Czym są te obiekty?

Kristoffer | 30 Wrz 2024, 21:20

Nikonem P1000 przy ogniskowej 3000 mm udaje mi się od jakiegoś czasu rejestrować na orbicie "podwójne obiekty" które jak podejrzewam muszą mieć długość co najmniej TIR-a aby z wysokości ok 500 km udało się je w ten sposób łapać. Czy ktoś ma pomysł czym są?

* dodatkowe informacje i fragment nagrania tu: https://www.youtube.com/watch?v=VUdPXBp0ytw
Załączniki
Czym są te obiekty?: cztery.jpg
Czym są te obiekty?: 002.JPG
Czym są te obiekty?: 001.JPG
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Luk167 | 30 Wrz 2024, 22:15

Hej - jak dla mnie to jakiś satelita, bo cóż innego by to mogło być ?.. a z resztą - wpisz sobie w google "satelita telekomunikacyjny" i popatrz grafiki jakie Ci wyskoczą. dla mnie podobieństwo dość duże ;) Jeśli wymiary Ci się nie zgadzają albo kierunek lotu i inne takie to weź też pod uwagę fakt, że wiele takich obiektów to satelity szpiegowskie itp. lub takie którymi ich właściciele nie koniecznie chcą się chwalić wiec nie znajdziesz o nich zbyt wiele info w necie. Szacun ze udało Ci się cyknąć takie foty - trzymaj się hejka.
Sky Watcher 12" na Dobsonie, kilka okularów od ES i dużo radochy z obserwacji ;)
 
Posty: 9
Rejestracja: 28 Kwi 2024, 21:42
Miejscowość: Zelów

Kristoffer | 01 Paź 2024, 06:39

Dzięki :) problemem są dwie rzeczy: obiekty owe wydają się być najwyraźniej dużych rozmiarów, zastanawiam się czy nie mają nawet kilkudziesięciu metrów długości, bo wlatywały w cień ziemi 29 września na wysokości Kasjopei - o godzinie mniej więcej 20:30, a więc podobnie jak wlatuje w cień ziemi ISS = dwie godziny po zachodzie Słońca (29.09 słońce zachodziło o 18:30). Przy tym dodatkowo gdy rozmiarowo porównam ISS powiększoną P1000 na ogniskowej 3000mm, to te obiekty, w aparacie są całkiem podobne wielkością. Dziwi mnie też dotychczasowe milczenie astronomów i brak rejestracji tych obiektów, a przecież osoby z teleskopami mogłyby na te obiekty zapolować i uchwycić je jeszcze dokładniej - podobnie jak to się robi z rejestracjami ISS - co też byłoby ciekawą "nowinką" w tematyce astro. Próbowałem kiedyś robić zdjęcia Starlinkom przez Nikona P1000 i na pewno nie było takich szczegółów, to coś sprawia wrażenie być dużo większe. Z drugiej strony gdyby był to jakiś satelita na niższej orbicie, to wpadałby w cień Ziemi dużo wcześniej niż 2 godziny po zachodzie Słońca -a tak nie było. Podejrzewam że i przez dobrą lornetke 25x jest szansa że będzie je widać rozdzielone. Od zwykłych satelitów odróżniają się błękitnym kolorem i 29 września nadlatywały od strony dyszla Dużego Wozu (obserwacja z Południowo Zachodniej Słowacji, więc nad Polską leciały najwyraźniej jeszcze bliżej Zenitu).

Właśnie zamieściłem nowe nagranie - zwolnione 2x, zestabilizowane i przyciemnione, bo Nikon po zmroku na nagraniach wideo najwyraźniej traci zdolność stabilizacji, do tego prześwietla takie obiekty. Kamera jeszcze drży ale widać przy tym drżeniu że chodzi o dwa podłóżne kształty. Ostrość miałem dobrze ustawioną na gwiazdach Mizar przy ogniskowej 3000mm.

https://youtu.be/yf0fgVdVLRo
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Kristoffer | 01 Paź 2024, 14:41

A tu wcześniejsze o kilka minut, surowe nagranie poprzedniego: https://www.youtube.com/watch?v=7K37ISElvyw
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Lootzek | 01 Paź 2024, 21:47

