Księżyc w rozmiarze XL

Postlulu | 06 Kwi 2020, 17:18

Postanowiłem sprawdzić czy na forum nie przyjmie się wątek poświęcony zdjęciom Księżyca w większym powiększeniu i rozdzielczości, pokazującym detale księżycowej powierzchni. Sam mam problem z umieszczaniem takich zdjęć w wątku "Łysy z wczoraj" ze względu na nieraz długi czas potrzebny na obróbkę materiału. W efekcie gotowe zdjęcia uzyskuję często po dobrych kilku dniach od sesji obserwacyjnej, kiedy określenie "wczoraj" przestaje być aktualne.

Proponuję zatem aby w tym wątku jedynym kryterium była wyższa jakość detalu - raczej ta o którą walczymy, a niekoniecznie ta którą udało się uzyskać. Chodzi o to by nie robić nikomu wyrzutów z powodu zbyt niskiej jakości zdjęcia. Jeśli ktoś ma materiał, w którym chciał uzyskać obraz pozwalający na oglądanie czegoś więcej niż tylko całej tarczy - to mogłoby to być miejsce na umieszczenie takiej fotki, niezależnie od tego jak dobrze się to udało, kiedy fotografia została zrobiona i jak duży procent tarczy księżycowej obejmuje. Ta ostatnia uwaga ma swoje źródło w dyskusji, jaka wybuchła na sąsiednim forum, w wątku poświęconym księżycowym zakamarkom. Proponuję umówić się, że tutaj kwalifikują się równie dobrze zdjęcia obejmujące całą tarczę - jeśli można je sobie powiększyć tak aby pooglądać detale i zakamarki.

Fajnie byłoby, gdyby zdjęcia opatrywane były komentarzami nie tylko technicznymi i uzupełniane dodatkowym materiałem ilustracyjnym - ale nie róbmy z tego obowiązku: jeśli ktoś po prostu wrzuci tu fotkę i na tym poprzestanie, niech nie czuje się zmuszony do tłumaczenia się z barku komentarzy.
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 06 Kwi 2020, 17:22

No to zaczynam - kontynuując to co zacząłem w wątku "Łysy z wczoraj", a co stało się już zbyt mocno przedatowane aby tam trafiać. Wycisnąłem z mojego ślamazarnego komputera kolejne kadry z 1 kwietnia, tym razem obejmujące Morze Zimna i północne rejony Morza Jasności oraz Morza Deszczu. Wśród nich góry Kaukaz - kolejny obiekt, który padł chyba ofiarą urody i popularności głównej atrakcji turystycznej regionu - Apeninów.

Kaukaz jest ich naturalnym przedłużeniem, oddzielonym stosunkowo wąskim przesmykiem, przez który tafla zastygłej lawy łączy Morze Deszczu z Morzem Jasności. Wydaje się, że pasmo to nie budzi specjalnego zainteresowania ani emocji. Do tego stopnia, że jego szczyty nie doczekały się do dzisiaj nazw własnych, mimo że jest wśród nich sporo olbrzymich formacji o kilkutysięcznej wysokości.

Dzięki wspomnianej już misji Apollo 15 mamy możliwość zobaczenia ich z perspektywy załogi statku. Zdjęcie wykonane z wysokości 106 km dobrze ilustruje problemy z identyfikowaniem charakterystycznych formacji terenowych na jakie natknęli się astronauci podchodzący do lądowania u stóp sąsiednich Apeninów. Obiekty widoczne bardzo wyraźnie na zdjęciu wykonanym z Ziemi, z perspektywy orbity "rozmywają" się z powodu bardzo delikatnie zarysowanych form. Przykładem jest układ trzech kraterów który tworzą: Calippus o dziwnym kształcie, przywodzącym na myśl tarczę widniejącą na legitymacjach służbowych amerykańskiej policji, jego towarzysz Calippus A oraz leżący już poza pasmem górskim Theaetetus. Oczywiście jesteśmy w stanie je wyłowić patrząc z perspektywy bliskiej orbity, jednak są zdecydowanie łagodniejsze, mniej charakterystyczne i wyróżniające się niż wówczas, gdy obserwujemy je z góry, z perspektywy Ziemi.

