lulu | 27 Mar 2021, 02:03
Dzięki koledzy. Jest pewien kłopot z obiektywem. Niestety pierścień dociskowy, który normalnie jest z tyłu celi i dostęp do niego wymaga odkręcenia celi, a w dodatku samo odkręcenie pierścienia wymaga klucza palcowego albo umiejętnego posłużenia się suwmiarką lub śrubokrętem, tutaj jest z przodu celi i odkręca się normalnie ręką. Wiadomo jak się to skończyło - obiektyw był wielokrotnie wyjmowany, soczewki rozdzielane, a podkładki dystansowe zostały przy okazji zdemolowane. Nie mam pewności czy resztki które pozostały są oryginalne, a zatem nie wiem jaka powinna być ich grubość aby je odtworzyć.
Na razie zrobiłem podkładki z samoprzylepnej taśmy aluminiowej do izolacji instalacji wentylacyjnych (złożona 2 razy co daje grubość ok. 0.1 mm), chyba soczewki są nadal zbyt blisko bo pierścienie Newtona wygasają dość szybko i nie sięgają do krawędzi obiektywu. Ale może być też tak że szczelina powietrzna nie jest jednorodna wzdłuż promienia, bo tak zaprojektowano ten obiektyw. Nie mam nawet pewności czy on jest poprawnie złożony. Włożony był odwrotnie - flintem na zewnątrz. Jeśli chodzi o kron to włożyłem go bardziej wypukłą stroną do środka - taka jest klasyczna konstrukcja obiektywu achro - ale czy ten jest akurat taki klasyczny - pewności nie ma.
Czeka mnie pewnie trochę eksperymentów, jednak obraz który uzyskałem po ponownym złożeniu obiektywu jest bardzo zachęcający. Ostrość i precyzja - żyleta, prawie całkowity brak aberracji chromatycznej, nie ma śladu purpurowych czy zielonkawych przebarwień na cieniach kraterów na Księżycu. Ładny kontrast, ostrość bardzo łatwo ustawić i nie trzeba specjalnie celować - jest spora tolerancja w tym zakresie, co moim zdaniem jest cechą dobrej jakości obiektywu. Wyczyściłem dzisiaj kitowego Barlowa i z okularem 10mm oglądałem sobie Księżyc z powiększeniem ponad 180x. Obraz pozostał super precyzyjny, ostry, detale na zboczach Arystarcha pięknie widoczne. Tyle że Barlow do kitu jak to zazwyczaj z tymi długimi Barlowami - mimo że ma bafla w środku daje taki odblask w środku pola widzenia, że ledwo co widać.