Niebieski kolor i kształt mocno pokrywają mi się ze Starlinkiem V2 mini (który wbrew nazwie, wcale taki mini nie jest)
https://universemagazine.com/en/starlin ... tal-image/
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Mar 2023, 00:10
Miejscowość: Warszawa

Kristoffer | 02 Paź 2024, 07:39

Lootzek napisał(a):Niebieski kolor i kształt mocno pokrywają mi się ze Starlinkiem V2 mini (który wbrew nazwie, wcale taki mini nie jest)
https://universemagazine.com/en/starlin ... tal-image/



Niestety to wciąż za mało, wyczytałem że te nowe Starlinki mają 4.1 metra długości, czyli każde ze skrzydeł ma jakieś 2 metry, a cały obiekt gdyby był porównywalny optycznie z samolotami pasażerskimi i na ich wysokości, miałby długość co najmniej kokpitu albo połowy ogona samolotu, która by odpowiadała trzem metrom - i to na wysokości samolotów pasażerskich, mniej więcej 10 km. A tu mamy obiekty będące kilkadziesiąt razy wyżej, a więc i rozmiarowo dużo większe. Co więcej wpadały w cień ziemi 2 godziny po zachodzie Słońca, więc sugeruje to wysokość podobną do ISS, co więcej możliwe że duże ich rozmiary też powodują odbijanie ziemi w kolorze błękitnym. Kwestia jest zastanawiająca nawet w porównaniu z nagraniami ISS przez Nikona P1000, tu przykład:

https://www.youtube.com/watch?v=ookRm-_HsRw

Gdzie pojedyncza szerokość panelu ISS to kilkanaście metrów, a są one gorzej widoczne niż te niebieskie "elementy" uchwycone na zdjęciach. Gdy nagrywałem kiedyś ISS przy ogniskowej 3000mm, to z tego co pamiętam, jej rozmiary były nawet podobne do rozmiarów tych "podwójnych obiektów" (powyższe nagranie to powiększenia cyfrowe) - co by sugerowało że nawet jeśli te obiekty byłyby 2x niżej, na wysokości ok 250 km, to i tak logicznie rzecz biorąc miałyby wielkość bliską połowie ISS, a co najmniej kilkadziesiąt metrów długości.

Gdyby wiedziano ile metrów dzielą owe zakreślone dwa światła, na poniższym zdjęciu samolotu pasażerskiego (na wysokości przelotowej), a które "rozmiarem" optycznie mniej więcej odpowiadają długości tego "podwójnego obiektu" i gdyby ową ilość metrów wymnożyć razy 45 lub 50, aby osiągnąć wysokość 500 km (czyli orbity na której w cień Ziemi wpada także ISS dwie godziny po zachodzie Słońca), to wtedy podejrzewam matematycznie można by - mniej więcej - określić wielkość całego obiektu.

Poniżej więc "optyczne" porównanie samolotu pasażerskiego i tego obiektu (ruszona klatka ujawniająca przerwe) - przy ogniskowej 3000mm (żółty element to fragment ogona który ma zwykle ponad 6 metrów wysokości):
Załączniki
Czym są te obiekty?: dwa do porownania2.jpg
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Lootzek | 02 Paź 2024, 21:07

Właśnie jakoś nie mogę w dostępnych źrodłach (być może przez rozkojarzenie wywołane gorączką, trochę mnie zmogło) znaleźć wiążącej informacji czy 4,1 metra to długość rozpostartych paneli, czy korpusu satelity. Co więcej, one mogą znajdować się na orbicie niższej niż ISS, ostatnio był nieudany wyrzut Starlinków, może do takiego ich podświetlenia (biorąc pod uwagę powyższe) wystarczy tyle światła, ile załamie atmosfera? Nie bronię kurczowo swojej tezy, żeby nie było :) podrzucam luźne myśli. Idea że są to jakieś satelity szpiegowskie którymi ich zarządca się nie chwali, jest równie atrakcyjna, ale to naprawdę musiałyby być grube sztuki! :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Mar 2023, 00:10
Miejscowość: Warszawa