Wniosek: z Ziemi widać lepiej. Nigdzie się nie wybierajmy - #zostańmywdomu :-)
Załączniki
Księżyc w rozmiarze XL: MONTES-CAUCASUS-2020-04-01.jpg
Księżyc w rozmiarze XL: CAUCASUS-CALIPPUS-2020-04-01.jpg.png
Księżyc w rozmiarze XL: MONTES-CAUCASUS-APOLLO-15.jpg
Ostatnio edytowany przez lulu, 06 Kwi 2020, 18:09, edytowano w sumie 1 raz
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostJaLe | 06 Kwi 2020, 17:40

Świetne to ostanie zdjęcie. Czym robione?
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postlulu | 06 Kwi 2020, 18:07

Apollem 15 :-)
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostDominik Woś | 07 Kwi 2020, 16:12

Nie wiem czy sprawdzacie ale w środę wieczorem i w nocy zapowiada się całkiem dobry seeing przy bezchmurnym niebie, który może mieć wpływ na dobrej jakości zdjęcia (na górze strony, jako Location można wpisać nazwę własnej miejscowości):

https://www.meteoblue.com/pl/pogoda/out ... /roztoki-górne_polska_7602848

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postlulu | 07 Kwi 2020, 16:58

Świetny link, dzięki. Niestety w kolejnych dniach Księżyc będzie górował coraz niżej, więc nawet bardzo dobry seeing zostanie prawdopodobnie zniweczony przez coraz gorszy kąt obserwacji.
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostMariusz Świętnicki | 07 Kwi 2020, 19:48

Fotografując lustrzankami rzadko korzystam z ogniskowej powyżej 1520mm. Długie ogniskowe to szereg nowych problemów, które

dość trudno obejść w naszej strefie pogodowej. Mimo wszystko, trochę dla zabawy "wyciągnąłem" z teleskopu 3040mm. Srebrny

Glob wisiał wysoko, wypełniając całe pole widzenia aparatu. Stabilność atmosfery daleka była od ideału ale taka faza Księżyca

niesie zawsze spory potencjał. Dołączam także cropa, który także przedstawia południowo - wschodnią część Morza Deszczów,

na obrzeżach którego znajduje się najpiękniejszy łańcuch księżycowych gór - Apeninów. W północno - zachodniej części Apeniny

łączą się z Bagnem Zgnilizny a tam kryje się Szczelina Hadleya. W tym rejonie, 30 lipca 1971 roku lądowała czwarta załogowa

wyprawa księżycowa, Apollo-15. Górna wklejka pokazuję Jamesa Irwina przy pojeździe LRV , z Górą Hadleya w tle,(widoczna jest

dobrze na fotografii teleskopowej). Dolna wklejka to obraz Szczeliny Hadleya, ( także widać ją na fotografii z teleskopu).

Parametry:2020.04.01.20:18-20:35CWE. Newton 250/1250+soczewka Barlowa2x+N.D810+diafragma fi125mm.

Exp.1/20sek.1/15sek.1/6sek.1/2.5sek.ISO400.
Załączniki
Księżyc w rozmiarze XL: 02.jpg
Księżyc w rozmiarze XL: 01.jpg
 
Posty: 205
Rejestracja: 11 Lut 2015, 20:51

 

Postjerzej | 07 Kwi 2020, 20:18

Mariusz,
Nie śmiem komentować ale Twoje zdjęcia są naprawdę niezwykle.

Ps.
Szczególnie zapadła mi w pamięci fotografia Plutona, ale to było jakiś czas temu..
Tv76
Nikon 8x32 SE.
Vixen SG 2.1x42
 
Posty: 201
Rejestracja: 23 Mar 2015, 21:59
Miejscowość: Warszawa

 

PostMariusz Świętnicki | 07 Kwi 2020, 20:21

Dziękuję. Pluton, tak , to raczej dawne historie. Pozdrawiam
 
Posty: 205
Rejestracja: 11 Lut 2015, 20:51

 

Postlulu | 07 Kwi 2020, 20:22

Świetne zdjęcie. Też już o tym lądowaniu pisałem w wątku "Łysy..." zwracając uwagę, że to co widzimy z góry i co wydaje się bardzo skaliste i poszarpane, w rzeczywistości okazało się łagodne i zupełnie nie idzie w parze wyobrażeniami na temat wyglądu Apeninów. Widząc fotki astronautów z Mount Hadley w tle zapewne mało kto kojarzy, że to są te wielkie góry obserwowane przez nas z Ziemi. Okazuje się, że z tego powodu załoga Apollo 15 nie bardzo mogła rozpoznać szczegóły terenu umożliwiające lądowanie i trzeba było parokrotnie zmieniać pomysły na lądowisko.
Ostatnio edytowany przez lulu, 07 Kwi 2020, 21:56, edytowano w sumie 1 raz
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostMariusz Świętnicki | 07 Kwi 2020, 21:08

