza. Tyle zrozumiałem z całej tej bywało emocjonalnej dyskusji .
 
Posty: 3009
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Użytkownicy przeglądający to forum: AdsBot [Google] oraz 22 gości

AstroChat

GIEŁDOWY ŚWIT

Więcej ofert na Giełdzie