dj_peterka | 06 Paź 2024, 21:01

Satelity telekomunikacyjne nie przemieszczają sie są dla obserwatora nieruchome. "Niebieski kolor i kształt mocno pokrywają mi się ..." niebieski kolor to efekt balansu bieli w kamerze- ciemno wiec telefon nie ma jak ustawić, równie dobrze mogłby wskoczyć w tryb pomarańczowy. Jeśli chodzi o rozmiary, satelita moze być mały ale panele są duże, kilka kilkanaście metrów, ale tu akurat jest wysoki kontrast wiec blask powoduje efekt napompowania. Zainstaluj Stellarium , kliknij na dolnym pasku ikonkę satelita i cofnij czas strzałką w lewo do dnia i godziny przelotu. Program pokaże Ci jakie satelity przeleciały przez tę częsc nieba. Mogą być to satelity NOA albo EAGLE. Niektóre satelity latają w parach wtedy zobaczysz dwie pary takich "błekitnych" kresek.
 
Posty: 46
Rejestracja: 13 Gru 2009, 18:54

Kristoffer | 06 Paź 2024, 23:08

Z satelitami jest taki problem że ich już tyle lata po niebie i obok siebie że trudno powiedzieć która to po czasie, tym bardziej że jak nagrywałem to w tym przypadku nie było możliwości sprawdzać na bierząco co gdzie leci. Niebieski kolor tych obiektów widać było i gołym okiem, i na drugim aparacie z obiektywem 55mm wychodziły na niebiesko, gdy gwiazdy i inne satelity mialy inne kolory, podobnie jak samoloty. Jeszcze do niedawna różnej maści "astro-matematycy" robili mi jakeiś wyliczenia pixeli że tym aparatem nie ma możliwości złapania satelity, a gdy pokazywałem im zdjecia dziwnych kształtów jakie złapałem w kosmosie, a które też były najwyraźniej duże - to mówili że to jakieś rozmycia itp. Nie było rozmyć bo też łapałem i inne kształty, satelity też, ale tu jest coś dużo większego od nich, czekam na powrót ISS aby zrobić zdjecie przy ogniskowej 3000 mm i porównać wielkości obu obiektów. Dzięki za teorie, czas pokaże czy sprawa się wyjaśni jakoś :)
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Kristoffer | 06 Paź 2024, 23:15

Aaaa jeszcze jedno, to nie pierwszy raz co je złapałem - czy wiadomo kiedy wystrzelono Starlinki V2?

30 sierpnia zrobilem poniższe chyba pierwsze ich zdjęcia; opis na Facebooku w związku z nimi, brzmiał:

"Pięć ujęć jakiegoś obiektu o podłużnym kształcie i z dwoma jaśniejszymi elementami na powierzchni, który okrąża Ziemię na niskiej orbicie, prawdopodobnie na wysokości między 200 a 500 km nad Ziemią. Może mieć od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów długości. Przelatuje z Zachodu na Wschód i ma najwyraźniej kolor niebieski. Może fragment rakiety, może coś innego. Obiekt nie obracał się bezwładnie, leciał równolegle i stabilnie w kierunku wschodnim. / 29.08.2024 godz. 21.55
* (Nikon P1000, ogniskowa 3000mm, ISO 800, czas ekspozycji 1/800)"

Jeśli byłyby to Starlinki V2 i miałyby one 4 metry średnicy, to Nikon P1000 byłby super aparatem do szpiegowania obiektów na orbicie, tyle że jeśli te starlinki miałyby 4 metry razem z panelami słonecznymi, to to by już nie pasowało, bo rozmiarowo w porównywaniu z samolotami pasażerskimi już na wysokości około 10 km, obiekty te miałyby około 3-4 metrów - a więc musiały by być dużo dużo większe, będąc nawet na niskiej orbicie (choć wygląda że były na wysokości jakichś 500km skoro wpadały w cień ziemi nieco nawet ponad 2 godziny po zachodzie Słońca).