Oj tak. Scott i Irwin lądowali w pięknej okolicy i moim zdaniem przywieźli najładniejsze zdjęcia wykonane na powierzchni Srebrnego Globu, które były osłodą twardego wodowania na Pacyfiku, po awarii jednego z trzech głównych spadochronów :)
 
Posty: 205
Rejestracja: 11 Lut 2015, 20:51

 

Postlulu | 08 Kwi 2020, 00:12

Na dość monotonnie zrytej kraterami południowej półkuli Księżyca jedną z bardziej obleganych przez obserwatorów atrakcji jest Rupes Recta - uskok tektoniczny ciągnący się na długości ok. 110 km, położony wewnątrz pozostałości po dużym kraterze uderzeniowym, na obrzeżach Morza Chmur. Ten prawdziwy gwiazdor wśród księżycowych uskoków ma średnią wysokość 270 m. Mimo wrażenia jakie robi oglądany zwłaszcza w kontrastowym oświetleniu, nie jest to stroma ściana, a raczej łagodnie nachylony stok (36-48 stopni w stosunku do powierzchni).

Obserwując tę część Księżyca w kontrastowym, mocnym oświetleniu wschodzącego Słońca, dostrzeżemy jednak więcej podłużnych śladów i formacji wskazujących kierunek zbliżony do kierunku wyznaczanego krawędzią Rupes Recta. Robią one wrażenie wyżłobień w powierzchni, dokonanych przez materiał rozbryzgany w wyniku jakiejś gigantycznej kolizji. Ich związek z Rupes Recta jest zatem wykluczony Jakie jednak jest ich pochodzenie?

Spróbowałem zrobić mały eksperyment i narysowałem linie umieszczone na osi tych obiektów, a następnie przedłużyłem te linie chcąc sprawdzić który rejon księżycowej powierzchni wskażą. Kierunki te zbiegają się w okolicach obiektu bardzo odległego, znajdującego się na północnej półkuli... Zatoka Tęcz - to jest mniej więcej punkt zbiegu tych linii.

To oczywiście bardzo uproszczona zabawa nie uwzględniającą faktu, że wykorzystana ilustracja nie przedstawia płaskiej powierzchni, ale obiekt trójwymiarowy, a trajektorie ruchu elementów wyrzuconych w wyniku kolizji nie przebiegałyby po takich uproszczonych liniach prostych. Ale być może wystarczy aby zadać sobie pytanie, czy obserwowane na południowej półkuli obiekty nie mają związku z tym co wydarzyło się kiedyś na północy i doprowadziło do powstania jednego z najefektowniejszych i najbardziej rozpoznawalnych obiektów na jego powierzchni - Zatoki Tęcz? Jak myślicie? A może trafiliście na jakieś opracowania na ten temat?
Załączniki
Księżyc w rozmiarze XL: RUPES-RECTA-2020-04-01.jpg
Księżyc w rozmiarze XL: RUPES-RECTA-2020-04-01-K.jpg
Księżyc w rozmiarze XL: ZATOKA-TECZ.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 08 Kwi 2020, 22:22

Rupes Recta dzień później - 2 kwietnia. Tym razem z cienia wyłonił się niemal równoległy do tego uskoku, 50-cio kilometrowy rów Rima Birt. Rozpadlina zawdzięcza nazwę pobliskiemu kraterowi Birt o średnicy 17 km, któremu towarzyszy mały, 7-kilometrowy krater Birt A umieszczony na jego obrzeżu.
Załączniki
Księżyc w rozmiarze XL: RUPES-RECTA-2020-04-02.jpg
Księżyc w rozmiarze XL: RUPES-RECTA-2020-04-02-KD.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 11 Kwi 2020, 01:44

Mare imbrium otoczone przez łańcuchy górskie Apeninów, Kaukazu i Alp, 2 kwietnia. Przyglądając się różnicom między ziemskimi pasmami górskimi, a wypiętrzeniami okalającymi Morze Deszczu warto wspomnieć o jeszcze jednej - oczywistej, mimo że chyba nie zawsze uświadamianej. Otóż te często wielotysięcznej wysokości formacje, ciągnące się w sumie na ok. 2 tys. km, powstały nagle, w jednym momencie!

