Hej.
Większość tematu jest ogarnięta i piersze koty poleciały za płoty.
Z kalkulacji wyszło, że jeden krok silnika powoduje zmianę pozycji zewnętrznego szkła zaledwie o 1.37µm, co jest około 2.5x mniej, niż w przypadku Altaira 102EDT F/7. Myslę, że zdecydowała o tym przekładnia pasowa mojej konstrukcji. Mimo to, proces ostrzenia przebiegł bardzo ładnie i stanęło na HFR=1.58, czyli nieźle.
Niesamowicie płaskie pole to chyba jak na razie najwięszky atut tego szkła, a ja operuję pełną klatką.
Co do winietowania, to już nie jest tak optymistycznie, ale flaty dały radę. Widać, że najjaśniejszy punkt nie jest w centrum kadru, narazie nie wiem, dlaczego.
Dzięki konstrukcji pierścenia Baader Protective Canon EOS T-Ring pozwalającej na umieszczenie (wkręcenie gwintem męskim w stronę sensora) dowolnego filtra w oprawie 2", udało się zastosować filtr Optolong L-eXtreme i zaczaić się na Mgławicę Kalifornia, oczywiście w mieście, Bortle 6-7.
Ale, żeby nie było zbyt pięknie, kłopoty nadeszły wraz z pierwszymi subami. Surowy stack ujawnił takie coś:
Choć mam PI, to nie mam odwagi uczyć się go na takim materiale, więc całość przeprocesowana jest w Affinity Photo. Najlepsza wtyczka do usuwania gwiazd, StarXterminator, pozostawiła takie ślady:
I nie ma się co dziwić. W końcu, w 4-tym dniu walki udało mi się z nimi rozprawić ręcznie (naprawdę, 4-cyfrowa liczba punktów) narzędziem Inpainting Brush Tool.
Z gwiazdami było łatwiej, bo w sumie to pewnym pół-automatem.
Wystarczyło jakieś 8-10 razy powtórzyć operację: rozjaśnić do +100, Select Sampled Color, zaznaczyć, przyciemnić zaznaczenie do -100. Potem Gaussian Blur na gwiazdach, bo ta operacja usuwania kółek pozbawiła gwiazdy łagodnych przejść. I proces odwrotny, 2-3 krotnie przyciemnienie gwiazd.
Problemem nadal pozostawało tło, które nie wiedzieć czemu, po lewej stronie jest jaśniejsze. GradientXterminator psuje całe tło, jest nie do użycia. Background Removal z Affinity daje trochę radę, reszta to ręczne przyciemnienie i stąd utrata jakości tła. Zgadzam się też, że tło jest za ciemne i może do tego jeszcze wrócę.
Pozostaje pytanie: skąd to czerwone halo?
Od razu pojawia się sugestia: aberracja chromatyczna. W sumie, owszem:
https://www.cloudynights.com/topic/8320 ... red-halos/Wynika z tego, że ostrzenie na jednej barwie powoduje powstawanie pierścieni innej barwy i zaleca się ostrzenie nie automatem, tylko na oko tak, żeby uzyskać kompromis między ostrością gwiazdy, a znikomym rozmiarem halo. Tylko, że ponoć ten obiektyw miał nie mieć CA...
Zastanawiam się, czy ten Baader Protective Canon EOS T-Ring przypadkiem nie ma innej wysokości, niż oryginalny rosyjski pierścień T2, którego niestety nie mam. Obiektyw przyjechał już z nałożonym jakimś japońskim pierścieniem Canona, ale został przeze mnie wymieniony na pierścień Baadera ze względu na filtr. Na mój mały, Kubusiowy rozum, nieodpowiednia odległość od płaszczyzny obrazowania może pozwalać na ostrzenie, ale nigdy wszystkich barw na raz. Dodam, ze halo to składa się jakby wyłącznie z czerwieni i zieleni. Znikoma CA w takiej sytuacji ma prawo przestać być zanikomą...
Porady techniczne mile widziane.
Winio, czy jesteś w stanie zorganizować mi wymiary oryginalnego pierścienia M42 do Zenita? Interesuje mnie odległość od krawędzi styku z body do płaszczyzny styku z korpusem obiektywu. Wdzięczność gwarantowana.
Edit.
Uprzedzając sugestię, że najjaśniejszy punkt klatki przesunięty jest w lewo i stąd to pojaśnienie tła z lewej strony chcę dodać, że górna i dolna krawedź są co najmniej tak samo jasne, jak nie jaśniejsze, a ten efekt nie występuje nigdzie indziej, jak tylko po lewej.
Edit 2.
Wpisujac "tair 3" w polu wyszukiwania astrobin dostajemy więcej zdjęć z czerwonym halo wokół gwiazd.
https://www.astrobin.com/search/?q=Tair%203&d=i&page=1Edit 3.
Jeśli to kogoś interesuje:
https://joseph-tang.blogspot.com/2017/1 ... -lens.htmlhttps://allphotolenses.com/lenses/item/c_857.htmlhttp://photohistory.ru/1207248188998898.html(Dzięki userowi Gfamily z SGL)