Czekam aż komuś uda się je uchwycić przez teleskop, tak jak się poluje na ISS - może takie zdjęcia rzucą światło na to czym one są.
Z kolei jeśli to coś tajnego, to moze być tak że na oficjalnych programach astro zostaną oznaczone jako Starlinki, by w grupie prawdziwych Starlinków, ukryć i przy okazji to co nimi nie jest.
Załączniki
Czym są te obiekty?: obiekty.jpg
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

kk | 07 Paź 2024, 07:34

To nie jest 3m tylko 0,54...
Jak chcesz robić fotki 3m ogniskową to potrzebujesz pancernego montażu i dużo większego obiektywu.
76mm szukacz i dziurki od klucza
Awatar użytkownika
 
Posty: 1347
Rejestracja: 08 Gru 2014, 20:16

mareks | 07 Paź 2024, 08:32

Próbowałeś użyć jasnościowego bastarda albo innej jego odmiany do nagrania ?
Synta 12" z drobnymi dodatkami
Awatar użytkownika
 
Posty: 213
Rejestracja: 04 Lip 2007, 11:41
Miejscowość: limanowa

Krzysztof z Bagien | 07 Paź 2024, 11:22

kk napisał(a):To nie jest 3m tylko 0,54...
Jak chcesz robić fotki 3m ogniskową to potrzebujesz pancernego montażu i dużo większego obiektywu.


Dokładnie. P1000 ma maksymalnie 539mm ogniskowej, a rozmiar piksela to 1,34µm, co daje skalę 0,51"/piksel; z tego łatwo policzyć, że czterometrowy satelita w odległości 500km będzie mieć na matrycy rozmiar 3 pikseli.
A to, że to są kreski, to zapewne wynika ze zbyt długo otwartej migawki i po prostu się rozmazały.
Jestem odpadem atomowym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 365
Rejestracja: 17 Wrz 2017, 04:31
Miejscowość: Łódź

mareks | 07 Paź 2024, 11:44

Ja wam mówię tylko jasnościowy bastard może sobie z tym poradzić :D
Synta 12" z drobnymi dodatkami
Awatar użytkownika
 
Posty: 213
Rejestracja: 04 Lip 2007, 11:41
Miejscowość: limanowa

kk | 07 Paź 2024, 14:25

Krzysztof z Bagien napisał(a):
kk napisał(a):To nie jest 3m tylko 0,54...
Jak chcesz robić fotki 3m ogniskową to potrzebujesz pancernego montażu i dużo większego obiektywu.


Dokładnie. P1000 ma maksymalnie 539mm ogniskowej, a rozmiar piksela to 1,34µm, co daje skalę 0,51"/piksel; z tego łatwo policzyć, że czterometrowy satelita w odległości 500km będzie mieć na matrycy rozmiar 3 pikseli.
A to, że to są kreski, to zapewne wynika ze zbyt długo otwartej migawki i po prostu się rozmazały.

Policz sobie zdolność rozdzielczą swojego obiektywu. Poza tym przy f8 (a tyle zdaje sie ma przy 540mm) plamka dyfrakcyjna dla 550Nm ma ponad 10 mikronów średnicy...
76mm szukacz i dziurki od klucza
Awatar użytkownika
 
Posty: 1347
Rejestracja: 08 Gru 2014, 20:16

Krzysztof z Bagien | 07 Paź 2024, 14:40

kk napisał(a):Policz sobie zdolność rozdzielczą swojego obiektywu. Poza tym przy f8 (a tyle zdaje sie ma przy 540mm) plamka dyfrakcyjna dla 550Nm ma ponad 10 mikronów średnicy...


Bardzo możliwe, nie chciało mi się tego sprawdzać. Chodziło mi wyłącznie o to, że - zakładając, że zdolność rozdzielcza, seeing i takie tam by na to pozwoliły - taki np. Starlink będzie miał po prostu kilka pikseli, co mniej-więcej zgrywa się z przedstawionymi obrazkami i że jego wyliczenia rozmiarów są z dupy.
Jestem odpadem atomowym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 365
Rejestracja: 17 Wrz 2017, 04:31
Miejscowość: Łódź

kk | 07 Paź 2024, 19:39

Myślałem że to autor wątku napisał. Ale zgadza się, wygląda to na przypuszczenia nie obliczenia.
76mm szukacz i dziurki od klucza
Awatar użytkownika
 