Podczas gdy ziemskie Alpy kształtowały się przez miliony lat, Alpy księżycowe, podobnie jak pozostałe pasma górskie w rejonie Morza Deszczu, utworzone zostały w gwałtowny sposób. Najprawdopodobniej ok 4 miliardów lat temu doszło w tym rejonie do kolizji z olbrzymim obiektem typu asteroidy. Powstały w wyniku zderzenia krater o średnicy ok. 1000 km został następnie zalany lawą, tworząc dzisiejsze Mare Imbrium. Na jego obrzeżach pozostały resztki wyrzuconego podczas kolizji materiału skalnego i pyłu. Po trwającej miliardy lat erozji szczyty te przybrały łagodną, delikatną formę, nie zdradzającą gwałtownej genezy ich powstania.
Załączniki
Księżyc w rozmiarze XL: MARE-IMBRIUM-2020-04-02.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 15 Kwi 2020, 16:52

Kto wie jak powstał Ocean Burz?

Właściwa odpowiedź brzmi: NIKT! Ta gigantyczna formacja obejmuje obszar znacznie większy niż wskazywałyby księżycowe mapy, nieujawniające jej prawdziwego zasięgu. Przyjmuje się, że Oceanus Procellarum to trudny do jednoznacznego zdefiniowania twór o średnicy ok. 2,5 tys. km (dla porównania - długość granicy Polski z Niemcami to 467 km), w skład którego wchodzi wiele mniejszych księżycowych mórz i terenów wokół nich. Geologicznie basen Oceanu Burz ma jednak średnicę jeszcze większą - sięgającą ok. 3 tys. km i obejmuje nie tylko Morze Chmur i Morze Wilgoci (Mare Nubium i Mare Humorum) oraz Mare Imbrium (Morze Deszczu) od strony północnej, ale - jak się za chwilę okaże - nawet Mare Serenitatis (Morze Jasności) i część Mare Tranquillitatis (Morze Spokoju) na wschodzie!

A zatem - gigant... Gdyby przyjąć, że basen ten jest pochodzenia uderzeniowego, byłby to największy znany krater uderzeniowy w Układzie Słonecznym. Zderzenie musiałoby mieć miejsce na wczesnych etapach historii naszego sąsiada. Typowe dla krateru uderzeniowego formacje, takie jak centralne wzniesienie albo obwałowania na krawędziach, nie są bowiem widoczne. Można to tłumaczyć ich długotrwałą erozją, zwłaszcza na wczesnych etapach ewolucji, gdy "ostrzał" księżycowej powierzchni był bardzo intensywny.

Co przeszkadza w przyjęciu takiej hipotezy? Już zdrowy rozsądek każe zapytać, czy możliwe było utworzenie tak gigantycznego krateru na obiekcie tak niewielkim jak Księżyc? Formacja ta zajmuje większą część widocznej z Ziemi powierzchni! Jak głęboki musiałby być krater tego typu i czy Księżyc przetrzymałby uderzenie prowadzące do powstania tak rozległej powierzchniowo struktury? Basen Oceanus Procellarum jest przecież bardzo "płytki" w stosunku do swej powierzchni, która w dodatku jest już bardzo wyraźnie zakrzywiona - trudno wyobrazić sobie siłę uderzenia działającą w tak wybiórczy i precyzyjnie "dopasowany do powierzchni" sposób...

10 września 2011 roku wystartowała w kierunku Księżyca misja GRAIL. Dwa satelity NASA weszły na orbitę 31 grudnia 2011 i 1 stycznia 2012, a od marca rozpoczęła się faza naukowa misji, której celem było m.in. zbadanie struktury litosfery, wyznaczenie zasięgu i zbadanie struktury basenów uderzeniowych czy wyjaśnienie zagadnień związanych z ewolucją termiczną Księżyca i pochodzeniem maskonów.

W trakcie tych badań stworzono m.in. mapy pola grawitacyjnego, na których ujawniła się przypominająca szczeliny struktura okalająca basen Oceanus Procellarum. Okazał się on znacznie większy niż można było sądzić. Obraz ten pogłębił wątpliwości w stosunku do uderzeniowej wersji pochodzenia tej formacji. Kształt krateru uderzeniowego, zwłaszcza o takich rozmiarach, powinien być bowiem okrągły lub eliptyczny. Tymczasem przebieg odkrytych przez misję GRAIL szczelin, układających się w zbliżone do prostej odcinki pozałamywane pod wyraźnym kątem, wskazywał kształt przypominający raczej kwadrat niż okrąg! Powstanie tych struktur zaczęto tłumaczyć ogrzewaniem się i chłodzeniem księżycowej powierzchni w wyniku procesów wewnętrznych. Również pochodzenie warstw magmy tworzącej bazaltową powierzchnię Oceanu Burz przypisuje się erupcjom wulkanicznym niezwiązanym z uderzeniami meteorytów.