Posty: 1347
Rejestracja: 08 Gru 2014, 20:16

dj_peterka | 07 Paź 2024, 21:38

"Aaaa jeszcze jedno, to nie pierwszy raz co je złapałem - czy wiadomo kiedy wystrzelono Starlinki V2?"
To nie Starlinki, one mają pojedynczy panel i ystawione nawet blisko siebie dałyby obraz dwóch równoległych kresek a nie ustawionych poziomo w jednej linii.
Sprawdziłem w Stellarium i w tym czasie leciało sporo różnych satelitów. Tak ułożone panele w kolorze blue mają satelity np. OCO (orbita około 720km) lub Calipso.
Oto fotka Starlinka - wyglada jak wykrzyknik, a wgłębienia w odbiciu panelu to efekt tego, że jest pozałamywany jak harmonia.
Czym są te obiekty?: starlink.png
 
Posty: 46
Rejestracja: 13 Gru 2009, 18:54

Kristoffer | 08 Paź 2024, 20:27

Mam kolejne nagranie z dziś: 07.10.2024 godz: 20:04, wczoraj też leciały, mają błękitny kolor, trajektoria jest bardziej posunięta w kierunku Północy niż 29 września. Teraz wpadają w cień Ziemi około 20:15 czyli się potwierdza najwyraźniej wysokość podobna do tej na której lata ISS, a więc można podejrzewać że rozmiary są kilkunasto/kilkudziesięcio metrowe:

https://youtu.be/3cjEpHcCoWw

Poniżej trzy klatki z tego nagrania, środkowa wyraźniejsza ale prześwietlona, po bokach nieco rozmazane ale pokazujące znów wyraźniej nieco strukture.

kk: nie są to kreski rozmazane migawką ponieważ przy przysłonie 1/800-1/1250 obiekty wyszły wyraźnie i nawet widać kształt każdego elementu, albo owalny albo zbliżony do prostokąta, co sie powtarza na zdjęciach jak i na ogromnej ilości klatek z paru ich przelotów. Ponadto obiekty leciały nie jeden za drugim, ale obok siebie w kierunku lotu, więc jeśli miałyby być rozmazane to na swej szerszej powierzchni... Do tego pierwsze nagranie pokazuje to że te obiekty mają co najmniej połowe wielkości ISS fotografowanej na ogniskowej 3000mm - gdy ISS wróci na nasze niebo zrobie jej zdjęcie przy ogniskowej 3000mm i będzie jak na tacy można porównać wielkości obu tych obiektów. Już samo to że porównując ich długość obu z ogonem samolotu pasażerskiego, wychodziło by że gdyby były już tylko na wysokości 10 km, to jako taki "podwójny obiekt", mogłyby mieć jakieś 3-4 metry długości, a mamy tu tylko dla porównania wysokość przelotową samolotów.
Co więcej do tego jeszcze na pierwszym nagraniu widać zachowanie obiektu podobne do tego jak zachowuje się ISS w czasie lotu po niebie: najpierw obiekt jest pochylony w lewą stronę, później jak zbliża się do "środka" północnego nieboskłonu, to przyjmuje pozycję pionową, a jak mija "środek" nieba to znów przechyla się w stronę prawą, więc kwestia jakichś pikseli nie może tu mieć miejsca.

dj_peterka: jakim sprzętem sfotografowałeś tego "harmonijkowego" Starlink-a?

Mareks: próbowałem zapolować wczoraj na nie aparatem podpiętym do Bressera 102/460, też widać było błękitny kolor, ale za małe powiększenie, by rozbić ten obiekt na dwa elementy. Tu by można było spróbować złapać dodatkowe szczegóły używając Newtona 10" z barlowem 2x i kamerką astonomoczną, podobnie jak się poluje na ISS, ale sprzętu takiego niestety już nie mam.

Spróbujcie na nie zapolować między 19.15 a 20.15, wyraźnie błękitny kolor mają także gołym okiem, nadlatują z rejonu Dużego Wozu. Coś wypuszczono najwyraźniej ale do Starlinków to nie pasuje rozmiarami - skoro tak dobrze widać ich strukture, która też się powtarza i na zdjęciach i na nagraniach.
Załączniki
Czym są te obiekty?: klatki.jpg
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

harryLH | 09 Paź 2024, 00:18

Nie obrażaj się za to co napiszę, ale się po prostu zastanów. Powinieneś na dzień dobry pomyśleć o podparciu się przy kręceniu - Twoje wideo nie dość, że są mało ostre, to obraz lata tak mocno, że na pojedynczej klatce rejestrujesz smugi obiektu... Można o murek, ścianę, lampę, auto, a nawet czyjeś plecy/ramię (wcześniej warto zapytać)... Wcześniej warto również wyostrzyć na odległych obiektach - dla max pewności za dnia np. na przelatującym samolocie i później nie zmieniać ostrości. Bo tak, to mógłbyś równie dobrze kręcić tymi rzekomymi 3000mm mrówkę z 5m i dywagować co to za potwór... Widziałeś kiedyś F16 na maksymalnych pułapach, albo inne wojskowe samoloty - bo zastanawiam się skąd przypuszczenie o orbicie - sugerujące kosmos? Korzystałeś z flightradar np.? W stellarium również możesz zaciągnąć sobie satelity - trzeba ustawić lokalizację- na 90% będziesz w stanie stwierdzić co to za światełka. Ja obserwuję pod lotniskiem wojskowym, i kiedy Falcon miał deorbitację, to w pierwszej chwili zastanawiałem się w co i czym bawi się nasze wojsko. Podaj dokładną lokalizację, dokładny kierunek, dokładną godzinę, jasność w porównaniu do jakiejś znanej gwiazdy, prędkość kątową, a może nawet gwiazdozbiór w którym to widzisz - coś na pewno z tego wyjdzie.
 
Posty: 9
Rejestracja: 19 Wrz 2008, 20:25

Kristoffer | 09 Paź 2024, 07:06

harryLH

Pośrednio z Twojego opisu wynika że uznajesz kształt na nagraniu za realny, skoro mówisz o wysokościach samolotowych. Już wyjaśniam:

- ostrość zawsze ustawiam najpierw na gwiazdach, najczęściej jak to było przy nagraniu z 29 września na gwiazdach Mizar A i B, w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy (wczoraj na gwiazdach Perseusza bo niebo było w chmurach i nagrałem ten obiekt lecący przez dziure w chmurach). A więc ostrość ustawiam na "igłe" już przy ogniskowej 3000mm, do tego zoomu optycznego już później nie zmieniam, bo to by powodowało utrate ostrości - moge więc jedynie jeszcze powiększać cyfrowo od tej podstawy - oficjalnych 3000mm i powiększenia 125 razy, choć wiadomo że realnie P1000 aż tyle nie ma, ale mówie o ustawieniach w aparacie by było wiadomo o co sie opieram przy nastawieniach.

- obiektów tego typu do dwóch godzin po zachodzie Słońca, leci więcej, co jakiś czas. Ich trajektoria przesunęła się w kierunku północnym, czyli jest odwrotna do ISS która w miare przelotów przesuwa się bardziej w strone południowego nieba. Już 29 września zauważyłem że gdy pierwsze obiekty leciały około 20.00 godziny przez północny nieboskłon trajektorią bliżej mnie, to te lecące kilkadziesiąt minut później były już przesunięte bardziej w stronę Północną. O tym że obiekty są w kosmosie, świadczy ich wlatywanie w cień Ziemi 2 godziny po zachodzie Słońca i było tak wczoraj jak i 29 września, Do tego te późniejsze wlatując w cień Ziemi, wlatywały weń już bardziej na Zachód od poprzednich, a więc na pewno mowa o kosmosie, a tym bardziej prawdopodobnie wysokości na któej lata ISS. Gdyby to była niska orbita np. 250 km, to obiekty by wpadały w cień Ziemi godzinę wcześniej, i też byłyby ogromne skoro w porównaniu z samolotem pasażerskim na wysokości ok 10 km, mają wielkość mniej więcej połowy wysokości ogona - czyli trzech metrów.