Istnieje jeszcze jedna teoria wyjaśniająca pochodzenie Oceanu Burz, będąca rozwinięciem "teorii wielkiego zderzenia", według której Księżyc i Ziemia ukształtowały się w wyniku zderzenia dwóch ciał protoplanetarnych na wczesnym etapie ewolucji Układu Słonecznego. W tej wersji w wyniku zderzenia powstało jeszcze jedno ciało - "dodatkowy" satelita Ziemi o średnicy ok. 1,2 tys. km (średnica Księżyca to 3,5 tys. km), który po kilkudziesięciu milionach lat uderzył w Księżyc z niewielką prędkością, osiadając po niewidocznej stronie księżycowego globu i doprowadzając w jakiś sposób do powstania basenu Oceanu Burz od strony Ziemi.

A może ktoś wie jak powstał Ocean Burz - tylko nie chce się przyznać? :-)


Polecam pełną rozdzielczość - zdjęcie z 4 kwietnia:
Księżyc w rozmiarze XL: OCEANUS-PROCELLARUM-2020-04-04.jpg


Szczeliny ujawnione przez misję GRAIL:
Księżyc w rozmiarze XL: PIA18822-LunarGrailMission-OceanusProcellarum-Rifts-Overall-20141001.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 18 Kwi 2020, 13:48

Mimo gigantycznych rozmiarów Oceanu Burz, jego najjaśniejszą nie tylko w przenośni "gwiazdą" jest niewielki Arystarch. Ten niesamowity, zaliczany do najjaśniejszych księżycowych kraterów obiekt o średnicy 40 km, otoczony jest równie interesującym sąsiedztwem, na które składa się m.in. tajemniczy płaskowyż czy koryto Doliny Schrötera. Teren ten jest jednym z najbardziej zróżnicowanych geologicznie obszarów na powierzchni Księżyca, co zawdzięczamy m.in. jego stosunkowo krótkiej historii. Do uderzenia meteorytu odpowiedzialnego za uformowanie się Arystarcha doszło zaledwie ok. 450 mln lat temu, teren ten nie zdążył w związku z tym ulec erozji, a ślady katastrofy sprzed pół miliarda lat wydają się jeszcze świeże. Wydarzenie to miało najprawdopodobniej miejsce już po powstaniu krateru Kopernik, ale jeszcze przed kolizją, która zakończyła się powstaniem krateru Tycho.

O różnorodność minerałów wyrzuconych na powierzchnię świadczy choćby nietypowa kolorystyka krateru i jego otoczenia, zwracająca uwagę intensywnym błękitem. Przykuwające uwagę obserwatorów różnice w jasności i zabarwieniu tworzących ten teren formacji spowodowane są niejednorodnym składem skał i minerałów, wydobytych w czasie uderzenia z różnych głębokości spod powierzchni. To co obserwujemy w tej chwili wewnątrz i wokół krateru pochodzi z kilku warstw skalnych tworzących księżycową skorupę. Warstwy te widzimy wyraźnie na zdjęciach wykonanych z pokładu księżycowych orbiterów. Tarasowo opadające ściany krateru odsłaniają głęboki na 3,5 kilometra przekrój geologiczny, przywodzący na myśl kopalnię odkrywkową. Efektu dopełnia obecność materiałów piroklastycznych o bardzo zróżnicowanym albedo.

Nic dziwnego, że Arystarch jest ulubionym celem obserwacji i tematem fotografii - także moich. Porównując te zdjęcia z obrazami wykonanymi z księżycowej orbity zauważyć można jednak pewien dziwny efekt. Zamiast poziomej struktury skalnych półek układających się wzdłuż zboczy Arystarcha, zdjęcia z Ziemi pokazują raczej pionowe podziały biegnące od dna krateru ku górze. Krater wygląda jakby miał kształt wielokąta, a jego ściany łamały się odbijając w różnym stopniu światło. Być może zwróciliście także uwagę na ten efekt - jest on widoczny wyraźnie na załączonym zdjęciu, wykonanym z 5 na 6 kwietnia:
Księżyc w rozmiarze XL: ARISTARCHUS-2020-04-05.jpg


Tymczasem zdjęcia wykonane z bliska nie ujawniają żadnych załamań tego typu. Na fotografiach wykonanych przez załogę Apolla 15 nie widać śladów "wielokątnego" ukształtowania ścian krateru:
Księżyc w rozmiarze XL: AS15-88-12005_(21633682186)-apollo15.jpg