- co do statywu, to właśnie 29 września nagrywałem na statywie, obraz drży bo Nikon P1000 najwyraźniej traci stabilizacje gdy jest ciemno a obiekt nie jest duży na ekranie i jest jeden, więc stabilizacja nie ma sie chyba o co "zaczepić", ale działa gdy jest więcej świateł np. samolot pasażerski już jest w miare stabilizowany. Zdarzyło mi się jednak że Nikon P1000 gubił stabilizacje i podczas nagrań samolotów w dzień, więc nie ma jakoś różnicy między nagrywaniem z ręki a ze statywu fotograficznego, gdy jeszcze trzeba gonić za obiektem. W Polsce mam jeszcze pewien zmodyfikowany montaż dużo stabilniejszy na którym by mogło być mniej trzęsień, ale przy sobie obecnie za granicą takiego nie mam. Drgania obiektu też są pozytywne, bo wielokrotnie pokazują i tę szczelinę między oboma jasnymi elementami. Te nagrania po prostu są jakby punktem wyjścia, by kto chce też spróbował na te obiekty zapolować, sam jestem ciekaw jak wyglądałyby uchwycone przez osoby które zapolowały by na nie przez teleskopy. Kosmici myśle że to nie są, przyznałbym nawet że mogłyby być Starlinki, gdyby nie te duże rozmiary, bo kiedyś mi wmawiano nawet że Nikon P1000 nie uchwyci nawet kształtu satelity, a kiedyś fotografowałem i innej sporej wielkości obiekty na orbicie - tu jednak doszło jeszcze to wideo na którym wręcz widać że to coś będąc w kosmosie, musiało mieć co najmniej kilkanaście metrów a podejrzewam że kilkadziesiąt, skoro przy ogonie samolotu miałoby długość jakichś co najmniej 3 metrów - ponieważ średnia wysokości ogonów samolotów pasażerskich zwykle wynosi około 7 metrów.
Jak więc jest możliwe że obiekt wlatujący w cień Ziemi, miałby mieć rozmiar np. Starlinka 4 metrowego, gdy juz będąc na wysokości około 10 kilometrów, miałby mieć rozmiar 3-4 metrów?
Załączniki
Czym są te obiekty?: porównanie wysokości ogona samolotu pasażerskiego na wysokości przelotowej, z wielkoscią obiektu, oba na ogniskowej 3000mm w aparacie Nikon P1000.jpg
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Kristoffer | 11 Paź 2024, 18:39

Czy ktoś może je też sfotografował? dziś przez dziure w chmurach wypatrzyłem jednego przez teleskop Bresser 70/900 z okularem 25mm, co stworzyło powiększenie ok 35x i było widać tę przerwę między oboma światłami, tak samo i kolor błękitny. Ok 19.20 obiekt przelatywał przez Zenit.
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Kristoffer | 20 Paź 2024, 01:40

19.10.2024
No to mam ujęcia z innego sprzętu, teraz z teleskopu o ogniskowej kilka razy mniejszej niż 3000 mm Nikona P1000 - a i tak potwierdzają kształty jakie wychwycił i Nikon (dodatkowe informacje na nagraniu):

https://youtu.be/A9ujVMjxjXo

Czym one są? Jak to możliwe że coś na wysokości ISS, jest widoczne kształtem nawet przy ogniskowej ok 500mm?

20.10.2024 - kolejne wyraźne ujęcie, ponownie Nikonem P1000. Obiekt wleciał w cień ziemi 2 godziny 20 minut po zachodzie Słońca, co oznacza że najwyraźniej mogą być one nawet wyżej niż ISS.
* czas ekspozycji 1/640, ISO 1600, ogniskowa (dla formatu 35mm) = 3000mm
Załączniki
Czym są te obiekty?: podwojny 20.10.2024 20.09, 2 godziny 20 min po zachodzie Słońca.jpg
Czym są te obiekty?: obiekty 19.10.2024.jpg
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

Kristoffer | 22 Paź 2024, 11:33

21.10.2024 udało się nagrać jeden z tych obiektów w sposób który umożliwił stabilizację:

https://youtu.be/PJ5J7hpuoSg

Mija trzeci tydzień i brak konkretnych odpowiedzi czym są...
 
Posty: 420
Rejestracja: 25 Lip 2021, 21:48

dawid1508 | 22 Paź 2024, 13:45

Jak będę miał czyste niebo to zapoluję na te obiekty syntą 12"
Sky-Watcher 8", Sky-Watcher 12" Go-To, filtr polaryzacyjny orion, S500 40mm, BST UWA 22mm,
TS Flat Field 12mm, Sky-Watcher 6mm, barlow X2, orion ultrablock

Canon EOS 350d mod
Awatar użytkownika
 
Posty: 147
Rejestracja: 10 Kwi 2015, 15:31
Miejscowość: kostrza

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

GIEŁDOWY ŚWIT

Więcej ofert na Giełdzie