Księżyc w rozmiarze XL: 573px-AS15-96-13050_(21952691216)-apollo15.jpg


Wyjaśnienie tego fenomenu staje się łatwe gdy przeanalizujemy znakomite zdjęcia Arystarcha uzyskane przez kamery amerykańskiej misji Lunar Reconnaissance Orbiter, która weszła na księżycowa orbitę w 2009 roku. Niezwykle szczegółowe obrazy pokazują opadające w dół ścian krateru skupiska materiału o bardzo wysokim albedo, który układa się na przemian z pasmami ciemniejszego, czasem bardzo ciemnego materiału. W odpowiednim świetle pierwszym efektem rzucającym się z daleka w oczy jest właśnie ten pionowy wzór jasnych i ciemniejszych pasm ułożonych prostopadle do tarasowej struktury zboczy. Potwierdza to obraz uzyskany przez orbitera LRO z góry, w łagodniejszym świetle:
Księżyc w rozmiarze XL: Aristarchus_crater_LROC.jpg

Księżyc w rozmiarze XL: M175569775_small.png

Księżyc w rozmiarze XL: M175569775_thumb.png


NASA przygotowała animację pozwalającą szczegółowo prześledzić panoramę zachodniej ściany Arystarcha:
https://www.youtube.com/watch?v=yb10Cpx ... e=emb_logo
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 21 Kwi 2020, 00:50

Po wszystkim co zostało powiedziane na temat wulkanicznego pochodzenia bazaltowej pokrywy Oceanu Burz, nieuchronnie nasuwa się pytanie: a gdzie są wulkany? Widzimy oczywiście ślady aktywności wulkanicznej już choćby w bezpośrednim sąsiedztwie Arystarcha. Pierwszą hipotezą na temat genezy Doliny Schrötera jaka przychodzi na myśl gdy przyglądamy się tej wijącej się jak kobra formacji jest właśnie wypływ lawy. Czy jednak na Księżycu dochodziło do klasycznych wybuchów wulkanów, którym towarzyszyło kształtowanie się wulkanicznych stożków - takich, jakie występują na Ziemi?

Odpowiedzi można szukać choćby na poprzednim zdjęciu przedstawiającym Ocean Burz. Na północ od Arystarcha, niemal na granicy terminatora, z cienia wyłania się dziwny jak na księżycowe warunki obiekt wyglądający na łagodne wypiętrzenie powierzchni zastygłej lawy. Na zdjęciu poniżej jest nieco gorzej widoczny, ale nadal można go dostrzec:
Księżyc w rozmiarze XL: ARISTARCHUS-&-OCEANUS-PROCELLARUM-2020-04-06.jpg

Księżyc w rozmiarze XL: MONS-RUMKER-2020-04-05-06.jpg


Mons Rümker to bardzo zróżnicowany pod względem form wulkaniczny kompleks kopuł, kraterów wulkanicznych i uderzeniowych, skarp, szczelin i uskoków, tworzący rodzaj płaskowyżu wznoszącego się na 200-1300 m ponad otaczającą go powierzchnię Oceanus Procellarum. Formacja pokryta jest skałami bazaltowymi, podobnie jak powierzchnia Oceanu Burz. Na wypiętrzeniu o średnicy ok. 70 km doliczono się 22 kopuł, z których cześć posiada wyraźne cechy wulkaniczne, takie jak obecność krateru na szczycie. Warto zaznaczyć, że nagromadzenie wielu kraterów w ramach jednego masywu wulkanicznego nie jest niczym niezwykłym. Na przykład ziemski wulkan Etna posiada cztery główne kratery, ale na zboczach znajduje się kilkaset nieaktywnych kraterów bocznych.

Obraz uzyskany z orbitera LRO:
Księżyc w rozmiarze XL: Mons_Rümker_(LROC-WAC_Nearside_mosaic).png


Czy jest to klasyczny wulkan porównywalny z wulkanami ziemskimi? Czy w rejonie tym dochodziło do widowiskowych erupcji lawy? Kaldery na szczytach kopuł mogły powstać zarówno w wyniku gwałtownej eksplozji jak i np. niezbyt spektakularnego zapadnięcia się stropu komory pomagmowej. Być może odpowiedź na to pytanie pomoże uzyskać chińska sonda księżycowa Chang'E‐5. Jej misja planowana była na drugą połowę tego roku, a na miejsce lądowania i pobrania próbek materiału skalnego wybrano właśnie okolice tego tajemniczego kompleksu. Czy plany te pokrzyżuje koronawirus, stając ludzkości na drodze do rozwikłania zagadki Mons Rümker?
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 26 Kwi 2020, 16:48

Jeszcze raz Ocean Burz i Arystarch - tym razem z 8 kwietnia, w fazie zbliżonej do pełni (99,1%):
Załączniki
Księżyc w rozmiarze XL: OCEANUS-PROCELLARUM-2020-04-08.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 27 Kwi 2020, 19:44

Morze Wężowe, Morze Fal oraz Morze Pieniące. 26 kwietnia, w przerwie w chmurach...
Załączniki
Księżyc w rozmiarze XL: MARE-CRISIUM-2020-04-26.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 29 Kwi 2020, 23:54

Dla porównania ten sam obszar oświetlony z drugiej strony. Morze Przesileń i Morze Obfitości, zdjęcie zrobione z 8 na 9 kwietnia:
Księżyc w rozmiarze XL: MARE-CRISIUM-&-MARE-FECUNDITATIS-2020-04-08.jpg


Wschodnie rubieże tarczy Księżyca to teren, który u każdego obserwatora wywołuje chyba żywe emocje. To miejsce pierwszych spotkań z księżycowymi zakamarkami po dłuższej przerwie, gdy stają się znów dostępne po nowiu. Każdy ma tu pewnie swoich faworytów i ulubione miejsca. W oczy rzuca się zawsze jasny Proclus umiejscowiony na wyżynnym przesmyku dzielącym Morze Przesileń od dziwacznego obszaru Palus Somni, zlokalizowanego na północnym wschodzie Morza Spokoju. Uwagę przykuwa prawdopodobnie wciąż aktywny geologicznie Langrenus, czy też przecięty efektownym rowem Petavius... Ciekawych, charakterystycznych obiektów jest w tym zróżnicowanym rejonie bardzo wiele.

Moją uwagę zwraca zawsze niewielki krater Messier, któremu towarzyszy dziwny, niesymetryczny rozbryzg materii wyrzuconej na powierzchnię Morza Obfitości w kierunku zachodnim. W rzeczywistości dwa sąsiadujące kratery - Messier i Messier A - stanowią prawdopodobnie jedną formację uderzeniową, na co wskazuje podłużny kształt pierwszego z nich, leżącego od strony wschodniej. Jak można się domyślać, odpowiedzialna za jego powstanie bryła nadleciała od wschodu. Uderzyła ona w księżycową powierzchnię pod tak niewielkim kątem, że częściowo odbiła się od niej żłobiąc owalne zagłębienie i opadając kawałek dalej, by ostatecznie pozostawić po sobie jedynie krater Messier A oraz wskazujący kierunek jej lotu jasny rozbryzg. Jego niesymetryczność potwierdza hipotezę o bardzo niewielkim kącie uderzenia.

Okazuje się jednak, że jest tam jeszcze jeden - trzeci krater. Messier A to w rzeczywistości dwa kratery. Pierwszy okrągły i głęboki, trudny jest do pogodzenia z hipotezą uderzenia pod małym kątem. Drugi zaś, umiejscowiony jakby pod nim i przypominający bardzo pierwszy krater Messier, jest (czy raczej był zanim nie został ponownie uderzony) podłużny. Oba te podłużne kratery leżą jakby na jednej osi. Zestawienie tego faktu z nieco mniejszą głębokością drugiego z nich daje niemal modelowy przykład uderzenia pod małym kątem z odbiciem. Tylko co tam robi ten okrągły, głęboki krater?!

Jak myślicie - co tam zaszło około 1,1 miliarda lat temu? A może ten najgłębszy, okrągły krater nie ma żadnego związku z uderzeniem, które pozostawiło efektowną smugę na powierzchni Mare Fecunditatis? Może jest to obiekt młodszy, który przypadkowo trafił akurat w jeden z dwóch kraterów Messier i jako taki powinien nosić zupełnie inną nazwę?
Księżyc w rozmiarze XL: MESSIER.jpg


Kratery Messier (po lewej) i Messier A sfotografowane przez załogę Apollo 11 (1969):
Księżyc w rozmiarze XL: AS11-42-6305_Messier_and_Messier_A_craters,_Moon.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 01 Maj 2020, 13:25

Jeszcze raz Messier i Messier A - tym razem oświetlone od wschodu, 27 kwietnia:
Księżyc w rozmiarze XL: MARE-FECUNDITATIS-2020-04-27-4.jpg


Cała tarcza tego dnia:
Księżyc w rozmiarze XL: THE-MOON-2020-04-27.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 04 Maj 2020, 14:42

28 kwietnia. Jeszcze jedno spojrzenie w kierunku kraterów Messier znad Morza Nektaru i Zatoki Grubiaństwa (Sinus Asperitatis). Leżący na jej terenie krater Torricelli znajduje się niemal dokładnie na przedłużeniu podwójnego promienia jasnej materii, wyrzuconej podczas uderzenia, które uformowało kratery Messier. W dodatku Torricelli to formacja nie tylko przypominająca bardzo podwójny krater Messier A, ale także ułożona dokładnie w tej samej osi... Dużo tych zbiegów okoliczności - jednak są to tylko zbiegi okoliczności. Torricelli jest obiektem dużo, dużo starszym. Jego wiek oceniany jest na 3,2-3,8 miliarda lat, podczas gdy kratery Messier powstały prawdopodobnie ok. 1,1 miliarda lat temu.
Księżyc w rozmiarze XL: MARE-NECTARIS-2020-04-28.jpg

Księżyc w rozmiarze XL: MESSIER-TORRICELLI.jpg


Zdjęcie krateru Torricelli wykonane podczas misji Apollo 16:
Księżyc w rozmiarze XL: Torricelli_(Apollo_16).jpg
Ostatnio edytowany przez lulu 04 Maj 2020, 19:34, edytowano w sumie 5 razy
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Posttomeczz | 04 Maj 2020, 14:47

lulu, jestem pod wrażeniem niektórych Twych zdjęć, czy one powstały przy użyciu ed120 z Twej stopki?
Cóż piękniejsze niż niebo, które jest nad nami.
 
Posty: 516
Rejestracja: 30 Mar 2013, 18:48

 

Postlulu | 04 Maj 2020, 15:19

Dzięki, tak - wszystko jest robione edkiem 120 z 2x soczewką Barlowa. Kamerka Datyson 5 mpx, SharpCap, AutoStakkert! i poprawki w Photoshopie. Niektóre fotki robili Amerykanie z orbity :-)
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 30 Maj 2020, 19:15

Księżyc wrócił na niebo w przyzwoitych godzinach i na przyzwoitej wysokości, ale niestety - przynajmniej u mnie - nie wróciła wraz z nim pogoda. Cóż robić - na osłodę sięgnąłem do czekającego na obróbkę materiału sprzed miesiąca. Wprawdzie w laptopie mieli się kilka prób wykonanych wczoraj, ale mieli się niemrawo, więc póki co zaległe obrazki z 30 kwietnia.

Na początek północna część tarczy z pasmami Alp i gór Kaukazu oraz znajdującym się między nimi kraterem Cassini, zalanym tą samą lawą, która spowiła powierzchnię wyłaniającego się z mroku Morza Deszczów. W tej fazie uwagę zwraca wznoszący się na 2,3 km ponad powierzchnię morza samotny szczyt Mons Piton, widoczny na zachód od Cassiniego. Podobnych, pojedynczych szczytów wynurzających się z zastygłej powierzchni Mare Imbrium jest więcej. Powstały one oczywiście wraz z otaczającymi to morze pasmami górskimi i podobnie jak one są pozostałością po uderzeniu dużego obiektu kosmicznego, które uformowało basen Mare Imbrium. Pierwotnie przypominał on prawdopodobnie znajdujące się po niewidocznej stronie Księżyca Mare Orientale, którego okrągła niecka naznaczona jest obecnością charakterystycznych, koncentrycznie rozkładających się formacji, będących pozostałością materiału wyrzuconego podczas uderzenia.

Stosunkowo młode i zachowujące pierwotną strukturę krateru uderzeniowego Mare Orientale tylko w niewielkim stopniu wypełnione jest skałą bazaltową. Tymczasem podobne do niego "rany powierzchni" znajdujące się od strony Ziemi, zostały jednak w dużym stopniu pokryte lawą. Szczyty takie jak Mons Piton to zapewne najwyższe, wznoszące się ponad jej poziom partie takich koncentrycznych struktur, jakie widać w basenie Morza Wschodniego. Na Ziemi mówiąc o takim przypadku używamy określenia "wierzchołek góry lodowej". Jak nazwać taki szczyt na Księżycu?
Księżyc w rozmiarze XL: PROMONTORIUM-FRESNEL-2020-04-30.jpg

Księżyc w rozmiarze XL: MONS-PITON.jpg


Mons Piton sfotografowany z orbity podczas misji GRAIL i Apollo-15:
Księżyc w rozmiarze XL: mons-piton-grail.jpg

Księżyc w rozmiarze XL: mons-piton-apollo15.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: astrodarek, Google [Bot] oraz 82 gości

AstroChat

Wejdź na chat